Shimmy - Trzepotanie Kierownicy - Pytania I Porady

[patryq]

Zanotowano

Koło poleci na wymianę opony do warsztatu ze sprzętem do wyważania, więc to na pewno będzie zrobione.

Lagi pocić się nie pocą, ale jak słusznie zauważyłeś stanu oleju nie znam. Przy najbliższej okazji się tym zajmę.

 

Edit.

Dziorek trafił wczoraj do doktora. Dostanie nową gumę na przód, dodatkowo zmienią olej w lagach i sprawdzą zawieszenie,łożyska itp pod kątem tych drgań kierownicy.

Jutro powinienem wiedzieć co i jak.

Edytowane 3 Marzec 2017 przez patryq

[patryq]

Nie mogę już edytować postu dlatego piszę jeden pod drugim.

 

Zawieszenie sprawdzone i wszystko działa jak należy, żadnych luzów czy stylów.

Olej w lagach wymieniony, opona z przodu też. Dodatkowo tylny hamulec lekko trzymał (zapieczony set).

Po tych zabiegach jak ręka odjął. Zero dziwnych zachowań kierownicy.

 

Do wymiany mam jeszcze opone tył bo okazało się, że była już kilka razy nieudolnie łatana.

 

Mechanik stwierdził, że i przed wymianą opony nie było tragedii jeśli idzie o te drgania. Ale ja jako świeży kierowca jednośladu trochę spanikowałem. Ale wolę wiedzieć, że wszystko działa jak należy.

[PiotrekBe]

Jak wymieniałeś olej w lagach? Czy było wszystko rozebrane i wyczyszczone? Tak powinno się to robić i przy okazji warto zmienić uszczelniacze.

[nieaktywny7]

Jak wymieniałeś olej w lagach? Czy było wszystko rozebrane i wyczyszczone? Tak powinno się to robić i przy okazji warto zmienić uszczelniacze.

Mechanik robił więc kto go tam wie

[PiotrekBe]

Tym bardziej powinien o wszystko mechanika zapytać.

[patryq]

Uszczelniacze są w porządku więc nie były wymienione. Lagi zostały zdjęte, wyczyszczone i zalane olejem Valvoline.

Pokazał mi zdjęcia z wymiany i dorzucił pojemnik, żebym wiedział co dokładnie mam zalane.

 

Może faktycznie trzeba było od razu wymienić uszczelniacze...

Trudno, teraz już tego nie będę rozdzierał.

[PiotrekBe]

Podejrzewam że porządnie Ci tego nie zrobił. Nie wyczyścił syfu jaki jest w lagach tylko zlał stary olej i przepłukał czymś i nalał nowy olej. Takim sposobem to sam sobie mogłeś to zrobić. Ale niestety dużo syfu i tak zostaje w środku, dlatego za każdym razem powinno się całkowicie rozebrać. Przy okazji sprawdza się jak wyglądają tulejki.
Nie martw się, będzie jeszcze okazja to zrobić bo jak zaczniesz jeździć to uszczelniacze długo nie popracują i zaczną cieknąć.

[pwm]

Nie martw się, będzie jeszcze okazja to zrobić bo jak zaczniesz jeździć to uszczelniacze długo nie popracują i zaczną cieknąć.

Aleś go pocieszył

[jacekrysiek]

jezeli uszczelniacze byly oryginalne to moga jeszcze wytrzymac troche. Powiem szczerze, ze w poprzednim moto b6 '01 zrobilem ponad 70 000 km na jednych uszczelniaczach a w obecnym b12,5 '08 juz prawie 50 000 na zegarze i uszczelniacze wciaz ori - i nie ciekna. Tak mi doradza moj mechanior ktory od prawie 10 lat serwisuje mi moto i nie klamal . Lepiej jezdzic na starych ori ( jesli sa w nalezytym stanie) niz zalozyc byle co nowego. 

[patryq]

Koledzy... Człowiek uczy się na błędach.

Jak raz coś zawale to na długo zapamiętam

Prawda jest taka, że mechanik ze mnie żaden więc na chwilę obecną sam bym tego lepiej nie zrobił

 

Ale dzięki za cenne uwagi.

[luk137]

Pany, może mi ktoś łopatologicznie wytłumaczyć jak reguluje się przednie zawieszenie, zachciało mi się regulacji i spier*******. Było dobrze a teraz moto wpada w shime jak puszcze kierownice. Podejrzewam że moge mieć krzywo wykręcone śruby regulacyjne, są tam jakieś rowki niby, ale to wszystko działa płynnie i nie ma klikania na odpowiedniej pozycji, a jeden obrót w tą czy w tamtą jest niezauważalny. Może na suwmiarkę to ustawić ??

[deszczu]

Ja ustawiałem to "na oko", patrząc prostopadle do śruby regulacyjnej na wysokości górnego korka(?) lagi i kręciłem na dokładnie taką samą wysokość w obu lagach. Śruby niekoniecznie będą miały taki sam kąt obrotu (np. u mnie nie ma). Jeżeli chodzi o same kreski na śrubach regulacyjnych, to ustawiłem je tak, by górna krawędź kreski pokryła się z górną płaszczyzną korka lagi (czyli kreska docelowa jest jako tako schowana tuż pod powierzchnią). Teraz jest za ciemno i mokro bym wrzucił zdjęcia