Skocz do zawartości

Uwaga, "trefny Towar"


Matt
 Share

Rekomendowane odpowiedzi

k**wa to gdzie mam szukać?

latać po giełdach

 

pomijając twoje kalkulacje, nie interesuje mnie ten mechanizm.

wolę skupić się na czymś istotniejszym. wg mnie wszystko kręci się właśnie na typowym oszustwie. znajdź mi jednego uczciwego który szczerze powie ci w jakim stanie jest moto, jak nie postraszysz to mało co się dowiesz. wiesz ja bym bardziej docenił prawdę, wiedział bym czego się spodziewać.

sam w tamtym roku sprzedawałem samochód i wiem że wielką rolę gra zaufanie między stronami, sprzedaję nie tylko towar ale także pewność że jak facet wyjedzie za bramę to bez problemu dojedzie do celu, satysfakcję że dobrze kupił, a ja będę miał ten komfort że za 2 dni nie będzie mnie męczył telefonami że to c****wo a tamto popsute.

 

ok. jeżeli mam 50 km, wtedy nie boli. ale jeżeli zapierdalam pół polski z myślą że przynajmniej jest dobrze zrobiony a stan faktyczny mija się z rzeczywistością to wybacz.

po co takie gówniarskie numery?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

pomijając twoje kalkulacje, nie interesuje mnie ten mechanizm.

behehehe wybacz ale na tym akurat opiera się cała istota rzeczy rynku używanych sprowadzanych motocykli w Polsce :hahaha:

wolę skupić się na czymś istotniejszym. wg mnie wszystko kręci się właśnie na typowym oszustwie. znajdź mi jednego uczciwego który szczerze powie ci w jakim stanie jest moto, jak nie postraszysz to mało co się dowiesz. wiesz ja bym bardziej docenił prawdę, wiedział bym czego się spodziewać.

ee no to mów, że szukasz uczciwego handlarza z czystym sumieniem a nie motocykla i wszystko jest jasne....

 

 

 

 

...tylko, że na sprzedawcy nie pojeździsz :D

po co takie gówniarskie numery?

 

pracujesz ? oni też. Twoja praca wiesz na czym polega. Ich - na znalezieniu FRAJERA który kupi odbudowany po ciężkim dzwonie motocykl wierząc, że jest bezwypadkowy.

 

Et'voila. Witaj w realnym życiu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kupuj w zwykłych cenach, a nie szukaj okazji 1000 zł taniej. Niestety, ale w pełni sezonu nikt prezentów nie robi. Co innego w listopadzie czy lutym, ale teraz? Nawet ceny rynkowe sa wyższe niż pod koniec 2011 roku... Wydaje mi się, że realna kwota za 650 k8 k9 to minimum 14-15 kola.

 

P.S. Poza tym, sam szlif nie dyskwalifikuje moto - oznacza tyle, że był normalnie użytkowany, a nie jeżdżony przez jakąś cipę :P Wszystkie motocykle jakie miałem, w tym obecny, są po szlifie (co prawda zawsze kosmetyka, w żadnym nigdy nie była tknięta rama) - jeśli jest wszystko ok, i zdajesz sobie mniej więcej sprawę ze stanu przed zajściem (vinchek, zdjęcia po zajściu itp.) - to szlif w niczym nie przeszkadza - a oszczędzasz w porównaniu do dziewiczego motocykla, kilka - kilkanaście procent ceny.

Edytowane przez LatajacySlon
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

"złodziej - zawód jak każdy inny" - "każdy patrzy swoje" - ale temat na tatuaż to chyba nie tu (@_@) :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Okazje to można stojąc na poboczu drogi łapać...Filtruj po dacie na allegro a później porównaj jak kolega wyżej w zależności od kraju pochodzenia.

 

Michał

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

tak, tylko że wg eurotaxu taki bandit z lisopada 2007 wyceniony jest w granicy 11500 :)

ceny na zagranicznych serwisach pokazują trochę inny stan rzeczy, ale i tak wszystko wyjaśnia się na miejscu.

 

z wielkim smutkiem, dochodzę do wniosku, że bandit ze względu na swą popularność należy do grupy wysokiego ryzyka - większość moto (90%) na rynku jest powypadkowa, a rzekomo "bezwypadkowe" sprzęty osiągają stosunkowo wysokie ceny (momentami kosmiczne).

mówię pass

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wycena eurotaxu to podstawowa wartość pojazdu, od której liczy się zwiększenie lub zmniejszenie.

