Skocz do zawartości

Silnik Gaśnie - Obroty Spadają Przy Hamowaniu


Gość ple88
 Share

Rekomendowane odpowiedzi

witam, jak juz kiedys pisalem moim problemem sa falujace obroty na luzie. Ostatnio zawiozlem moto do serwisu i jak sie okazalo recznej roboty wakuometry chyba nie zdaly u mnie egzaminu bo podpieciu zegarowych waku kazdy gaznik zyl swoim zyciem. Po zsynchronizowaniu moto chodzi lepiej, jednak mimo wszystko obroty troche faluja. Sam ostatnio wyczyscilem gazniki wiec raczej nie w tym problem.

Zauwazylem taka charakterystyczna rzecz: mianowicie jak dojezdzam do skrzyzowania np. na luzie, obroty trzymaja sie ok. 1300, a jak zahamuje dosc mocno to obroty wlasnie w tym momencie spadaja, a po chwili wracaja do normy. Cos tu nie gra czy jestem przewrazliwiony ?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

U mnie dawno temu potrafiły tak spaść przy hamowaniu, że gasł. Zawory, synchro i wymiana poparciałych przewodów podciśnienia rozwiązały sprawę.

 

I nie dojeżdżaj na luzie, to nie będziesz miał problemu ;]

Edytowane przez obiezyswiat
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Za wysoki poziom paliwa i go przy hamowaniu zalewa?

 

Edit

 

Miałem ten sam objaw, oddałem w ręce mechanika i podobno miałem właśnie za wysoki poziom paliwa.

Edytowane przez RobRoy
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

za wysoki poziom paliwa ? czyli ze co, zaworki przepuszczaly za duzo w gaznikach, czy zle ustawiona wysokosc plywakow ?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ha, dobre pytanie, nie wiem, jak już pisałem nie ja to regulowałem.

Po regulacji dostałem takie info, oczywiście przy okazji robił synchro gaziorów. Teraz nie gaśnie i pracuje równo ale są problemy z odpalaniem na zimnym,

raz odpala ze ssaniem, raz nie chce i trzeba w trakcie kręcenia rozrusznikiem mocno przygazować lub odpalać bez ssania i jak zaskoczy powolutku dodawać ssanie żeby nie zgasł. Jednak nie ma w tym żadnej reguły, raz jest dobrze raz są problemy.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

to chyba juz wole troche falujace obroty :D

Mądry Polak po szkodzie :)

Ja w sumie też bym wołał ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

nawet jak usiade na motorze i zaczne nim bujac w przod i w tyl to obroty zaczynaja spadac. Juz po dzwieku pracy silnika slychac ze pracuje wtedy nierowno. Ma ktos jakas koncepcje ? Moze rzeczywiscie cos w tych gaznikach nie teges ?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

...Ma ktos jakas koncepcje ? Moze rzeczywiscie cos w tych gaznikach nie teges ?

JA początkujący, ja jeszcze gaźników w tym nie rozładać... ;)

Ale...

Wg "speców" w gaźnikach suzi podobno są zawory przy pływakach o takiej konstrukcji, że lubią się zużywać.

Ostatnio rozmawiałem w serwisie autoryzowanym, przy papierosie, żebym zwrazał uwagę na te zaworki.

Przy ich zużyciu, uszkodzeniu, obniżają się podobno pływaki i może dochodzić do przelewania - zawory przepuszczają paliwo.

Objaw - przy prawdłowo działających zaworach, na ustawieniu kranika pri nic sięnie stanie. Przy uszkodzonych - następuje przelewanie. W ekstremalnych przypadkach (taki podobno mieli) zalało całe cylindry paliwem.

Rzuć okiem, jak już rozbierałeś gaźnik - może to jest przyczyną.

Jak miałem w innym moto za wysoko pływak, przy sprawnym zaworze, to potrafił gasnąć przy gwałtowniejszym hamowaniu z wciśniętym sprzęgłem.

powodzenia ;)

Edytowane przez Pitusb
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

a czy zbyt wysoki poziom paliwa i zalewanie może powodować problemy z odpalaniem na zimnym? i czasem na ciepłym? poza tym trzymając obroty na 6000 strasznie pierdzi w wydech

 

jak u Ciebie ple88 przy odpalaniu na zimnym? pierdzy jak trzymasz na obrotach?

Edytowane przez lelon
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

jak przy bujaniu motura obroty szaleją to najpewniej złe poziomy paliwa w gaźnikach...i pierdzieć też może..

 

ale ja tam jakiś spec nie jestem..ze swoich przygód mówię..

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

mi nic nie pierdzi, odpala bardzo dobrze czy zimny czy cieply... oczywiscie nie mowie tu o przestoju zimowym, bo takim musialem go pare razy pokrecic :D

dopiero co placilem za synchro i niebardzo usmiecha mi sie wyciagac gazniki. Chyba ze nie bede rozkrecal calej listwy to moze obejdzie sie bez synchro :D ???

