Przegląd Tech.

[M0t0Gdynia]

Otóż czesc, mam pytanie do znawców czyli większej ilosci was, otóż wybieram się, albo się nie wybieram na przegląd techniczny motocykla ... 1000zł w sewisie Suzuki, i tu pytanie i zarazem prośba, czy warto taki przegląd robic, chodzi o to że kupiłem motor jakis czas temu, i w suzuki polecił mi znajomy przegląd po zakupie za 1000zł, pewnie będę trzepac wszystko, ale moto ma 8,5tys mil, i czy nie lepiej zrobic normalny przeglad za 200zł i reszte walnoc w motor, czy zaufac jednak Suzuki i dac im te kwote w nadzieji że mi przytogują perfekcyjnie motor do sezonu...

Bo niby co mam wymienic ?

Płyny, filtry i ... ??

[jab2]

Sorry ale ten motocykl stał w muzeum? Był jakimś eksponatem? Miał go koleś który ma 95 lat?

Jak nie to ten motocykl nie ma takiego przebiegu jak piszesz.

 

 

Co do przeglądu za tys. to zależy co w tym przeglądzie ma być zrobione i jakie części są w cenie. Za tą kwotę to można wymienić pól motocykla.

[M0t0Gdynia]

Sorry ale ten motocykl stał w muzeum? Był jakimś eksponatem? Miał go koleś który ma 95 lat?

Jak nie to ten motocykl nie ma takiego przebiegu jak piszesz.

 

 

Co do przeglądu za tys. to zależy co w tym przeglądzie ma być zrobione i jakie części są w cenie. Za tą kwotę to można wymienić pól motocykla.

 

motorek jest z angli, 2006r. w polsce, koles który go miał mieszka w Norwegii, oryginalna opona z tyłu potwierdzona przez suzuki inne elementy też, po szlifie lekki... co widac, nic nie ukryte, jedyne wymienione to przednia opona i napęd (doszlismy w serwisie do tego że robiony był w Angli z powodu rudej czy coś w tym stylu) w gratisie dał tylną oponke nówke, sprzedał bo kupuje sobie v-storma ale już u siebie w Norwegii

[kudłaty]

8.5 tys.mil...mój z tego samego roku ma ponad 50...Piszesz,że moto masz od niedawna więc olej i filtry wymień sam,zrób zawory i gaźniki,przeglądnij hamulce a resztę zostaw na to co ewentualnie wyjdzie podczas użytkowania,bo "kompleksowy przegląd" w suzuki może gruuubo przekroczyć tysiaka...

[jarconbubu]

polecam ten warsztat , sprawdzony zadzwoń zapytaj wycenią ci usługę http://www.adammoto.pl/ a co do przebiegów to mój ma 36 000 km tyle ma i na tyle wygląda więc zdarzają się przypadki

Edytowane 19 Styczeń 2012 przez jarconbubu

[jab2]

Jeżeli faktycznie ma taki przebieg to jest na dotarciu

 

Regulacja zaworów i czyszczenie gaźników (ze względu na wiek), no i wiadomo że regulacja po czyszczeniu, nowy olej i filtr oleju i powietrza.

Pewnie przydałoby się olej w lagach wymienić (wiek) no i płyn hamulcowy. Klocki powinny być w połowie zużycia.

 

A tak poza tym coś się nie zgadza. Nowy napęd? Z przebiegiem 13tys. km? Napęd powinien wystarczyć na 30tys. km. No chyba że go rdza zżarła.

 

 

Mój ma 60 tys a jest dużo młodszy

Edytowane 19 Styczeń 2012 przez jab2

[Samos]

hmm 1000 zł.

 

łozysko główki ramy lekko ponad 100 zł

olej i filtr jakies 150 zł

klocki + przewody hamulcowe ok 500 zł

naped ok 450 zł

 

Wszystkie te rzeczy są podstawowymi elementami motocykla. Jak widzisz, ich przybliżony koszt to lekko ponad 1000zł. Wszystko to można zrobić samemu, a jak sie nie umie (tak jak ja) to można pojechac do obiego na grila i sie tam zrobi (choć nie wszystko naraz). Dodatkowo można samemu (u obiego) zrobic regulacje i synchro zaworów, co w serwisie kosztuje jakeis 400 zł.

