Skocz do zawartości

Shimmy - Trzepotanie Kierownicy - Pytania I Porady


Gość Rysiek
 Share

Rekomendowane odpowiedzi

Rada - nie puszczać kierownicy :D

 

 

Dobre :D

 

 

A tak na poważnie, to temat już był na forum, warto poszukać.

 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Przepraszam że dopiero teraz odpisuję, ale przez kilka dni nie miałem dostępu do netu.

Są to typowe drgania typu shimi - przód myszkuje ze stałą częstotliwością, chwycenie kierownicy i problem znika. W trakcie normalnej jazdy nie odczuwam żadnych problemów w tym temacie...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Miałem podobnie w poprzednim motocyklu ... Wymieniłem łożysko główki ramy , przednią oponę na nówkę sztukę , wyważyłem felgę , kupiłem nową kierownicę , ciężarki , wymieniłem olej w lagach . Nic nie pomogło ... Jeździłem dalej z tym , że nie puszczałem kierownicy ...

Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

boszat - no to pocieszyłeś chłopaka... Ale fakt, że ciężko będzie znaleźć przyczynę, bo z tego co wiem może być to nawet wina czegoś z tyłu motocykla.

Najlepiej byłoby pojechać na pomiar ramy i geometrii, żeby sprawdzić czy rama nie jest krzywa i odchylenia mieszczą się w normach producenta. Ale to już generuje spory koszt niestety.

 

Jako ciekawostkę podam, że kumpel który pracuje przy takim sprzęcie z ciekawości pomierzył swój motocykl i się za głowę złapał. Ja wolałem nie sprawdzać :)

 

A wracając jeszcze do tematu to na początek proponuję nie pakować się w koszta, tylko sprawdzić luzy (wszędzie), a właściwie ich brak, lekkość działania łożysk w główce, później małym kosztem wyważenie kół i czy lagi proste. Może to coś wyjaśni.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A tam pieprzenie. Chcesz jeździć bez trzymanki? To rób to z głową i kup sobie amortyzator skrętu, tyle na ten temat.

  • Downvote 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No trochę mijasz się z takimi radami, bo jeśli puszcza kierę i mu lata to oznacza jakieś kłopoty, a autor wątku nie po to się pyta, żeby dostawać rady w stylu "olej to".

Trzymanie rąk na kierownicy tylko maskuje problem. No ale jeśli Ty masz takie podejście do jazdy na moto to Twoja sprawa

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Metal Beast: są miliony wątków, miliony rozwiązań i do tego jedynym pewnym jest to co sam napisałem. Mój bandit, też łapie shimme, wiele nowych motocykli również łapie shimme, tyle że mają zainstalowany amortyzator skrętu. Zdejmij w plasitku amor skrętu to się przekonasz o czym mowa.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wiem o co chodzi z shimma ale to dziwne, że większość banditów tego nie ma (może poza ostrym przyspieszaniem na nierównym) a u niego jest zaraz po puszczeniu kiery. Coś ewidentnie nie tak, ale wyżej nie tylko ja napisałem co musi sprawdzić. Jak sprawdzi to pomyślimy dalej.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Walkerowy - shimma w b6 nie jest normalna i zamontowanie amora skrętu nie jest panaceum - ważne jest żeby wyeliminować inne przyczyny. Mój b6 nie miał shimmy i nie ważne czy jechałem 50, 100 czy 180 - puszczałem kiere i był spokój

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Metal Beast: są miliony wątków, miliony rozwiązań i do tego jedynym pewnym jest to co sam napisałem. Mój bandit, też łapie shimme, wiele nowych motocykli również łapie shimme, tyle że mają zainstalowany amortyzator skrętu. Zdejmij w plasitku amor skrętu to się przekonasz o czym mowa.

