Montaż Gmoli - Gmole Heed

[MetalBeast]

Kupiłem w piątek gmole od użytkownika Soilox a już dziś o 12eh zawitał do mnie listonosz z paczką. To się nazywa sprawna realizacja! Dzięki wielkie !!!

Gmole faktycznie tak jak opisywał nówki. Dokompletowałem śruby dwie i zabrałem się za montaż. Szybko się okazało że ktoś na szpilkę próbował nakręcić śruby z gwintem o większym skoku i się trochę gwint szpili zjechał. Nie wiem jaki mechanik to zakładał, ale nie dałbym mu moto do robienia
Poprawiłem gwint i jazda.
Najpierw demontaż crashpadów. Dobrze, że wcześniej sobie śruby przygotowałem, bo bym latał jak z pieprzem.
Montaż gmola z prawej strony poszedł sprawnie całkiem. Wszystko pasowało całkiem znośnie, ale kto zakładał wie ile czasu to zajmuje. Niby nic, bo robota nie utknęła nigdzie, ale sami wiecie...
Lewa strona już jednak miała jakieś opory, zawsze pasowało w dwóch miejscach a w trzecim nie.
Nie dało się tego inaczej ugryźć niż przez zowalizowanie otworów, żeby zrobiło się luźniej no i śruby wskoczyły bez kłopotu. Nie wiem czy to tak u mnie akurat czy HEED jest lekko nieprecyzyjny.
Z lewej strony nad łańcuchem gmol wyraźnie opiera się o ramę, tam też już Soilox go porysował przy montażu i wcale się nie dziwie - nie ma szans nie porysować.
Przy dociąganiu śrub bałem się, że pognę rame A tak poważnie, to zeszło od około 16 do 18.30, ale robiąc wszystko powoli i spokojnie. Gdyby pasowało i nie było crashpadów można by spokojnie w godzinkę się uwinąć, bo to bardzo prosta robota.
Oto fotki:







Gmole jak widać są symetryczne z obu stron, a silnik nie, stąd wrażenie że odstają.
No ale jeśli chodzi o odstawanie, to wg mnie jest dobrze. Z lewej są blisko dekla, także w zakrętach nie przyoram.
Także jestem zadowolony i mam nadzieję, że nigdy się nie przydadzą, choć dobrze mieć. Jak mi GS upadł w garażu to cały dekiel się poobijał, a gdyby były gmole tylko by się na nich oparł...

ps. crashpady będę sprzedawał. W ogłoszeniach umieszczę.

[Gość pietruch]

Bardzo fajny sprzęcik. Skąd pomysł zmiany crashpadów na gmole? Ja właśnie mam crashpady które się niestety zdążyły przydać .

[MetalBeast]

pomysł stąd, że miałem zamiar dorabiać jeden (kupiłem je z jednym przytartym), ale trafiła się okazja kupić gmole!

[Gość PShepO]

Świetna sprawa , fajnie, że to napisałeś - zamówiłem sobie takie same (z tym że niestety na alledrogo za 300 zł - miałeś farta )

[MetalBeast]

Ciekawe czy też będziesz miał problem z lewym. Chwila roboty wiertarką i poszło, ale to wszystko czasochłonne. Pamiętaj, że podczas montażu maksymalnie 2 mocowania mogą być luźne.

Instrukcja przydatna, ale montaż prosty, tylko klucze potrzebne O ile dobrze pamiętam to dwie 15tki nasadowe do szpilki (choć można sobie poradzić oczkowym i nasadką) i dwie 17, jedna płaska druga nasadowa.

 

A trzeba dodać, że prezentują się bardzo dobrze te gmole!

 

ps. widzę że jesteś z Nowej Rudy!!! Moje ulubione tereny. Mam tam dziadków i często do nich jeżdżę. Ładna okolica.

Edytowane 5 Czerwiec 2012 przez MetalBeast

[Gość PShepO]

Zgadzam się, że okolice mamy piękne . Dawaj znać jak będziesz przyjeżdżał , a możesz napisać nazwisko dziadków, i jeżeli wiesz w jakiej części NR mieszkają (Drogosław, "Centrum" czy Słupiec)?