 

Mając te dane porównaj co wchodzi w serwis za 1000zł i sam odpowiedz sobie na pytanie.

[Gość Mawet]

Ciekawe jak doszli do tego, że opona jest taka jak była w salonie, kiedy moto było nowe? Jakieś znaczniki? Bo to że model opony i rocznik się zgadza to jeszcze nic nie znaczy.

A skoro napęd był wymieniany to moto na pewno nie ma 13 tys. km. Nawet w 40 w takim roczniku bym nie wierzył.

Naprawdę uwielbiamy być oszukiwani, że w takie rzeczy ludzie wierzą.

 

Tak czy siak, oddaj po prostu do dobrego mechaniora na regulację zaworów, gaźników - niech przejrzy sprzęt. Zapłacisz na pewno mniej.

Edytowane 19 Styczeń 2012 przez Mawet

[M0t0Gdynia]

Ciekawe jak doszli do tego, że opona jest taka jak była w salonie, kiedy moto było nowe? Jakieś znaczniki? Bo to że model opony i rocznik się zgadza to jeszcze nic nie znaczy.

A skoro napęd był wymieniany to moto na pewno nie ma 13 tys. km. Nawet w 40 w takim roczniku bym nie wierzył.

Naprawdę uwielbiamy być oszukiwani, że w takie rzeczy ludzie wierzą.

 

Tak czy siak, oddaj po prostu do dobrego mechaniora na regulację zaworów, gaźników - niech przejrzy sprzęt. Zapłacisz na pewno mniej.

 

Prawdziwej histori napędu się nie dowiemy nigdy, w suzuki doszlismy do tego że rudy zaczoł pewnie wcinac i wymiana .. jak wspomniałem ale jak to było...nikt nie wie

 

A opona ? Opone sprawdzili w tej swojej książce, numery zgadzają się z tymi które miały wypuszczane bandity w 98r ... MOżliwe że ktoś wymienił na używaną, ale jaki sens ?

 

Zresztą tarcze i hamulce były w dobrym stanie, osobiscie skrzywiłem nie wiem kiedy, przednią lewą tarcze hamulcową, włąsnie przy okazji, nie mam zamiaru kupowac nówek 1800zł za 2, więc ma ktoś odsprzedac używane 100% proste z tą samą gruboscią tarcze ? Tak, tak, jestem mechanikiem z zawodu i ze szkoły i wiem że się nie powinno wymieniac tarcz na używane ... ale 1800zł robi swoje zamiast 400...

[Gość Mawet]

http://www.motorus.pl/uklad-hamulcowy/tarcze-hamulcowe/ng-brake-disc/ng239-motocyklowa-tarcza-hamulcowa_p_3605.html

lub

http://owiewki24.pl/pl/p/SUZUKI-GSF-GSX-RF-SV-PRZOD/2287

[MetalBeast]

 

A skoro napęd był wymieniany to moto na pewno nie ma 13 tys. km. Nawet w 40 w takim roczniku bym nie wierzył.

Naprawdę uwielbiamy być oszukiwani, że w takie rzeczy ludzie wierzą.

 

 

Oj tam oj tam! Nie prawda! 13 tyś to na bank prawdziwy przebieg! A dowodem na to jest mój kumpel.

Ma on hondę cb seven-fifty '92 chyba z 8tyś na liczniku. Przebieg autentyczny. Kupił ją jak miała 30tyś nakręcone i tyle nią jezdził, że miał okazję sfilmować jak licznik przekracza magiczne 99 999tyś i pięknie się zeruje Więc miał przebieg autentyczny 00 000 więc 13 tyś nawet w 20 letnim moto jest mozliwe

[Macieksoko]

Trochę polecę OT na temat przebiegów. Proszę nie wciskać na forum każdemu i zawsze, że w sezonie robię się "przynajmniej 5000-10000 km". Osobiście znam 3 osoby, które jeżdżą sporo MNIEJ. Jeden kumpel robi 500-1000 km w sezonie i tak od 4 lat! Są ludzie, którzy naprawdę wyjeżdżają tylko w niedziele i takie okazję się zdarzają.

 

Jeśli chodzi o pytanie w temacie ja bym wolał zrobić samemu...

