[Kurtka] Modeka - Shield Pro

[Gość jatomoto]

Na blat trafia kurtka Modeka Shield pro http://www.modeka.pl...ty/#!box/shield pro/15// (tutaj w różniącym się tylko malowaniem od mojej).

 

POGODA - Użytkuje ją już trzeci sezon i gdyby nie kaprys posiadania skórzanej kurtki, to nie zamieniłbym ją na żadną inną. Jazda w temperaturach oscylujących przy 3 stopniach do 30 nie stanowi dla niej różnicy. Jest w niej ciepło, nie przepuszcza wiatru. Wycieczka przy ulewnym, pół godzinnym deszczu nie robi na niej wrażenia (w bocznej kieszeni miałem schowaną komórkę, a ta nawet nie dowiedziała się, że na zewnątrz zaczęło lać jak cebra). Jedyny minus jaki zauważyłem-przy bardzo wysokich temperaturach trzeba zakładać długi rękaw, egzamin zdaje bluza termoaktywna. Gdyż rękawy kurtki od wewnątrz lepią się do gołych rąk co prowadzi do trudności podczas zdejmowania.

 

 

BUDOWA - Dzianinka tekstylna daje radę! Wbudowane protektory na plecach, łokciach i barkach. Te ostatnie uratowały mi kawałek ciała przed potłuczeniem i zdarciem przy małym szlifie jedyne co zostało po glebie wygląda tak:

 

 

 

Co do komfortu jazdy podczas upałów z pomocą wkraczają wloty powietrza z zamkiem blyskawicznym, usytuowane nad kieszeniami (podczas otwierania/zamykania ich podczas jazdy muszę patrzeć się w lusterka aby dostrzec który zamek jest od wentylacji a który od kieszeni co jest lekko niewygodne). Rzepy przy rękawach dalej trzymają mimo wielu zarzepowań i odrzepowań Jeśli nazbieramy trochę owadów to wystarczy wilgotna szmatka, albo gąbka do wyczyszczenia. Podszewkę można wyprać w pralce. Kieszenie w niej są, ale małe. Za to po zdjęciu podszewki która nie będzie nam potrzebna gdy sezon zacznie się w pełni, ukazują się nam większe w których można przewieźć puszkę piwa

 

 

ZMĘCZENIE MATARIAŁU - Kurtała po trzech sezonach i nie lekkim życiu ze mną wygląda w zasadzie jak nówka(może trochę upieprzona ) Jedyne pierdy jakie zauważyłem to wytarcia boczne w wewnętrznej części, po obu stronach:

 

 

 

a tak wygląda w swojej całej krasie, moja przecudnej urody, wiernie towarzysząca mi przy wszystkich, małych i wiekszych motocyklowych voyagach.

 

POLECAM!

 

 

Edytowane 15 Grudzień 2012 przez jab2

[Daniel]

z tymi 30st. to chyba troche przesadziłeś.. powyzej 20-paru stopnij mi jest już za gorąco i zaczynam sie pocic.. a przy ok 30 - mam saune. wg. mnie kurtka tylko na wczesno-wiosenne i jesienne latania - gruba z bardzo szczelna (i kiepska) membrana..

[Gość jatomoto]

podczas jazdy jest ok, oczywiście stojąca w korku to nawet w koszulce będzie gorąco

[Gość storm]

Też posiadam tą kurtkę i zgadzam się prawie całkowice z opinią jato nie wliczając tych 30 stopni ;p Przy takiej temp.

jeżdże z troche rozpięta bo jest zdecydowanie za ciepło. U mnie często zaczepia się zamek o podpinke czy co to tam jest i już troche mi sie to rozerwało też tak macie? A jazda 120km w temp 1s. to nie problem ;] Zdecydowanie polecam

[Gość jatomoto]

u mnie suwak nie łapie podpinki, wszystko jest ok. Za to jeśli chodzi o zamek, to trochę mi się wyciągnął ten bumbulator przy zamku "właściwym" z napisem modeka i teraz żeby go zupełnie nie urwać muszę ciągnąć za ten właściwy metalowy-taki szczegół

[Gość banita]

Jak dla mnie kurtka całkiem ok. Rzeczywiście >30 C w lecie i po mieście trochę gorąco (z lekko rozpięto da radę ale rzeczywiście trzeba mieć koszulkę termoaktywną z długim rękawem - inaczej lepi się od łokcia w dół). Po trasie nawet w wyższych temperaturach jest w porządku. Raz jechałem w konkretną ulewę i w ogóle nie przemokłem. Rzepy ok - mocne. Pranie klikunastokrotnie nie zrobiło na niej wrażenia (oprócz tego, że była czysta ). Rzeczywiście jak napisał storm zamek zaczepia trochę o podpinkę (jeszcze nie rozerwałem).

Jeżeli chodzi o minusy to przez okres użytkowania udało mi się wyrwać większość tekstylnych zakończeń zamków z napisem modeka i tydzień temu urwać zamek w kieszeni zewnętrznej. Chyba za mocno pociągnąłem i się złamał... (jak się okazało jest z jakiegoś niemetalowego materiału białego w środku).