616 Km/h! Kto Tak Potrafi?

[Gość Borys]

To jest dopiero gość. Na motocyklu bez owiewek 616km/h. Ja myslałem, ze już przy 150km/h to jest dobra walka z wiatrem.

 

źródło: motocykl-online.pl

autor: Michalski

2009-11-07 12:31:56

Od zawsze kosmiczne rekordy prędkości były domeną słonego jeziora w USA. Okazuje się jednak, że ogromną prędkość można także osiągnąć na normalnej drodze.

Dokonał tego włoski motocyklista Paolo Turina. Tak przynajmniej dowodzi zdjęcie z fotoradaru, na którym 26-latek jedzie z prędkością 616 km/h. Policja twierdzi, że fotoradar jest sprawny i właściwie pokazał prędkość. Turina za to wykroczenie stracił prawo jazdy i musi zapłacić wysoki mandat. Zapowiada, że zaskarży decyzję policji, a w razie przegranej w sądzie wyśle zdjęcie z pomiaru do księgi rekordów Guinnessa. W końcu za taki rekord należy mu się wpis do historii:)

Edytowane 11 Listopad 2009 przez Borys

[Tribord]

Heheh dobre ; ))

 

U nas by dostał tylko 10pkt i 500zł

[JackRM]

hehe Moto Guzzi.. a podobno to tylko japonce zap...dalaja

[mumek]

Niezłe bajki ludziom wciskają....

[Gość Borys]

Wszystko fajnie, tylko tam mają głupią policję. 616km/h w mieście? Typy by sie troche zastanowili przynajmniej, albo policjanci albo dziennikarze.

Edytowane 11 Listopad 2009 przez Borys

[Gość Czerech]

u nas w ojczyznie tez byl podobny przypadek, jak koles ciezarowka ( chyba Starem) na fotoradarze mial 120km/h, a pozniej rzeczoznawca stwierdzil ze ten pojazd nie jest sie wstanie rozpedzic do takiej predkosci.

 

Myslalem ze takie paradoksy to choroba naszej narodowosci, a tu widac, ze wlosi nas gonia.

[Gość karolcio]

Przy takiej prędkości jak by otworzył usta to by mu dupę wywiało

[Tomek]

Przy takiej prędkości jak by otworzył usta to by mu dupę wywiało

 

Też jesteś świeżo po filmie

[zuluss]

Niezłe bajki ludziom wciskają....

 

 

Przy takiej prędkości jak by otworzył usta to by mu dupę wywiało

 

 

I z tym się zgodzę - rzecz nie możliwa do wykonania.

[Grzesiek82]

u nas w ojczyznie tez byl podobny przypadek, jak koles ciezarowka ( chyba Starem) na fotoradarze mial 120km/h, a pozniej rzeczoznawca stwierdzil ze ten pojazd nie jest sie wstanie rozpedzic do takiej predkosci.

 

Myslalem ze takie paradoksy to choroba naszej narodowosci, a tu widac, ze wlosi nas gonia.

Nie starem ale Jelczem i też się gość musiał nagimnastykować żeby udowodnić swoje.

[Jocker]

Pewnie mieli taki radar jak w filmie "u Pana Boga w Ogródku"... hhehe, albo im wyświetla w cyfrach rzymskich - dlatego takie kwiatki...

[Matis]

Ja kiedyś czytałem w jakiejś gazecie że na fotoradar złapali ciągnik Ursus, chyba 60stka, jak ma 180... co się okazało jakiś motocyklista na szlifierce w pionie wyprzedził biednego traktorzystę :

[Manitou]

Matis - a moze cos takiego?

 

http://www.youtube.com/watch?v=3LcYPi5ASvE&feature=PlayList&p=5CAEA4318F60D2D2&playnext=1&playnext_from=PL&index=24

[Wojt]

Nie wiem jakie tam fotoradary mają we Włoszech, ale kiedyś oglądałem jak robili testy - i niestety, ale powyżej... chyba coś koło 300km/h - zdjęcia już nie zrobi. Program Galileo, więc to albo o fotoradarach w DE albo w UK. Myśle, że gość 116 śmigał a foto dodał mu gratis 500 

[Szymon001]

Też jesteś świeżo po filmie

 

To ja się zapytam po jakim filmie???

[Tomek]

To ja się zapytam po jakim filmie???

 

Był w tym dniu film biograficzny o gościu z Nowej Zelandii który motocykl z 1926 roku osiągający fabrycznie 90 km na godzinę deko ulepszył i osiągną ponad 325 km/h rekord ten jeszcze kilka razy poprawiał. Rekord jego do tej pory nie jest pobity.Motocykl o pojemności do 1000ccm I on właśnie rzucił tym tekstem

[Wojt]

Nie wiem jakie tam fotoradary mają we Włoszech, ale kiedyś oglądałem jak robili testy - i niestety, ale powyżej... chyba coś koło 300km/h - zdjęcia już nie zrobi.

No i prosze - wczoraj jak na zawołanie było znów o fotoradarach w Galileo. Prostuje dane: fotoradar zwykły, czyli nasz podczciwy Fotorapid C firmy Zurad łapie do 250km/h. Niestety fotokomórkowy powyżej 300km/h wciąż błyska

[Pakuus]

Szok, debilizm nie zna granic

 

Edit: przy 260km/h licznikowo, już mnie nie złapał radar, zero reakcji

Edytowane 17 Listopad 2009 przez Pakuus

[diabelok]

Szok, debilizm nie zna granic

 

Edit: przy 260km/h licznikowo, już mnie nie złapał radar, zero reakcji

 

Złapać to cię złapał tylko nie wszystkie fotki mają wartość dowodową. Zdarza się, że są niewyraźne (noc, mgła, deszcz) lub źle skadrowane (gdy np. widać na nich tylko fragment tablicy rejestracyjnej). Początkowo fotoradary robiły zdjęcia z rozdzielczością jednego, dziś trzech megapikseli. Pierwsze fotoradary miały blisko 40-procentowy odsetek nieudanych zdjęć. Teraz nie przekracza on 20 proc. (chyba że trafiłeś na zwyczajnie w świecie atrapę radaru) Tak więc jeśli dalej tak myślisz to Twoja sprawa ale wątpię aby przy 260km/h byłbyś w stanie nie przeciąć wiązki wysyłanej podczerwieni, lub w nowszych radarach szybszy reakcją od wiązki lasera :D A nawiasem mówiąc to troszeczkę przeginasz z tą prędkością w miejscu gdzie stoi radar (rozumiem że chodziło Ci o stacjonarny )Rozwagi kolego

[zuluss]

Wielkie zdziwienie bedzie jak fotka do domu przyjdzie i kaska do wydania bedzie , a co do fotografa to nie byłbym taki pewny - ojs pstrykają .

[Wojt]

No przecież oglądałem jakże poważny program popularno-naukowy Galileo  i powiedzieli wprost (a nawet pokazali i udowodnili), że te Zurady to do 250km/h tylko cykną. Powyżej mają na to (jak Pitbull) w****ane

[diabelok]

No przecież oglądałem jakże poważny program popularno-naukowy Galileo  i powiedzieli wprost (a nawet pokazali i udowodnili), że te Zurady to do 250km/h tylko cykną. Powyżej mają na to (jak Pitbull) w****ane

 

Pamiętaj oni wszystkiego nie wiedzą