Skocz do zawartości

1,70 Euro Za Litr E95 ;(((


Gość gtriderxc
 Share

Rekomendowane odpowiedzi

1,70 Euro za litr E95 ;( chyba sprzedaję motór. Za dużo jeżdżę żeby tyle płacic za paliwo. A to jeszcze nie koniec... Są już prognozy, ze niedługo cena ma dojsć do 2 Euro. Motorem jeżdżę głównie do pracy. 70km dziennie. Jak ktoś mi da ile chce, z wielkim bólem ale oddam. Niestety nie jeżdżę jak większość żeby sobie pojeździć.

 

Tak napisałem... żeby się wypłakać ;(((

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

no cóż lajf is brutal.. szkoda tylko, ze podobnie jak Ty nie pomysli z 80% puszkarzy - byłoby zajebiscie :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Po co się żalisz na coś na co nie masz wpływu? Nie dość, że nakręcasz siebie to jeszcze innym i pierdzielisz humor <_<

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tiaaa i jeszcze jakby takie żalenie miało sens.

 

A zamiast robić 70km dziennie, nie taniej z perspektywy czasu byłoby się przenieść gdzieś bliżej i rowerkiem? ;]

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

no cóż lajf is brutal.. szkoda tylko, ze podobnie jak Ty nie pomysli z 80% puszkarzy - byłoby zajebiscie :)

 

And full of zasadzkas. No ale jeżeli 80% puszek przeżuci się na transport publiczny lub też rower/nogi/etc to dla nas nie będzie frajdy z jazdy w korkach! Ogólnie z moich zeszłorocznych wyliczeń dal mojego dojazdu do pracy (36km autobus + 5km skm) to wychodziło niecałą 100 taniej niż motorem a o ile mniej frajdy :D Fun factor rekompensuje dużo....zobaczymy do jakiej granicy :P

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To czyli jakieś 10-12 euro dziennie na paliwo. Czyli statystyczna godzina pracy. Więc nie ma co rozpaczać kolego. Albo auto w dieselku oszczędna jazda i spalanie Ci wyjdzie 5-5,5 litra.

Pasja kosztuje. No i żeby zyskać pieniądz trzeba włożyć coś, żeby zarobić ( w Twoim przypadku pieniądze na paliwo i swoją prace)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Sorry winetou. Masz 600 i ile CI ona pali? 5-6 litrow? To czym chcesz jezdzic do tej pracy? Lupo 3L?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Swoją drogą też do niedawna miałem 70km do pracy w obie strony. Poza komunikacją miejską czy też rowerem sprawdzają się mniejsze pojemności. Pomyśl o jakiejś 250ccm. Można zacisnąć zęby, to nie te same przyśpieszenie ale na dojazd do pracy w sam raz. Co prawda ja mam swoje poprzednie 50ccm, ale przesiadka na to by dojechać do pracy dała mi oszczędność ok 400zł miesięcznie. Oszczędność w kieszeni na weekendowe latanie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A ja pykam na rowerku w tygodniu, jakieś 5 km dziennie do pracy, auto odpoczywa, a kasa idzie na paliwko do bandziora, żeby w weekendy pośmigać. Sprawdzony patent od lat a i kondycja się poprawia. Pod warunkiem, że ktoś lubi i ma w miarę blisko.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Oszczędzanie na komunikacji miejskiej to powoli staje się mit, jak coraz więcej ludzi jeździ komunikacją miejską to miasto za ciosem podnosi opłaty za bilety bo to trzeba tabor modernizować, koszt paliwa rośnie itd. itd. Skuter wydaje się najtańszym środkiem poruszania po mieście, pod miastem ze sporym dojazdem pozostają 4 małe kółka w gazie. Frajdy z jeżdżenia codziennie na moto żaden inny środek lokomocji jednak nie przebije.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

pozostają 4 małe kółka w gazie...

I na to bym nie liczył bo szykuje się akcyza na gazik... chcą tak zrobić żeby wszyscy równo płacili... także kupić coś w gazie lub na niego przerobić będzie się opłacało do czasu,,,,,

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

I na to bym nie liczył bo szykuje się akcyza na gazik... chcą tak zrobić żeby wszyscy równo płacili... także kupić coś w gazie lub na niego przerobić będzie się opłacało do czasu,,,,,

 

ooo mam deja vu .... :D

 

pamietam jak w 97' zbierałem na instalację gazową do swojego Poldka.. uzbierałem i założyłem.. wtedy też tak mówili :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Hehe nie Tylko Ty masz deja vu. Co roku slychac o tej mitycznje akcyzie na LPG. a nawet jak to wejdzie juz widze jak ktos wymysli sobie wlasne podlaczenie pod Miejskie CNG :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gaz gazem, a o dieslach zapominacie? Na większe przebiegi to jak znalazł. Mocy przecież też nie brakuje w nowych dizlach.

