Cała aktywność
Kanał aktualizowany automatycznie
- Wczoraj
-
Tak , takie górzyste z sosną w d... !!!! Może na tym filmiku będą szczegóły !
- Ostatni tydzień
-
A z drugiej strony tych głów co widać? Ich zadki? 😁
-
Po szybkim śniadaniu w motelu w Rapid City ruszamy w drogę. Przed nami 2 ważne miejsce do odwiedzenia tego dnia; 4 głowy prezydentów w słynnym Mount Rushmore oraz Crazy Horse Monument oraz przejazd przez 4 stany ! Niby w milach nie tak strasznie dużo, ale jest co robić ! Banda harlejowców z amerykańskimi flagami na wyjeździe z Rapid City Przejeżdżamy przez miasteczko Keystone, skąd już rzut beretem do Mount Rushmore Miasteczko jest w stylu dzikiego zachodu Wszystko ustawione jest pod licznych turystów Tu ci zrobią każdą rzeźbę z drewna Mount Rushmore widać już z daleka Deptak prowadzący pod głowy prezydentów. A to lista kilkuset wykonawców, którzy przez 14 lat wykuwali to dzieło ! Niestety, kilku z nich zginęło w trakcie pracy, nie brakuje też polskobrzmiących nazwisk ! Nie może oczywiście zabraknąć informacji turystycznej, sklepików z pamiątkami czy z jedzeniem ! Chwila odpoczynku i pozowania. 😂 Czterech prezydentów na zbliżeniu A poniżej niespodzianka, amfiteatr ! Promenada z flagami wszystkich stanów USA i ... ... krótka lekcja historii USA . Deklarację Niepodległości podpisali przedstawiciele tylko 13 stanów ! Kolejne stany przystępowały później i to w bardzo różny sposób; dobrowolnie, były podbijane lub kupowane !!! Na tych tablicach są daty i kolejność przystąpienia do USA . Np. taka Alaska formalnie stała się 49-stanem dopiero w 1959 ! Dacie wiarę ! Istota Black Hills od środka , granity i czarne sosny. W informacji turystycznej można się dowiedzieć jak konserwować tą wielką rzeźbę ! Pożegnalna fota z prezydentami
-
Lukasz zmienił swoje zdjęcie profilowe
-
wyobrazcie sobie ze sie sprzedala
- Wcześniejsza
-
Fajny trailer, podobuje mi się. Jestem zagorzałym fanem Aliena, każdą część obejrzałem jeszcze jako dziecko kilkanaście razu i znam je na pamięć Trochę więcej spodziewałem się po Romulusie po tak długiej przerwie od ostatniej części. Może serial będzie lepszy :)
-
Pozostaje czekać na serial ALIEN: Earth, który ma wyjść w 2025 roku...
-
Obejrzałem wczoraj, majtek nie ściągnęło ale tragedii nie było. Niby 2 godziny a oglądało się jakby trwał 45 minut. Fajne nawiązanie do pierwszej części no i pozostawiona furtka do kolejnych co mnie cieszy. Moim zdaniem za mało aliena w alienie. Dziękuję.
