[Interkom] Scala Rider G4

[Gość Mors Stefan]

Od dwóch miesięcy jestem posiadaczem zestawu Scala Rider G4. Używam go prawie codziennie, zazwyczaj jeżdżę sam, ale paręnaście razy miałem okazję przejechać się z pasażerem i tyleż samo razy innym motocyklistą.

 

Zakup.

Kupowałem w firmie KONTEL-TELECOM w Warszawie. Sklep mały, ale mają wszystko co trzeba. Sprzedawca znał się na swojej robocie, ale na sprzęcie już mniej. Gdy wystąpiły pierwsze problemy, nie specjalnie mógł mi pomóc, ale przyznał się otwarcie, że musi najpierw przeczytać instrukcję. Przynajmniej nie ściemniał i nie starał się wmówić mi, że problemy są po stronie użytkownika.

 

Pierwsze wrażenie, czyli nieistotne pierdoły.

Opakowanie bardzo estetyczne i bardzo kompaktowe. Zastanawiam się jak udało się producentowi umieścić tyle rzeczy w jednym małym pudełku.

Polska instrukcja ma parę literówek i jest dość okrojona w stosunku do wersji angielskiej, ale da się przeżyć. Coś co najbardziej rzuca się w oczy, to fakt, że w Ameryce czas leci prawdopodobnie wolniej niż w Polsce. W skrócie chodzi o to, że do czasów podanych przez producenta (związanych z obsługą) trzeba zazwyczaj doliczyć 3-4 sekundy. To nieistotne pierdoły, ale nowy użytkownik może odnieść wrażenie, że coś ze sprzętem jest nie tak.

 

Trudne początki.

Po pełnym naładowaniu obu interkomów nie byłem w stanie uruchomić jednego z nich. Siedziałem, kombinowałem, przeczytałem dwa razy instrukcję i nic. Zadzwoniłem więc do sprzedawcy a ten z miejsca zaproponował mi wymianę jednego z interkomów na nowy. Odniosłem wrażenie, że takie sytuacje zdarzają się dość często. Sprzedawca nawet nie był zaskoczony. Od ręki dostałem nowy sprzęt.

 

Problem polegał na tym, że nowy interkom za cholerę nie chciał się parować z drugą słuchawką. Żaden z nich nie chciał sparować się z telefonem i komórką jednocześnie (nie mam na myśli jednocześnie działanie tych urządzeń). Odbieranie głosowe VOX po prostu nie działało. Tragedia.

 

Problemy udało się częściowo rozwiązać resetując urządzenia do ustawień fabrycznych, ale nie w sposób jaki podaje to producent (odłączenie zasilania po 10 sekundach). Niestety w tej chwili nie pamiętam dokładnej procedury, ale OBIECUJĘ ŻE JEJ POSZUKAM. Ratuje dupę w 99% przypadków. Oficjalny dystrybutor (nie wiem jak serwis) nie zna tej metody i po prostu wymienia sprzęt na nowy.

 

Zaczynam użytkowanie.

Głównym celem zakupu tego zestawu była konieczność prowadzenia rozmów telefonicznych i możliwość rozmowy z pasażerem/drugim motocyklistą.

O ile drugi aspekt działał (po pewnym) czasie bez zarzutu, to z pierwszym miałem duże problemy. Obieranie głosowe rozmów telefonicznych nie działało a o wybieraniu głosowym mogłem tylko pomarzyć. Producent zapewnia, że wszystko działa bezproblemowo na IPhone'ie, lecz osobiście posiadam HTC Wildfire-S i nie uśmiechało mi się wydania ponad 2k na IPhone'a.

 

Po długich poszukiwaniach znalazłem odpowiedni program na play.google.com, który pozwala na sterowanie telefonem głosowo przez zestaw słuchawkowy (tak jest traktowana SR G4 przez telefon). Zakupiłem ten programik - Cyberton Voice Commander (19,90), zainstalowałem i całkowicie się rozczarowałem. Po prostu nie działał. Reset telefonu i zestawu nic nie dał.

 

Zostałem z pół-funkcjonalnym zestawem, który nie spełniał moich oczekiwań. Dodatkowe odbieranie głosowe rozmów okazało się fikcją, musiałem zwalniać do 20-30 km/h, żeby VOX zaczął działać. Tragedia.

