Hamulce

[Gość Vitold]

Ok, dzięki, będę kombinował, a co masz na myśli przez "odkręcasz całkowicie zacisk" i czy mi się płyn wyleje?

[qnerk]

Oj wyleje się

[Gość Vitold]

Rozebrałem zacisk i tak:

 

Uszczelki przeciwkurzowe są w stanie kiepskim i chcę je wymienić,

 

1. Proszę was o podanie typu/rodzaju i rozmiaru uszczelki, hamulec tył, bandzior 600 '99.

 

2. Gdzie je najtaniej kupić lub dorobić? ew. załatwić? Może ktoś ma nadmiar?

[Tomek]

Myślę ze nie ma co rzeźbić w G i po prostu kupić nowy komplet http://www.larsson.pl/?c=r&no=NDQxMDQxNw==&bid=109976 cena 72 zł nie powala.

[Gość Vitold]

No nieciekawie, ja znalazłem za 65zł.

 

Znalazłem też firmę - U-Tech z Kielc i oni mogą mieć za 20-30 gr/szt., tylko muszę do nich podjechać. A też dorabiają jak trzeba, tylko wtedy wyjdzie 60 zł/2 szt.

 

Oszczędność spora, się zobaczy, się zrobi.

[Tomek]

To inaczej pytanie trzeba zadać.Kto ma zestaw naprawczy zacisku lub wymiary uszczelniaczy

 

A jak masz rozebrany zacisk to sam zmierz i zapodaj na forum.Będzie łatwiej coś znaleźć i dla potomnych zostanie

[qnerk]

ale odporne na płyn hamulcowy?

[Tomek]

ale odporne na płyn hamulcowy?

 

No to to oczywiste inaczej się rozpuszczą

[Gość Vitold]

Witam,

 

Jeździłem, szukałem dupa, w Suzuki powiedzieli 130 zł za komplet, pojechałem do innego serwisu, pokazałem im uszczelki, powiedzieli żebym się nie wygłupiał, dobrze wszystko wyczyścił, nasmarował i założył. I rzeczywiście tłoczki chodzą lekko. Problem tarcia zmniejszył się ale nie zniknął. Zauważyłem jeszcze jedną rzecz, która mnie niepokoi, mianowicie tarcza nie jest ustawiona w środku zacisku i jeden tłoczek wychodzi 8 mm, a drugi 2. Śruby mocujące też są dosyć blisko ale nie trą, ale i tak zastosuję podkładkę albo je przytnę. Czy tak ustawiona tarcza to normalna sprawa, czy raczej jest coś nie tak??

 

Poniżej zdjęcia tarczy i zacisków:

[Tomek]

coś jest nie tak

Wieczorkiem zerknę co może być przyczyną

[Biały]

Wspornik zacisku jest odwrotnie... Powinien być "skosem" od strony tarczy i będzie oki.

[Lukasz]

Wspornik zacisku jest odwrotnie... Powinien być "skosem" od strony tarczy i będzie oki.

Nie zgadzam sie

Tutaj masz prawidłowo złożoną ośkę tylnego koła.

[Biały]

Nie zgadzam sie

Tutaj masz prawidłowo złożoną ośkę tylnego koła.

 

U mnie jest tak jak pisałem "skosem" od strony tarczy i serwisówka też nie kłamie (mam nadzieję... )

Edytowane 26 Marzec 2010 przez bialy

[Gość Vitold]

A może być tak, że roczniki do 2000 mają inaczej niż od 2000. I druga sprawa, że wcześniej było ok, dopiero po wymianie płynu hamulcowego zrobiła mi się taka kicha. Tłoczki się zaciskają ale nie chcą cofnąć i minimalne tarcie jest które blokuje koło, no noże blokuje, ale opór da się wyczuć.

 

Panowie pochwalcie się jak u was założony jest wspornik zacisku. Może założyć sondę?

Edytowane 26 Marzec 2010 przez Vitold

[Lukasz]

Wydaje mi się, iż delikatne tarcie będzie zawsze. Podczas jazdy i hamowania cały zacisk sie nagrzewa i problem znika. Sprawdź i zobacz, czy w tedy dalej będzie tarło.

Propo serwisówki:klik

Edytowane 26 Marzec 2010 przez Lukasz

[Biały]

A może być tak, że roczniki do 2000 mają inaczej niż od 2000. I druga sprawa, że wcześniej było ok, dopiero po wymianie płynu hamulcowego zrobiła mi się taka kicha. Tłoczki się zaciskają ale nie chcą cofnąć i minimalne tarcie jest które blokuje koło, no noże blokuje, ale opór da się wyczuć.

 

Panowie pochwalcie się jak u was założony jest wspornik zacisku. Może założyć sondę?

 

Kolego Vitold. Ja mam ten sam rocznik co Twój i u mnie na 100% wspornik założony jest odwrotnie niż u Ciebie i jest oki. Tarcza jest symetrycznie w stosunku do zacisku , tłoczki wysuwają się równo a delikatne obcieranie będzie zawsze. Hamulec musi się "ułożyć".