-
To jedziemy dalej. Kościół Metodystów. W Stanach jest dużo różnych odłamów chrześcijaństwa . Duża farma bydła, prawie jak fabryka mięsa. Zaczynają się kolorowe skały Przejazd przez tą dolinę to jakieś kilkanaście mil ! Czerwone ziemie Czerwonoskórych ! 😂 Wjeżdżamy w kanion rzeki Bighorn. Skały po lewej wyglądają na takie "przypalone " ! A to już Tensleep Canyon Ten kanion okazał się całkiem długi Widoki jak zwykle zachwycają Ten kanion, a raczej droga powoli ale systematycznie się piął w górę. Aż wyjechaliśmy na zalesiony płaskowyż Zaśnieżone szczyty najprawdopodobniej Bighorn Peak (3756 m wysokości ) Amerykańska górska chata na wyjeździe z Bighorn National Forest Miasteczko Buffalo , to tu wjedziemy na hayway nr 90, który nas zawiedzie do Dakoty Południowej To co wygląda na odpoczywające bizony w trawie, to zwykłe skały !🤣 Kolejna atrakcja na autostradzie nr 90 , różowawy asfalt ! Pierwsze widoki z Dakoty Południowej, która nas wkrótce.... ...przywita w tym Welcome/Visitor Center A tu para amerykańskich emerytów i oryginałów, która podjechała na parking na jedynie słusznych w środkowych stanach motocyklach, czyli na harleyach!!! Ona na trajce ! Gość zamiast przeciwdeszczówek miał albo wodery wędkarskie albo kowbojskie półspodnie, do tego na głowie zamiast kasku miał niski cylinder z małym rondem, całość w trakcie jazdy (wcześniej ich wyprzedziliśmy bo strasznie zamulali ! ) uzupełniała kowbojska chusta na twarzy i okulary pilota z początku XX wieku ! Do tego gość był nikczemnej postury ( nie wiem czy miał z 1,6 m wysokości )szczególnie w zestawieniu z 400 kg harleja ! Babka też miała oryginalny strój, ale jej sie bliżej nie przyjrzałem , bo ona nawet nie zsiadłą z trajki ! Obydwoje wyglądali komicznie, ale widać było po nich zadowolenie z życia !😁 A przecież o to w życiu chodzi !!!!!!! Mała zapowiedź atrakcji w Dakocie Po prawej już Rapid City, które leży na obrzeżu Black Hills National Forest. Podobnie jak niemiecki Szwarcwald nazwę zawdzięcza kolorowi lasu ! Nasz motel na tą noc
-
Tomek obserwuje zawartość → Sztuka łączy
-
Cześć, oddam za "flaszkę":) mocowanie kufra centralnego widoczne na zdjęciach. Dostałem to od Niemca gdy kupowałem Bandita 1250s i myślę, że do niego będzie ten zestaw pasował, choć nigdy nie przymierzałem, po prostu wrzuciłem do szafy i leżało. Na moto było inne mocowanie. Jeśli ktoś zainteresowany to proszę o kontakt.
-
Po 3 nocach spędzonych wśród wypchanych zwierzaków pora ruszać dalej . Do przejechania mamy cały stan Wyoming, a naszym celem jest nocleg w Rapid City już w Dakocie Południowej. Ja nawet rozważałem, czy aby nie pojechać trochę na okrągło i nie zahaczyć o Dakotę Północną, ale zrobić extra 500 km aby sobie zrobić fotę z tablicą stanu to jednak bez sensu ! No cóż, będę musiał żyć z tym, że w Dakocie Północnej nie byłem i raczej już nie będę ! A z założenia zwykły transfer przez Wyoming okazał się bardzo interesujący i trochę nas zaskoczył ! Tak mniej więcej wyglądała nasza trasa przez Wyoming Niezmiennie cieszą moje oko tablice rejestracyjne w USA . Ta oddaje ducha tego stanu ! Przejechaliśmy przez cały stan Wyoming i nie widzieliśmy ani jednego stadionu do futbolu amerykańskiego czy basballu, ba nawet boiska !!! Ale widzieliśmy wiele stadionów do rodeo, nawet w małych dziurach ! Po opuszczeniu Cody przez pierwsze jakieś 100 km czy mil