Bandit Nie Pali - Zawory, Regulacja Luzów, Synchronizacja Gaźników

[Gość jackazz]

Witam

 

Dziękuję Wam za tak szybką podjęta akcje, ale odpowiadając po kolei:

 

- przewody elektryczne przebicie brane pod uwagę, ale tak jak pisałem zamieniłem ewki razem z kablami i nic to nie zmieniło dalej chodziła ta sama strona.

 

- gaźniki czyscilem tylko powietrzem z kompresora

 

- co do wcześniejszych regulacji nic nie robiłem, bo po co jak chodzi jak igła.

 

- może faktycznie jeszcze jakimś clenerem je pojechać... Kurcze ale ze akurat tak dwa z jednej strony. I jeszcze tym starterem je pociągnąć i zobaczyć czy będzie różnica.

 

A jak sprawa z tymi zaworami może być ze się przywiesily nie ma kompresji i waha leci do kolektora później się łączy ze spalinami w tłumiku i się odpala. Taki dopalacz się robi. :-)

Edytowane 28 Kwiecień 2017 przez jackazz

[nieaktywny7]

Wyczyść gaźniki normalnym carbcleanerem żadnym pędzelkiem z benzyną ekstrakcyjną , porządnie je przedmuchaj i będzie ok uważaj na membrany. Skoro chodził przed zimą teraz też musi tym bardziej że wymieniłeś świece , po mieszance synchro

Edytowane 28 Kwiecień 2017 przez benywariat

[lelon]

Witam

 

Dziękuję Wam za tak szybką podjęta akcje, ale odpowiadając po kolei:

 

- przewody elektryczne przebicie brane pod uwagę, ale tak jak pisałem zamieniłem ewki razem z kablami i nic to nie zmieniło dalej chodziła ta sama strona.

 

- gaźniki czyscilem tylko powietrzem z kompresora

 

- co do wcześniejszych regulacji nic nie robiłem, bo po co jak chodzi jak igła.

 

- może faktycznie jeszcze jakimś clenerem je pojechać... Kurcze ale ze akurat tak dwa z jednej strony. I jeszcze tym starterem je pociągnąć i zobaczyć czy będzie różnica.

 

A jak sprawa z tymi zaworami może być ze się przywiesily nie ma kompresji i waha leci do kolektora później się łączy ze spalinami w tłumiku i się odpala. Taki dopalacz się robi. :-)

starterem to je przed wyciągnięciem potraktuj i zobacz czy obudzisz te dwa niemrawe cylindry

[moreno]

Panowie, z tematu "Bandit nie odpala - problemy z elektryką"

przeskakuje na obecny temat (trochę na wyrost bo jednak już pali).

 

W wspomnianym temacie poruszałem problem nie odpalającego Bandita 600 .

Pomimo wydawałoby się dobrze i mocno kręcącego rozrusznika oraz stwierdzeniu

braku iskry na jednej ze świec, winnym okazał się akumulator. Ogólnie Bandzior

pojechał do mechanika tam go przetrzepali i wyszło że tylko aku jest walnięty. 

 

Po wymianie aku zauważyłem dziwne zachowanie na ssaniu (wcześniej było ok).

Moto odpalane na maksymalnym ssaniu trzyma 3k obrotów, 

po minucie, dwóch a nawet trzech takiego trzymania, jak tylko zmniejsze ssanie chociaż delikatnie, obroty

płynnie spadają do zgaśnięcia moto. Nie ma szans aby np ustawić ssanie w połowie 

i moto trzymało 2k obrotów. Gdy już sie odpowiednio zagrzeje na tym maksymalnym ssaniu mogę

go zgaśić i odpalić bez ssania. Wtedy trzyma stabilnie te 1200 obrotów. 

Skąd takie objawy po zmianie aku? Czy to mój brak doświadczenia i umiejętności obchodzenia się z ssaniem.

 

Zawory, czyszczenie, synchro gaźników robione 4k km temu (lipiec 2016) przez poprzedniego właściciela z naszego forum.

