Bagaż - Kufry - Stelaż - Mocowanie - Jakie?

[Łukasz600]

@Krzysztof:

 

ad1 jeżdżę z pasażerką, która na 2-dniowe wycieczki bierze trochę bagażu @Małopolska: NIC MARCIE NIE MÓWIĆ BO !!!

 

dałbym plusa ale nie widzę opcji mod-om się nie należą??

 

Potwierdzam jak reszta Krakowiaków, Oni strasznie dużo bagaży biorą na wyjazdy... Szczególnie na te zlotowe, to tak dużo, że muszą jechać na dwa razy żeby dowieźć rzeczy tylko zawsze jak wracają drugi raz to już po imprezie

 

Mi możesz dać, po co ma się marnować... Ale drążcie temat dalej bo sam będę musiał się okufrować na wyjazd, ciekawi mnie tylko opcja aluminiowych kańciaków do moto

[kefirek]

why? sam chce sobie też takie kupić i prócz braku sensownego uchwytu do przenoszenia kufra to wad nie widzę.

 

1. Bo są mniejsze niż te ostatnie i droższe.

2. bo są bardziej estetyczne niż praktyczne - uchwyt ma bardzo wielkie znaczenie, jak trzeba przenieść bagaże, ale także można pasami spiąć oba kufry i do uchwytów jeszcze coś przymocować. Poza tym pasażer ma dwa "trzymaki" więcej podczas podróży.

3. bo doświadczenie mi podpowiada - praktyczność, praktyczność, nad estetykę (cztery motocykle, cztery razy Chorwacja i Austria, cztery różne rodzaje kufrów: fabryczne i akcesoryjne)

 

no i ciężko nie przyznać Ci racji w każdym z punktów ale ja mimo wszystko i tak się chyba skuszę na te kappy K40N ze względów właśnie estetycznych

[Łukasz600]

PS: ktoś wspomniał o aluminiowych boksach.

Kolega miał Givi Trekker - nowość na rynku. Piękne, drogie, solidne, z opcją otwierania lub uchylania pokryw.

Miały jedną wadę - były prawie dwa razy cięższe niż moje plastikowe skrzynki i wcale nie takie pojemne, bo kufry miały wewnątrz grube plastikowe ścianki.

 

Ciężar kufra ma znaczenie, bo przecież mamy ograniczoną ładowność, więc po co tracić cenne kilogramy dla estetyki. Po drugie, te kufry czasem trzeba nosić z parkingu do miejsca noclegowego i wtedy człowiek przychodzi po rozum do głowy.

 

Ok, szukam zwykłych plastikowych Myślałem o aluminiowych bo kumpel swojego czasu takie robił i mu to dość dobrze wychodziło, ma sprzęt itp dlatego cenowo by mnie nie zrujnowało. Ale po pierwsze nie wiem jakby to wyglądało na moim przyszłym moto w rzeczywistości a po drugie faktycznie waga swoje robi...

[piotrekg]

alu to chyba fajny bajer do enduraków BMW, jakoś na VFR-ce ich nie widzę :/ ale de gustibus est non disputandum…

 

ja w każdym razie dziękuje za pomoc. Zapytałem też Marty pod kątem estetyki i powiedziała, że woli K961 czyli problem z głowy bo mnie to trochę wisiało czy ładne czy nie

 

dzięki Krzysztof za pomoc! browar jak się spotkamy na pewno będzie

[kefirek]

Piotrek kiedy zamawiasz te kufry? bo rozumiem że w motobagażu. Może gdybyśmy złożyli jedno duże zamówienie (ja swoje K40N + stelaż) i Ty z tego co widzę cały komplet to jakiś fajny rabacik by nam zrobili Z tym że najwcześniej mógłbym "wyskoczyć z kasy" po świętach/nowym roku.

