Hamulce - Klocki Hamulcowe - Wymiana - Pytania I Problemy

[Gość Moras]

Na twoim miejscu szukałbym na ebay lub allegro, czasami godzą się na wysyłkę za granicę. 30E to rzeczywiście sporo. Jakich firm/y klocków szukasz?

Edytowane 30 Marzec 2013 przez Moras

[MaQ(GoobLee)]

Moras niestety nie mam czasu na to aby czekac na klocki czy przyjdą czy nie. Jeśłi zamówię dziś to będą najwcześniej w czwartek a ja motocykla używamna codzień jako transportu do pracy. Cóż żyję i pracuję tu czasami trzeba tu zapłacić a bańka 4 l Motula to 90E :OO

 

A co do firmy to byle były jak coś będzie się z nimi działo przesmaruje tawotem bo nie używam generalnie tylnego sporadycznie.

Edytowane 30 Marzec 2013 przez MaQ(GoobLee)

[Gość Moras]

No to rzeczywiście gorący temat. Niestety nie pomogę Ci. Na zachodzie niestety takie rzeczy są drogie, a cena motula mnie przeraziła wręcz

[Gość sponsi]

Cóż żyję i pracuję tu czasami trzeba tu zapłacić a bańka 4 l Motula to 90E :OO

 

Jezusmariajaknedole... A ja myślałem, że w Irlandii jest drogo...

Motul 5100 + filtr + wd40 + smar do łańcuchów castrola + miska = 55E, sam olej kolo 33e...

[MaQ(GoobLee)]

sam smar do łanucha około 16E egh nie ma co gdybac mus to mus trzeba kupić to kupuję

[MaQ(GoobLee)]

ponowie nie mogę założy zacisku na ten aluminiowy element brakue mi okolo 2 do 5 mm powiedzcie mi ja ten element ma być założony

 

 

 

którą ze stron ten element ma przychodzic do koła płaską czy z wzorkiem, od środka ?

i czy jest to orginalne ? czy nie zaszczepione od sv ?

Edytowane 3 Kwiecień 2013 przez MaQ(GoobLee)

[MaQ(GoobLee)]

ponowie czy naprawdę wszyscy mają za daleko motocykl żeby zerknąć na ową cześć ?

[Gość mmmarcin]

dawaj maila na pw

[MaQ(GoobLee)]

ok poszło

fotki dostałem, wygląda ze wszystko jest tak jak powinno być dziękuje jeszcze raz

Edytowane 3 Kwiecień 2013 przez MaQ(GoobLee)

[bald]

u Ciebie chyab płaskie od strony wahacza

 

Ps moje inaczej wyglada :/

Edytowane 3 Kwiecień 2013 przez baldhead

[MaQ(GoobLee)]

mmmarcin przesłał mi foto i plaskie od strony kola

[MaQ(GoobLee)]

Sukces. Po trzech dniach walki chyba wygrałem. Pierwszy dzień totalne K.O dla bandziora wojna z wyciągnięciem klocków, drugi dzień walka z zakładaniem zacisku, kolejne K.O i trzeci dzień.

Po rozebraniu zacisków dzisiaj, rozpołowieniu inaczej się nie dało, okazało się iż uszczelniacz od tłoczka się wywinął podczas czyszczenia. Wczoraj po założeniu klocków tarły one zdecydowanie za mocno o tarczkę która się grzała nie samowicie. Do chłodzenia tarczy oraz do lepszej ścieralności użyłem wody z płynem do naczyń. Dziś tłoczek był zalepiony syfem i zblokował się na zawiniętej uszczelce. Miedzy tłoczkami było wystarczająco miejsca na tarczę więc próbowałem założyć, ale jeden z tłoczków był za mocno wysunięty i źle wchodził na tarczę. Po rozebraniu wyczyszczeniu tłoczki chodziły lekko można było je wcisnąć palcami tak jak powinno być. Założyłem poskręcałem odpowietrzyłem, a tu ba kołem nie idzie obrócić. Pierwsza myśl ze klocki muszą się poocierać odpaliłem motocykl włączyłem 1 ruszyłem na centralce. Po chwili motocykl zgasł nie mając siły na uciągnięcie tylnego koła. Tarcza była gorąca nie szło dotknąć. Zauważyłem ze klocki trą o całą powierzchnię tarczy i trochę ponad klepnąłem swa razy młotkiem w zacisk który zszedł niżej koło obraca się teraz normalnie. Poskręcałem i działa jak na razie. Dziękuję za sugestię i pomoc z mojej strony temat do zamknięcia.

[Gość casper92]

Uważaj, żeby tarcza Ci się nie pokrzywiła od takiego chłodzenia.