byliśmy królami drogi, takiej jak na foci . Jechaliśmy przez tzw. basin , co oznaczało płaską wyżynę jak na foci, z praktycznie zerowym ruchem, bo na tym odcinku widzieliśmy dosłownie kilkanaście samochodów ! Były tam tylko pola i nieużytki i sporadycznie jakieś farmy. Tu widać dość typowy dla Stanów znak, na tej "choince" widać oznaczenie 3 dróg, które najwidoczniej na tym odcinku się pokrywają. Dopiero po tych 100 milach zobaczyliśmy góry po drugiej stronie basinu i w środku dosłownie niczego jakieś lotnisko . Okazało się, że to nie tylko lokalne lotnisko ale i ... ... ale i muzeum awiacji . Biuro muzeum doopy nie urywało , nawet drogo nie było, ale nasz plan na ten dzień był inny niż jego zwiedzanie . W muzeum było sporo różnych samolotów, a na pierwszym planie widać beczkę z dziurami 🤣 czyli zapewne blok samolotowego silnika gwiaździstego ! Zdziwiło mnie trochę, ze były tam 2 linie ogrodzenia ! Zapewne zbiornik paliwa lotniczego z nazwą tego lotniska Ale my tam zajechaliśmy na rest areę, bo przycisnęła nas potrzeba odwiedzenia WC 😂 Te domki z 2 ścianami i stolikami w środku, to miejsca na piknik . Jak się później okazało w tych rejonach potrafi nieźle dmuchać, stąd pewnie te 2 narożne ściany zamiast zwykłego zadaszenia ! Później koło nas zaparkował interesujący trójkołowiec Bombardiera ! To taka krzyżówka motocykla i samochodu , a nie zwykła trajka ! Fotele i kierownica samochodowe, ale brak drzwi i szyba, choć szeroka to jednak motocyklowa ! Trochę śmiesznie i dziwnie wyglądała bo w ogóle nie była zamontowana w ramie okiennej ! Dodatkowo okazało się, że jest to miejsce , gdzie żyły dinozaury ! W pobliskim miasteczku Greybull jest nawet muzeum dinozaurów, przed wejściem do którego stoi ten mamut ! Amerykański dom przyozdobiony na święto 4 lipca ! Te okrągłe szarfy to częsty motyw w USA Nawet nie wiem jak to nazwać, bo na nazwę stadion raczej nie zasługuje ta jedna trybuna, w każdym bądź razie chodzi o rodeo !😁 Ta skalista krawędź to brzeg kanionu rzeki Bighorn River, wzdłuż której spory kawałek jechaliśmy. Takie drewniane ruiny to dość częsty widok w Wyoming jak i na całym tzw. dzikim zachodzie ! Podobnie jak kolejny szyb naftowy wraz z trzema małymi zbiornikami na ropę . Zwracam uwagę, że ten (jak i wiele innych szybów ) znajduje się pośrodku pola uprawne a dookoła pasie się bydło ! Czyli można wydobywać ropę nie powodując katastrofy ekologicznej ! Na tym skrzyżowaniu w miasteczku Manderson skręcamy w bardzo ciekawą drogę nr 16, która nas niespodziewanie zaprowadzi w góry Bighorn National Forest, ale o tym będzie w następnym odcinku !
-
Czy ktoś z tu obecnych planuje jakieś halowanie (pitbike na hali) gdzieś kiedyś? Kupiłem MRF i chętnie pojeżdżę w okolicach Krakowa i Opola 😜
-
Objeżdżamy drogami najpierw nr 14 a potem 20 Yellowstone Lake od północy , a potem na krzyżówce w West Thumb skręcamy na południe w drogę nr 191, by po przejechaniu kilkudziesięciu mil dotrzeć do Grand Teton NP i dużego jeziora Jakson Lake, a potem dużo mniejszego Jenny Lake u stóp szczytów Grand Teton . Kolejne w naszej karierze w Yellowstone stado jeleni wapiti Mała kaskada na rzece Snake, która wypływa z Jakson Lake (chyba ?! ) Już widać szczyty Grand Teton Teraz nie ma wątpliwości ! 