Jeżeli się boisz sam to zmień sobie sam olej i filtry, przeglądnij hamulce a zawieź do serwisu na synchro i zawory.

Edytowane 20 Styczeń 2012 przez Macieksoko

[Gość Martini]

Dokładnie tak jak piszecie. Jest to na tyle prosta maszyna, wszystko na wierzchu. Zero filozofii.

 

Co zrobiłem sam:

 

Olej i filtr

Olej w lagach

Regulacja zaworów i uszczelka pod pokrywą

Przegląd hamulców i niebawem wymiana klocków

Wymiana płynu hamulcowego

 

 

Nan nowy sezon zostaje mi wymiana napędu- choć ten spokojnie dałby radę ale wolę mieć pewność. To akurat zrobi kolega który ma serwis moto bo ja nie mam centralki i sam nie ogarnę może zrobię synchronizację gaźniorów ale to pewnie u obiego czy gdzieś tam

 

Także nie takie dziory straszne. Na spokojnie z kilkoma kluczami i śrubokrętem można samemu zrobić serwis

[nieaktywny2]

u nas mechanik od moto zaciera ręcez radości żekarzdy do niego przyprowadza moto

moto jest prostsze od samochodu silnik hamulce w moto 90% zrobisz sam

[Gość Hunganson]

Wszystko zależy jakie czynności serwisowe za 1000zł zrobią, tak jak kolega Samos napisał, jeżeli będzie wymiana napędu, oleje+filtry, łożyska to cena naprawdę atrakcyjna.

Natomiast jeżeli mają za 1000zł sprawdzić luzy w główce ramy, wahaczu, naciąg łańcucha i stan akumulatora ( tak chyba miało by to niestety wyglądać ) to daruj sobie Zawsze możesz zapytać jakie czynności wchodzą w cenę owego przeglądu.

[Cirus]

nie dał bym nigdy 1000 zł za serwis szczegółnie w suzuki a dlaczego ? raz ze ZAWSZE mogą coś spierd. a dwa ze taki seriws suzuki musi swoje wciagnąć żeby miec korzyści i bedzie to o wiele wieksza suma niz w mniejszym zakladzie motocyklowym. Serio myślicie że serwis suzuki zrobi coś na korzyść klienta? np. oemowe częsci które przekrocza wartośc robocizny? jeśli tak jestescie w błedzie kup za tego tysiaka wszystko co potrzebne, bierz manula w ręke i zaszyj sie w garażu z piwkiem powodzenia!

[Scisek]

nie dał bym nigdy 1000 zł za serwis szczegółnie w suzuki a dlaczego ? raz ze ZAWSZE mogą coś spierd. a dwa ze taki seriws suzuki musi swoje wciagnąć żeby miec korzyści i bedzie to o wiele wieksza suma niz w mniejszym zakladzie motocyklowym. Serio myślicie że serwis suzuki zrobi coś na korzyść klienta? np. oemowe częsci które przekrocza wartośc robocizny? jeśli tak jestescie w błedzie kup za tego tysiaka wszystko co potrzebne, bierz manula w ręke i zaszyj sie w garażu z piwkiem powodzenia!

 

 

Teraz mówią, że 1000zł, potem zadzwonią i powiedzą, że coś do wymiany, coś podregulowania i wyjdzie Ci 1500... Zrób to w jakimś porządnym, ale nie autoryzowanym serwisie.

A co do przebiegu... Ja kupiłem 5-letni z przebiegiem ok. 12k i dam sobie rękę uciąć, że był orginalny. To nie jest tak, że wszyscy kręcą liczniki. A napęd się szybko zużywa kiedy ktoś źle go reguluje (co pokazuje mój przypadek;))

[Gość nieprosty]

Akurat załatwić napęd nawet przy przebiegu 5000 km to żaden problem. Wystarczy pojeździć raz w deszczu w okolicach zimy gdy już zaczęli solić a potem olać sprawę i bez smarowania zostawić moto na 3 miesiące na zewnątrz. Ruda zrobi swoje.

Nie twierdze, że tak było w tym przypadku ale możliwość taka istnieje.

[Kruk]

Dla mnie dyskusje o przebiegach są jak dysputy o tym kto miał więcej panienek i kto ma dłuższego k***sa.

Co to ma za znaczenie?