 

Raz zdarzyło mi się, że dzwonił klient i zgodnie z zaleceniami producenta wypowiedziałem głośno jedno słowo. Nie pomogło, telefon dzwonił dalej. Spróbowałem drugi i trzeci raz, też nic. Wróciłem do domu, zmieniłem próg czułości i dalej to samo.

Raz doszło do sytuacji, że po dziesięciu sekundowym wykrzykiwaniu "odbierz", zacząłem bluzgać na interkom, gdy ten wreszcie połączył mnie z klientem. Na szczęście był to wieloletni kolega i jedynie się uśmiał, gdy wyjaśniłem mu w czym rzecz

 

Ponownie zacząłem przeszukiwać internet w poszukiwaniu rozwiązania moich problemów i natknąłem się na wywiad z jednym developerów SR. Powiedział wprost, że są problemy ze współpracą z niektórymi modelami telefonów, w tym z HTC Wildfire-S. Rewelacja. Byłem tak zirytowany, że postanowiłem odpuścić na temat na jakiś czas.

 

Jakie było moje pozytywne zaskoczenie, gdy okazało się, że jest dostępna nowsza wersja systemu na mój telefon i oprogramowania CVC.

 

W skrócie: prawie wszystko zaczęło działać. Jedyne co funkcjonuje średnio, to odbieranie głosowe połączeń telefonicznych. Zamiast męczyć się wrzaskami do słuchawki, odbieram rozmowy przyciskiem na interkomie. Wcześniej ta opcja nie działała - słychać było jedynie ciszę w słuchawkach.

 

Podsumowanie.

Jak oceniam SR G4 po problemach wieku dziecięcego?

Jeśli puszczę w niepamięć początkowe problemy, to bardzo dobrze. Dość wytrwały ze mnie skurczybyk i nie poddaję się tak łatwo. Aktualnie zestaw sprawuje się rewelacyjnie (poza odbieraniem głosowym VOX rozmów telefonicznych) i nie mam do niego większych zastrzeżeń. Lista zalet jest znacznie dłuższa od listy wad.

 

Na plus:

- Bardzo skuteczny system redukcji szumów w kaskach szczękowych i integralnych.

- Automatyczna regulacja głośności radia i odtwarzacza mp3 w zależności od prędkości.

- Bezproblemowa komunikacja z pasażerem/innym motocyklistą.

- Rozmówcy nie mają pojęcia, że jedziemy na moto. Odnoszą wrażenie, że znajdujemy się w małym, ciasnym pomieszczeniu.

- Mając zainstalowany CVC wystarczy wcisnąć przycisk telefonu i wypowiedzieć "Zadzwoń do 'Imię Nazwisko'", aby uzyskać połączenie z konkretną osobą *1.

- Teoretycznie wodoodporny.

- W terenie otwartym praktyczny zasięg to około kilometr.

- Gdy zerwie połączenie, szybko nawiązuje je z ponownie (bezobsługowo).

- W miarę dobra jakość odtwarzanej muzyki.

- Długi czas czuwania/rozmowy.

- Szybko się ładuje.

- Jeśli mamy szczęście to łatwo się montuje/demontuje.

- Jak już zacznie działać, to działa bez zarzutu.

 

Na minus:

- Brak możliwości podłączenia własnych słuchawek/mikrofonu (marketing się kłania). Są osobne, droższe, zestawy dla połączenia motocyklista/puszkarz.

- VOX i odbieranie połączeń telefonicznych to (przynajmniej u mnie) porażka.

- Zasięg do 1,6 kilometra to chyba na morzu.

- Podatny na uszkodzenia mechaniczne (przy upadku z motocykla na glebę*2).

- Współpraca z kaskami otwartymi to pomyłka. W słuchawkach słychać jedynie wycie wiatru.

- Obsługuje jedno urządzenie bluetooth jednocześnie (telefon lub GPS - producent zaleca sparowanie telefonu z GPS'em i dopiero ze SR).

- Jak mamy pecha, to montaż/demontaż może trochę zająć (dłubanie w styropianie).

- Przy zakupie trzeba zwrócić uwagę, czy wszystko działa, inaczej mogą być problemy.

- Parowanie urządzeń w trasie wymaga instrukcji obsługi lub dobrej pamięci

 

*1 - ta cecha jest zależna od zestawu SR i od posiadanego oprogramowania w komórce.