🤣 Flagi amerykańska i Wyoming przed Visitor Center. Tak, tak, na fladze stanowej widnieje biały bizon ! Wnętrza są w klimacie górskich chat, a przecież cały czas jesteśmy w Górach Skalistych, które się ciągną tysiącami mil w USA ale i w Kanadzie ! A oto mapa parku Grand Teton Ponownie Rzeka Wąż , pewnie tak nazwana, że się wije jak wąż, że kolejny raz ją przekraczamy. A ja się teraz zastanawiam , czy to ta sama Snake River , którą widzieliśmy później w Idaho ?! Jakson Lake i Grand Teton Jakson Dam , boczna tama spiętrzająca wody jeziora Mapa ścieżek do zwiedzania nad Jenny Lake, można się było nachodzić ! Ciekawa, wykonana z brązu makieta gór Teton Mała marina nad Jenny Lake . Ceny wynajmu łódek zdecydowanie tańsze niż w Kanadzie nad Lake Louise ! Nad Jenny Lake przy kolejnej brązowej makiecie A tą fotkę specjalnie dedykuję Seebstowi, bo obiecałem mu widok kajaków "lewitujących " w krystalicznej wodzie !!! Umiejętność pływania canoe to sztuka aby się nie wywrócić ! Ale praktyczni Amerykanie rozwiązali i ten problem ! Te canoe mają małe żółte pływaki, które teleskopowo się odsuwa od burt kajaka stabilizując wywrotne canoe . Działa to tak jak boczne kółka w dziecięcym rowerku ! 🤣 Pożegnalna fota znad Jenny Lake i z Grand Teton Pewnie zastanawiacie się o co chodzi z tą fotą, ale to na tej łące widziałem pierwszy raz w życiu żywego wilka na wolności, ale nie udało mi się go sfotografować (prawie jak świstaka w Alpach ) . Szkoda tym większa, że ten wilk zachowywał się bardzo nietypowo, bo biegł jakby kłusem podnosząc wysoko łapy (łąka chyba była podmokła ), podobnie ogon miał prawie pionowo podniesiony ! Widzieliśmy to jak jechaliśmy, ale jak zatrzymałem auto aby nakręcić z nim filmik, to wilk gdzieś przepadł ! Chwila odpoczynku na leśnym parkingu, czyżby ławka dla łosi ?! Obiecałem sobie ,że już nie będzie fotek z dojazdówki Cody -Yellowstone , ale ... nie dotrzymałem obietnicy ! 🤣Po prostu ta dojazdówka jest ciekawsza niż krajobrazy w samym parku, bo tam dominują przepastne lasy iglaste ( oczywiście nie mam na myśli głównych atrakcji Yellowstone, bo te zwalają z nóg !). Niebagatelną rolę odgrywa tu zachodzące słońce ! Kolejny krajobraz z dojazdówki I jeszcze jeden niezapomniany widok A tu ciekawie ukształtowane pagórki Stadion rodeo w Cody był pełen, co nas zaskoczyło, bo spodziewaliśmy się, że dzień wcześnie to się wydarzy ! Do motelu wróciliśmy ponownie wieczorem, zmęczeni ale zadowoleni ! Tym niemniej towarzyszyło nam lekkie uczucie niedosytu po wizycie w Grand Teton NP, było ciekawie ale tak bardzo po europejsku czy kanadyjsku, bez takich niesamowitych fajerwerków jak w Yellowstone !!! Po prysznicu, siedząc z winkiem przy kolacji zastanawialiśmy się czy spędzić kolejny dzień w Yellowstone kręcąc kolejne 500 km czy jechać dalej ku nowym atrakcjom i wyzwaniom ?! Ostatecznie zapada decyzja, że jedziemy dalej . Po prostu amerykańskie Pamukkale nie przekonało Ewy , a ja już coś takiego widziałem, a pozostałe atrakcje w Yellowstone były by pochodną tego, co już w tym parku widzieliśmy ! Poza tym tak końca nie wiedzieliśmy ile czasu pochłoną nam kolejne amerykańskie atrakcje, a i tak wszystkiego nie sposób zwiedzić . Nie bez znaczenia było to, że pobyt w Yellowstone podczas długiego w czasie święta narodowego był wyjątkowo kosztowny, dość powiedzieć że kolejne noclegi w USA były co najmniej o połowę taniej i tylko ten jeden nocleg w kanadyjskim Whistler był droższy podczas całego wypadu !