[Macieksoko]

Ja mam wielkie kufry boczne

 

i powiem Ci szczerze, że zastanawiam się nad tymi co ma Wojt, tymi wąskimi właśnie. W tym zestawie co mam aktualnie to się mogę spakować dookoła świata chyba... Ludzie jeżdżą na wyprawy z jedną sakwą i żyją. Chyba, że należysz do osób, które lubią mieć wszystko zawsze przy sobie to kup jeszcze większe

[nezka]

Maciek ..boczne kufry masz Givi E35... nie są wcale takie wielkie.. akurat na boczne.. uważam tak samo jak Krzysztof - super kufry, sztywne, regularny kształt, dobry plastik... ja mam teraz 40L kappa... trochę odstają.. ale na dwie osoby cały majdan wpakowałem za to wykonanie o wiele gorsze od givi co ma Maciek.

Nie patrz na innych, co wożą... bierzesz to co Ty potrzebujesz i co jest potrzebne do w miarę wygodnego przeżycia wyprawy, a czy Bandit dźwiga 27 kg czy 32 kg to jemu to nie robi - chociaż z drugiej strony szkoda tak męczyć te 100 koników.. jeszcze do Tow Opieki nad Zwierzętami nas podadzą za znęcanie się nad końmi.

pozdrawiam

nezka

[Macieksoko]

Nezka na pewno to nie sa E35, na 99 % są to e360 Ja nie patrzę co wożą inni tylko śmieszą mnie takie załadowane maszyny... jazda na moto to ma być przygoda Jak się wszystko ma ze sobą i trasę zaplanowaną idealnie to już nie ma klimatu

 

ps. ale w zimie bzdury piszę

 

Edycja

Dokładnie ten model http://www.motobagaz.pl/kufer-givi-e360-czarny-36-litrow-p-614.html

 

Edytowane 15 Grudzień 2011 przez Macieksoko

[Gość lopez500]

ja obecnie posiadam takie i jestem baardzo zadowolony http://www.sklepef.pl/shop/174/134334-17371-kappa-kufer-boczny-para-2-szt-33l Edytowane 15 Grudzień 2011 przez lopez500

[nezka]

Nezka na pewno to nie sa E35, na 99 % są to e360 Ja nie patrzę co wożą inni tylko śmieszą mnie takie załadowane maszyny... jazda na moto to ma być przygoda Jak się wszystko ma ze sobą i trasę zaplanowaną idealnie to już nie ma klimatu

 

ps. ale w zimie bzdury piszę

 

Edycja

Dokładnie ten model http://www.motobagaz.pl/kufer-givi-e360-czarny-36-litrow-p-614.html

 

Maciek... o "głupi" litr - tyle to ja pije na jeden wieczór - nie będziemy się kłócić .. nie zmienia to faktu, że są zgrabne i solidnie wykonane.

Chciałem dokupić jeszcze jeden taki sam, ale poszły do Ciebie, a Ty masz duży centralny kufer.

mam nadzieje, że wiosna się wybierzemy gdzieś dalej to się kufry przydadzą.

pozdrawiam

nezka

[Gość Mors Stefan]

Osobiście polecam Givi E41

http://www.givi.it/Side-hardbags/Monokey-/E41-KEYLESS

 

Bardzo łatwe do montażu/demontarzu, wygodny uchwyt do noszenia. Jako opcję można dokupić torby wewnętrzne, które w dobrze dopasowywują się dp kształtu kufra.

Motocykl po zamontowaniu takich kufrów jest (na oko) szerszy o jakieś 14 cm, od szerokości kierownicy.

[tom_jot]

Ja miałem przy swoim Dziorku Moto-Detaile 44L. Można w to na prawdę dużo spakować. Żadnych zastrzeżeń do nich nie miałem. Aż tak szeroki Dziorek nie był. A wyglądało to tak:

 

Co do Givi E41N Keyless to obecnie takie posiadam, ale jeszcze nigdzie z nimi nie byłem. Sprawiają pozytywne wrażenie. Klapka z wieszchu na szyfr co pozwala na dostanie się do kufra bez kluczyka, dość duże odblaski. Jakby ktoś chciał je kupić to chętnie sprzedam (zapraszam do działu akcesoria sprzedam), bo na DL-u bardziej aluminiowe kufry leżą i takiee chcę kupić.