Przed zmianą aku nie było takich zachowań. Po odpaleniu (o ile odpalił z wadliwym aku)

trzymał ponad 3k obrotów i wraz z nagrzewaniem się silnika obroty wzrastały, wtedy mogłem

bez problemu ssaniem zmiejszyć obroty np do 2k i czekać aż dalej się moto nagrzeje i obroty

zaczną wzrastać do całkowitego odpuszczenia ssania. 

Jest to mój pierwszy sezon z moto i z Bandziorem wiec wszystko co mnie spotyka to dla mnie nowość,

dodatkowo na moją niekorzyść działa fakt że mam dostęp do moto tylko weekendami wiec nie mogę

sobie w kążdej chwili podejść i coś przy nim pogrzebać

[mumin]

Jak odpali i wskoczy na 3k spróbuj od razu zmniejszyć ssanie do takich obrotów, żeby tylko nie gasnął.

[PiotrekBe]

Na pewno nie jest to wina wymiany akumulatora.  Szukał bym przyczyny w gaźnikach.

[PlemNick]

Obroty reguluj na cieplym silniku

[nieaktywny7]

Obroty reguluj na cieplym silniku

Lo siema Plemnick widze zdrowiejesz . Sorki za off

[moreno]

Obroty reguluj na cieplym silniku

Nie do końca rozumiem. Do tej pory regulowałem obroty w miarę nagrzewania się silnika tzn. sukcesywnie zmniejszałem ssanie. 

Obecnie muszę trzymać na max. ssaniu aż silnik się nagrzeje na tyle, że mogę całkiem zamknąć ssanie.

[Cirus]

Dodam ciekawostke do pieca;)

 

Przy takich temp jak teraz bandit z prawidlowo wyregulowanymi zaworami i zrovinymi gaznikami powinien chodzic bez ssania. Oczywoscie stosuje sie je zeby maszyna sie szybciej nagrzala ale to dobry test zeby sprawdzic zawory czy gazniki

[zoozka]

Nie do końca rozumiem. Do tej pory regulowałem obroty w miarę nagrzewania się silnika tzn. sukcesywnie zmniejszałem ssanie. 

Obecnie muszę trzymać na max. ssaniu aż silnik się nagrzeje na tyle, że mogę całkiem zamknąć ssanie.

PlemMickowi (jak mniemam) chodziło o śrubę wolnych obrotów - czarne plastikowe pokrętło z lewej strony pod gaźnikami.

 

Pisałeś, że motocykl był u mechanika, bo nie odpalał -  zapewne coś grzebał przy gaźnikach (np. kręcił śrubami od składu mieszanki) i tam bym szukał przyczyny.

[moreno]

Jutro spróbuje odpalić całkowicie bez ssania.

 

PlemMickowi (jak mniemam) chodziło o śrubę wolnych obrotów - czarne plastikowe pokrętło z lewej strony pod gaźnikami.

 

Pisałeś, że motocykl był u mechanika, bo nie odpalał -  zapewne coś grzebał przy gaźnikach (np. kręcił śrubami od składu mieszanki) i tam bym szukał przyczyny.

Czy jest sens kręcić tą śrubą jeśli na zagrzanym silniku wolne obroty trzyma idealnie?

[zoozka]

Jutro spróbuje odpalić całkowicie bez ssania.

 

Czy jest sens kręcić tą śrubą jeśli na zagrzanym silniku wolne obroty trzyma idealnie?

Wg mnie nie ma to sensu.

 

Osobiście wątpię żeby Ci odpalił bez ssania, ale próbuj

 

Zapytaj mechanika co było robione przy gaźnikach.

 

P.S. ja bym zaczął od sprawdzenia ustawieni śrub regulacji składu mieszanki (jak eksperymentowałem ze swoimi ustawieniami to miałem podobne objawy), ale mechanikiem nie jestem więc może niech się Cirus wypowie.