Jak Obniżyć Spalanie Paliwa W Motocyklu

[qnerk]

jazda przy minimalnym spalaniu jest gdy:

jadę skuterem 4T 50ccm, w trasie, nie redukuję bo nie ma czym.

Tak serio to jedź spokojnie w okolicach stówki

[Gość bandyta]

podziekowal...

 

zakres miejski - 50-80 to jest wieksze czy mniejsze spalanie (wzgledem 100ki?)

nie mowie o korkach itp - bo do roboty jezdze ulica ktora ciagnie sie przez cala bydzie, ale ja mam odcinek podmiejski i potem wlasnie tym kawalkiem miejskiej ulicy bez korkow i swiatel... za to ulubione miejsce miskow

Edytowane 11 Październik 2012 przez bandyta

[qnerk]

trzymaj w okolicach 5 tys - silnik wtedy się nie męczy, a nie ciągnie za dużo wahy

[Gość bandyta]

no to jeszcze raz podziekowal...

[dzikus13]

no tylko że przy 5 tyś obrotów najbardziej trzęsie silnikiem lepiej troszke wiecej lub mniej

Edytowane 12 Październik 2012 przez dzikus13

[Gość bandyta]

no tylko że przy 5 tyś obrotów najbardziej trzęsie silnikiem lepiej troszke wiecej lub mniej

 

wkrecasz mnie? nie mam doswiadczenia, nie chce sie utwierdzac w bledach...

[Gość lucas]

Przy ok 5tys obr to wszystko wibruje. Po 100km takiej jazdy miałem mrowienie w rękach . Trzymaj tak 110 i już jest lepiej, albo 90 i daleko zajedziesz. Jak robiłem w wakacje co tydzień trasę Łapy-Chełmek (jakies 470 km) to przy tych prędkościach spalanie wychodziło poniżej 5l.

[KG B12]

witam,

to moglibyscie podsumowac i ustalic kiedy spalanie jest najnizsze w zaleznosci od konkretnych parametrow?

 

np trasa:

 

najnizsze spalanie jest gdy:

 

predkosc =

obroty =

inne czynniki = brak kufra, brak pasazera, wlasciwe cisnienie opon, eliminacja niepotrzebnych odbiornikow pradu, hamowanie silnikiem, motocykl bujamy na biegu az do zatrzymania,

w ostatnim momencie redukujac i N itd

 

np miasto:

 

najnizsze spalanie jest gdy:

 

predkosc =

obroty =

inne czynniki = brak kufra, brak pasazera, wlasciwe cisnienie opon, eliminacja niepotrzebnych odbiornikow pradu, hamowanie silnikiem, motocykl bujamy na biegu az do zatrzymania,

w ostatnim momencie redukujac i N itd

 

jestem nowy... a chce od razu nabrac odpowiednich nawykow moto eco drivingu, jazda z duzymi predkosciami, na kole, itp mnie wogole nie interesuja....

 

dziekuje

Kup Matiza, one podobno mało palą.

Szczerze mówiąc, w tym sezonie zrobiłem grubo ponad 10kkm i nie mam pojęcia ile mi spalił, nigdy się nad tym nie zastanawiałem. Po prostu, zawsze kiedy zaczyna mi mrugać kontrolka to zalewam go do pełna.

Co to za frajda z jazdy na moto, jak patrzysz na spalanie... Bez sensu.

[Gość bandyta]

lucas... dzieki! pomogles...

 

KG B16... czy ja wiem czy patrze? po prostu po co mam jechac X i spalac wiecej jak moge jechac Y i mi tez to moze pasowac i spalac mnie,

a za oszczednosc kupie dzieciakom lody lub zabiore do family parku..

z takiego zalozenia wychodze...

 

mam auto ktore b.duzo pali, jest to moje jedyne auto, jezdze nim wszedzie i codziennie...

nie bede mowil ile pali bo coniektorzy moga dostac zawalu serca...

zreszta w moim srodowisko odpowiada sie ze wychla tyle ile wleje, a chlac lubi..

 

oczywiscie zainstalowalem LPG i ustalilem sobie styl jazdy ktory eliminuje wir w baku...

mnie taki styl pasuje, i znowu przyswiecala oszczednosc by przeznaczyc ja na dzieciaki...

 

pozdro...

