[Kask] Hjc Fg-15

[Huta]

Zacząłem od butów więc teraz udam się w wyższe partie.

 

W roku 2009 pierwszą motocyklową rzeczą jaką zakupiłem był kask HJC fg-15 (i tak bidoczek leżał na szafie czekając do mijającego sezonu)

 

Dokładnie taki jak ten:

 

 

Miałem zamiar kupić szczękowy ale jak wlazłem do sklepu i zacząłem mierzyć (HJC, Airohy, Sharki, Nolany) dostałem kręćka całkowitego i padło na ten (z resztą najlepiej leżał na dyńce i spodobało mi się malowanie - jadąc do sklepu chciałem kupić czarny, najlepiej matowy) wyszło inaczej

 

Podobnie jak bucisze Kask przejechał ze mną 5000 km.

 

Jego pierwszą i jak sądzę bardzo ważną zaletą jest to że odkąd go kupiłem do zakończenia przeze mnie sezonu cały czas trzyma się na głowie jak nówka.

Materiały z jakich jest zrobiony to jakieś kompozyty, włókno szklane i coś tam jeszcze. Poniżej link do testu, wypada nie najgorzej:

 

http://sharp.direct....tings/hjc-fg-15

 

Wewnątrz fajne materiały (wszystko można ze środka wytargać) Producent pisze że są tam jakieś włókna SILVER COOL pomagające w odprowadzaniu wilgoci oraz doprowadzaniu powietrza do skóry twarzy - jestem skłonny powiedzieć że nie są to puste słowa.

 

Wentylacja hmm... +30 C i właściwie jedyną wentylacją jaka jest to otwarta szybka (ale to chyba wszędzie tak) - nie mogę odnieść się do innych kasków niestety

Przy niższych temperaturach otwieranie i zamykanie kanałów wentylacyjnych da się odczuć i można sobie spokojnie ustawić tak jak się chce.

 

Hałas - znów szkoda że nie mam odniesienia... jak zamknięty to w miarę cicho (ja osobiście czułem się komfortowo) otwarty to chyba jak każdy (furczy, gwiżdże i takie tam inne)

 

Reszta walorów to na pewno:

- łatwy demontaż szybki

- działający anti-fog

 

Minusy

- ciągle poluźniające się paski zapięcia

- wypadający podbródek

- no i kolor już mi się nie podoba (znów marzy mi się czarny matowy)

 

To tyle bo do pracy mnie gonią Jeśli będą jakieś pytania lub sugestie względem recenzji na pewno odpowiem.

Edytowane 18 Marzec 2013 przez Krzysztof

[jacekrysiek]

paski zapiecia nie powinny sie luzowac ,moze cos niedokladnie zapinasz ,moze jest jakas dodatkowa blokada,

 

a odnsnie koloru: dajesz do pomalowania i juz jest czarny mat

[zegar]

Reszta walorów to na pewno:

- działający anti-fog

 

A efekt wilgotnej szybki jest?

 

Miałem HJC, anti-fog też był, nie parował, zgadza się, ale szybka robiła się wilgotna... tak jak w aucie podczas jazdy w deszczu. W dzień jeszcze OK, ale wiecie co dzieje się nocą, kiedy coś jedzie z naprzeciwka a tu wycieraczki padły.....

[cleaner]

paski zapiecia nie powinny sie luzowac ,moze cos niedokladnie zapinasz ,moze jest jakas dodatkowa blokada,

 

a odnsnie koloru: dajesz do pomalowania i juz jest czarny mat

 

HJC niestety mają takie c****we zapięcia... Mam dwa HJC i w obu jest tak samo....

 

 

Albo dajesz do pomalowania i masz jak ja - to tez HJC ale inny model:

 

Edytowane 14 Marzec 2012 przez jab2

[Huta]

A efekt wilgotnej szybki jest?