[Wojt]

Dobra, to ja też coś dodam więcej od siebie o tych wąskich - Kappa K21

 

Na N'ce z topcasem K53 wygląda to tak:

 

Kufry same w sobie, jak kufry - plastik fantastik. Wykonanie bez większych zastrzeżeń (mkogłyby być ciutke sztywniejsze). Szerokie na 18cm. Ze stelażem Wingrack2 nie przekraczają szerokości lusterek (w N'ce, nie wiem jak S'ce), więc można spokojnie w korku cisnąć jak do tej pory. Wygodne w noszeniu po zdjęciu. Z tegorocznego wyjazdu do Włoch wiem, że da się zabrać z wszystkimi 3'ma kuframi do hotelu za jednym razem. Zamykanie od góry - fajna sprawa - nic się nie wysypie po otwarciu. Dzięki temyu też w deszczu nic nie przecieknie do wew. Jedynym wiadomym minusem jest litraż - jeśli lubisz brać pół dobytku ze sobą, lub jeśli Twój plecak potrzebuje żelazko na pole namiotowe - nie są dla Ciebie

[Kukuryku]

Jak się te szyfrowane zamki zachowują po spotkaniu z błotem?

Są jakoś uszczelnione?

[pdudus1980]

Jeśli można to też dodam coś od siebie. Za pierwszym razem gdy jechałem na wyjazd do chorwacji z samym ojcem moderatorem to miałem takie kufry jak on tylko że to były chińskie podróbki "awina". Są dość szerokie i problem z przepychaniem w korkach. Za drugim razem chcąc uniknąć wad posiadania kufrów (czytaj są szeokie i nieporęczne w mieście) do stelaży pod kufry za pomocą ekspandorów zamocowałem szmacinae torby zapakowane w grube folowe worki. Bagażu zabrałem tyle co poprzednio a moto było wąskie i spokojnie przeciskałem się w korkach a do tego nie trzeba kupować kufrów.

[tom_jot]

Jak się te szyfrowane zamki zachowują po spotkaniu z błotem?

Są jakoś uszczelnione?

Wygląda to tak:

Jak pisałem jeszcze nigdzie z nimi nie byłem więc jak szyfr w spotkaniu z błotem się zachowuje nie wiem. Błoto raczej od dołu kufra można spotkać niż od góry. Klapa w pokrywie widać, że jest dobrze uszczelniona a zamek dobrze się chowa.

[Tomek]

To i ja się wypowiem.

Kufry boczne używamy raz dwa razy w roku.

Połowica zawsze chce zabrać więcej niż może. (I tak połowy nie używa).

Ja po doświadczeniach z sakwami i mojej osobistego rozeznania kupiłem na próbę AWINY (podróbka GIVI E360).Miały być na jeden wypad/Pierwsza daleka podróż mojej połowicy.MAm je już 6 lat i ciesze się ze nie skusiłem się na małe wąskie kuferki do których wejdzie przysłowiowa flaszka i zapasowe buty.Kuferki przeżyły i paciaka parkingowego i bardzo duże ulewy.Jazdę ponad dwie stówki.Jazdę bocznymi drogami i nic się im nie stało.Jestem szeroki z kuframi to fakt.Ale kurcze w trasie i tak się mieszczę bo jadę pasem awaryjnym jak jest korek a w miast unikam jeśli się da.A jak już się wbije w jakiś korek to umówmy się.Jak jest bezpiecznie to i z kuframi się przecisnę.Po prostu nie zawsze da rade.Tyle ze tu czy z kufrem czy bez to jadąc z pasażerem troszkę delikatniej podchodzimy do przeciskania się.Centralny miałem malutki KIWI K46 do którego na początku wędrowały śpiwory mapy picie i przekąski na trasę.Do bocznych tylko ciuszki.Pół kufra dla mnie 1 i 1/2 dla połowicy

Chwaliła sobie możliwość trzymania rak za kufry.W trasie pasażer nudzi się musi zmieniać pozycje wtedy i dla niego jazda jest przyjemniejsza a dodatkowo czuje się pewniej.