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A mógłbyś zapodać jakiś filmik z tego bujania i falowania obrotów, niedawno jak z mechanikiem rozbierałem gaźniki to konstrukcja pływaków według mnie nie wyklucza właśnie takiego przylewania i nierównych obrotów ( bujasz motorem, to buja się paliwo w komorze pływakowej co może inaczej ustawiać pływaki i prowadzić do zalewania moto). No i druga sprawa, że na postoju masz obroty rzędu 1 tysiąca to jakiekolwiek najmniejsze zakłócenia dawki paliwa będzie odczuwalne, ale tak jak mówię nie wiem jak bardzo jest u Ciebie to wyczuwalne mi jeszcze nigdy moto z tego powodu nie zgasło a w czasie jazdy i tak rzadko kiedy takimi obrotami się toczysz ;) A moto na postoju i "bez bujania" ładnie trzyma 1,2 tysiaca obrotu ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 10 months later...

Mam taki mały problem, który występuje tylko gdy np prowadzę zapalony - luz czy na sprzęgle to nie ma znaczenia - i nagle nacisnę hamulec, aż moto lekko zanurkuje. Wtedy moto się zdławi i zgaśnie. Albo np dojeżdżam na luzie do bramy i nagle zahamuję, to też potrafi zgasnąć. Podkreślam, ze nie ma problemu przy nagłym odjęciu gazu przed skrzyżowaniem. To wszystko dzieje się, gdy chodzi na wolnych (zimny czy gorący) i bujnie się do przodu.... O co kaman?

Edytowane przez Krzysztof
Połączenie tematów.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Stop & go ? Dziwne w bandziorze nie montowali :) ale może twój jest wyjątkowy .

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

O co chodzi o gaźniki chodzi ;), a dokładnie rzecz biorąc pływaki ;) nagłe hamowanie a raczej hamowanie i samo wybicie motocykla z dołu czyli takie "kołysanie" powoduje, że paliwo w gaźnikach pomimo pływaków nie utrzymuje przez tą chwilę poziomu jaki powinien być, i wtedy prawdopodobnie go przylewa ;) nie ma się czym przejmować normalna sprawa, najwyżej troszkę obroty podkręć i będzie git. PZDR

Ps. na forum gdzieś już była ta kwestia poruszana ;) a dokładnie tu http://polishbanditcrew.pl/topic/14567-obroty-spadaja-przy-hamowaniu-d/page__p__198689__hl__p%C5%82ywaki__fromsearch__1?do=findComment&comment=198689 ;)

Edytowane przez jaco
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

a ile jest już tematów - bandit nie pali, gaśnie?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Krzysztof, dzięki za podpięcie tematu. Myślałem, że na dojazdach a na postoju ten sam skutek ma inną przyczynę - a tu proste wytłumaczenie. :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ha, dobre pytanie, nie wiem, jak już pisałem nie ja to regulowałem.

Po regulacji dostałem takie info, oczywiście przy okazji robił synchro gaziorów. Teraz nie gaśnie i pracuje równo ale są problemy z odpalaniem na zimnym,

raz odpala ze ssaniem, raz nie chce i trzeba w trakcie kręcenia rozrusznikiem mocno przygazować lub odpalać bez ssania i jak zaskoczy powolutku dodawać ssanie żeby nie zgasł. Jednak nie ma w tym żadnej reguły, raz jest dobrze raz są problemy.

 

Filtr powietrza nowy w miarę? Miałem te same objawy, jak filtr wyzionął ducha.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 1 year later...

Witam. Od jakiegoś czasu również mam problem z gasnącym silnikiem przy hamowaniu i nie dzieje się to przy dużej ilości paliwa tylko wręcz przeciwnie zostaje mi 5 literków dojeżdżam do skrzyżowania i niezależnie od tego czy na luzie czy przy redukcji biegów wciskam hamulec i gaśnie. Mam potem problem z odpaleniem Dzieje się to za każdym razem gdy hamuję. Wymieniłem świece i filtr powietrza i sytuacja się powtarza jak w baku zostaje 5 litrów. Zauważyłem, że nie równo chodzi silnik i wyje jak by to był wysiłek dla niego rozbujać się do 100 km na drugim biegu. Nie ma już takiej mocy jak wcześniej da się to odczuć przy poruszaniu się po mieście i w trasie. Szukam jakiegoś rozwiązania i dobrego mechanika bo nie mam aż takiego doświadczenia w naprawach. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

i przy tych objawach przełączyłeś na rezerwę? objaw kończącego się paliwa

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

nanoboty...to nie znam sie, sorry, nie bylo tematu :bag:  

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja kiedyś miałem gasnący silnik przy hamowaniu to zrobiłem zawory i gaźniki i mi minęło. Czy to coś podobnego - kto wie

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Rezerwa się zapala jak miga mi kreska i dystrybutor jednocześnie co oznacza, że w baku jest jeszcze około 1,5 litra paliwa pozostało. Objawy zaczynają się jak mam 5 literków tak więc do bezpiecznego tankowania mogę pośmigać jakieś (+ - ) 80 km. W trakcie jazdy czasami schodził mi z obrotów jak bym zdjął dłoń z manetki mimo, że tego nie zrobiłem. Wydawało by się jak by miał przerwę w dostawie paliwa. Kilkukrotne pełne otwarcie i zamknięcie manetki załatwiło sprawę, ale jak załapie to kierownice wyrywa. Nie jest to zbyt bezpieczne dla mnie i innych użytkowników drogi. Problem znika jak zatankuje do pełna. Nie chcę tak jeździć bo boję się, że może coś być błahego a zaniedbywanie zamieni się w coś poważnego a zarazem kosztownego.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

 Share

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Korzystając ze strony akceptujesz regulamin oraz politykę prywatności.Regulamin Polityka prywatnościUmieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.