 

 

Miałem podobny problem, w przedziale prędkości 60-90 km/h w obecnym sprzęcie. Pomogła wymiana opon, dobre wyważenie kół, ustawienie zawieszenia, a jak już wyeliminowałem problem, to zainstalowałem amortyzator skrętu, który akurat nie służy do "naprawy" takich problemów jak drgania kierownicy. Tylko ma im ewentualnie zapobiegać itp. No i btw, to da się jeździć na plastyku bez amora skrętu :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ha, to mnie macie <_< . Oczywiście, ja też stawiam, że winna opona. Wcześniej próbowałem regulować ustawienie amortyzatora i delikatnie to zminimalizowałem, patrzyłem czy wpływ ma na to łańcuch, wyciągnąłem wnioski, że może i by gęstszy olej w lagach pomógł. Ostatecznie stwierdzam, że w gruncie rzeczy, hmm... to mi nie przeszkadza, no bo i czemu: stuntu nie uprawiam, na drodzę nie cuduje, więc czerpie z mojego moto ile się da.

 

Walkerowy - shimma w b6 nie jest normalna i zamontowanie amora skrętu nie jest panaceum - ważne jest żeby wyeliminować inne przyczyny. Mój b6 nie miał shimmy i nie ważne czy jechałem 50, 100 czy 180 - puszczałem kiere i był spokój

 

qnerk: uważam, że shimmy z czasem używania naszych pięknych sprzętów będzie się nasilała, bo jedyną tego receptą jest kontrolowanie wszystkich elementów odpowiedzialnych za ten stan rzeczy: naciąg łańcucha, spłaszczenie i zużycie opon, łożyska, czy może nawet rezonans w jaki wpada nam naprężony tłumik.

 

Odnośnie niejasności, znalazłem fajny opis zastosowania amortyzatora skrętu:

Amortyzator skrętu – jest najbardziej skutecznym podzespołem tłumiącym drgania kierownicy. Motocykle wyścigowe wyposażone w sztywne, lekkie zawieszenia o małym wyprzedzeniu i kącie główki ramy muszą być wyposażone w amortyzator skrętu, a nawet w tych wyposażonych da się zauważyć efekt shimmy przy szybkim wychodzeniu z zakrętu.

 

Jeszcze słówko do autora tematu:

 

jak zależy Ci, żeby to wyeliminować to na forum jest taki jeden fajny temat, w którym znajdziesz odpowiedzi na nurtujące Cię pytania.

 

I jeszcze jedno jak masz małe shimmy to po prostu zmień oponę i zaopatrz swoje cacko w ciężarki kierownicy. :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A ja ma shimy jak jadę około 50-60 km/h z kuferkiem i banderkami :) Jak zdejmę banderki to są w przedziale 40-50 km/h a jak zdejmę kuferek to nie mam wcale :)

A i miałem jak używałem podwyższonej szybu suzuki z deflektorem i był złożony :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam

Nie wiem jak duży może to mieć wpływ na zachowanie motocykla, ale akurat szykuję moto do wiosny i z racji tego że już sporo elementów mam zdemontowane - postanowiłem sprawdzić układ kierowniczy. Zaobserwowałem, że przy ruszaniu kierownicą na boki (przy zdjętym kole) nie występują płynne ruchy, wyczuwam skokowe przemieszczanie w postaci lekkich szrpnięć. Wskazywałoby to chyba na łożyska główki ramy- tak więc raczej zacznę od tego. Dziękuję za podpowiedzi i pozdrawiam.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Szanowni forumowicze

Mam pytanie odnośnie objawów podczas jazdy moim banditem - otóż zdarza się przy prędkości około. 60 -80 km/h, że po puszczeniu kierownicy wpada ona w drgania, które ani nie maleją, ani nie narastają, jednak są mocno odczuwalne. Po chwyceniu kierownicy wszystko ustaje, poza tym objawem nic w jeździe się nie zmienia. Podejrzewam łożysko główki ramy, ale nie znam się w tym temacie, może ktoś miał taki przypadek. Będę wdzięczny za odzew i pomoc w temacie.