*2 - po pierwszy upadku wyglądał tak, jakbym ciągnął kask z interkomem na sznurku jakieś dwa kilometry. Nie zmienia t faktu, że nadal działa.

 

Podsumowanie.

Pomimo początkowych problemów - polecam. Na początku miałem pecha, ale to już historia. Mam jedynie obiekcje co do sposobu mocowaniu mikrofonu, boję się, że może się urwać/ukręcić. Na ten temat niech się wypowiedzą użytkownicy, który dłużej używali tego sprzętu.

 

Pozdrawiam.

Edytowane 12 Kwiecień 2013 przez Krzysztof

[JackRM]

ładna recka i ciekawe spostrzeżenia.

 

W celu uzupełnienia od siebie dodam, że używam G4 już trochę więcej bo 3ci sezon ale z iPhonem 3GS, stąd brak jakichkolwiek problemów z komunikacją z telefonem które Ty miałeś. Wszystko działa od początku perfekcyjnie. Kumpel miał też HTC i pokopał głębiej w necie dochodząc do wniosku, że problemy o których piszesz podobno pochodzą z nie do końca zgodnej ze standardami AD2P komunikacji bluetooth które miały niektóre wersje HTC.

Pozatym należałoby dodać, że SC G4 posiada b.dobre wsparcie software-owe w postaci programu do zarządzania zestawem dostępnym za free z http://www.cardosystems.com/download/softwareupgrade. Za pomocą tego softu możemy przede wszystkim zrobić upgrade firmware-u zestawu (odkąd ja używam G4 było już ze 4 wersje firmware które upgradowałem w stylu 1-click upgrade prosto z tego softu) jak i zmieniać ustawienia zestawu, programować stacje radiowe FM ustawiać czułość i język VOX-a (lektora polskiego nie ma) i sporo innych.

 

Co do jazdy w otwartym kasku - mam już nalatne 12k km w otwartym Suomy Nomad 1000miglia i jedyne do czego można się doczepić to fakt, że przy otwartej szybce trzeba mieć mikrofon blisko ust aby było mnie słychać, lecz szumów wiatru moi interlokutorzy nie słyszą.

Jeśli chodzi o montaż - demontaż - rozwiązałem ten problem kupując dodatkową "bazę" do zestawu i tak w każdym moim kasku mam zamontowaną bazę przekładając sobie G4 z kasku do kasku w pół sekundy.

Wodoodporność testowałem jadąc przez 1h w ulewie z muzyką i absolutnie zero problemów.

Bateria też się całkiem dobrze spisuje bo przy 3cim sezonie i moim codziennym użytkowaniu - jazda 25min rano przy muzyce z telefonu do i 25min z biura - wciąż wystarcza mi na cały tydzień - ładuję G4 w domu raz w tygodniu co sobotę choć na początku użytkowania jak trzeba było go ładować to nigdy nie wiedziałem gdzie dałem ładowarkę

Ostatecznie ładuję go kablem USB z kompa.

Akcesoria: "W razie draki" typu podarta gąbka czy urwanie gwintu na mocowaniu producent zapewnia możliwość zakupu każdego z akcesoriów nawet pojedynczo - jak np. gąbka mikrofonu czy elementy mocujące zestaw http://intstore.cardosystems.com/backplate-with-2-screws-for-scala-rider-g4-audio-kit co też jest wg.mnie sporym plusem.

Zasięg - w zatłoczonym mieście jest pewne do kilkuset metrów 300-500 ale na otwartej przestrzeni i z dala od miasta (i elektrosmogu) poprawia się znacznie. Na autostradzie testowałem zatrzymanie się na stacji beznynowej na szybkie tankowanie podczas gdy kolega pojechał wolno dalej. Był tak daleko, że już go nie widziałem ale wciąż slyszałem (bardzo pomaga wyprostowanie antenki) tak więc wg. mnie ponad kilometr spokojnie można rozmawiać.

 

G4 nie jest tani jak jego chińska konkurencja, ale jakość, support i dostępność akcesoriów warta jest wydanej kasy.

Jeśli kiedykolwiek kupię inny zestaw BT na moto to na pewno będzie to kolejna zabawka właśnie od Cardo Systems.