[MetalBeast]

na PW

[Matt]

pozwolę sobie odświeżyć temat; (przymierzam się do zakupu z tej samej firmy właśnie)

 

MetalBeast, PShepO - jak gmole? "solidnie to wygląda?" - bo po zdjęciach to nie da się tego za dokładnie ocenić

[MetalBeast]

Bierz. Warto. Solidnie wykonane, montaż prosty całkiem. Nie odstają zbyt mocno. Jestem zadowolony!

[Waluś]

Czołem. Ja też jakiś czas temu zamontowałem te rury do strucla.

W prawym gmolu musialem zastosowac dodatkowy dystans przy uchwycie bisko kolektorow. przeszkadzala srubka od uchwytu przewodu olejowego. Tym samym musialem poszukac sobie dluzszej szpilki

Z lewej strony wszystkie otwory pasowały idealnie tyle, ze musiałem je wszystkie rozwiercic(tylko w lewym) bo nie przechodzily szpilki dolozone w zestawie. to jest niedociagniecie i jesli ktos mysli , ze te gmole są plug and drive to jest w błędzie.

 

 

Do jakości wykonania nie mozna sie doczepic bo wyglądają przyzwoicie.

Pozdrawiam

[MetalBeast]

 

Z lewej strony wszystkie otwory pasowały idealnie tyle, ze musiałem je wszystkie rozwiercic(tylko w lewym) bo nie przechodzily szpilki dolozone w zestawie. to jest niedociagniecie i jesli ktos mysli , ze te gmole są plug and drive to jest w

 

No to widać, że to jakiś błąd fabryczny. Też musiałem lewy lekko rozwiercać, bo też nie dało rady wcisnąć na szpilki. Jak pasowało na jedne to na inne nie i tak cały czas. Dlekikatnie wiertarką powiększyłem otwory i bez problemu wlazło.

A co do prawego, to problemu z żadną śrubką nie miałem. Może poniżej 2000r tam coś jest, czego później nie ma?

[ni_knight]

Ja zakładałem je jakiś czas temu, to nie miałem najmniejszego problemu z dopasowaniem, zdjęcia są w tym wątku:

http://polishbanditcrew.pl/topic/13179-bandit-600-s-akcesoria/page__p__176307?do=findComment&comment=176307

[Gość rado]

Witam Paweł ja w moim bandziorze tez założyłem te gmole bodajże w kwietniu. Powiem ci że największy problem był z imbusami oryginalnymi od mocowania uchwytu silnika na szczęście stara szkoła młotek i przecinak rozwiązał sprawę . Nie wiem jakimi śrubami dokręcaleś swoje gmole ale te oryginalne które dali w zestawie są ze strasznie lipnego stopu dokręciłem je ale chyba już ich nie odkręcę jeśli bym musiał bo gniazda się poprzekręcały. Tak w ogóle powiedz mi ile kosztowały cię twoje gmole bo ja zabuliłem wysyłką 320zł .pozdrawiam

[MetalBeast]

kupiłem je okazyjnie tu na forum

Co do śrub, to wszystkie są na klucz sześciokątny, więc problemu z imbusem żadnym nie będzie. Nasadka ładnie je łapie.

Z oryginalnymi śrubami nie miałem żadnego problemu, no może poza podejściem od tyłu do tych pod chłodnicą bo się kręciły i trzeba było płaskim jakoś to złapać. Przy montażu dałem trochę smaru miedziowanego.

