Skocz do zawartości

Dolne Mocowanie Amortyzatora Tylnego


Gość logicsys
 Share

Rekomendowane odpowiedzi

  • 7 months later...

Odswierze kotleta jakby ktos badal temat. Zdemontowalem kolyske swoja (ta z pierwszego posta) i moim oczom ukazalo sie to

 

zdjcie0200nq.th.jpg

zdjcie0201s.th.jpg

 

 

Wczesniej takiego rozdupcenia lozyska nie bylo, i ogolnie to o ktore pytalem niby wychodzilo ze jest ok.

 

Objawy: Nie czulem pewnosci na nierownych zakretach i ogolnie tak jakby tyl sie bujal, troche przod podskakiwal ogolnie dziwne czucie przy prowadzeniu

 

Kupilem cala kolyske od 1250/650 nie wiem ktory rok (dzieki Giorgio) i pasowala jak od mojego, wszystkie lozyska w BDB stanie, wiec nie ma sensu wymiany samych za bagatela 500PLN...

 

Przy okazji zrobilem uszczelniacze i nowy olej z przodu i teraz wiem co znaczy dobre prowadzenie.

 

Takze jakby ktos szukal do pierwszych B12 (600 pewnie tez) to smialo moze pakowac od wodniakow z rozbiorki, a nie szukac po jebejach kosmicznie drogich lozysk

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Akurat ten sam problem przerabiam, u mnie też się rozsypały środkowe łożyska. Na początku wpadłem na pomysł, że kupię nówkę w aso razem z łożyskami, bo aso mam akurat pod nosem ale jak mi powiedzieli cenę: 1340,- goła kołyska, grubo ponad 2000 z łożyskami tulejkami i śrubami :) to zamówiłem na alledrogo używkę tylko szkoda, że nie wiedziałem że pasuje od wodniaka bo zamówiłem z jakiegoś starego rocznika, ale mam nadzieję że będzie dobre bo jeszcze nie doszło. A tak w ogóle to było kilka tych kołysek, tylko z przykręconymi dogbones, albo jako komplet z amortyzatorem i każdego sprzedającego prosiłem żeby mi te środkowe łożyska sprawdził i dopiero u czwartego, u którego zamówiłem były dobre a u reszty wyglądały jak na zdjęciu które logicsys zamieścił. I wydaje mi się, że u większości one tak wyglądają bo musi to być źle obliczone, albo żle zabezpieczone fabrycznie.

 

A tak w ramach ciekawostki, złożyłem do jazdy próbnej ( malowałem ramę i wczoraj złożyłem moto) tylne zawieszenie bez tego łożyska ( wysypały się wszystkie igiełki ) tylko z samą tulejką i co prawda jak moto jest na centralce to jest pare centymetrów luzu dół góra i myślałem że nie będzie dało się jeździć ale w normalnej jeździe nie zauważyłem różnicy jedynie w szybkich zakrętach co mnie trochę zdziwiło.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

albo w ogole nie smarowane/przeglądane u logica to widać że ruda się zadomowiła :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Haha, wlasnie od nagrania filmiku nie ruszalem tematu, nie bylo kiedy itd itp i az tak sie to lozysko rozsypalo w mak. ALE TERAZ MOWIE TYM CO SIE ZASTANAWIAJA, Z WODNIAKOW LOZYSKO PASUJE. Wiec nie ma co gdybac tylko wymieniac i poczuc jak Bandzior sie prowadzic sie powinien.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Fakt. Te kołyski są chyba w każdym bandycie takie same (a już napewno łożyska mają te same wymiary).

 

. I wydaje mi się, że u większości one tak wyglądają bo musi to być źle obliczone, albo żle zabezpieczone fabrycznie.

Te łożyska trzeba smarować. Jak się to robi co te 15 tysięcy to i rudy się ich nie ima.

 

P.S. Też jestem kolekcjonerem kołysek. Mam już 2 na zapas :)

Edytowane przez Tolinek
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tez miałem ten sam problem po kupnie mojego bandyty luz był taki że wachacz w górę i w dół latał chyba z 3cm masakra. Rozebraliśmy z moim mechaniorem wszystko i co się okazało po wyjęciu tulei igiełki z łożysk się wysypały a tuleja była taka zmasakrowana że do niczego już się nie nadawała :usmiech:. Po przejrzeniu wszystkich gratów w jego garażach skombinowaliśmy łożyska i tuleję wszystko zostało zlożone do stanu wyjściowego i wachacz nie do poznania nawet nie drgnie :zeby:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 10 months later...