-
Kurtka, spodnie - skóra najlepiej widziana
-
Co Dzisiaj Zrobiłem Przy Swoim Motocyklu...
MaQ(GoobLee) odpowiedział wolnemiasto → na temat → Luźne gadki
Dziś zakupiłem kufer centralny do swojego bmw bez klucza. Na szczęście był otwarty a wkładka była w środku. Wydłubałem wkładkę rozebrałem i okazało się, że zapadki Daan rady dopasować do klucza który mam do pozostałych kufrów i stacyjki bez kupowania zestawu naprawczego. IMG_2157.mov IMG_2157.mov IMG_2157.mov IMG_2157.mov IMG_2157.mov -
Widzę, że stopkę boczną można zdemontować. Zbędne kilogramy :D
-
Sprzedam swojego turystę. Motocykl wyposazony w parę gadżetów odróżniających go od seryjnej wersji. Cena 24000 dla PBC można ponegocjować. Przebieg 65000 nic do wymiany, żadne napędy,klocki itp. -pełny stalowy oplot przód tył+sprzęgło -radialna pompa z Mt 09-2021 -klocki sbs sinter -stelaże i kury givi tył maxia 56 L boczne 46L wszystko na jednym kluczyku -wyższa szyba turystyczna z deflektorem -przerobione siedzenie z logo z podwójnym materiałem -tłumik leo vince przyjemny i nieuciażliwy w trasie -wytrzymała klatka z crash padami -olejarka łańcucha lubrixa -łańcuch złoty DID wzmacniany ZVMX 530 -zgrabne i mocne mocowanie telefonu które nie zasłania i nie szpeci -podgrzewane manetki Oxford EVO Touring -poszerzenia lusterek -ładowarka USB 3,0 z voltomierzem oraz pod siedzeniem jeszcze 2 dodatkowe wyjscia USB również z szybkim ładowaniem -poszerzenie stopki bocznej, przydaje sie na miekkim terenie pod namiot itp. -opony Pirelli Angel 2023 VIN JS1CH135100107122 DATA REJ 25,07,2011
-
Właśnie leci na Travel Chanel ( 78 kanał na satelicie Polsatu ) " Cięzarówką przez Stany ", 2 odcinki ( do 16 ), jedzie z Chicago do Seattle, a potem do San Francisco, czyli w wielu miejscach jego trasa się pokrywa z naszą !!! Odwiedzi m. in. South Dakotę, Wyoming, Montanę, Idaho , Waszyngton, Oregon i Kalifornię, gdzie my też byliśmy !!! 😃 Przyjemnego oglądania !
-
Do sprzedania virago 125 z 96r zarejestrowana w pl, gwint od śruby trzymająca głowicę i cylinder razem jest przekręcony. W cenie dodaje drugą virago 250 na części która nie jest zarejestrowana w pl . Do 125 silnik jest włożony z 250, trzeba wyczyścić gaźniki i odpalić, poskręcać wszystko do kupy. Na wszystko wystawiam umowę kupna sprzedaży. https://m.olx.pl/d/oferta/yamaha-virago-125-250-CID5-ID12wdfs.html Cena dla forumowiczów 5500
-
Jak by coś to dalej aktualne Shit link znów nie aktualny 🤬
-
Po fantastycznych poprzednim dniu w PN Yellowstone zbieramy jeszcze szczęki po podłodze i zastawiamy się, gdzie spędzić następny dzień w tym parku ! Nawet podczas śniadania mamy rozkminkę, ale ostatecznie zapada decyzja, że jedziemy na południe Yellowstone i sąsiadującego z nim PN Grand Teton, który choć praktycznie graniczy z PN Yellowstone to jest kompletnie odmienny !!!! This is America ! 🤣 Odkryliśmy, że do motelowej restauracji można też przejść korytarzem na pierwszym piętrze, na którym był nasz pokój ! Widok z piętra obejmuje całą restaurację i recepcję ! Czy to Wally Gator ??? 