Skocz do zawartości

W Dzień Gorącego Lata - Bez Czego Jeździmy


Scisek
 Share

Rekomendowane odpowiedzi

Jak się ubieracie w tak gorące dni jak wczoraj?

 

Nie chodzi mi oczywiście o to, jak się powinno ubierać, a raczej o szczere odpowiedzi z jakich części ubioru rezygnujecie w pierwszej kolejności, z jakich później, a z jakich nigdy, niezależnie od sytuacji.

 

Dlaczego o tym myślę? Ano dlatego, że jeżdżąc cały weekend motocyklem zauważyłem, że osób w koszulkach i adidasach było na drogach kilkukrotnie więcej niż w chłodniejsze dni. I wcale się im nie dziwiłem. Ba! Sam nawet pojechałem w sobotę do sklepu (5 min) w krótkich spodenkach (reszta ubioru pozostała).

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 229
  • Created
  • Ostatniej odpowiedzi

Top Posters In This Topic

  • RobRoy

    31

  • radzior

    30

  • MadziaK

    27

Top Posters In This Topic

Posted Images

pierwszy! pierwszy!

 

jeszcze nie miałem etapu rezygnacji z ciuchów na rzecz komfortu...ale wczoraj przykładowo zrezygnowałem z wsiadania na moto. Dopóki nie zakupie buzzera na siatce niestety bedę musiał się ograniczać. Skóra w takich warunkach do jazdy miejskiej jest sadomasochistycznym wyzwaniem :zniesmaczony:

 

ale na szczęście zbroja może już nie długo będzie..

 

poza tym chyba nie odważyłbym się wsiąść bez niczego na moto...trochę widziałem takich bohaterów roztartych na asfalcie...

 

moja kompozycja na gorące dni to: buty standardowe na moto, zwykłe dzinsy plus nakolanniki (dzinsy motocyklowe z kevlarem też nieźle grzeją dupsko) a na korpus zbroja na siatce..no i kask, ja mam szczękowca więc zawsze mogę go otworzyć :-))

Edytowane przez radzior
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja z niczego nie rezygnuję, pełny strój jak zawsze :)

Przez co w sobotę było trochę gorąco na postojach, ale jak już weszliśmy do jaskini, gdzie było 9 stopni na plusie, to kurteczka się przydała :D

 

A buty spisały się świetnie, pomimo wielogodzinnej jazdy i spacerów w upale, skarpetka chyba ledwie wilgotna była.

Ale o butach napiszę niedługo w 'Nowych nabytkach' ;)

Za to rękawice ciężko się zakładało, bo jednak w nich dużo cieplej było... Muszę sobie jakieś przewiewniejsze skombinować :)

Edytowane przez Kukuryku
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No wczoraj to pojechałem po bandzie, lekkie adidaski, koszulka z krótkim rękawem którą mi wiatr rozpinał, no i dżinsy. Zeszłoroczny ślizg niczego nie nie nauczył ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Sam nawet pojechałem w sobotę do sklepu (5 min) w krótkich spodenkach (reszta ubioru pozostała).

Podobno, statystycznie najwięcej wypadków i kolizji ma miejsce blisko domu. Jazda na 2oo z definicji jest bardziej niebezpieczna niż puszką ale jak widzę ludzi w krótkich spodenkach na moto to ciarki po plecach same mi przechodzą :boje_sie:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No wczoraj to pojechałem po bandzie, lekkie adidaski, koszulka z krótkim rękawem którą mi wiatr rozpinał, no i dżinsy. Zeszłoroczny ślizg niczego nie nie nauczył ;)

Ty serio masz 60 lat????

 

mentalnie ..sory ale chyba nie,,

 

ja za Krukiem podążając zanabyłem zbroję i jestem mega zadowolony,

a na pytaniie bez czego jeżdżę odpowiem , dzisiaj demontuję szybę :rock:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Podobno, statystycznie najwięcej wypadków i kolizji ma miejsce blisko domu. Jazda na 2oo z definicji jest bardziej niebezpieczna niż puszką ale jak widzę ludzi w krótkich spodenkach na moto to ciarki po plecach same mi przechodzą :boje_sie:

 

No ja to wiem. Byłem tego świadomy. Gdybym jechał normalnie ubrany, droga do sklepu zajęłaby mi 2-3 minuty ;)

Ale powiem, że pod sklepem prawie parkingówki nie zaliczyłem, bo straciłem równowagę i było bliskooo. Pewnie silnik by mnie lekko przypiekł ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ostatnio jechałem w krótkim rękawki i nogawkach (ale tylko raz i niecały kilometr)... nie zrezygnowalem tylko z rękawic. Nie umiem wyczuć motura gołymi dłońmi :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Podobno, statystycznie najwięcej wypadków i kolizji ma miejsce blisko domu.