[KG B12]

lucas... dzieki! pomogles...

 

KG B16... czy ja wiem czy patrze? po prostu po co mam jechac X i spalac wiecej jak moge jechac Y i mi tez to moze pasowac i spalac mnie,

a za oszczednosc kupie dzieciakom lody lub zabiore do family parku..

z takiego zalozenia wychodze...

 

mam auto ktore b.duzo pali, jest to moje jedyne auto, jezdze nim wszedzie i codziennie...

nie bede mowil ile pali bo coniektorzy moga dostac zawalu serca...

zreszta w moim srodowisko odpowiada sie ze wychla tyle ile wleje, a chlac lubi..

 

oczywiscie zainstalowalem LPG i ustalilem sobie styl jazdy ktory eliminuje wir w baku...

mnie taki styl pasuje, i znowu przyswiecala oszczednosc by przeznaczyc ja na dzieciaki...

 

pozdro...

Spalanie zależy od wielu czynników, ale (zakładając, że stan techniczny Twojego moto jest OK) głównie od Twojego temperamentu i stylu jazdy.

Pojeździsz, popróbujesz to sam sobie wyrobisz swój sposób. Ogólnie zasady te same co w aucie - nie piłować, nie jeździć na ssaniu, pozbyć zbędnego się nadbagażu itp.

Zalej go do pełna, zrób 100km w jedną stronę, popiłuj go trochę, zatrzymaj się na stacji, znów zalej do pełna i wróć do chaty spokojnie tą samą drogą, bez piłowania. Jak dojedziesz to znów go zalej pod korek i zobaczysz ile Ci spalił przy dwóch różnych stylach jazdy. W przeciwnym razie to każdy będzie Ci gadał coś innego (ilu kierowców, tyle stylów jazdy), a tu chodzi o to, byś sam znalazł najlepszą dla siebie metodę - kompromis pomiędzy oszczędną, a przyjemną jazdą.

Dla mnie, prędkość przelotowa to ok.140km/h. Poniżej się męczę. Po prostu tak mi się najlepiej jedzie. I nie byłbym w stanie jeździć wolniej tylko dlatego, że mi spali 0,1 l/100km mniej.

Każdy musi znaleźć swoją drogę.

Pzdr.

Edytowane 14 Październik 2012 przez KG B12

[obieżyświat]

Trzymaj tak 110 i już jest lepiej, albo 90 i daleko zajedziesz.

Przy takich prędkościach to bez sensu mieć Bandytę jak mniejsze pojemności spalą 2 razy mniej

[Gość lucas]

Niby racja, ja kupiłem bandita bo mi się podobał , z drugiej strony sam wiesz jak wygląda 8 w kierunku Białegostoku (pomijam ekspresówkę), chociaż Ty zdaje się już w Ostrowi skręcałbyś na Łomżę. Gdybym kupił np. M5 to też bym nie popitalał stale ile fabryka dała.

Edytowane 14 Październik 2012 przez lucas

[Gość logicsys]

Pierwsze co ma wplyw na spalanie to ogarniecie motocykla. Filtr powietrza, regulacja zaworow i gaznikow. Jak pali za duzo od tego zaczac. A pozniej to juz sami dojdziecie jak jezdzic. W swoim np mam do roboty gazniki i czy jade spokojnie 100 czy dynamicznie 150 spalanie zawsze mam w okolicach 7 litrow (+/- 0,5l)

[Gość bandyta]

panowie, jakie jest prawidlowe spalanie dla jazdy w okolicach 90 km na podmiejskich, i okolicach 50 po miescie...

chcialbym na tej podstawie wywnioskowac czy trzeba cos zrobic przy gaznikach ew zaworach czy nie, regulacja i te sprawy...

Edytowane 21 Kwiecień 2013 przez bandyta

[Gość magic]

tankowałem wczoraj i przy 232 km przejechanych kilometrach do baku weszło mi 15,92l benzyny. Czyli przliczając wychodzi 6,87 l/100km. Styl jazdy mieszany, głównie trasa z prędkościami ok 140km/h, miasto i trochę szaleństwa też było.

[Gość Majkwin]

Wymiana filtra powietrza + regulacja zaworów i spalanie spadło z 7.15 do 5.30 w ruchu miejskim na krótkich dystansach