Odświeżam kotleta .

Dygnołem motor do góry żeby sprawdzić jakie luzy w tylnym zawieszeniu , Odkryłem że jest luz na dolnym mocowaniu amora ( na boki ) i stuki , wydaje mi się że tak nie powinno być .

Chciałem odkręcić i wyciągnąć śrubę ale nie chce wyjść ;( kręci się ma luz jakieś patenty może trzeba najpierw odkręcić u góry )nie wiem :( , chciałem sprawdzić czy tam jest jakaś tulejka i może jest wybita . Czy trzeba wymienić amorek ??

 

 

 

Proszę bardzo o info albo ew. link

 

Z góry dzięki

pozdro LwG

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Odświeżam kotleta .

Dygnołem motor do góry żeby sprawdzić jakie luzy w tylnym zawieszeniu , Odkryłem że jest luz na dolnym mocowaniu amora ( na boki ) i stuki , wydaje mi się że tak nie powinno być .

Chciałem odkręcić i wyciągnąć śrubę ale nie chce wyjść ;( kręci się ma luz jakieś patenty może trzeba najpierw odkręcić u góry )nie wiem :( , chciałem sprawdzić czy tam jest jakaś tulejka i może jest wybita . Czy trzeba wymienić amorek ??

 

 

 

Proszę bardzo o info albo ew. link

 

Z góry dzięki

pozdro LwG

 

jest łożysko, tuleja i w niej śruba. WD40 trochę siły i powinno wyjść :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Był wd i siła i nic ;( może za mało .

 

Gdzie nabyć łożyska i jaki rozmiar jakiś link . dzięki z info

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Siema. z tematem jestem na świeżo bo rozkręcam swój B4. masz tam małe łożyska igiełkowe, niestety ja szukałem ich w Łodzi w duzych firmach przemysłowych typu COMPLEX S.A. czy TECH-ŁOŻ, byłem też w kilku motoryzacyjnych ale tego typu łożyska znalazłem tylko w ASO.... IDENTYCZNE łożyska ale kilka rozmiarów większe, te które są montowane na dolnej osi wachacza są do kupienia z zamienników, niestety te małe są tylko w ASO. przynajmniej z tego co mnie się udało dowiedzieć. Tak jak chłopcy pisali wyżej - 75 zł /sztuka.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie ogarnę sam tematu i nie wyciągnę śruby, mam dość umówiłem się na poniedziałek u mechaniora może on poradzi ;)

 

P.s Dobrze że jestem w pracy od rana do wieczora i dopiero w poniedziałek mam wolne bo by mnie szla...k trafił bez motonga :boje_sie:

Dam znać po wizycie u machera jaka diagnoza

 

pzdro Lwg :vampire:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Widać nikt nie dbał, nie nasmarował i śruba się zapiekła. Trzeba użyć dużo siły, ale tak, żeby nie zepsuć gwintu, lub później wstawić nową śrubę.

Co do tych łożysk to spytajcie w Albeco.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 weeks later...

no i moto odebrany od mechanika . No i łożysko dolne było wysypane w mak śruba zapieczona ale mechanik zdemontował całą kołyskę i prasa dała radę :zeby:

Nowe łożysko z ASO 130 zł :dobani: . Zostało mi parę groszy to jeszcze wymieniłem olej w lagach :zeby: różnica bardzo duża po wymianie nie nurkuje jak wcześniej po przyciśnięciu klamki hamulca .

 

A co do różnicy w trakcji po wymianie łożyska jaszcze nie wiem czy na plus bo wyszło że amortyzator do wymiany ;) leje .

 

pozdro LwG

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A trzeba bylo kupic cala kolyske uzywana i bylbys 100 do przodu

 

i przysłali by mu w takim samym stanie jak ta co miał. Ta część lekko nie mi i przeważnie jest mocno zmęczona.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

 Share

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Korzystając ze strony akceptujesz regulamin oraz politykę prywatności.Regulamin Polityka prywatnościUmieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.