Rzeczywista wartość pojazdu może stanowić od 0 aż do ok 150% wartości podstawowej.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wycena eurotaxu to podstawowa wartość pojazdu, od której liczy się zwiększenie lub zmniejszenie.

Rzeczywista wartość pojazdu może stanowić od 0 aż do ok 150% wartości podstawowej.

 

no tak, może od razu 200%

czasami mam wrażenie, że ten nasz polski rynek motocyklowy to chyba dochodowe źródło jest.

kupi za 15000 pojeździ rok i próbuje sprzedać za 16000 :)

a nie daj Boże raz zmienił olej w Aso to na start 17000....i serwisowany gada

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

+/-15% za stan, +/-5 % za przebieg, +/-5% za pochodzenie, +/-10% za historię serwisową i kluczyki

coś jeszcze było, ale wyleciało mi z głowy.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

mmmmmmm mi się z mmmarkiem myli, nawet avatar podobny. mmmm, od jakiego czasu oglądasz allegro? Po jakimś czasie widać na piewrszy rzut oka który bajk jest za tani. Np 11500 to na moje wyczucie cena wypasionego oleju 2006 lub okazyjnej wody 2007 (choć trudno mi w to uwierzyć), ale 2008 to żadną miarą. Te 12 z hakiem co chciałeś dać to 2007 powinno się udać, na 2008 bym nie liczył.

Edytowane przez Kruk11
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

k**wa to gdzie mam szukać?

latać po giełdach

 

Heja.

Jeśli jeszcze szukasz, zerknij tutaj. Mają jeszcze salon w Gdyni. Jak szukałem moto, nawet sprzedawcy w innych sklepach/salonach potwierdzali dobrą reputację tego gościa. Podobno sam sprowadza, nie bierze złomu. Wziąłem od niego B6 K4 i jestem b. zadowolony. Jeśli chodzi o ceny, to może najniższe nie są, ale wolałem trochę dopłacić niż się naciąć.

Powodzenia w poszukiwaniach, bo wiem, że łatwo nie jest.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

może i fajne sprzęty ciągnie, ale ceny to ma mocno przegięte... rok 1998 2750Euro :boje_sie: -> http://www.moto-bike...e,opis,173.html za tyle + - 50-100E to autor postu przymierza się do K8 :takaemotka:

Otomoto.pl: link http://otomoto.pl/show?id=M2987068

Suzuki GSF / Bandit ZADBANY SERWISOWANY !! - rok 2008 - cena - 12 200 PLN / 2 832 EUR - kraj pochodzenia: Włochy.

załóżmy że jest jak pisze: bezwypadkowy :D

 

a więc idziemy do Włoch sprawdzić po ile takie samo chodzi tam skąd to przywieźli:

 

Ebay.it: link: http://annunci.ebay....-650cc/27150674

Suzuki Bandit GSF650 rok 2008 - cena 3200Euro

 

Teraz 2+2=..? no właśnie:

 

Polski handlarz MUSI przytulić min. 300Euro + transport do PL minimum 150Euro, koszt exportowych papierów w Italii 49,90Euro (i to jak załatwi bezpośrednio w urzędzie)

czyli 3200Euro koszt moto + pozostałe koszty jak wyżej 500E = 3700Euro

 

I tak oto wychodzi na to, że psiejsko-czarodziejsko polski handlarz DOŁOŻY CI do motocykla różnicę - 900Euro bo przecież Cię lubi i w ogóle on lubi motocyklistów, prawda ?

 

Ludzie, na co Wy liczycie jadąc oglądać motocykl wieziony 2000km do Polski w cenie niższej od tego samego modelu rocznika wystawionego w kraju skąd pochodzi ?? Że będzie to bezwypadkowa pachnąca nowością perełka ???

 

Teraz jedziemy w drugą stronę:

 

Skoro handlarz chce za motocykl 2800E odejmujemy ile kosztuje sprowadzenie plus jego zarobek - 900E. W ten sposób zostaje nam na zakup motocykla 1900E.

Jak mi ktoś znajdzie rocznik 2008 za 1900E w całości to oddaje mu moją CBRę :D

 

Rozumiem Twoje rozgoryczenie napaleniem się na motocykl ale szukanie motocykla ustawiając na allegro czy otomoto filtr "po cenie - najniższa" - nie znajdziesz perełki.

