Olej - Temperatura Oleju - Termometr - Czujnik Temperatury

[Gość Braformeg]

wystarczy raz przegrzac tłoki i będą puchły cały czas, u kolegi w bandicie 2001r 600ccm po dłuższej jeździe gaśnie i nie idzie go odpalic

[Magpie]

A zawory robił poprzedni właściciel, tuż przed sprzedażą?

[Cirus]

wystarczy raz przegrzac tłoki i będą puchły cały czas, u kolegi w bandicie 2001r 600ccm po dłuższej jeździe gaśnie i nie idzie go odpalic

 

predzej bandit ma depresje i trzeba go zaprowadzić do psychologa.

[Gość Braformeg]

Patrze że tu większośc osób co się wypowiada ma nikłe pojęcie o mechanice motocyklowej i o materiałach używanych do produkcji silników, a jedyną wiedzę jaką wynieśli to z opowiadań kolegów i czytania for internetowych. I szerzycie dalej tą całą głupotę bo inaczej tego nazwac nie można. Silnik bandita nie różni się materiałowo za bardzo od innych silników a wy myślicie ze olejak taki pancerny, przegrzanie tłoków, panewek, gniazd zaworowych i całej reszty na pewno nie robi dobrze silnikowi.

 

[Magpie]

Chyba nie rozumiesz, wiec spieszę z wyjaśnieniem, żeby nie było, ze same chuje na forum:

Nikt nie neguje szkodliwości zbyt wysokiej temperatury.

Sposób montażu który przedstawiłeś został natomiast troszeczkę obsmiany, ponieważ nie ma on sensu, podobnie z reszta jak Twoje argumenty mające go obronić.

Edytowane 11 Lipiec 2014 przez Magpie

[Cirus]

Uje na forum musza być żeby nie szerzyła sie taka głupota jak wyżej przedstawiona

[Gość Braformeg]

Circus idź dalej nosic pustaki na budowie bo może to ci lepiej wychodzi, jeśli masz pisac takie bzdury to wgl ich nie pisz.

[dudi]

A możesz mi wytłumaczyć, co trzeba zrobić, żeby przegrzać Bandita?
Pytam serio, bo nie wiem...

[Gość Å�ukasz S.]

 

Wybaczcie nie mogłem się powstrzymać... Miło sobie poprawić humor na zakończenie dnia takim tematem

Edytowane 10 Lipiec 2014 przez �ukasz S.

[obieżyświat]

Przegrzać silnik w trasie? ....

Znam chyba tylko jeden sposób - zdjąć chłodnicę lub jeździć ze świecącą kontrolką oleju.

Akurat jazda w trasie to jedyny możliwy sposób by temp. oleju była maksymalnie niska. O ile po mieście pokazuje mi max 120 gdy się nadwyręży silnik po jeździe w korkach warszawskich, 140 na paradach motocyklowych tak w trasie to przeciętnie 80-90.

 

 

ps... no chyba że ktoś pomylił się i zamiast oleju wlał płyn chłodniczy :]

Edytowane 10 Lipiec 2014 przez obiezyswiat

[Widmo80]

Może przegrzać dętki  mózgowe ..

 Konstruktorzy silnika  tak  dobierają materiały do produkcji silników , by tłoki  puchły   wraz ze wzrostem temperatury , równolegle z cylindrami w których  pracują . Wpadli  nawet na pomysł  by wprowadzić w miejsce tarcia tzw. olej , którego zadaniem jest  wytworzyć poślizg i  skutecznie uniemożliwić zatarcie . Mało tego ,  ten sam olej który  smaruje  tłok  jest  chłodzony  w urządzeniu  zwanym chłodnicą , by mógł utrzymać właściwości  smarujące .

[grizzly]

Patrze że tu większośc osób co się wypowiada ma nikłe pojęcie o mechanice motocyklowej i o materiałach używanych do produkcji silników, a jedyną wiedzę jaką wynieśli to z opowiadań kolegów i czytania for internetowych. I szerzycie dalej tą całą głupotę bo inaczej tego nazwac nie można.

 

 

A ja pojęcie o tym mam całkiem niezłe i puchną mi oczy od pierdół, jakie wypisujesz.