 

Fakt, większość miałem koło domu właśnie :)

Jazda na 2oo z definicji jest bardziej niebezpieczna niż puszką

 

Ale na jednym już nie :(

http://superauto24.s...cia_266368.html

 

Ty serio masz 60 lat????

 

mentalnie ..sory ale chyba nie,,

 

 

Kurde, to jest nie tylko twoje zdanie, moja ex też mi to ciągle powtarzała ;)

Po za tym ja wychodzę z założenia że to co cię nie zabije to cię wzmocni :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ja zawsze zakladam moto-buty bo nie umiem zmieniac biegow w "zwyklych" , a jak jade na zdrapke to daje 'malo gazu' :jezyk2:

a jak jade na bani to mi wszystko jedno - swiat jest piekny :takaemotka:

niech se kazdy robi jak uwaza, dostosowujac sie do sytuacji :driving_moto:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Na taką "w miarę" zbroje jaką kasiorkę trzeba przeznaczyć? wczoraj latałem w kurtce i niestety pływałem ;/

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

ja za Krukiem podążając zanabyłem zbroję i jestem mega zadowolony,

 

 

Mario podziel się szczegółami tej zbroi....jestem na etapie poszukiwań czegoś..

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Rezygnuję z podkoszulka. Jadę wtedy w samej pierwszej warstwie (siatka+ochraniacze) kurki RST Ventilator. Spodnie freestar z kevlarem.

Biegów bez moto butów nie umiem obsługiwać. To samo z rękawiczkami i tykaniem sprzęgła i hamulca.

 

Jak jest chłodniej to zakładam podkoszulek, którego wcześniej nie miałem.

 

Michał.

Edytowane przez michalm
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mario podziel się szczegółami tej zbroi....jestem na etapie poszukiwań czegoś..

wygoogluj:

Protection Dainese Jacket Wave V-2 cena 849 plnów a ze mialem wystrzelanego bona na 200 zyli ( z Walthera p99) to tylko dołożyłem 650

mega sprawa cud miód Polecam!

 

ja zawsze zakladam moto-buty bo nie umiem zmieniac biegow w "zwyklych" , a jak jade na zdrapke to daje 'malo gazu' :jezyk2:

a jak jade na bani to mi wszystko jedno - swiat jest piekny :takaemotka:

niech se kazdy robi jak uwaza, dostosowujac sie do sytuacji :driving_moto:

w myśl zasady cierp ciało kieś chciało :rock:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

... a jak jade na zdrapke to daje 'malo gazu' :jezyk2:

 

Co rozumiesz przez "daję mało gazu"?

 

a jak jade na bani to mi wszystko jedno - swiat jest piekny :takaemotka:

No to tu to już przeginasz, w T-Shircie zagrażasz tylko sobie, na jadąc na tzw. bani zagrażasz innym :/

 

niech se kazdy robi jak uwaza, dostosowujac sie do sytuacji :driving_moto:

 

Dokładnie. W 1976 roku przeleciałem trasę Kielce - Kraków w połowie z gołym torsem, a drugą połowę w T-Shircie i to tylko dlatego

że miałem nie przyjemne czołowe zderzenie z wielgachnym bąkiem :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dokładnie. W 1976 roku przeleciałem trasę Kielce - Kraków w połowie z gołym torsem, a drugą połowę w T-Shircie i to tylko dlatego

że miałem nie przyjemne czołowe zderzenie z wielgachnym bąkiem :D

szacun, roczek ledwie wtedy miałem a reszta komentujących jeszcze się w jajkach bujała :D

 

pytanie pomocnicze:

 

latasz jeszcze na gumie w t-shircie ?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Bez czego jeżdżę w upał... Bez zegarka B)

...

Zdjemuję go bo haczy o siatkę zbroi :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jacek predkości były inne ;)

 

Bez czego jeżdżę w upał... Bez zegarka B)

...

