Cienka Uszczelka Pod Głowicę B12

[chriss]

Myślałem o cienkiej uszczelce pod głowicę celem zwiększenia kompresji i momentu obrotowego.

Pomoże ktoś gdzie znaleźć takie uszczelki ? Dajmy na to 0,25 mm.

[Gość inazuma]

Myślałem o cienkiej uszczelce pod głowicę celem zwiększenia kompresji i momentu obrotowego.

Pomoże ktoś gdzie znaleźć takie uszczelki ? Dajmy na to 0,25 mm.

 

Ja oryginalną rozebrałem na trzy części i złożyłem na jedną 0,25mm. Pamiętaj a żeby liznąć głowicę przed założeniem dla pewności, a żeby wszystko grało. 3 razy już tak złożyłem i nigdy nie było kłopotu, nawet dociągać po 1000 km nie było specjalnie czego.

Pamiętaj jednak że opóźnisz rozrząd i przydało by się go cofnąć do pozycji oryginalnej... jak chcesz to mogę opisać jak to zrobić.

[qnerk]

dokładnie, wypadałoby zrobić fasolki z otworów zębatki wałka rozrządu

[Macieksoko]

Jest w Rzeszowie firma, która robi na zamówienie, ulica Warszawska. Podajesz wysokość, dajesz starą na wymiar i Ci robią.

[chriss]

Inazuma, napisz coś więcej

[Gość inazuma]

Inazuma, napisz coś więcej

 

 

Zanim zabrałem się za obniżanie głowicy zrobiłem pomiar. Wyszło że pomiędzy zaworem ssącym a tłokiem jest 2,5 mm luzu- więc dość miejsca do obniżania. Z materiałów które mam wartości graniczne dla ssącego to 0,8mm a wydechowego 1,7 mm.

No więc standardowa uszczelka ma 0,75 mm już jesteśmy 0,5 mm do przodu, gdy złożymy na jedną blachę. Do tego dałem do splanowania głowicę o 0,3 mm ( nie chciałem zbyt wiele aby w razie kłopotów wrócić w miarę do oryginału ).

 

Cały sezony bujałem się tak, silnik zawieszał się jak schodził z obrotów lub to gasł. Kiedy wyeliminowałem przyczynę gaźników wyszło że to widocznie przez tą modyfikacje. Kiedy cofnąłem rozrząd o ząb to był strzał w 10. Motocykl odżył, więc trzeba było dokładnie ustawić rozrząd.

 

Silnik zimny ma być.

Najtrudniej znaleźć GMP. Montujesz na śrubie impulsatora koło z podziałką czasów, a do żeberek przyklejasz strzałkę. Wtedy przykręciłem płaskownik nad wałkami i bardzo długą śrubę sięgającą przez świece (ok. 2 cm w głą. Kiedy zakręcisz (powoli i kluczem) wałem tłok dojdzie do śruby i się o nią zaprze. spisujesz z koła dane i cofasz wałem aż ponownie tłok się zaprze. Spisujesz ponownie. Dodajesz i dzielisz tą liczbę na pół i znalazłeś GMP teraz przestawiasz to koło tak aby centralnie zero wskazywało na strzałce. Uff to dopiero początek...

 

zawory z których będziesz sczytywał czasy musisz ustawić na zero luzu zaworowego ( co odpowiada pracy silnika kiedy jest rozgrzany a luzy się kasują) .

na kołach zębatych wałków rozrządu tam gdzie przechodzą śruby musisz zrobić tzw. fasolki. Aby kiedy poluzujesz obie śruby wałek przękręci się względem koła do tyłu.

 

CDN...

[Kruk]

Czy macie jakieś pomiary, co ta zabawa daje?

 

Jak robiłem remont silnika w maluchu to też planowałem głowicę, potem doqrwiał jak dziki, ale nie mam pewności ile dało planowanie, ile sportowy wałek, ile wymiana otworów i zaworów na większe, a ile nowe pierścienie na nowych tłokach w rozwierconych cylindrach.

[Gość inazuma]

No i tu podobnie. Silnik bandyty jest bardzo odprężony 9,5:1. Ja po opuszczeniu głowicy 0,8mm z wałkami GSXR 1100 89r. zapłon 5°+ wypolerowane kanały i z rozrządem ustawionym na ssący 104 wydech 108 przy standardowych gaźnikach i filtrze miałem 133 KM i 111 Nm.

 

Ale wrócę do ustawienia rozrządu.

Potrzebny nam będzie miernik zegarowy taki jak ten

http://allegro.pl/czujnik-zegarowy-0-10-mm-dokladnosc-0-01-mm-i1998116611.html

oraz koło czasów rozrządu, które montujemy na śrubę impulsatora. Można wydrukować nakleić na coś twardszego i skręcić na srubie którą wkręcimy.

http://grumpysperformance.com/degreewheel.jpg

Montujemy go nad zaworem wydechowym tak, aby nie poruszył się wzdłuż jego osi. Zegar ma dotykać do zaworu, a nie do krzywki, poza tym zegar ustawiamy tak, aby zawór opadając te 9mm miał cały czas kontakt z zegarem.

Jak już to mamy to zabieramy się do kręceniem wału wg. wskazówek zegara i czekam aż zawór wydechowy zacznie odliczać w dół rozpoczynają fazę wydechu teraz ważne!!

Czekamy aż zegar odliczy nam 1mm przesunięcia zaworu w dół i tą wartość bierzemy pod uwagę i mamy np: 52° Przed DMP i kręcimy dalej aż do wartości na 1mm przed całkowitym zamknięciem zaworu np: 13° Po GMP.

I teraz wyliczamy środek krzywki. Zawsze bierzemy większą wartość dodajemy 180, odejmujemy mniejszą a wynik dzielimy na 2.

I tak oto:

52+180=232

232-13=219

219/2=109,5

 

Czyli wyszło nam, że środek krzyki jest na około 110°, a całkowity okres pracy fazy wydechu zaworu to 53+180+18=245°

 

Po ustawieniu pożądanych danych na wydechu, ustawiamy ssący.

Kręcimy wałem zgodnie z kierunkiem wg sk. zegara.po 1mm spisujemy np:17° przed GMP i kręcimy dalej, mamy na 1mm przed końcem fazy ssania np: 53° po DMP.

I oto:

53+180=233

233-17=216

216/2=108

Czyli nasz rozrząd ssania ustawiony jest na 108°, a czas fazy ssania trwa 53+180+17=245°

Twoje wyniki nie muszą być idealnie takie same, z różnych przyczyn. Jednak liczy się wynik twoich obliczeń. Dla standardowych wałków B12 to powinno być 106/106

 

Pamiętać należy że przy modyfikacjach planowaniu głowicy czy wymianie wałków rozrządu , sprawdzić przestrzeń pomiędzy zaworem a tłokiem. Można to zrobić ustawiając podczas pracy ssania wał na 10° po GMP i dociskając zawór (można kowadło odciągnąć śrubokrętem) miernik zegarowy powinien wskazać nie mniej a niżeli 0,8mm.

Podobnie z wydechowym w czasie jego pracy ustawiamy wał na 10° przed GMP i dociskając kowadło powinien wskazać nie mniej a niżeli 1,7mm.

Edytowane 15 Styczeń 2012 przez inazuma

[qnerk]

dotrzyj dobrze zawory i zaś kilka setek do przodu