[Kruk]

 

Raz doszło do sytuacji, że po dziesięciu sekundowym wykrzykiwaniu "odbierz", zacząłem bluzgać na interkom,

 

Na minus:

- Parowanie urządzeń w trasie wymaga instrukcji obsługi lub dobrej pamięci

 

1000 lat temu jak nie było oreńdża, tylko była idea miałem telefon Nortel, z litowo jonową baterią i głosowym wybieraniem odbieraniem (szał pał świst pisd). Najlepiej działało odbieranie, jak komenda była krótka i z ładnie brzmiącą samogłoską, np. FAK, względnie DUPA. Mój telefon na hasło „debil” wybierał z książki użytkownika Robert

 

Mam kilka pytań:

 

1) Czy współpracuje z telefonami antycznymi typu Nokia 5500, jeśli tak to w jakim zakresie, jak rozumiem o wybieraniu głosowym mogę zapomnieć? (bo nie wgram sobie żadnego softu na ten telefon)

2) Czy z drugim interkomem się go paruje (jak to wygląda w praktyce), czy działa na zasadzie CB, kto w zasięgu ma to można z nim gadać?

3) Szybko się ładuje, znaczy ile? I na ile starcza bateria? To znaczy na ile starcza bateria jak jest nowa (np. ładuję raz na 3 dni) i pytanie do Jacka, na ile starcza bateria – po jakim czasie jest kaput i nie wydoli na jeden cały dzień

[szycha]

wlasnie sie zastanawiam nad tym zestawem i chcialbym go podlaczyc pod GPS LARK 35at (ten dedykowany do motocykli), macie koledzy moze jakis dowiadczenie z tym, czy to dziala??

[Gość Mors Stefan]

Mam kilka pytań:

 

1) Czy współpracuje z telefonami antycznymi typu Nokia 5500, jeśli tak to w jakim zakresie, jak rozumiem o wybieraniu głosowym mogę zapomnieć? (bo nie wgram sobie żadnego softu na ten telefon)

2) Czy z drugim interkomem się go paruje (jak to wygląda w praktyce), czy działa na zasadzie CB, kto w zasięgu ma to można z nim gadać?

3) Szybko się ładuje, znaczy ile? I na ile starcza bateria? To znaczy na ile starcza bateria jak jest nowa (np. ładuję raz na 3 dni) i pytanie do Jacka, na ile starcza bateria – po jakim czasie jest kaput i nie wydoli na jeden cały dzień

 

1. Teoretycznie współpracuje ze wszystkim co ma "niebieskie zęby" i obsługuje wybieranie głosowe. Nie trzeba żadnego dodatkowego softu jeśli Twój telefon obsługuje taką funkcjonalność. Najłatwiej sprawdzić to jak masz zestaw BT do swojego telefonu z przyciskiem do odbierania/wykonywania połączeń. ScalaRider to z punktu widzenia telefonu zestaw słuchawkowy z opcją multimediów.

 

2. Tak paruje się,trwa to paręnaście sekund. Możesz rozmawiać tylko ze sparowanymi (kanał A i B ).

Można też włączyć opcję "spontanicznego połączenia" z innymi niesparowanymi, ale też tylko z jednym na raz.

 

3. Dwie, max trzy godziny do pełnego naładowania.

Bateria teoretycznie starcza na13 godzin rozmowy/słuchania muzyki i chyba tydzień czuwania. W praktyce ładuje ją raz na tydzień dla świętego spokoju. Gdy dioda zaczyna mrugać na czerwono to znaczy, że poziom energii jest niski i trzeba podładować. Wytrzyma jeszcze jeden dzień normalnego użytkowania.

 

Sporo informacji jest w instrukcji: http://www.cardosyst...ownload/manuals

 

wlasnie sie zastanawiam nad tym zestawem i chcialbym go podlaczyc pod GPS LARK 35at (ten dedykowany do motocykli), macie koledzy moze jakis dowiadczenie z tym, czy to dziala??

 

Zdania są podzielone

http://www.my-navia....f5abdcf3ba7ea6a

[serch]

Ja mam starszą Scalę, 2ke i działa bez problemu wybieranie głosowe nawet z telefonami z 'poprzedniej epoki' np. 6230i, moto v8, w G4 jest standard bluetootha już określony więc będzie nawet lepiej współpracować w szczególności z nowszymi modelami.