 

Witam

Mialem to samo w moim bandicie i wlasnie w tym zakresie predkosci, po wymianie opony na nowa nic sie nie zmienilo. Przy okazji wiekszego serwisu pogadalem o tym z mechanikiem i powiedzial ze to regulacja sily docisku lozyska glowki ramy, wyglada na to ze bylo nieodpowiednio dokrecone, bo po tym zabiegu drgania wreszcie ustaly :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam

Nie wiem jak duży może to mieć wpływ na zachowanie motocykla, ale akurat szykuję moto do wiosny i z racji tego że już sporo elementów mam zdemontowane - postanowiłem sprawdzić układ kierowniczy. Zaobserwowałem, że przy ruszaniu kierownicą na boki (przy zdjętym kole) nie występują płynne ruchy, wyczuwam skokowe przemieszczanie w postaci lekkich szrpnięć. Wskazywałoby to chyba na łożyska główki ramy- tak więc raczej zacznę od tego. Dziękuję za podpowiedzi i pozdrawiam.

 

 

To nie mogłeś tego tak od razu... ?! Ja pierdziu... Zmieniaj prędko te łożyska i będzie spokój

 

Plaster - jak już mu chodzi skokowo, to pewnie bieżnie dostały już dawno. Trzeba by wymienić.

 

ps. jakie tam są łożyska? Kulki czy igły?

Edytowane przez MetalBeast
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

rolki - jeszcze się nie spotkałem z kulkami w dziorze

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Szanowni koledzy zgodnie z sugestią zająłem się łożyskami - okazało się że jest tam jedna wielka rdza i nic poza tym:) Jednak tu pojawiły się kłopoty - do prac przystąpiłem zgodnie z instrukcją jednego kolegi zamieszczoną na forum i wszystko szło gładko do momentu gdy dobrałem się do dolnego łożyska. Niestety po 3 godzinach walki nie udało mi się wybić dolnego gniazda. Boję się że w końcu uszkodzę coś i będą większe kłopoty. W związku z tym proszę o sugestie i pomoc jak domowymi sposobami można taki problem rozwiązać...

Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Weź rurę, nieco mniejszą niż górny otwór, ale na tyle dużą, żeby mogła się zaprzeć o jak największą powierzchnię dolnej bieżni. Wal młotkiem w rurę i za każdym razem zmieniaj jej położenie na rancie dolnej bieżni.

Mam nadzieję, że w bandziorze dolne łożysko nie jest większe i główka ramy tam nie jest szersza, bo będzie trudniej.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Weź rurę, nieco mniejszą niż górny otwór, ale na tyle dużą, żeby mogła się zaprzeć o jak największą powierzchnię dolnej bieżni. Wal młotkiem w rurę i za każdym razem zmieniaj jej położenie na rancie dolnej bieżni.

Mam nadzieję, że w bandziorze dolne łożysko nie jest większe i główka ramy tam nie jest szersza, bo będzie trudniej.

Niestety tak właśnie jest - dolne jest większe:( Podejmowałem próby wybicia gniazda specjalnie wygiętym śrubokrętem, ale jest to kompletnie zapieczone, a przy mocniejszym uderzeniu śrubokręt zsuwa się po bieżni....

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Śrubokręt ma za małą powierzchnię. Cholera, wiedziałem, że tak prosto nie będzie, ale można spróbować naciąć koniec rurki (nieco mniejszej niż średnica otworu w główce) rozgiąć te części i zaprzeć od wewnątrz, wtedy jak walniesz z góry ładnie najdzie i powinno wyjść. W crossie wymieniałem i też trochę rzeźbieni było. Ogólnie do tego jest narzędzie, ale pewnie jakiś sposób też dobry jest - lepszy niż wkrętak i moja rurka ;] a może nie ma? Niech się inni wypowiedzą.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ja używam do tego szpilki z łbem podkładkowym, możesz użyć np. rurki z lewarka - ma takie prącie z boku i nim zahaczasz i wiele wiele innych rzeczy

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

 Share

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Korzystając ze strony akceptujesz regulamin oraz politykę prywatności.Regulamin Polityka prywatnościUmieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.