Skocz do zawartości

Wymiana Uszczelki Pod Głowicą I Łańcuszka Rozrządu


Gość lepko
 Share

Rekomendowane odpowiedzi

Chodzi mi po mózgu wymiana uszczelki pod głowicą bo wychodzi na to, iż cieknie z niej, a przy okazji tej operacji też bym wymienił łańcuszek bo jak sprawdzałem przed ostatnim sezonem zostało chyba 6 czy 7 ząbków. I tutaj pytanie czy silnik musi być wyjęty z ramy by zdjąć głowicę oraz jak poradzić sobie z rozkuciem i ponownym zakuciem łańcuszka? Czy może jednak lepiej dać sobie spokój i oddać do serwisu? Rady z własnego doświadczenia mile widziane :beer:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ooo ty zyjesz.. moze jednak wpadniesz na male co nieco dzisiaj?

 

z tego co ja wiem nie musisz wyjmowac silnika z ramy, kwestia przeciagniecia lancuszka opiera sie na rozkuciu i zakuciu lancucha starego plus nowego i potem znowu rozkuciu i zakuciu samego nowego (medoda przeciagania lancuszka) czyli do zakucia najlepsza by byla zakurawka do lancuchow, badz ewentualnie mozna to tez mlotkiem zrobic (osobiscie nie robilem ale zapewno malo miejsca jest na jakiekolwiek manewry). ja taki zabieg rowniez planuje tej zimy zrobic. troche z tym jest zabawy.. czy sa jakies przyrzady specjalistyczne do przecinania oprocz cazek do kabli to nie wiem ale wazne jest to by ci resztki nie wpadly spowrotem..

 

tak naprawde to qner prawde ci powie..

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No jeszcze się żyje, a co dzisiaj się dzieje? :)

 

Dzięki johnny za rady, ale bardziej chodzi mi o jakieś szczegóły i z czym mogę mieć największe problemy i czego potrzebuję, bo tak ogólnikowo to w miarę wiem oco kaman.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Lepko, bede to robil w marcu. Ujmę to tak: masakra

 

1) Przygotuj sobie drugi transport, bo moze byc potrzeba splanowac glowice. Trzeba ja bedzie czyms zawiesc do warsztatu (chyba ze taki masz)

2) Musisz prawdopodobnie rozebrac rozrzad, wiec wypada, zebys wiedzial jak go ustawic. Tak, jak pisal johny: NA PEWNO trzeba rozkuc lancuszek rozrzadu. Byc moze trzeba wybebeszyc wiecej.

3) Czeka cie kupa rozbierania, wyjecie gaznikow itp...

 

Ja czekam do marca. Na poczatku sezonu zajade na weekend do Obiego i przy wsparciu jego i mojego kumpla mocno zorientowanego w mechanice postaramy sie zmierzyc z tematem. Podobno roboty na dwa dni conajmniej.

Edytowane przez BANdziorro
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja chce się zabrać za to jakoś teraz żeby wyrobić się jakoś do połowy marca :lol:

 

Jak rozpoznać, że głowica wymaga planowania i ile taka usługa kosztuje?

Ustawianie rozrządu czytałem w serwisówce, tutaj martwi mnie rozkucie i zakucie, raz żeby dobrze to zrobić bo nigdy tego nie robiłem oprócz zapinania łańcuszka mamie na ręce ;) , a tak jak pisał johnny gdy silnik w ramie to dużo miejsca nie będzie, a patrząc na ceny dobrych zakuwarek to 300 zł nie bede wydawał. Też się obawiam wyciągania wydechu, jak coś bedzie zapieczone to się urwie i będzie zabawa.

Ogólnie traktuje to jako wyzwanie, jak podołam to będę dumny z siebie :trzepie:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zastanawia mnie fakt wymiany samego łańcuszka rozrządu. Niektórzy piszą o wymianie przy 40 tys (choćby w bandziorze) a jeszcze inni mówią, że mają przebieg 120 (xj600) czy nawet 180 tys (blackbird) na oryginalnym rozrządzie. Dość znacznie rozbieżności.