[bald]

Edit:

mmarcin jednak miał racje ale

MaQ(GoobLee) walnął byka

 

 

 

Jak piszesz wyżej ocieranie jest pewnie spowodowane złym założeniem mocowania zacisku looknij niżej na fotki, jak obrócisz o 180* to powinien sie troche zacisk oddalić od tarczy bo nie jest on symetryczny, i wtedy powinno być dobrze,

 

 

Płaskie od strony wahacza I generacja

 

Płaskie od strony koła II generacja

 

kilka przykładów:

 

I generacja

 

 

 

 

 

 

 

 

II generacja:

 

 

 

 

 

 

 

Edytowane 4 Kwiecień 2013 przez baldhead

[Gość mmmarcin]

A ja muszę stwierdzić, że miałem rację. I ja, i MaQ mamy pierwszą generację. Bald, tylko Ty w tej dyskusji masz drugą.

[MaQ(GoobLee)]

spokojnie juz pokrzywiłem jedną tarcze właśnie z tyłu nie wiem jak ale miałem krzywa już zmieniałem a właśnie dlatego polewałem ją wodą kiedy była gorąca nie polewałem jej wodą dopiero kiedy trochę ostygła

 

A co do obracania, obracałem ale wtedy wcale nie szło założyć zacisku dlatego zgłupiałem. Tak jak mmmarcin pisał teraz jest ok. A co do oddalenia się od koła zacisku to jesteś w błędzie pójdzie ale bliżej tarczy.

[Damianos]

Ja mam 1 gen i mam płaskie od strony wahacza tak jak obrazuje fotkami Bald. To że Bald ma II gen w tej sprawie nie ma nic do rzeczy . mmmarcin nie wiem dlaczego masz odwrotnie...

[Gość mmmarcin]

Ja mam normalnie, MaQ napisał źle

Dostał fotki jak jest u mnie, myślę, że sobie poradził.

 

Za dużo chłopak piwa wypił do majstrowania, rozumiemy, zdarza się...

[MaQ(GoobLee)]

qarwa ja popełniłem błąd mmmarcin ma od strony wahacza popierdaczyłem we wcześniejszym poście dopiero teraz zobaczyłem błąd tez mam poskładane od strony wahacza

[Gość mmmarcin]

I wszystko jasne.

[bald]

hehe no teraz jasne

MaQ(GoobLee) się mylił a mmmarcin miał racje

 

 

Tylko dalej mnie dziwi że tak mocno ocierały klocki z że koło nie chciało sie kręcić, gdzieś czytałem że ktoś kiedyś kupił jakieś grubsze klocki i też miał jakieś cyrki.

[MaQ(GoobLee)]

taaa to była moja wina. Zle napisałem ale zdarza się. Co do kloicków tak jak pisałem tłoczek się zblokował dociskając klocek z jednej strony i zacisk podszedł za wysoko na tarczy ocierał tam gdzie był duży rant dlatego było to spowodowane.

[MaQ(GoobLee)]

taaa to była moja wina. Zle napisałem ale zdarza się. Co do kloicków tak jak pisałem tłoczek się zblokował dociskając klocek z jednej strony i zacisk podszedł za wysoko na tarczy ocierał tam gdzie był duży rant dlatego było to spowodowane.

[woldo2]

Hej. Podepnę się do tematu bo nie chcę zakładać nowego.

Mam problem pośrednio związany z klockami. Otóż zauważyłem dziś na postoju że wciskając hamulec przedni, delikatnie lewy zacisk porusza tarczą na bok, tak gdzieś 1-2mm; prawy chodzi dobrze. Podczas jazdy lewa tarcza jest przez to cały czas lekko ciepła ponieważ ociera się o klocek pracujący. Sprawdzałem tłoczki, chodzą lekko, odpowietrzyłem też hamulce. Tarcza też jest prosta, sprawdziłem. Stare klocki z lewego zacisku są bardziej zużyte niż z prawego wygląda więc na to że problem nie jest nowy. Po przemyśleniach doszedłem do wniosku że może jest to urok dwutłoczkowych zacisków. Bo jeśli klocek statyczny się zużyje to pojawi się pomiędzy nim a tarczą przerwa co wywoła wygięcie tarczy podczas hamowania przez klocek pracujący. Ktoś ma może jakiś inny pomysł?

[zoozka]

Zajrzyj tutaj: http://polishbanditcrew.pl/topic/5844-hamulce-tarcze-hamulcowe-pytania-i-problemy/

 

Poruszaj obydwoma tarczami, powinny mieć taki sam luz. Być może będziesz musiał ją na nowo zanitować.

 

P.S. I używaj szukajki