Problemy Z Prowadzeniem Motocykla - Wężykowanie

[Gość przea]

TO już w takim razie:

Po wymianie zawieszenia najczęstszą przyczyną wężykowania jest za mocno skręcone łożysko główki ramy - postaw moto na centralce, dociąż tył i poruszaj kierą - jak będzie za mocno to zauważysz. Zakładam że łożysko wymienili

Drugą przyczyną jest przednia opona - uprzedzając pytanie - jeśli zostało uszkodzone zawieszenie to opona mogła też dostać.

Kolejną przyczyną może być źle złożone zawieszenie z przodu, zły poziom oleju itd.

Prócz tego w grę wchodzi jeszcze tylne koło - może być nie skręcone dobrze, bądź luzy na wahaczu (chociaż w motocyklu z 2009r można wykluczyć).

Takie bajery jak poprawne ciśnienie w kołach rozumiem sprawdziłeś?

 

Tak całkiem serio na Twoim miejscu wróciłbym do serwisu (ASO Suzuki?) i niech poprawiają.

 

Dzięki za wskazówki.

 

Zacznę od końca. Do ASO nie wracam bo nawet na środkach uspokajających tego nie zniosę.

Wolę to zrobić samemu - przy pomocy Waszych wskazówek.

1.Łożysko główki ramy było wymienione i za mocno skręcone - popuściłem.

2.Lagi w górnej półce były nierówno ustawione - ustawiłem.

3.Sprawdziłem łożyska w przednim kole - dobre.

4.Tylnie koło ustawione dobrze, brak luzów.

5.Wszystkie śruby dokręcone zgodnie z manualen - odpowiednie Nm

6.Na pomiar ramy mam certyfikat z Motorlandu (z niego korzystał ASO) - mam nadzieję, że nie ma lipy.

7.Opona i felga nie ma bicia ani innych widocznych uszkodzeń.

 

7.Zostaje więc olej w lagach i ewentualne ich złe poskładanie.

 

Jak to wybadać?

 

P.S.

Jak widzicie ASO nie grzeszy dokładnością.

[Gość Gamer]

Przera i Thcrew - zanieście koło do wyważania. Ja miałem drgania po dzwonie, bo oponka źle zrobiona. Było dobrze przez 40 km i zaczęło na małych prędkościach wężykować. Oponę kazałem zdjąć i osadzić ponownie, wyważyć i jest git.

Fundamentalna zasada - oponę po dzwonie się wymienia (metalowego oplotu nie sprawdzisz, a uszkodzenia nie będzie widać). Moja oponka była jak nówka to ją ratowałem mimo sprzeciwu mechaników.

 

Thcrew - dodałeś masy na tył to przód będziesz czuć lżejszy. Ale jak zapakujesz go na maksa i dowalisz boczne panieru to moto się przykleja do drogi

[qnerk]

o ASO suzuki we Wrocławiu nie będę się wypowiadał - z racji zawodu nie wypada. Jak pisałem, podjedź, obadam i postaram Ci się coś podpowiedzieć

[Gość grzegorz9139]

Mam to samo - jak spadnie cisnienie w przednim kole. Po dopompowaniu jedzie jak po sznurku.

[Gość thcrew]

Przera i Thcrew - zanieście koło do wyważania. Ja miałem drgania po dzwonie, bo oponka źle zrobiona. Było dobrze przez 40 km i zaczęło na małych prędkościach wężykować. Oponę kazałem zdjąć i osadzić ponownie, wyważyć i jest git.

Fundamentalna zasada - oponę po dzwonie się wymienia (metalowego oplotu nie sprawdzisz, a uszkodzenia nie będzie widać). Moja oponka była jak nówka to ją ratowałem mimo sprzeciwu mechaników.

 

Thcrew - dodałeś masy na tył to przód będziesz czuć lżejszy. Ale jak zapakujesz go na maksa i dowalisz boczne panieru to moto się przykleja do drogi

niekoniecznie - sakwy + plecaczek + tankbag i bylo czuc wyrazne wezykowanie przodu, moja opona jest na wymarciu :

1. jest stara

2. krzywo zjechana

3. widac i czuc guzki

 

wiec to pewnie przez nia wszystko sie tak dzieje....

[Gość przea]

o ASO suzuki we Wrocławiu nie będę się wypowiadał - z racji zawodu nie wypada. Jak pisałem, podjedź, obadam i postaram Ci się coś podpowiedzieć

 

ok, dzięki za zaproszenie

 

wpadnę ale chyba już na wiosnę bo motór zazimowałem

 

w międzyczasie będę wymieniał opony więc zawsze jedna rzecz będzie wyeliminowana

 

pozdrawiam

[Pasek90]

Sprawdź czy nie za ciasno skręcone łożyska na główce ramy.