 

Koszt wymiany łańcuszka rozrządu to u nas ok 150 zł (robota) - oczywiście przy przeciąganiu nowego łańcuszka, a nie przy rozpoławianiu pieca.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

masz pierwsze lepsze z googli: http://www.naprawa-glowic.pl/oferta.html

 

mozna sie zrzucic na zakuwarke - wojt tez bedzie niebawem rozrzad wymienial i ktos jeszcze na bank sie znajdzie.. ewentualnie od qnera pozyczyc, moze ma taka i odeslac w przesylce z flaszka :)

 

ogolnie trza pokombinowac samemu, nie poddawac sie od razu.. lepiej rob zdjecia zeby potem zlozyc dziorka :P

@BANdziorro - no, sporo jest zdejmowania, rozbierania, spuscic trza plyn z chlodnicy.. przeyebane :P ale fajne ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Do wymiany uszczelki pod głowicą o ile dobrze pamiętam trzeba wyjąć piec - z czeluści mej pamięci wychodzi że dzior jest na szpilkach więc może nie być miejsca na uniesienie głowicy w górę. Co do łańcuszka rozrządu - ja zakuwam i rozkuwam na motocyklu - zrzucamy wałki , rozkuwamy łańcuszek spinamy z nowym przeciągamy, zakuwamy na nowej zakuwce, ustawiamy rozrząd, regulacja zaworów i wsio. B12 w zależności od stylu ale od 50 tys trzeba tam zajżeć, b6 spokojnie 80-90 tys robi na ori łańcuszku.

Po zrzuceniu głowicy warto ją pomierzyć - ja używam albo b. długich noży albo długa aluminiowa linijka - warto co jakiś czas weryfikować czy jest prosta. Wszelkie odstępstwa od idealnej płaszczyzny mierzymy szczelinomierzem - tutaj kłania się serwisówka i sprawdzenie maksymalnych odchyłek.

Jak już mamy zrzuconą głowicę to polecałbym wam dotrzeć zawory i wymienić uszczelniacze - przy 15 letnim motocyklu warto to zrobić (kto z was by 15 lat w jednej gumie chodził?)

 

 

A teraz najważniejsze:

ŁAŃCUCHÓW ROZRZĄDU NIE KUPUJEMY NA ALLEGRO.

Klasa, Larsson - ok, ale nie allegro. Oryginalne łańcuchy są sprzedawane prze Tourmaxa i jest dużo mniej podrób niż DIDa

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Do wymiany uszczelki pod głowicą o ile dobrze pamiętam trzeba wyjąć piec - z czeluści mej pamięci wychodzi że dzior jest na szpilkach więc może nie być miejsca na uniesienie głowicy w górę. Co do łańcuszka rozrządu - ja zakuwam i rozkuwam na motocyklu - zrzucamy wałki , rozkuwamy łańcuszek spinamy z nowym przeciągamy, zakuwamy na nowej zakuwce, ustawiamy rozrząd, regulacja zaworów i wsio. B12 w zależności od stylu ale od 50 tys trzeba tam zajżeć, b6 spokojnie 80-90 tys robi na ori łańcuszku.

Po zrzuceniu głowicy warto ją pomierzyć - ja używam albo b. długich noży albo długa aluminiowa linijka - warto co jakiś czas weryfikować czy jest prosta. Wszelkie odstępstwa od idealnej płaszczyzny mierzymy szczelinomierzem - tutaj kłania się serwisówka i sprawdzenie maksymalnych odchyłek.

Jak już mamy zrzuconą głowicę to polecałbym wam dotrzeć zawory i wymienić uszczelniacze - przy 15 letnim motocyklu warto to zrobić (kto z was by 15 lat w jednej gumie chodził?)

 

 

A teraz najważniejsze:

ŁAŃCUCHÓW ROZRZĄDU NIE KUPUJEMY NA ALLEGRO.