Jest wyjeżdżony, albo nie jest, a tego bynajmniej nie powie stan licznika.

 

Tak, tak, jestem mechanikiem z zawodu i ze szkoły...

To kupuj graty - olej, filtry, płyn hamulcowy i co tam potrzeba i wymieniaj sam, a nie będziesz się wydurniał

[Aeternus]

kto miał więcej panienek i kto ma dłuższego k***sa.

 

To akurat ja ; )

 

A jezeli o temat chodzi to oddaj moto do zwyklego warsztatu. Za tysiaka zrobia Ci tam o wiele wiecej niz w Suzuki. Sama robocizna u nich to na pewno polowa Twojej sumy; )

[Aeternus]

kto miał więcej panienek i kto ma dłuższego k***sa.

 

To akurat ja ; )

 

A jezeli o temat chodzi to oddaj moto do zwyklego warsztatu. Za tysiaka zrobia Ci tam o wiele wiecej niz w Suzuki. Sama robocizna u nich to na pewno polowa Twojej sumy; )

[Gość DeGie]

Niby tak, ale ja z salonem Suzuki w kwestii serwisu miałem dobre doświadczenia, oddawałem maszynę w lutym jak była promocja, na robociznę i części dawali po 20% zniżki i prezent do tego: a to ładowarka do aku, a to dość porządnie wykonany pokrowiec na moto czy plecak - wszystko wartości ok 200 zł, więc nie brelok za dychę...

[M0t0Gdynia]

Niby tak, ale ja z salonem Suzuki w kwestii serwisu miałem dobre doświadczenia, oddawałem maszynę w lutym jak była promocja, na robociznę i części dawali po 20% zniżki i prezent do tego: a to ładowarka do aku, a to dość porządnie wykonany pokrowiec na moto czy plecak - wszystko wartości ok 200 zł, więc nie brelok za dychę...

 

 

No niby mam kumpla w Suzuki, co prawda nie na dziale mechanika, bo zbiera moto po szlifach i dzwonach, ale zawsze cos tam mógł by pogadac...

w każdym razie przekonaliscie mnie żeby nie iśc tam, ale poźniej zapytam z ciekawosci co wchodzi w skład przeglądu, no to jak temat idzie to prosze o propozycje ... no lepszych o ile nie najlepszych produktów do moto, olej rozumiem motula, ale filterki to nie mam pojęcia, wrzucił bym tam takie od suwnicy placowej z roboty, ale te chyba deczko zaduże by były ;p tak więc jak ktoś ma czas i chęci, prosił bym o jakiś spis głównie płynów.

 

 

http://www.motorus.pl/uklad-hamulcowy/tarcze-hamulcowe/ng-brake-disc/ng239-motocyklowa-tarcza-hamulcowa_p_3605.html

lub

http://owiewki24.pl/pl/p/SUZUKI-GSF-GSX-RF-SV-PRZOD/2287

 

 

No tak... niech to diabli, jesteś wielki !

Ja, jak to ja, chodziłem i pytałem w sklepach, oraz na allegro, i na tym się zakończyło, no to zamawiam :> Dzieki.

 

 

 

To kupuj graty - olej, filtry, płyn hamulcowy i co tam potrzeba i wymieniaj sam, a nie będziesz się wydurniał

 

takie coś to bezproblemu zrobie, ale boje się regulacji, jedyne co regulowałem to malucha i układarki a wiadomo ... w pracy to w pracy, narzedzi po szyje w garażu mam tylko komplet kluczy nasadowych, co prawda 150elem. ale nie mam tego młotka ;p

 

 

 

Edit: O olejach znalazłem juz temat

Edytowane 20 Styczeń 2012 przez MotoGdynia

[Grzesiek82]

 

takie coś to bezproblemu zrobie, ale boje się regulacji, jedyne co regulowałem to malucha i układarki a wiadomo ... w pracy to w pracy, narzedzi po szyje w garażu mam tylko komplet kluczy nasadowych, co prawda 150elem. ale nie mam tego młotka ;p

 

Jak w maluchu regulowałeś to tu też dasz radę.

[Kruk]

ale boje się regulacji, jedyne co regulowałem to malucha ...

Tu tak samo, tylko 4 garnki zamiast 2.