[nikon]

to i ja dorzuce swoje 5 gr. Skusilem sie na gmole HEED. Jak ktos wspomnial nie sa one plug and drive po zamocowaniu przy 4 srubach na ramie w 3cim miejscu mocowania otwor byl przesuniety o srednio 1cm. Z jednej strony szlo dogiac recznie. Stwierdzilem ze nie bede tak montowac, bo samemu tego nie odkrece. Imadlo, brecha i doginanie... Oczywiscie super farba proszkowa zeszla w miejscu skrecenia materialu. Nie wiem jak oni spawaja, ze to jest takie koslawe... W ogole przy dokrecaniu, byl 2x brzęk! Myslalem ze gwint zerwalem w mocowaniu, a okazalo sie ze tulejka dystantowa od gmola sie urwala. W jednym jak i drugim. Pomimo to dalo rade skrecic to do kupy i wyglada na to ze bedzie dzialac jak nalezy Haa w ogole maja mistrza za tekst w instrukcji: 'Orurowanie powinno byc zakladane tylko przez osobe wykwalifikowana.' Kwalifikacje do gietarki ;p

[diabelok]

 

Jak widać firma nie nie wie co to jest precyzja, ostatnio kupiłem gmole do DL-a i co ? Też naginałem

Wysyłane z mojego GT-S5830 za pomocą Tapatalk 2

[Paweł NGI]

Taka firma a taka lipa. A może to tańszy zestaw "zrób to sam" ?

[qnerk]

ja teraz tworzę serię swoich gmoli - obaczymy jaki efekt wyjdzie, co do nieprecyzyjności w otworach to mogło ściągnąć przy spawaniu

[Paweł NGI]

ja teraz tworzę serię swoich gmoli - obaczymy jaki efekt wyjdzie, co do nieprecyzyjności w otworach to mogło ściągnąć przy spawaniu

Też mi się tak wydaje, ale dziwi mnie to że nikt o tym u nich nie pomyślał i nic z tym nie zrobił. W końcu to nie pan Janek w swoim garażu robił jeden komplet tylko seryjn robota w firmie która produkuje akcesoria motocyklowe. Trochę nie możliwe by nie mieli jakiegoś wzornika itp. No chyba że gotowe elementy przypływają z krajów azjatyckich a oni tylko pakują, oklejają swoim logo i do ludzi

[qnerk]

z pakowaniem już prędzej, bo malowanie mają słabe - zarysowania są od paznokcia

[Waluś]

. Trochę nie możliwe by nie mieli jakiegoś wzornika itp. No chyba że gotowe elementy przypływają z krajów azjatyckich a oni tylko pakują, oklejają swoim logo i do ludzi

To raz a dwa to kto wie, czy nie wrzucają na sprzedaż w Polszy jakichś odpadów fabrycznych . No i najważniejsze: może to nie gmole krzywe, tylko rama w moto? ;)

 

pozdrowienia

[diabelok]

 

 

Wysyłane z mojego GT-S5830 za pomocą Tapatalk 2

[nikon]

ten plaskownik pewnie spawaja na oko.. oba byly okrecone do gory. Dziwne ze dwa mocowania w ramie gdzie masz tuleje weszly jak w maslo, perfekcyjnie. Watpie ze przy spawaniu plaskownikow, az tak sie odksztalcaja. Farba sprawa wrazenie olejnej, tak ladnie odchozila po dogieciu Niestety kolejna propozycja gmoli zaczyna sie 400-500 z tego co widzialem hehe

 

Na plus oceniam obsluge tego sklepu, byl problem bo 2x zaplacilem 324,5zl za paczke, przelewem i pobraniem haha. Po zwrocie kasy na konto zauwazylem nie 324,5 tylko 350zl

Edytowane 18 Wrzesień 2012 przez nikon

[Paweł NGI]

Watpie ze przy spawaniu plaskownikow, az tak sie odksztalcaja.

To jeszcze mało w życiu widziałeś Spawy potrafią zdrowo materiał powyginac.

[Gość mmmarcin]

Spawy potrafią ładnie pościągać. Ale jak się robi takie rzeczy, to się ma wzornik do sprawdzania. Albo przynajmniej powinno się mieć. Poza tym najpierw się spawa, potem wierci i wchodzi gładko. Ale jak się oszczędza na czasie, to kolejność obróbki jest inna i trzeba stosować moment gnący do poprawy konstrukcji.