Dzisiaj specjalnie jeszcze zajrzałem do serwisówki żeby się upewnić i jest tak jak piszę.

Pięć minut roboty odkręć zacisk, koło i poskładaj ze wspornikiem odwrotnie...

[Gość Vitold]

Pięć minut roboty odkręć zacisk, koło i poskładaj ze wspornikiem odwrotnie...

 

 

No nieźle, coś mi podpowiada, że mi dłużej zajdzie, ale ok, jak możesz to daj jakieś wskazówki od czego zacząć i co zrobić żeby się z tym nie pieprzyć zbyt długo (koło to ja ściągałem ale tylko w rowerze).

 

Też mi coś nie pasowało bo ten trzeci uchwyt (dźwignia luźna z przodu) na zacisk musiałem trochę naciągać żeby dał się założyć i to właśnie w kierunku tarczy.

 

Dzięki za pomoc.

[Biały]

Odkręcasz zacisk od wspornika i wysuwasz z tarczy, z lewej strony odkręcasz całkowicie nakrętkę ośki koła , wysuwasz ją z prawej wykręcając i podtrzymując koło. Koła całkowicie nie musisz zdejmować tylko po wysunięciu ośki obróć wspornik i poskładaj.

[Gość Vitold]

Odkręciłem, zamieniłem i jest jeszcze gorzej, może to uchwyt nie od tego modelu, a jakbym zastosował dystans, taki 3 mm, np podkładka 20 to czy będzie to miało jakiś wpływ na jazdę?? A i jak po skręceniu utawić koło prosto, jest na to jakiś patent?

 

Założyłem poskładałem i jest dużo lepiej, nie wiem tylko jak ta podkładka wpływa na jazdę, ma 3 mm szerokości, no i co z ustawieniem koła w osi, patrząc po podziałkach od naciągania łańcucha wygląda ok ale te nakładki co z wycięciem co wskazują kreski też mają swój luz.

Edytowane 26 Marzec 2010 przez Vitold

[Biały]

A w którym miejscu dałeś te podkładki ? Wrzuć może fotkę na której będzie widać ośkę i wspornik na niej. Pomiędzy łożyskiem koła a wspornikiem jest jeszcze taka tulejka z kołnierzem , może z nią coś jest namotane.A może rzeczywiście masz jakiś inny wspornik? Albo tulejkę? Ustawienie koła możesz sprawdzić mierząc odległość osi koła od końca wahacza lub po prostu ustawić na znaki na wahaczu i sprawdzić jak łańcuch się układa na zębatce. Był gdzieś temat odnośnie naciągu łańcucha i osiowego ustawienia koła.

Edytowane 26 Marzec 2010 przez bialy

[qnerk]

a nie masz przypadkiem tulejek na odwrót?

[Gość Vitold]

Poniżej zdjęcia jak to wygląda i gdzie jest. Nie wiem czy tulejki są na odwrót, ale miski wydają się ok, koło kręci się elegancko A hamulce w końcu odpuszczają

[Biały]

Z tego co widzę to wspornik masz od nowszego modelu i dlatego wyszło zamieszanie... Żeby było jak należy musiałbyś założyć oryginalny wspornik. Albo zostaw z tą podkładką, chociaż nie wiem jak się to będzie zachowywać na dłuższą metę, musisz poobserwować. Ja osobiście zrobiłbym jak fabryka przewidziała, ktoś mądry nad tym przecież myślał...

[Cielak]

To inaczej pytanie trzeba zadać.Kto ma zestaw naprawczy zacisku lub wymiary uszczelniaczy

 

A jak masz rozebrany zacisk to sam zmierz i zapodaj na forum.Będzie łatwiej coś znaleźć i dla potomnych zostanie

 

 

odgrzewam kotleta-kto zna wymiary tych uszczelniaczy tłoczka?? bo cena w larssonie troche mnie roz***ala;/

 

edit:

 

zle sie okreslilem-nie interesuje mnie tył tylko przod

cena larsonowa to ok 150zl ;/

 

 

chetnie rozkrecilbym zaciski i zmierzyl sam ale: te uszczelki wyjszly na zewnatrz i sa pewnie pociete/zuzyte wiec srednio bym ufal takim pomiarom, po za tym wyciagniecie i szukanie dopiero takich wiaze sie z przestojem w sezonie;/ bo jak wyciagne to zapewne juz nie zloze:D

Edytowane 27 Kwiecień 2010 przez Cielak

[Gość Szcz]

Panowie, problem mam... Otoz po wymianie klockow przod + tyl odpowietrzalem ze szwagrem i tylny hamulec mi nie odbija... tak sobie myslalem co moze byc powodem i nie wiem:

 

1) Moze po prostu powinienem nasmarowac dzwignie tylnego hamulca? bo to jakby po nagrzaniu blokuje sie czasem, a uczucie przy hamowaniu to jakby dzwignia sie kleila przy wduszeniu i odbija z niechecia

2) moze zle wyczyscilem tloczki ?

3) jeszcze raz odpowietrzyc?