 

Miałem HJC, anti-fog też był, nie parował, zgadza się, ale szybka robiła się wilgotna... tak jak w aucie podczas jazdy w deszczu. W dzień jeszcze OK, ale wiecie co dzieje się nocą, kiedy coś jedzie z naprzeciwka a tu wycieraczki padły.....

 

Tak przykładowo:

Wypad Katowice - Góry Stołowe. Wyjazd rano (dżdżysto, mgiełka, ogólnie wilgotno). Kask nie parował i nie osadzała się wilgoć. Powrót wieczorem (zimno, ciemno) i znów kask spisał się bez zarzutów

[artur]

Dziewczyna jeździ w tym modelu. Nie wiem przy jakich temperaturach jeździłeś, ale przy 5 stopniach szybka w tym kasku paruje, sprawę pewnie rozwiązuje akcesoryjny Pinlock. Co to zapięcia, to kaski te były produkowane w dwóch wersjach - zatrzask i DD, podobno zatrzask się luzuje . Niestety nie mi oceniać , bo akurat trafiliśmy na DD

Uważaj na suwak od przedniej górnej wentylacji, bo mi pękł przy czyszczeniu kasku : ) Tylne plastikowe skrzydło też pęka , ale to już przy upadku z kierownicy

[Gość Woytas]

To i ja dodam swoje 3 grosze bo latam w takim samym tylko jasna wersja malowania dragon. Koledzy wszystko napisali wlasciwie mi tez antifog dziala do pewnej temp. od 3 stopni zaczyna byc nieprzyjemnie czyli mglisto i trzeba przy postojach uchylac szybke.

Co do glosnosci to mam porownanie z hjc cs-r1 czyli tanszy brat uwazany za ponoc dosc cichy , fg 15 jest zdecydowanie glosniejszy , ale to nie problem wystarczy wyjac srodek i pozaklejac tasma te boczne wloty z metalowa siatka nie ma wplywu wiekszego na wentylacje a jest spooooro ciszej.

 

Ps. u mnie upadek z kierownicy porysowal tylko dokupiona przyciemniana szybke :|

 

Ps 2. rowniez mam to cholerne zapiecie ktore luzuje sie co tankowanie chyba najlepiej bedzie przeszyc pasek zaraz za regulacja i ustawic na stale .

Edytowane 23 Listopad 2011 przez Woytas

[lukid93]

Ja posiadam HJC ZF-10 i szybka nie paruje, ale zamiast tego pojawia się ten efekt "mokrej szybki", ale rozszczelniam szybke na chwilę i problem znika znów na chwile

Mam zapięcie na zatrzask ( takie jak pasy w samochodach) i nic się nie luzuje. Wszystko trzyma jak trza

A co do głośności to przy 150 jest cichutko, a więcej nie jechałem

Edytowane 23 Listopad 2011 przez lukid93

[Pigweed]

A efekt wilgotnej szybki jest?

 

Miałem HJC, anti-fog też był, nie parował, zgadza się, ale szybka robiła się wilgotna... tak jak w aucie podczas jazdy w deszczu. W dzień jeszcze OK, ale wiecie co dzieje się nocą, kiedy coś jedzie z naprzeciwka a tu wycieraczki padły.....

 

 

No ja mam dokładnie taki sam efekt w tym właśnie kasku, czyli HJC FG-15. W ostatnią sobotę zrobiłem jego premierę - próbując jednego Bandziora i bardzo zaszedł od środka wilgocią. Właśnie nie parą, tylko taka warstewką wilgoci. Może to dlatego, że było dość zimno?

 

I tak korzystając z okazji zapytam o pewną sprawę. Jak ta wilgoć wyschnie, to na szybce od środka pozostają takie brzydkie zacieki. W instrukcji obsługi kasku piszą, żeby unikać dotykania szybki od wewnątrz i żeby jej niczym nie wycierać, bo to może uszkodzić warstwę anti-fog.

No to jak w takim razie usunąć te zacieki?