Co prawda cena litra ropy wcale nie zachęca, ale przecież w spalaniu wychodzisz do przodu...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

jeżeli tak bardzo chcesz zaoszczędzić na dojazdach do pracy to polecam Tico z podtlentkiem LPG, spalanie poniżej 6L przy normalnej jeździe (normalna jazda Tico to gaz cały czas w podłodze :zeby: )

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Do pełnego obrazu oszczędności Diesla trzeba jeszcze uwzględnić wyższą cenę zakupu i jego koszty serwisowe, nie mówiąc już o awarii.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Hehe nie Tylko Ty masz deja vu. Co roku slychac o tej mitycznje akcyzie na LPG. a nawet jak to wejdzie juz widze jak ktos wymysli sobie wlasne podlaczenie pod Miejskie CNG :)

 

Możesz wierzyć lub nie ale ja już widziałem takie przyłącze (domowy dystrybutor) Koleś tankował tak swoje Cinquecento 900cc.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

najtaniej do pracy to elektryczny skuter jak np. Vectrix. Zbiera sie lepiej od puszek ze świateł i 90-100 poleci.

Jedyny warunek to dystans max do pracy do 50-90km w jedną stronę (zależnie od stanu baterii) i wtyczka 230V w garażu.

To na prawdę darmocha.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A cena skutera to pewnie paliwo na 10 lat :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Taniej niż auto w gazie o pojemności 1.6-2.0 nie da się wygodnie podróżować, średnio 30zł za 100km.

Sam to zacząłem praktykować bo busem w dieslu przestało mi się opłacać jeździć na co dzień, koszt 100km podobny, ale koszty eksploatacji silnika diesla są nieporównywalnie większe.

 

A motocykla chyba się nie kupuję, żeby było taniej, tak mi się zawsze wydawało :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

dziś latam do roboty Burkiem 25km w jedna.

To niedaleko ale jednak to jest 50 dziennie a 250 tygodniowo plus zahacze o znajomego czy sklep i robi sie 300. 1200 miesiecznie. liczac po 1,9E/litr to daje prawie 140E/mc czyli 1641E/rocznie. Malo to nie jest. A jak polatam za motocyklami (druga praca) to sie robi z tego drugie tyle. Wiec ok.3000E rocznie na samo paliwo idzie.

Dwa lata to 6000E na samo paliwo do Burka, a gdzie przeglady? I kto powiedzial ze za dwa lata dalej wacha bedzie po 1.9E :)

Bateria w Vectrixie zyje 80k km, poza nia praktycznie zero obslugi.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Sorry winetou. Masz 600 i ile CI ona pali? 5-6 litrow? To czym chcesz jezdzic do tej pracy? Lupo 3L?

lupo 4,5 l spalalo, nawet w trybie eco (start/stop) 3l osiagalem tylko w trasie... berlin krakow wyszlo mi 2,98l dokladnie, pamietam jak dzis:) minus taki, ze nawet w aso mieli problemy z serwisowaniem skrzyni...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Policzyłem :D

Cena tego niby ekonomicznego skutera elektrycznego Vectrix to ok 10 tys. USD. Czyli 40tys zł (+ nasze podatki to cholera wie ile wyjdzie). Ale niech będzie 40.

Kupujemy dajmy na to sobie takiego bandita z 2005 roku za 10tysi :) No i robimy te 80tys km nim (dokładnie tyle ile ten skuter jest w stanie pociągnąć na bateriach)

Bandit nasz pali 6l/100km. Paliwo policzę już po 6zł. 36zł na każde 100km. 360 na 1000km, 3600 na 10 tys. Razy 8 daje nam 28800 tysięcy. Razem z Banditem daje to nam koszt 40tys zł. Teraz porównać sobie osiągi i co wybieracie za te 40tys zł? skuter jadący 100km/h czy Bandita jadącego 230? A co jeśli chcemy na wycieczkę jechać. PKP, Elektryk niech stoi w garażu :}

 

A doliczyć tak jeszcze koszt prądu. 3.7kWh ponoć trzeba na 1 cykl ładowania. Na oko to jakieś 5-6zł. Po 1500 cyklach ładowania mamy 10tys zł. Czyli wciąż łączny koszt wychodzi więcej niż tradycyjnego paliwa.

 

Ale ok, 10 lat mija. Bandit jak jechał, tak jedzie. Pieca nie trzeba w nim wymieniać. A w skuterze? Baterie do wymiany. Ile to kosztuje? Kolejny wydatek na niekorzyść elektryka. Czy uda nam się tanio kupić baterie 10 lat po zakończeniu produkcji? :) Wolę benzynę ;]

Edytowane przez obiezyswiat
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość
Ten temat został zamknięty. Brak możliwości dodania odpowiedzi.
 Share

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Korzystając ze strony akceptujesz regulamin oraz politykę prywatności.Regulamin Polityka prywatnościUmieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.