Klasa, Larsson - ok, ale nie allegro. Oryginalne łańcuchy są sprzedawane prze Tourmaxa i jest dużo mniej podrób niż DIDa

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ty nie pisz posta pod postem :D

 

po %% piszą : Bald, Wojt, Johnny, Maly Johnny, Emilka i Łukasz600 :takaemotka:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@qnerk

tego się właśnie obawiałem, czy da się zdjąć głowicę gdy silnik w ramie - jeśli nie to kapsko bo wyjmować silnika nie chcę :angry:

 

@baldhead

kurcze co to za spam ? B)

obiecuję że następnym razem się z wami napiję :beer:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

nie trzeba wymontowywać silnika z ramy, da się wyciągnać głowice bez problemu, co do planowania to tak po prawdzie przy każdym odkręceniu powinno sie planować głowice, choć z drugiej strony to silnik chłodzony powietrzem, wiec tu tolerancje są wieksze, wystarczy wymienić uszczelke i oringi kanałów olejowych smarujących wałki, proponuje przylgnie wokół łancuszka delikatnie posmarować silikonem, tam docisk jest znacznie słabszy. kolejna sprawa to rurki spływu oleju, warto załozyć nowe oringi, jeżeli była planowana głowica sprawdzić czy otwory w które wchodzą owe rurki nie mają ostrych krawedzi, które mogą ściąć oring w chwili montowania, jezeli są ostre załamać krawędz pilnikiem by słobodnie weszło. kolejna sprawa to przy okazji warto by sprawdzić stan uszczelniaczy zaworowych i dzwigienek, usunąć nagar z tłoków i komory spalania, wydmuchać zanieczyszczenia ze szczelin pomięczy tłokiem a cylindrem

Edytowane przez darkstyx
  • Upvote 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No to dobre wieści przyniosłeś, tylko widzę że Ty masz bandziora 1200 z 98' - rama trochę inna niż w mojej 600tce z 01'...

 

mozna sie zrzucic na zakuwarke - wojt tez bedzie niebawem rozrzad wymienial i ktos jeszcze na bank sie znajdzie.. ewentualnie od qnera pozyczyc, moze ma taka i odeslac w przesylce z flaszka :)

Ja na zrzutę jestem za, tutaj są zakuwarki tylko jaką to nie wiem, fajnie by było gdyby była od razu do łańcuchów napędowych tylko czy takie są

http://www.marek-sklep.com.pl/pl/c/Lancuch/76

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

robiłem kilka bandytów pow 2000roku i tam też nie ma zadnego problemu, zwłaszcza ze 600 ma nizszy cylinder

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

rozkuwarke bym radził pożyczyć z jakiegoś zaprzyjeźnionego serwisu za dobra flache, bo po co bawic sie w sporo wieksze koszta jednorazowej operacji ?

Edytowane przez Cirus
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 1 year later...

odgrzany kotlecik: na czasie się okazało, że do wymiany uszczelki pod głowicą nie trzeba wyciągać pieca.

Gaźniki owszem, ale głowica schodzi w ramie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

i tak to wyglada

 

 

64396840941000578059174p.jpg

 

 

 

a tak wyglda bez pieca heheheeh

 

 

img20130203161824.jpg

Edytowane przez krynio
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

qnerk wyczerpał temat w 100% jedyne co mógłbym dodać to przy rozkuwaniu łańcuszka ja zawsze zatykam wszystkie kanały i dziury gdzie mógłby wpaść trzon zakuwki. No i dobry klucz dynamometryczny taki z w miarę wąskim pasmem regulacji (więcej dokładny). Podsumowując plan głowicy ,docierania zaworów, wymiana uszczelnień, oczyszczanie z nagarów, brak pośpiechy, dokładność i wymiana na cześć z górnej pułki to klucz do zadowolenia:)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

 Share

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Korzystając ze strony akceptujesz regulamin oraz politykę prywatności.Regulamin Polityka prywatnościUmieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.