Skocz do zawartości

Bagaż - Kufry - Stelaż - Mocowanie - Jakie?


Jocker
 Share

Rekomendowane odpowiedzi

Ja latam tak właśnie koło komina z 46 litrowym kufrem. Mniejszego absolutnie nie polecam.... Tak jak pisze kefirek - nie ma problemu zeby cokolwiek drobnego zabrac. Ja woze np laptopa do pracy a miejsca jeszcze starcza np zeby po pracy zrobic jakies male zakupy - chleb, czteropak :D

 

Jak chcesz z nim codziennie jezdzic to raczej polecam cos dobrze wykonanenego i wytrzymałego. Z moim givi jezdze juz czwarty sezon i dalej wszysto dziala - nie skrzypi, nie zacina sie - jest OK.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

dokładnie, jak napisał cleaner jak planujesz z nim latać codziennie nie pakuj się w chińszczyznę tylko kup Kappę/Givi. Łukasz600 ma Awinę na centralce i jak mówił w sobotę zbierał ją już 2 razy z asfaltu :P

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja mialem chinola xxl 46 litrow i byl spoko. Nigdy mi nie spadl a latalem z nim do 200 km/h. Trzeba tylko plyte givi zalozyc a nie oryginalna i bedzie git. Teraz mam kufer givi 53 litry i co sku..... przecieka gdzies. Jesli chodzi o ladownosc to laduje do 10 kg.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Moje 2 HJC w 46 litrowy kufer nie wchodza - wiec w przypadku takich mniejszych kufrów radze wcześniej sprawdzić bo można sie niemile zaskoczyć...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Do Kappy K46, która ma 46l, wchodzą szczęka i integral (Schuberth i HJC), więc do 53l powinny wejść dwa integrale chyba :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dwa integrale wejdą,tyle że na 'codzień 53 l jest zbyt obszerne.Kolejne pytanie więc-dwa centrale..Po co? Ja jestem w szczęśliwej sytuacji bo na 3 moto w garazu kazdy ma inny kufer(od 46 do 53l) i żongluję jak potrzeba ale podczas jazdy ten najwiekszy czuc "na garbie".przy szybszej jeździe bez plecaczka szarpie 2oo

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 1 month later...

Witam, proszę was o poradę, ogarnąłem już stelaż do mojego bandita 1200 S z roku 2006 (olejak + nowa buda) i zastanawiam się nad kuframi centralnym i bocznymi. Po przeglądnięciu forum chcę kupić na motobagaz Kappa K53 - za 600 zł i tu mam jasność, chłopaki z krakowa polecają ale nie wiem co z bocznymi. Najchętniej też tam Kappa K961 - 44 litry - 2 szt za 650 zł. Ktoś może doradzić czy to dobry wybór? cena wydaje się dość atrakcyjna jak za nowe kufry, gdyż za następny tj. K40N trzeba dać już 800 zł. Nadmienię, że potrzebują kufry na wyjazdy 2-5 dniowe. A może ktoś ma jakieś lepsze propozycje? Może ma ktoś doświadczenia czy wielkość kufra wpływa na prędkość i czy można z takimi kuframi jechać w garnicach 180 km Wszystkich pozdrawiam. Paweł

Edytowane przez mały1006
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Co do trafnego wyboru to Ci nie doradzę bo nie mam o tym pojęcia, ale ja posiadam dwa boczne 42l firmy Moto Detail i leciałem nawet 200km/h z nimi ale było to straszne uczucie, ponieważ czułem się jak by mnie ktoś trzymał i nie pozwalał jechać. Prędkość na trasie do 140km/h jest znośna.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

K961 na bocznych ma Karbiker, objechał z nimi w tym roku Chorwację i nie powiedział złego słowa o nich. Ja z kolei mam K40N i też złego słowa powiedzieć nie mogę, a maja za sobą weekendowy wypad w góry + chorwacja. Największą różnicą jaką można zauważyć to jest ich pojemność a co za tym idzie wielkość na motocyklu. Zarówno z jednymi jak i drugimi o swobodnym przeciskaniu się w korkach możesz zapomnieć. W przypadku B6 + K40N jesteś szerszy niż lusterka. Przelotowe rzędu 180km/h są spokojnie do ogarnięcia, minus, że np. w porównaniu z sakwami są zdecydowanie większe opory powietrza i co za tym idzie spalanie też w górę. Jak pisałem wyżej ze swoich jestem zadowolony, podczas zakupu rozważałem takze K961 ale ostatecznie o wyborze K40N zadecydowały względy estetyczne :P

