Skocz do zawartości

Podniesienie / Obniżanie Tylnego Zawieszenia


Gość Gacoo
 Share

Rekomendowane odpowiedzi

Z tego co pamiętam to oryginał ma 16,5cm ale ręki nie dam se uciąć.

 

 

 

oryginał ma 17,5 dzisiaj mierzyłem i nie wiem ile skrócić jedni gadają ze stosunek jest 1:3 jedni że 1:4,5 kolega wyzej pisze tez inaczej, juz nie wiem :/

Edytowane przez Gacoo
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

oryginał ma 17,5 dzisiaj mierzyłem i nie wiem ile skrócić jedni gadają ze stosunek jest 1:3 jedni że 1:4,5 kolega wyzej pisze tez inaczej, juz nie wiem :/

 

to słuchaj tych co gadali i jednoczesnie robili u góry masz oryginalne kosci na dole po przeróbce wymiary podane

zdjcie0231m.th.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1:3 jest w b4.

Ty masz 1:4,5 (w przybliżeniu, bo aż tak dokładnie nie mierzyłem).

Jak chcesz 5cm to skróć o 1cm tak jak pisze qnerk.

 

A skąd wiesz, że masz oryginalne kości a nie jakieś tuningowe?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1:3 jest w b4.

Ty masz 1:4,5 (w przybliżeniu, bo aż tak dokładnie nie mierzyłem).

Jak chcesz 5cm to skróć o 1cm tak jak pisze qnerk.

 

A skąd wiesz, że masz oryginalne kości a nie jakieś tuningowe?

 

 

 

 

 

 

wiesz co, masz race moje miec 16,5 oryginał bo własciciel od ktorego kupowałem był odsyc niski mógł miec problem z wsiadaniem i sobie obniżył czyli wydłużył kosci do 17,5, ale pewnosci nie mam ze są oryginalne. Niby coś tam jest wybite na tej kosci jak by fabrycznie coś B...1

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

wiesz co, masz race moje miec 16,5 oryginał bo własciciel od ktorego kupowałem był odsyc niski mógł miec problem z wsiadaniem i sobie obniżył czyli wydłużył kosci do 17,5, ale pewnosci nie mam ze są oryginalne. Niby coś tam jest wybite na tej kosci jak by fabrycznie coś B...1

 

 

 

 

ale postanowiłem, skracam o 1,25cm jutro mi majster ładnie wytnie laserkiem i zobaczymy co z tego wyjdzie:)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ja nie wiem czy Ty czytasz wogóle ten temat i i tamten który podałem na samym pocztku i to co napisał kolega skins81 w nim na temat kosci i ich wymiarów, wtedy bys wiedział czy sa one oryginalne czy nie.Tak jak pisałem wczesniej skrócenie wiecej niz 8mm nie ma sensu bo niewiele miejsca pozostaje miedzy amortyzatorem,a wahaczem który schodzi w doł.Nie zmierzyłem ile mozna maksymalnie obnizyc,tak zeby sie amortyzator nie zablokował,wiec jak juz bedziesz składał to napisz czy jest jeszcze ok czy juz przesadziłes i wogóle nie mozna było załozyc kosci na jedno z mocowań górne lub dolne :)

 

 

 

zdjcie0237p.th.jpg44750050.th.gif

 

Edytowane przez Calanthe
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ja nie wiem czy Ty czytasz wogóle ten temat i i tamten który podałem na samym pocztku i to co napisał kolega skins81 w nim na temat kosci i ich wymiarów, wtedy bys wiedział czy sa one oryginalne czy nie.Tak jak pisałem wczesniej skrócenie wiecej niz 8mm nie ma sensu bo niewiele miejsca pozostaje miedzy amortyzatorem,a wahaczem który schodzi w doł.Nie zmierzyłem ile mozna maksymalnie obnizyc,tak zeby sie amortyzator nie zablokował,wiec jak juz bedziesz składał to napisz czy jest jeszcze ok czy juz przesadziłes i wogóle nie mozna było załozyc kosci na jedno z mocowań górne lub dolne :)

 

 

 

zdjcie0237p.th.jpg44750050.th.gif

 

 

 

 

skrócę 1,25 jak beda za krótkie zrobie dłuższe nie ma problemu majster i tak mi powiedział ze jeżeli za duzo dupa pójdzie do góry to zrobi mi bez problemu dłuższe i tak robi mi to za flaszke także nie ma problemu

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 4 weeks later...

Już mam skróciłem 0,8 cm dupa poszła 4,5 cm do góry zadowolony jestem, nie dało rady więcej skrócić ponieważ nie rozstaw osi otworów byłby za mały i nie włożył bym śrub.

 

 

 

Także wstawiam foty kości (środkowe są oryginalne a po bokach rózne długosci, ja zastosowałem te po lewej)

 

zdjcie0216x.jpg

 

Uploaded with ImageShack.us

 

 

 

po szlifowaniu :

 

 

20120131003.jpg

 

Uploaded with ImageShack.us

 

 

po ocynku galwanicznym gotowe to założenia:

 

 

 

20120202016.jpg

 

Uploaded with ImageShack.us

 

20120208027.jpg

 

Uploaded with ImageShack.us

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

to pokaż jeszcze jak ten motor ci się podniósł

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 months later...

Hej,
Wiem, że temat był wałkowany i nawet jest tutek co i jak zrobić aby tył w Bandycie podnieść (600 1generacja).
Chcę podnieść tył poprzez wymianę kości na krótsze (dog-bones),
Ważę 85 i z plecaczkiem śpiący policjanci zaczepiają mnie na ulicy :), mam nawet ślady na nadkolu...
Nie wiem też czy poprzedni właściciel nie obniżył tyłu bo niziołkowaty troche ten mój bandit...

