[Spodnie] Rainers - Ciclon

[Wojt]

Oryginalnie napisane przez pk38a

 

 

Spodnie zakupione pod koniec tego sezonu, przebieg to jakieś 500km więc wiele nie napisze (cena około 500zł).

 

Plus

- solidne wykonanie

- 2 wewnętrzne podpinki

- spora liczba kieszeni

- wiatro i deszczo odporne

- system wentylacji na cieplejsze dni

- latałem w nich w temp 5 stopni i było ok tzn cieplutko.

- ochraniacze na kolana i piszczele

Minus

- ze wszystkimi podpinkami dość ciężkie

 

Nalatane maja mało km więc na razie tyle co mogę o nich napisać, mam nadzieję że w lecie w wyższych temperaturach tez się dobrze sprawdza.

Edytowane 19 Marzec 2012 przez Wojt

[kefirek]

To moje dwa zdania na temat tych spodni, po przejechaniu w nich jakichś 6 może 7 tys. km.

 

na plus idzie wypinana "membrana", którą jak wypiąłem po rozpoczęciu sezonu w Częstochowie w 2011 tak do tej pory nie zakładałem. Podpinka termiczna daje rade i gdy dojdą jakieś termokalesony to można śmiało latać w niskich temperaturach. W lecie gdy jest wypięta membrana i podpinka, w temp. od 30 w górę robi się gorąco, ale do wytrzymania, dużą ulgą podczas jazdy jest możliwość rozpięcia zamków na nogawkach dzięki czemu mamy dodatkową wentylację. Przydaje się to także podczas jakiegoś dłuższego spacerowania. Ochraniacze na kolanach twarde i średnio chcą się układać, czasami trzeba poprawić ich ułożenie ręką. Po wypięciu podpinek i membran dużym minusem jest kiepskie wykończenie, tzn. Kieszenie na ochraniacze zapinane są rzepami które średnio są ze sobą spasowane, do tego ostro zakończone, dzięki czemu skutecznie obcierają nogę. Wodoodporność samych spodni bez membrany została sprawdzona w niewielkim deszczu przy granicy austriacko-włoskiej i materiał sam z siebie nie nabrał nawet dużo wody, noga była sucha.

Zaraz po zakupie szlag trafił zamek przy nogawkach (był plastikowy). Wymienione na gwarancji na metalowe, sprzedawca mówił, ze to w każdych Rainersach Ciclon tak się dzieje, i prędzej czy później są zamki wymieniane. Sporym minusem jest brak antypoślizgowej wstawki na tyłku aby ograniczyć poślizg na siodełku.

 

Podsumowując, za ~500 PLN (ja płaciłem chyba jeszcze mniej) są to spodnie warte rozważenia ale trzeba zdawać sobie sprawę że nie jest to produkt górnolotny. Największym ich plusem jest wypinana membrana oraz cena. Czy kupiłbym raz jeszcze? Nie wiem ale raczej nie, szukałbym raczej czegoś z wyższej półki jakościowej.