Moje moto wygląda objuczone o tak

[Kukuryku]

Dzięki, Tomo!

Bo tak się zastanawiam czy po długim deszczu i piaskowo-błotnych przygodach nadal będzie się dało bez problemu taki zamek otworzyć

Ale producent na pewno o tym pomyślał.

Edytowane 16 Grudzień 2011 przez Kukuryku

[tom_jot]

Szyfr jest tylko na klapkę w pokrywie, która ma służyć do szybkiego wyciągnięcia czegoś z kufra co włożyliśmy na wierz bez otwierania całego kufra. Natomiast pokrywa otwierana jest w standardowy Givoski sposób - kluczyk itd

 

Przypominam, że te kufry (nowe, nieużywane) są do sprzedania - ogłoszenie w dziale "akcesoria sprzedam"

Edytowane 16 Grudzień 2011 przez Tomo

[piotrekg]

Piotrek kiedy zamawiasz te kufry? bo rozumiem że w motobagażu. Może gdybyśmy złożyli jedno duże zamówienie (ja swoje K40N + stelaż) i Ty z tego co widzę cały komplet to jakiś fajny rabacik by nam zrobili Z tym że najwcześniej mógłbym "wyskoczyć z kasy" po świętach/nowym roku.

no raczej bo nowym roku też jakoś 21 stycznia (magiczna data dla mnie )

 

ja kupuje stelaż pod centralkę i centralkę tam

stelaż pod boczne muszę szukać z innych źródeł (wycofali z prod) i motobagaż ich nie ma.

Jeszcze takie info stelaże boczne na ścigaczu są tańsze do GSF o jakieś 30dychy ale za to wysyłka o 10zł droższa z tym, że ja i tak muszę stamtąd zamówić więc możemy sie dogdać stelaż chcę zamówić jakoś przed/po wigilii.

stelaż PL522

 

Z tego co widziałem to jakieś 900zł moje + 1200zł Twoje to nie wiem czy coś ugramy...

boczne chcę dokupić później bo jeszcze muszę spodnie kupić więc trochę wydatków mam.

[kefirek]

ja kupuje stelaż pod centralkę i centralkę tam

stelaż pod boczne muszę szukać z innych źródeł (wycofali z prod) i motobagaż ich nie ma.

Jeszcze takie info stelaże boczne na ścigaczu są tańsze do GSF o jakieś 30dychy ale za to wysyłka o 10zł droższa z tym, że ja i tak muszę stamtąd zamówić więc możemy sie dogdać stelaż chcę zamówić jakoś przed/po wigilii.

stelaż PL522

Z tego co widziałem to jakieś 900zł moje + 1200zł Twoje to nie wiem czy coś ugramy...

z kolei kufry są droższe na ścigaczu o 235 zeta Ale to faktycznie w takim układzie może być ciężko o jakiś rabat myślałem że będziesz brał komplet bo wtedy by wychodziło ~3000 i przy takiej kasie myślę można się targować

[Wojt]

Krakusy jedne, pogadajcie z Majem, on baaaaaardzo lubi się targować www.motomaniac.pl

[kefirek]

Krakusy jedne, pogadajcie z Majem, on baaaaaardzo lubi się targować www.motomaniac.pl

no wiem, tyle że jego strona mi w pracy nie chce działać

[piotrekg]

no wiem, tyle że jego strona mi w pracy nie chce działać

a ja, że stelążu dv SV nie ma

[Wojt]

Nie ma wszystkiego wystawionego na stronce, jak coś trza, to ściąga na bieżąco Najlepiej odzywać się na gg (7632018) albo tel (600301533), pytać, dogrywać i targować