Problem w tym, że nie mam dostępu do warsztatu aby coś takiego sobie przysposobić, a na alledrogo nic takiego znaleźć nie mogę,
Szukam kości, dog-bones itp - i nic - jak to się zwie?
A może ktoś ma do sprzedania lub może coś takiego zrobić w "wolnej chwili" za określoną, niewygórowaną kwotę? ;)
?
Pozdrawiam,
Siudmy

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Sprawdź amorka na początek bo może z nim coś nie tak skoro haczysz. Możesz też zerknąc do serwisówki i porównac u siebie jaka jest wysokośc b6 I gen (od ziemi do siedzenia kierowcy). Jeśli będzie jakaś znaczna różnica znaczy że ktoś coś tam robił.

Edytowane przez Paweł NGI
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

no ale co z amorkiem? - pewnie już jest wysłużony, ale amortyzuje, tyle że jak siadam to idzie sporo w dół, a jak jest dziura, lub śpiący na ziemi to już czasem dobija (nie to że to jakoś specialnie czuje - bo raczej nie - tylko widzę ślady na tylnym nadkolu...

A amorek nie tak łatwo kupić - właśnie się zastanawiam - czy amor kupować, czy kości skrócić - tańsza wersja z kośćmi, a na forum czytałem posty, że po wymianie amora na lepszy (bo i tak używka) ludzie mieli to samo i tak wymieniali kości na krótsze...

A amorek to raczej z innego - 1200 albo jajka ale nie mogę nic sensownego na alledrogo znaleźć...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Fakt ciężko coś znaleśc sensownego. Poszukaj na forum, nie dawno ktoś pytał o nowy i był tam podany link do firmy która regeneruje amorki. Może to pomoże.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

no był, link do firmy znalazłem, ale to w moim przypadku nie ma sensu - amorek z 600 1 gen jest kiepski od nowości i nie ma sensu go regenerować...

pozostaje kupno sensownego amorka z czegoś innego w rozsądnych pieniądzach i bez przeróbek albo te kości...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ale skoro amor dobija to do wymiany bo zmiana kości to będzie tylko półśrodek i nie załatwi sprawy do końca.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pierwsze co to sprawdź wahacz przy amorze. W tych generacjach lubią pękać i zapadać się do środka. Moto staje się mniej stabilne i coraz mocniej dobija.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

wahacz sprawdzony, wymieniona kołyska

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja na Twoim miejscu zaczął bym od wymiany amorka.

Edytowane przez Paweł NGI
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

jak będzie w rozsądnych pieniądzach to tak zrobię, tylko na razie nic znaleźć nie mogę (1200 gsxf lub od czegoś innego - pasującego),

te kości łatwe w wymianie i za niewielkie koszty można by sprawdzić czy poprawi wystarczająco,

Tak czy siak - nie mogę znaleźć ani jednego, ani drugiego :(

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ważę 85 i z plecaczkiem śpiący policjanci zaczepiają mnie na ulicy :), mam nawet ślady na nadkolu...

Nie wiem też czy poprzedni właściciel nie obniżył tyłu bo niziołkowaty troche ten mój bandit...

 

No to na początek sprawdź czy masz oryginalne kości.

Później amor do sprawdzenia, albo raczej do wymiany. W moim bandziorze jest ustawienie sprężyny na 5 i przy jeździe z plecaczkiem prawie nie siada (84+50kg) Trochę dziwne, że aż tak byś miał szorować brzuchem.

No i piszesz, że ci dobija. Na moje oko już jest zajechany. Swojego jeszcze nigdy nie dobiłem na w/w ustawieniu a czasem przy pełnym załadunku w coś dupnąłem że aż plecak podskoczył :)

Edytowane przez MetalBeast
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@MetalBeast - no tak, ale ty masz bandyte bo lifcie, on ma inaczej sprężyny ułożone i jest ogólnie inny,

W 1 generacji był kijowy od nowości, a swoją drogą jest pewnie zjechany....

Musze faktycznie pomierzyć kości - ale jak stoi na stopce centralnej to tylne koło wisi tak ok 3-4 cm - czyli mniej więcej tak jak powinien. Jak siadam to moto siada spooro,

Ma ktoś może jakiś amortyzator do opchnięcia (pasujący do b1 600, ale nie oryginalny do 1 wersji) ?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wymień amora. Nie ma innej opcji. Podwyższenie kości nic nie da, bo i tak będzie miękka sprężyna więc problemu nie rozwiążesz.

Napięcie wstępne rozumiem że masz na maxa, a tłumienie w amorze działa jeszcze?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ja u siebie wymieniałem kości i pomogło - raz, że zawieszenie stało się twardsze, dwa że wyżej dupa stała.

Amor też miałem dojechany - nie wiem jak bardzo Tobie dobija, ale mi siedział znacząco niżej niż w innych bandziorach z tego rocznika i też z pasażerem czasami haczyłem o wysepki itp.

Edytowane przez mały
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kup nowy amor, ja kupiłem z Bandita '04 za ok. 150zł na allegro i całkiem inna jazda... Moto teraz stoi sporo wyżej, sam haczyłem o różne przeszkody no i do tego masz regulację twardości, a nie tylko napięcia wstępnego. Polecam :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

 Share

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Korzystając ze strony akceptujesz regulamin oraz politykę prywatności.Regulamin Polityka prywatnościUmieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.