Zdjemuję go bo haczy o siatkę zbroi :D

 

mam to samo!!! , jakaś wada Dainese chyba :p:

Edytowane przez Mario-Awario
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Bez czego jeżdżę w upał... Bez zegarka

mam to samo!!! , jakaś wada Dainese chyba :p:

po co Wam te relikty przeszłości? Telefonu nie macie? Tzn Kruk to wiem, że ma bo w jego kultowym kawałku z Green Jellö

termometry też ze sobą wozicie? :D

Nawet na szafie jest przecież godzina..

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

pytanie pomocnicze:

 

latasz jeszcze na gumie w t-shircie ?

 

Byłem i jestem porąbany ale umiarkowanie, na gumie nie latałem, nie latam i latać nie będę ale w T-Shircie jak najbardziej :D

Myślę że tymi ciuchami w upały to lekko przesadzacie, rozumiem na trasę ale po mieście w okół komina?

Ja ja zaczynałem przygodę z dwoma kołami to w PRL nie było szans na żadne moto ciuchy, ganiało się w tym co akurat miałeś na garbie.

Nasza paczka liczyła 7 osób, wszyscy na MZ-tkach, latało się tu i tam, zrobiliśmy trasę z Wawy do Oradea, miało być do Bukaresztu ale cyganie tak kradli że zrezygnowaliśmy z Rumunii.

Jak było gorąco to wszyscy śmigali albo w T-Shirtach albo w koszulach, co kto miał. Buty na moto miałem tylko ja, zrobione na zamówienie u szewca (mam je do dziś i czasami zakładam)

reszta latała chyba w tzw. Adidasach, tzw. dlatego bo oryginałach można było tylko pomarzyć. I patrzcie, jakoś nikt z tego powodu nie ucierpiał, ci co ucierpieli to moto ciuchy gówno by im pomogły. Jasne, motory rozwijały max. 130 km/h, ale to chyba nie ma nic do rzeczy. Tak więc, na podstawie moich doświadczeń motocyklowych latam w czym chcę ale zaznaczam

to moje doświadczenia i moja opinia. A jak wicie z opinią jest jak z dupą, każdy ma własną ;)

Tu jeszcze dodam że kolega w dzień wyjazdu z powodu niechlujstwa przy wymianie oleju w lagach dnia poprzedniego (nie skręcił półek) przy ostrym hamowaniu wypierdzielił się, koło mu w poprzek stanęło i przeleciał przez kierownicę na plery tak że mu się faktura swetra na skórze odcisnęła :D I co myślicie że jakby jechał w super ciuchach to by się nie obił tak dokładnie że tylko udało mu się z nami dolecieć do BIałobrzegów? Wątpię :P Ale powtarzam, to jest tylko i wyłącznie moja opinia i moje zdanie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Myślę że tymi ciuchami w upały to lekko przesadzacie, rozumiem na trasę ale po mieście w okół komina?

 

A to nie wiem, ja latam tylko trasy :motorek:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

może w tym szaleństwie ( my śleniu) jest metoda...

ja wolę nie sprawdzać :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

mimo wszystko przy małym ślizgu(przy kolizji tym bardziej) wolę mieć stłuczone ew. oparzone od tarcia dupsko ale w komplecie, a nie zbierać skórę z asfaltu bo nie wiem czy dało by się ją z powrotem przykleić do tyłka. może i ciuchy przed połamaniem nie ochronią tak dobrze jak się wydaje ale przynajmniej będę połamany z ładnym naskórkiem i kompletem tkanki mięśniowo-tłuszczowej (bardziej tłuszczowej, hehehe)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A to nie wiem, ja latam tylko trasy :motorek:

 

Ja zrezygnowałem z puszki jak jazda nią zaczęła mnie męczyć, nudzić i wk**wiać, przesiadłem się na moto i używam go do wszystkiego, zakupy, dojazd do klienta, do laranie w okół komina, do jazdy po fajki (czasami podjeżdżam pod samo okienko), an piwo z plecaczkiem itd. Z tras to zrobiłem w tym sezonie jedną, 160 km ale w pełnym rynsztunku :D

I dalej ew. trasy będę robił w kombo i oczywiście jak się w Wami wybiorę na wieczorne laranie oraz jak się chłodno już zrobi w Wawce :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ja jak do sklepu gdzieś pod nosem to rezygnuję ze spodni by się nie ugotować, a kurtkę zawsze łatwo zdjąć i nieść pod ręką. Poza tym nie rezygnuję z ubrań. Wolę trochę jakoś przeboleć gorąco, niż ma mnie naprawdę boleć.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

 Share


×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Korzystając ze strony akceptujesz regulamin oraz politykę prywatności.Regulamin Polityka prywatnościUmieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.