Warto sprawdzić czy sam telefon posiada też wybieranie głosowe, nie tylko bluetooth, np. Samsung S5620 ma bluetooth ale mogę z niego tylko odbierać połączenia, wybierania głosowego nie posiada i trzeba ręcznie z telefonu wybrać połączenia i dopiero wtedy używać Scali jako słuchawki/głośnika.

Odnośnie nawigacji, nie orietniuje się jak jest w G4 ale w 2'ce, jak dobrze pamiętam nawigację podłączało się przy pomocy połączenia do telefonu, Bluetooth z Navi do Telefon i z Tel. do Scali

[Pitbull]

A jak jest z puszczaniem muzyki z telefonu?

Chociażby z iphona.

[JackRM]

A jak jest z puszczaniem muzyki z telefonu?

Chociażby z iphona.

No jak to ? Stereo, jakość extra.. to i leci przez 100% jazdy na moto

W iphonie po sparowaniu G4 widzisz go jako dodatkowy "głośnik" więc przełączasz sobie output.

 

 

Jak ktoś dzwoni to muza się stopniowo ścisza i pauzuje, wchodzi Twój ustawiony dzwonek (często inny kawałek hehe) i odbierasz mówiąc "halo".

Jak nie chcesz odbierać to siedzisz cicho. Potem wraca do poprzedniej muzyki tam gdzie się zatrzymał.

[Gość lopez500]

przytrzymanie przez trzy sekundy przycisku A uruchamia odtwarzacz mp3w telefonie, krótkie naciśnięcia przełączanie kawałków, jeżeli ktoś do ciebie zadzwoni możesz odebrać głosowo albo przyciskiem, po zakończeniu rozmowy włącza sie mp3.

[Gość sm78]

No jak to ? Stereo, jakość extra.. to i leci przez 100% jazdy na moto

W iphonie po sparowaniu G4 widzisz go jako dodatkowy "głośnik" więc przełączasz sobie output.

 

 

Jak ktoś dzwoni to muza się stopniowo ścisza i pauzuje, wchodzi Twój ustawiony dzwonek (często inny kawałek hehe) i odbierasz mówiąc "halo".

Jak nie chcesz odbierać to siedzisz cicho. Potem wraca do poprzedniej muzyki tam gdzie się zatrzymał.

 

 

Witam.

Posiadam Samsunga galaxy s2 i mi tak niestety nie działa. Wydaje mi się ,że problem jest w systemie, bo na drugim telefonie z androidem dzieje się tak samo. Po sparowaniu bluetooth w telefonie widoczny jest podział na telefon i na multimedia(mp3, navi). Po uruchomieniu intercomu, multimedia się wyłączają, ale po zakończeniu rozmowy już się nie włączają. Muszę wyłączyć SR G4 i ponownie włączyć, aby zaczeła grać muzyka lub navi.

W "Kontelu" nie wiedzą co robić. Używa ktoś telefonu z androidem?

Potrzebuję pomocy

[JackRM]

szanowny kolego,

 

to nie dział ani forum pomocy dla androidów tylko RECENZJE.

 

Napisz temat o Twoim problemie w OFFTOPIC ale po tym jak poprawisz przywitanie.

[MorsStefan]

Prawie trzy lata później potwierdzam zalety tego zestawu. Bateria dalej trzyma a po uaktualnieniu softu większość problemów zniknęła.

Kask spadł mi parę razy na ziemię i poza nowymi rysami nic się nie stało.

 

Bateria trzyma tak długo, że praktycznie nie specjalnie pamiętam jak często ją ładuje. Jedyne co się zmieniło po trzech latach, to fakt, że jak w słuchawkach usłyszy się "low battery" to bateri trzynają jeszcze około godziny. Wcześniej wytrzymywały do końca dnia.

 

W międzyczasie odkryłem jedną małą aczkolwiek irytującą wadę. W czasie dłuższych podróży (5-6 godzin) interkomy potrafią się "odsynchronizować" i trzeba wyłączyć i włączyć oba zestawy. Zdarza się to jednak bardzo sporadycznie i da się z tym żyć.

 

Jeśli będę w przyszłości kupował jakiś interkom, to z całą pewnością będzie to SR.

 

P.S. Tydzień temu wsadziłem gdzieś to ustrojstwo i nie mogę znaleźć.  Ale to nie wina SR