 

Więc po co te wyliczenia? Dobre moto za granicą swoje kosztuje. Chyba każdy inteligentny człowiek wie, że nikt za darmo nic nie daje. Jeśli chcesz kupić sprzęt w dobrym stanie, musisz zapłacić. Jeśli bierzesz od handlarza doliczasz jego koszty + prowizję. Nie twierdzę, że ten odo kogo kupiłem to wolontariusz. Ale widziałem kilka sprzętów u niego w salonie i naprawdę wyglądają świetnie. A ceny? Chcesz - kupujesz, jeśli uważasz że warto. A co do autora, to za 11k pln kupując K8, pakuje się na minę na własne życzenie. Wybór jest prosty - albo tanio albo dobrze. Dwóch na raz się nie da :P

Edytowane przez weelkoo
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Więc po co te wyliczenia? Dobre moto za granicą swoje kosztuje. Chyba każdy inteligentny człowiek wie, że nikt za darmo nic nie daje. Jeśli chcesz kupić sprzęt w dobrym stanie, musisz zapłacić. Jeśli bierzesz od handlarza doliczasz jego koszty + prowizję. Nie twierdzę, że ten odo kogo kupiłem to wolontariusz. Ale widziałem kilka sprzętów u niego w salonie i naprawdę wyglądają świetnie. A ceny? Chcesz - kupujesz, jeśli uważasz że warto.

 

z całym szacunkiem, ale co innego przytulić 300-400Euro na motocyklu i mieć wielu zadowolonych klientów a co innego 100% wartości zakupu i... patrzeć jak przez lata parcieją opony im na wystawie..

Taki motocykl (B600N 98) kupisz bez problemu za 1500E w b.dobrym stanie w każdym kraju europejskim, może poza DE i krajami skandynawskimi. ale stamtąd nikt normalny już nie sprowadza nic od dobrych kilku lat.

 

 

A wyliczenia są po to aby pokazać różnicę między "najtańszym z rocznika z Allegro" a takim samym skąd pochodzi.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

z całym szacunkiem, ale co innego przytulić 300-400Euro na motocyklu i mieć wielu zadowolonych klientów a co innego 100% wartości zakupu i... patrzeć jak przez lata parcieją opony im na wystawie..

Taki motocykl (B600N 98) kupisz bez problemu za 1500E w b.dobrym stanie w każdym kraju europejskim, może poza DE i krajami skandynawskimi. ale stamtąd nikt normalny już nie sprowadza nic od dobrych kilku lat.

 

 

A wyliczenia są po to aby pokazać różnicę między "najtańszym z rocznika z Allegro" a takim samym skąd pochodzi.

 

Masz rację. Niektóre ceny są przegięte. Ale jeśli faktycznie sprzęt jest idealny? A z drugiej strony, a skoro ktoś kto siedzi w tym biznesie jakiś czas, daje takie ceny, to znaczy że chętni są. Jeśli nie, zejdzie z ceny. A jeśli chodzi o ten 1500€ to proszę. Nie był bym taki pewien... Dolicz jeszcze koszty trasoprtu + papierologia. A co jeśli sprzęt okaże się pomyłka?

Edytowane przez weelkoo
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A jeśli chodzi o ten 1500€ to proszę. Nie był bym taki pewien...

poza DE i krajami skandynawskimi. ale stamtąd nikt normalny już nie sprowadza nic od dobrych kilku lat.

;)

 

no i np. ten sam rok i stan perełkowy z połową przebiegu http://annunci.ebay....000-km/30684343

 

i to juz wisi 3 miesiące bo drogi.

 

Zgadzam się z Tobą, że dobry sprzęt musi kosztować.

Faktem jest również, że jest w PL sporo sprowadzonych drogo motocykli i sobie stoją czekając na Euro za 5PLN..

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

;)

 

Mimo wszystko nie byłbym taki pewien. Fakt trzeba szukać. Na pewno coś się znajdzie. Dobrze ża mam to już za sobą. A'propos: klik Moto z GB. Jedyny używany jaki znalazłem. Dolicz koszty. Ja za swojego K4 dałem 10k. Więc chyba nie jest tak źle.

Pozdrawiam.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

 Share

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Korzystając ze strony akceptujesz regulamin oraz politykę prywatności.Regulamin Polityka prywatnościUmieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.