Wydech Dominator

[Gość KAROL83]

w ktm 990 koledze dorabiali  pod oryginał jako pierwsze po roku dziury po bokach jak by myszy się zalęgły popękały i poodpadały kawałki  ale kurew....  głośne nie idzie wytrzymać za nim.

[lelon]

dopóki odcinka nie trwa 10 sekund

dokładnie, ja nie katuje, 5-8sek na odcince wystarczy, nikt w Toporni w zeszłym roku nie narzekał, że było za głośno

 

widocznie z dominatorkami tak jest że po założeniu trzeba kilka razy dobrze zahartować, wszystko się wewnątrz lekko potopi, pospawa i potem nic się nie wydmuchuje, nic nie przepala nic się nie rozpada

[Lock]

Ja swojego miałem w komplecie do zakupionego w tym roku moto, dokładnie ten sam model co @lelon.

 

Bez dbkillera wytrzymałem 300 km, miałem dość tego, że kierowcy w puszkach patrzą na mnie jakbym najechał im kraj i próbował zgwałcić córkę. Przy założonym db fajnie sobie popierduje, przy schodzeniu z obrotów cicho pyka. Bez tłumienia potrafi strzelać jak Subaru WRX.

 

Przy okazji jak usłyszałem serię to się ucieszyłem, że nie muszę sam zmieniać, bo w stocku Bandit wizga niezbyt uroczo.

[kalisz2]

przeraża mnie ta głośność o której piszecie i widzę, że do niedzieli będę żył w niepewności dopóki "młody250" nie pokaże mi na żywo jak ten tłumik głośno chodzi. 

[lelon]

przeraża mnie ta głośność o której piszecie i widzę, że do niedzieli będę żył w niepewności dopóki "młody250" nie pokaże mi na żywo jak ten tłumik głośno chodzi. 

w niedzielę, wpadłem na genialny pomysł, tak sobie jeżdżę i jeżdże z tymi db-killerami, jest w miarę cicho i spokojnie, pomyślałem, że dla swojego bezpieczeństwa, w myśl zasady, że jak nie zobacza to usłyszą wyciągnałem db-killery, ujechaliśmy z 4 kilometry i wsadziłem z powrotem, nie dało się, bas w dolnym zakresie obrotów powodował wibrację moich myśli a hałas w górnym zakresie uniemożliwiał  słuchanie muzyki w kasku....  zobacze wkrótce jak to będzie z tymi db-killerami -4db

[Dario]

a jak z tymi dominatorami gp? Miał ktoś styczność? Bo upadłem na głowę i myślę o czymś takim, żeby inkę w niego przyodziać

[Gość Panasonix]

a jak z tymi dominatorami gp? Miał ktoś styczność? Bo upadłem na głowę i myślę o czymś takim, żeby inkę w niego przyodziać

Odradzam, moto sie drze jak wsciekłe, bez "db kilerow w uszach" nie da rady jezdzic.

[Seev]

Po to się chyba kupuje takie wydechy aby było głośno, cnie?

Prawo mówi że wydech ma mieć 96 db. Puszki dominatora mają zaś głośność od 100 db, a więc zakup db-kilera jest obowiązkowy. Wszystko pięknie ładnie jeśli policja z sonometrem się nam gdzieś nie pojawi. Mandat to chyba 300 zł... Aczkolwiek pewności nie mam. Do tego dochodzi też przegląd. Raczej nikt się do tego nie przyczepi, ale różnie to bywa. Lepiej założyć na taką okazję. Ważne też są dobre relacje z sąsiadami. Kolega ma pusty wydech i gdy odpala motur pod blokiem o 6 rano w niedzielę... Jeszcze pół biedy jak ktoś akurat do kościoła się szykuje Zdarzało się że ktoś okno otwierał i coś tam krzyczał... Ale że wydech głośny

 

Czy da się jeździć bez db-kilera i czy jest to przyjemne dla motocyklisty? Kwestia indywidualna.