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dzięki serdeczne za informację raczej z kuframi bocznymi nie zamierzam się przeciskać ale rozumiem, że z samym centralem kappa K53 nie ma problemu?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja akurat mam givi maxia 52 a to prawie ten sam kufer i z obciążeniem około 15kg do 200km/h nie było z nim problemów, to dobry kufer i bardzo się cieszę, że go kupiłem. Polecam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kappa jest druga marka Givi. Produkty sa tansze i jakosciowo absolutnie jednakowe.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Z samym centralnym nie ma najmniejszego problemu z jazdą w korkach. Kappę K53 też mam do zestawu i również polecam, jak napisał kolega wyżej Kappa to jest tańsze Givi ale jakościowo jak dla mnie w 100% wystarczające. Jedynym plusem przemawiającym za Givi to fakt, że w przypadku Givi do kufra dokupisz najmniejszą pierdółkę gdy coś się tam rozleci. W przypadku Kappy części zamiennych brak.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 months later...

Witam, trochę odgrzeję temat szukam kufrów bocznych i tak przeglądając forum i ciągle mam mętlik w głowie. Może coś doradzicie? Posiadam centrala GIVI 52 i moje myśli skłaniają się do Kappy K961 44L. jako kufry boczne. Cena za komplet 600 zł. Ciągle jednak towarzyszy mi pytanie czy nie będą za szerokie. Planowane wyjazdy to ok.3-7 dni raczej solo. Moje moto bandit 1200 S z roku 2006 więc już w nowej budzie. Stelaż boczny przystosowany do kufrów prostych na monokey. Czy może ktoś jeździ z takimi kuframi i może opisać wrażenia, przysłać foto jak wygląda z 4 stron i ile wystają poza obrys moto? podaję e-mail może będzie łatwiej zps.rawamaz@interia.pl

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja na tygodniowy wypad pakowałem się do centralnego, który był mniejszy niż Twój Givi.

Rozsądek przy pakowaniu i z samym centralnym dużo zwojujesz :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mogę też mieć Kappa K40N za 750 zł 40 L. ciut węższe bo 29 cm szer czyli o 3 cm od kappy 961 ale już droższe. Pewnie że można próbować w sam centralny, ale jeżeli przy okazji trzeba ściągnąć wszystkie ciuchy moto założyć "cywilki" i gdzieś sobie pójść to już gorzej tym bardziej że mam już zamontowany stelaż boczny. Rozważam też gdzieś kuferki małe tj kappa K21N 21l ale spotkałem się ze zdaniem, że to nie ma sensu. Albo jedziesz gdzieś na dłużej i pakujesz się w boczne albo nie zakładasz ich w cale tylko z centralem. I to też ma jakieś uzasadnienie. Tak naprawdę to nie mam żadnych doświadczeń w tym kierunku. Miałem wcześniej Hondę Deaville i się nad tym nie zastanawiałem bo miała kufry boczne na stałe. A jak się przesiadłem na dużo zacniejsze moto to brak doświadczenia w tym kierunku od razu widać.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dokładniee zrób remanent weź tylko to co niezbędne i na 2 tygodnie zmieścisz się w centralny tankbaga i torbę na kanapę - nie będziesz potrzebował szerokości :-)

A jak już musisz zabrać ponton - wypożycz vana

 

Edytowane przez farba
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jak solo, to zakładaj worek marynarski na siedzenie, do którego upchniesz ciuchy. Jeśli jedziesz do cywilizowanych krajów, raczej nikt się nim nie zainteresuje. Przedmioty wartościowe wrzucasz do kufra, kask na lince albo na haczyk pod kanapę i powinno dać radę. Z drugiej strony, jeśli masz stelaż boczny, to givi k21 wcale nie są głupim wyborem. Zawsze to dodatkowe 42l, a kufry są małe o regularnym kształcie - trochę do nich badziewia upchniesz. Jeśli nie masz stelaża, to dołóż trochę kasy i kup v35. - ja z Żoną i z tymi kuframi (bez centralnego) śmigałem po 190-200kmh bez żadnego myszkowania itp. Ponadto są na tyle aerodynamiczne, że nie zwiększają zużycia paliwa. Wcześniej miałem k41 (z zamkiem szyfrowym) były bardzo duże, a szybki dostęp przydawał się wielokrotnie, ale o jeździe w mieście między autami można zapomnieć.

Edytowane przez LatajacySlon
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dzięki LatajacySlonu też o tym myślałem to cenna uwaga z tymi GIVI K21 to tyko 20 cm szerokość kufra i zapewne nie będzie on wystawał poza obrys lusterek a tak jak pisałeś w razie wiekszej potrzeby (nie uwzględniając potrzeb związanych z płynami) to można dopiąc do centrala na miejscu pasażera jakiś rowek marynarski lub coś w tym rodzaju. Może to jakieś rozwiązanie?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

 Share

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Korzystając ze strony akceptujesz regulamin oraz politykę prywatności.Regulamin Polityka prywatnościUmieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.