Skąd ty takie hity bierzesz?

Edytowane 11 Lipiec 2014 przez grizzly

[Franio]

czyżby kolejny mit PRL?

[farba]

Widzę że kolega to ma dopiero doświadczenie...

[Gregu]

Rozszerzalność cieplna materiału z którego wykonane są tłoki:

http://material.grafen.ippt.gov.pl/?q=node/984

Możesz sobie policzyć jaką temperaturę musisz osiągnąć, żeby tłoki niebezpiecznie spuchły (wymiary tłoka, cylindra z manuala, a reszta to proste zadanie z poziomu liceum) . Ale musisz też obliczyć błąd pomiaru temperatury, który wynika u Ciebie z:

-odległości czujnika od tłoków

-materiałów o różnej przewodności cieplnej oddzielającej czujnik od tłoków

-czynników zewnętrznych wpływających na czyjnik.

Nie neguję tego, że może się zdarzyć sutuacja ekstremalna, w której Twoje obawy co do tłoków się sprawdzą, bo i w totolotka czasem ktoś wygra. Ale nie trzeba wiedzy mechanicznej, żeby zauważyć, że błąd pomiaru będzie tu kosmiczny.

Edytowane 11 Lipiec 2014 przez gregfister

[Widmo80]

Może zapytam tak ;          Jaką temperaturę miejsca które  badasz czujnikiem  uznasz za groźną dla silnika ?  ( Staję , gaszę studzę , bo za gorący )

[Gregu]

A ja bym chętnie przeczytał przywitanie tego autora. Jak na razie nie widzę, proszę i link, jeśli jest.

 

No i się uchował kolega Braformeg bez przywitania kilka miesięcy. Edytowane 11 Lipiec 2014 przez gregfister

[Conorian]

https://www.youtube.com/watch?v=xi_zTlYOh0w

https://www.youtube.com/watch?v=tnqa0ZtvGqc

nope

 

wtedy nie znano pojęcia "przegrzanie" 

Edytowane 11 Lipiec 2014 przez Conorian

[DaVVidMB]

Słyszałem często o zjawisku puchnięcia tłoków ale w chińskich skuterkach O_o. Nigdy o żadnym dużym moto nie słyszałem.

[Magpie]

Jeśli jego podany w profilu wiek jest prawdziwy to prawdopodobnie stąd jego podejście do sprawy.  

[Conorian]

Jak dam popalić za bardzo swojej WSK-ce to czasami tłok puchnie

[Gość Oktanski]

Ja tam się jakoś nie znam, ale denko tłoka to może mieć 350'C, to nie wiem czy już mu za ciepło czy nie... za to od pokrywy zaworów można się oparzyć czasem, to też chyba jakoś ciepła jest. Co pokazuje termometr? 60'C? 100'C? A jak 120'C?! To za ciepło? W Chorwacji Bandit aż zmienił gang na taki klekoczący i nic mu nie było. 

[Franio]

Może zapytam tak ;          Jaką temperaturę miejsca które  badasz czujnikiem  uznasz za groźną dla silnika ?  ( Staję , gaszę studzę , bo za gorący )

 

Właśnie i w dodatku po zgaszeniu motor wcale się tak szybko nie studzi,

 

trzeba jeszcze polać kubłem zimnej wody ze studni

[Cirus]

dajcie mu bana bo jeszcze ktos przeczyta ten temat i sie zastosuje do jego " cennych " rad po czym zacznie sie jazda na forum o temp silnika i puchnieciu tłoków

[krynio]

Z doświadczenia napiszę tyle, że motul 10w40 przepala się po 20 minutach odciny i nie spuszczaniu obrotów poniżej 8tys. Nawet ostre palowanie ale robienie mu choćby przerw na minutę nic olejakowi nie zrobi. I broń Olejowy Boze robić to na ssanie aby lepsze marchewy szły bo zawory dostają po dupie. Jak ktoś nie robi takich rzeczy po pijaku to nie rozumiem po chuj montować jakiś czujnik. Nawet jak robi się takie rzeczy to obczai się pracę pieca na słuch a nie podstawie pseudo wskazań temp cholera wie czego.

 

Wysłane z mojego LT22i przy użyciu Tapatalka