🤣 Bo prawdziwy , nawet wypchany aligator tak się nie zachowuje, chodzi mi o pionową pozycję ! Przed wyjazdem jeszcze obowiązkowe tankowanie w Cody , aby nie przepłacać w parkach ! Cena w tym momencie była najniższa od początku wypadu, a jeszcze za płatność gotówką 10 centów rabatu , czyli finalnie 3,19 $ za galon . Wioska kowbojska w Cody. Aż do dużej krzyżówki nad Lake Yellowstone (100 mil ) jedziemy drogą, którą dzień wcześniej pokonaliśmy 2 razy. Jest taka zaleta , że wiem gdzie i jak sfotografować atrakcje, których wcześniej nie zdążyłem bo byłem nieprzygotowany ! Stadion rodeo w Cody, jak są występy to cała ta łąka po prawej zamienia się w wielki parking. Co ciekawe przejechaliśmy cały stan Wyoming i widzieliśmy tylko stadiony do rodeo, żadnych do basballa czy amerykańskiego futbolu !!!! Normalnie szok w USA ! Warto powiększyć to zdjęcie, bo droga wzdłuż Shoshone River wije się podobnie jak rzeka. I jest jeszcze charakterystyczny most zwany Hayden Arch Potężne słupy elektryczne i wjazd do tunelu przy zaporze Buffallo Bill W ten wąski uskok pomiędzy górami wciśnięta jest równie wąska ale wysoka zapora, której nie widać ! A szkoda, ale wszędzie w pobliżu był zakaz zatrzymywania, bo widok na kanion i zaporę był spektakularny ! Jezioro zaporowe Buffallo Bill w całej krasie Ranczo z obowiązkową amerykańska flagą ! Komercyjne małe centrum w westernowym stylu . Kolejne ranczo w wiosce Wapiti ze stosem poroża wapiti ! 😁 Pewnie bardziej skaliste ranczo, sądząc po wjeździe ! Wygląda jak średniowieczny zamek z basztami, a to tylko skały ! Żegnamy się z Shoshone National Forest aby .... Zwróćcie uwagę na wypasionego harleja obok tablicy ! .... wjechać do Yellowstone National Park Jak zwykle przy takich tablicach pełno fotografujących się , czasami trzeba poczekać w kolejce na swoją kolej ! To jeszcze nie zaśnieżone góry Teton, ale 4 tys. m z pewnością mają (śnieg ) Zjeżdżamy nad Yellowstone Lake . Tu widać jego ogrom , 2 wyspy i ogrom spalonych drzew w wielkim pożarze .
-
Czego szukasz? Może w szafie leży jakiś stary komplet tekstyli w dobrym stanie. Oddałbym za koszty przesyłki żeby tylko się nie kurzył no i rzecz jasna jeśli rozmiar będzie pasował
-
Co Dzisiaj Zrobiłem Przy Swoim Motocyklu...
lunatiC odpowiedział wolnemiasto → na temat → Luźne gadki
U mnie dziś gładko poszło. Wymieniłem felerne magneto na wersję poprawioną i teraz mogę odetchnąć z ulgą. Trochę kosztował ten mój spokój ale kondycja psychiczna najważniejsza 🤪 -
Jak było już w relacji o bizonach, to warto przypomnieć wcześniej powieszony filmik !
-
Zarejestrował się nowy użytkownik: Gumis78
-
Pamiętam, że w pewnym miejscu było jakieś odgałęzienie, ale gdy potem popatrzyłem na mapie, to ta droga pokryła by się potem z moją obecna - po prostu małe kółko by się zrobiło. No trudno, wy może wygraliście, ale ja za to wygrałem góry przeklęte 😊
-
Zmiana ceny, 10,500 pln do negocjacji na miejscu.