 

Kilku kolegów ma takie wydechy. Każdy sobie chwali. Ja też planuję zakup, lecz czekam na zimę. Na oryginalny zestaw akrapa mnie niestety nie stać. A kupować używki...przy ilości podróbek na rynku, bezsensu. Głosy na ,,nie" dochodzą przeważnie od osób które Dominatorow nie mają, a więc są całkowicie bezsensowne.

Edytowane 15 Październik 2016 przez Seev

[kalisz2]

Witam wszystkich,

Rozmawiałem z pewną dosyć znaną firmą która zajmuje się tuningiem motocykli i uzyskałem informację, że nie ma zupełnie potrzeby przyz zmianie tłumika oryginalnego w gsf650s  na przelotowy regulacji czegokolwiek. Stwierdził, że możemy wziąć moto na hamownie i sprawdzić dokładnie ale jego zdaniem jest to niepotrzebny koszt. Z motocyklem nic się nie stanie.

Czy masze zdanie jest podobne?

[lelon]

Witam wszystkich,

Rozmawiałem z pewną dosyć znaną firmą która zajmuje się tuningiem motocykli i uzyskałem informację, że nie ma zupełnie potrzeby przyz zmianie tłumika oryginalnego w gsf650s  na przelotowy regulacji czegokolwiek. Stwierdził, że możemy wziąć moto na hamownie i sprawdzić dokładnie ale jego zdaniem jest to niepotrzebny koszt. Z motocyklem nic się nie stanie.

Czy masze zdanie jest podobne?

tak, jest podobne, dopiero jak wsadzisz nie stanadardowy filtr powietrza, regulacja jest wskazana

[kalisz2]

A powiedzcie mi z waszych opinii lepiej Dominator czy DELKEVIC? Pytam ponieważ dzisiaj natrafiłem na firmę Delkevic a cenowo az tak nie odbiega od Dominatora (trochę droższe). Proszę was o opinię?

[Lord_Nicon]

A powiedzcie mi z waszych opinii lepiej Dominator czy DELKEVIC? Pytam ponieważ dzisiaj natrafiłem na firmę Delkevic a cenowo az tak nie odbiega od Dominatora (trochę droższe). Proszę was o opinię?

Witam...

 

   Już tutaj na forum pisałem swoje zdanie na temat wydechów Dominator, fakt że o tych produkowanych 3 lata temu. Teraz podobno się poprawiły ale podkreślam że podobno!!! Jak już wspomniałeś o dylemacie pomiędzy Dominatorem a firmą Delkevic... To jak szukasz wydechu w miarę taniego i porządnego to zdecydowanie bardziej polecam wydechy firmy Delkevic...

 

A poniżej wklejam to co napisałem ostatnio - czyli moje spostrzeżenia pomiędzy wykonaniem Dominatora a Delkevica...

 

Z 4 lata temu zastanawiałem nad Dominatorem do mojego jajka GSX 750 F... Cenowo wtedy były bardzo atrakcyjne, jednak pod względem wykonania i dźwięku to już inna sprawa. Na szczęście przed zakupem miałem okazje posłuchać tego wydechu na żywo, akurat w bandycie mojego kolegi. Wrażenia koszmarne... głośny jest i na pewno wzbudzi zainteresowanie na ulicy ale strasznie metaliczny pogłos i zamiast buczeć to tylko i wyłącznie wyje...

Ostatecznie zrezygnowałem z zakupu tego i to chyba na moją korzyść bo w bandziorze kolegi po kilku miesiącach rura dolotowa z wydechu która była w zestawie po prostu strzeliła i ułamała się na pół podczas normalnej przejażdżki... Ogólnie wszystkie mocowania i akcesoria do tego wydechu były tak samo licho zrobione jak sam wydech...

 

W cenie wydechu Dominatora zdecydowałem się na zakup wydechu firmy Delkevic... Cenowo wyglądało to przynajmniej trzy lata temu identycznie... Jednak wrażenia dźwiękowe, wizualne i techniczne były zupełnie inne.  Przejeździłem około 1,5 roku na tym wydechu i byłem zachwycony za cenę 450 zł motocykl dostał takiego fajnego pazura, że aż żal było z niego zsiadać ...

