Skocz do zawartości

Spawanie Gmoli Przy Motocyklu


MetalBeast
 Share

Rekomendowane odpowiedzi

Jutro zabieram się za wyspawanie gmoli w kolegi africe twin. Mamy sprzęt odpowiedni do cięcia gięcia i spawania, ale jeszcze chcę się upewnić, czy motocyklowi to nie zaszkodzi. Chcemy bezpośrednio przykręcić mocowania i dopasowywać na motocyklu rurki.

Bak zdejmiemy, aku odłączymy, czy to wystarczy?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Sprawdźcie czy nie będzie bezpośredniego kontaktu z elementami zapoconymi olejem/benzyną , tak to nie powinno się nic stać.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ok, miejsce w okół spawania i tak planujemy szmatami obłożyć czy tam kocem, żeby jednak iskry nie miały kontaktu z moto.

A żadnego modułu ani nic nie trzeba odpiąć?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jakiej bateryjki??? Aku będzie wyjęte.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

o spinaniu klem nie słyszałem. Co to daje?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W całym układzie i wszystkich zasilanych urządzeniach będziesz miał ten sam potencjał (tam gdzie przychodzi '+' i tam gdzie '-' ). Przy wystąpieniu jakiegoś potencjału będzie on taki sam na wejściu i wyjściu urządzenia.

Edytowane przez Stempel
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

O to cenna rada. Nawet nie wiedziałem. Tak zrobimy. Myślę, że będzie git.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Szmaty proponuję namoczyć. A tak nic mu nie będzie.

Dla pewności rozepnijcie jeszcze tylko kostki od liczników (o ile tam jest jakaś elektronika).

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A nie wiem czy jest, ale jak są na wierzchu to nie zaszkodzi odpiąć.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jak w samochodzie spawają to nie wyjmują aku i nie rozłączają, tylko łączą klemy kablem z jakimś badziewiem. Nic więcej nie wiem, tyle zaobserwowałem

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Daliśmy radę! Powiem tyle - masakra! Narypaliśmy się od 11ej do 18ej ... No ale udało się i pacjent żyje. Kumpel spawacz powiedział, że żadnego łączenia klem nie robić bo to szkodzi. Ale wiadomo, wszystko powyciągane z moto, bak aku itd...

Żeby dobrze to zrobić musieliśmy w cholerę części posciągać! Całe zdejmowanie zabrało z godzinkę. Porozpinaliśmy kostki tak w razie W.

Podsumuję to krótkim zdaniem: Nigdy więcej! To syzyfowa praca, podginanie, przymierzanie... No może kiedyś ale na pewno nie wziąłbym się za takie coś znowu przez najbliższy miesciąc :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A nawet nie robiłem... Gmole na wzór tych standardowych do afriki. Kształt ten sam. Dobrze, że nie ma przypału z odstawaniem - że jak za mocno to będą haczyć o asfalt ;p jak niektórzy tu na forum mieli. Africa jest wysoka i nie wchodzi tak w zakręty nisko.

Jeszcze rurska muszą iść do lakierni proszkowej i będzie git. Nastepnym razem fotkę strzele.

Edytowane przez MetalBeast
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

 Share

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Korzystając ze strony akceptujesz regulamin oraz politykę prywatności.Regulamin Polityka prywatnościUmieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.