 

Nie doczytałem całego tematu

[frikothc]

Podepne sie pod temat, u siebie zauwazylem wezykowanie po puszczeniu kiery przy predkosciach w zakresie 50 - 70 km, szczegolnie nasilone, gdy zaloze kufer ( odczulem to po zalozeniu stelazu + kufra) z samym stelazem jest w miare ok, ale z kufrem juz niezle telepie.

Zauwazylem tez ze z przodu opona jest nierowno zebrana,prawa strone bierze bardziej - zapewne to jest przyczyna wezykowania, ale teraz, co jest powodem brania opony:

1. ktorys zacisk mocniej lapie

2. nierowno oleju w lagach

3. opona na wykonczeniu (jest juz stara, bodajze 2004 rok)

4. ...

Witam,tez tak mam jak zaloze kufer to przy tych predkosciach dostaje shimmy.Bardziej dociazony tył powoduje odciazenie przedniego kola i tak moze sie dziac,a jak zdejmiesz kufer to wezykowanie ustaje??Zdarta prawastrona opony to faktycznie ktoś sie boi lewoskretu hehe. Pozdrawiam

[Gość thcrew]

Witam,tez tak mam jak zaloze kufer to przy tych predkosciach dostaje shimmy.Bardziej dociazony tył powoduje odciazenie przedniego kola i tak moze sie dziac,a jak zdejmiesz kufer to wezykowanie ustaje??Zdarta prawastrona opony to faktycznie ktoś sie boi lewoskretu hehe. Pozdrawiam

Jak zdejme kufer to nie ustaje calkowicie, ale jest mniej odczuwalne.

 

W przyszlym sezonie planuje wymienic gume, takze zobaczymy- jak nie pomoze to wtedy bede zerkac do oleju w lagach

[Gość DeGie]

Shimmy a wężykowanie to chyba co innego..

[Gość thcrew]

Shimmy a wężykowanie to chyba co innego..

Shimma przewaznie konczy sie wyrzuceniem jezdza z motocykla - powstaja oscylacje niegasnace o coraz wiekszej czestosci i amplitudzie.

 

w moim przypadku, kiera telepie sie coraz szybciej i mocniej, ale niewielka sila wystarczy, aby te oscylacje wygasic.

 

Co do odciazenia przodu przy kufrze - to moze wynikac bardziej z oporu jaki stawia powietrzu, bo nawet zalozenie pustego kufra powoduje telepotanie kiery po puszczeniu

[MetalBeast]

Co do odciazenia przodu przy kufrze - to moze wynikac bardziej z oporu jaki stawia powietrzu, bo nawet zalozenie pustego kufra powoduje telepotanie kiery po puszczeniu

 

 

I dokładnie to miałem dodać w tym temacie. Przerabiałem takie zachowanie zaraz po montażu kufra. W przedziale (o ile pamietam) 80-60km/h kiera zaczynała wężykować, oczywiście tylko przy jezdzie bez trzymanki. Jakiekolwiek dotknięcie jej (nawet palcem) powodowało ustanie trzepotania. Kufer pusty powoduje takie zachowanie. Z kufrem zdjętym nie zaobserwowałem trzepotania kierą.

 

Do autora: jak silne są to drgania? Jak łapiesz to czuć że musisz użyć siły, czy wystarczy jej dotknąć, żeby przestało?

[Gość thcrew]

@MetalBlast - jak uporales sie z tym ?

[MetalBeast]

@MetalBlast - jak uporales sie z tym ?

 

Nie uporałem. Po prostu nie puszczam kiery przy 80ciu jak mam kufer założony. Z resztą w moim wątku o tym napisali, że w tym przedziale prędkości to norma. Wiadomo, puszczone łapy moto zwalnia i lekko faluje kiera prawo/lewo. Żadne to shimmy czy silne drgania.

[frikothc]

Nie uporałem. Po prostu nie puszczam kiery przy 80ciu jak mam kufer założony. Z resztą w moim wątku o tym napisali, że w tym przedziale prędkości to norma. Wiadomo, puszczone łapy moto zwalnia i lekko faluje kiera prawo/lewo. Żadne to shimmy czy silne drgania.

 

Witam,moja wina,troche przesadzilem z tym shimmy,mam to samo co wy,kufer dziala jak żagiel i dociaza tyl.Poloze reke na kierownicy i przestaje. Pozdrawiam

[MetalBeast]

Witam,moja wina,troche przesadzilem z tym shimmy,mam to samo co wy,kufer dziala jak żagiel i dociaza tyl.Poloze reke na kierownicy i przestaje. Pozdrawiam

 

A jak puścisz przy 100km/h to nic się nie dzieje? U mnie zaczyna lekko falować przy około +/- 70km/h jak puszczę przy 60tce to już nic się nie dzieje, tak samo jak przy np 90kmh.