 

Samo wykonanie o wiele lepsze od Dominatora, dźwięk również lepszy, ładniej wykonane spawy oraz akcesoria (rury, montaż). Moim zdaniem również sam wydech o wiele ładniejszy jest - kształtem itp... Szczególnie że do moto można sobie dopasować taki jaki się chce...

-------------------

 

Chociaż z tego co ostatnio słyszałem to Dominator ponoć się polepszył, ale samo logo (przynajmniej to stare) na wydechu strasznie odstrasza... A z opinii które tutaj przeczytałem można stwierdzić że może to być zakup jednosezonowy.

 

 

P.s. tak wyglądał na moim moto: http://www.bikepics....ctures/2598847/

[mlody250]

Ja tam jestem zadowolony krotki domin świetnie wygląda na moto

[kalisz2]

Drodzy koledzy, powiedzcie mi proszę czy długość tłumika na wpływ na dźwięk? Będę brał jednak tego Delkevica no ale pojawia się kolejne pytanie czy wziąć 450mm czy 350mm. Nie mam pojęcia czy poza wizualną różnicą jest coś jeszcze co odróżnia tłumiki o różnych długościach.

[pavlacos]

Dłuższy = więcej basu, bo ma więcej wełny. Jeśli średnica ta sama będzie też cichszy

Skąd bierzesz, ze stronki delka czy ebay?

Edytowane 21 Listopad 2016 przez pavlacos

[Franio]

pytanie mam, co ile powinno się wymieniać wełnę? jak to rozpoznać?

[kalisz2]

 

Dłuższy = więcej basu, bo ma więcej wełny. Jeśli średnica ta sama będzie też cichszy
Skąd bierzesz, ze stronki delka czy ebay?

Dzięki wielkie za odpowiedź. Biorę od Delkevica z stronki a dokładnie MOTOHORD Stargard Sz., masz jakieś doświadczenia z tą firmą?

 

Jedna rzecz mi nie odpowiada w delkevicu mianowicie gwarancja ktora udzielana jest na rok, Dominator daje 5 lat gw..
Powiedzcie mi jeszcze proszę, czy ta homologacja jest rzeczywiście istotną sprawą? pytam bo Dominator na swoje tłumiki dopuszczenia nie posiada a delkevic tak.

Edytowane 21 Listopad 2016 przez Kukuryku

[kalisz2]

Panowie a czy w ogóle brać pod uwagę używane tłumiki? np. z LEO używany za około 1/3 ceny.

[pavlacos]

Kalisz: nie słyszałem żeby ktoś narzekał na delkevica, a na dominatora często. Jaj policmajster się uprze to sprawdzi lub na przeglądzie. W praktyce rzadkość.

 

Leo często podrabiaja, więc zalecam ostrożność

[kalisz2]

Dzieki za odpowiedz. Zdecydowalem sie na tego delkevica ale dostalem jeszcze oferte na nowego ixila za 700zl. Dodaje zdjecie tlumika. Powiedzcie mi prosze czy warto sie nad tym ixilem zasanawiac? Nie wiem jal brzmi i czy wogole jest wart ceny?

[nieaktywny7]

Mam go tylko w normalnej obudowie i jest zajebisty a bez db zieje ogniem

[krynio]

Każdy zieje ogniem, kwestia ustawienia mieszanki

[nieaktywny7]

Chodziło mi o to że całkiem przyjemny jest

[lelon]

Każdy zieje ogniem, kwestia ustawienia mieszanki

yep a jak się okazuje miałem za ubogo a jeszcze można ssanie włączyć

[kalisz2]

Czyli rozumie, że jak najbardziej polecacie? osobiście bardziej mi się podobają w srebrnej wersji niż w pseudo Carbonie ale jeżeli dzwięk jest fajny to muszę się zastanowić.