Skocz do zawartości

Chcem Schuść - Eksperyment


Kruk
 Share

Rekomendowane odpowiedzi

dokladnie - najpierw żarcie z zegarkiem w ręku później już sam organizam Ci powie kiedy zjeść.

zacznij od regularnego jedzienia (no serio!) + wazne: nie najadać sie! z czasem mniejsze porcje= najedzony i z duzą dawką energii

 

Wlasnie oto chodzi ze jak masz 13 godzin przerwy w dostarczaniu energii i zaczniesz ćwiczyć to organizm pobierze niezbędną dla siebie energię z Twojej oponki!

jesli chodzi o smażenie to prosta sprawa: chcesz stracić pare kilo? - zapomnij o smażeniu!

naprawde dojdziesz do zdrowej wagi i zdrowego trybu w tedy raz na jakiś czas bedziesz sobie mół spokojnie pofolgować z każdym jedzieniem (oczywiscie nie bedziesz juz przesadzał, bo nauczysz sie, że lepiej smakuje zdrowe:) )

 

Ps. mam pomysł taki: rób foty i po miesiącu pochwalisz sie efektami :)

ja tez tak zrobie :)

Nie ćwiczyć na głodniaka. Nasz organizm jest tak zbudowany, że podczas ćwiczenia, jak nie ma odpowiedniego zapasu energii = cukru we krwi to najpierw popalą się mięśnie.

Na śniadanie coś pożywnego - np. musli, a na kolację białko - bo w nocy mięśnie się regenerują.

Zrzucanie opony to 2 etapy:

1. wywalenie zbędnych złogów w jelitach - kilka dni wystarczy by pozbyć się wydęcia brzucha.

2. spalenie tłuszczu. Tłuszcz zaczyna być palony po ok 30 - 40 minutach treningu aerobowego, ale przez te 30-40 minut musisz dostarczyć do mięśni paliwo. W przeciwnym razie popalą się mięśnie.

 

Kurcze.Wszyscy tylko gadają w kółko że chcą schudnąć.Też chciałbym mieć taki problem.Chcę przytyć i ni hu#ja się nie da. :zniesmaczony:

Jak chcesz zrobić trochę masy, to też jest na to sposób. Da się. Szybko, łatwo i przyjemnie. Jak masz dostęp do siłki, to się zmobilizuj i zacznij trenować:-) Odpowiednie jedzenie i dobry trening i po roku sam siebie nie poznasz.

Edytowane przez KG B12
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

I Kruku - nie daj sobie wmówić, że cukier trzcinowy jest zdrowszy od białego, bo brązowy :D

To jest taka sama trucizna :)

Ja jutro robię spaghetti z sosem bolońskim, a Wy? :hungry:

A teraz się napchałem winogronami.. Grzeszę :cry:

Nie chcę być tak gruby jak Radzior :krecka_dostal:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Chłopaki, biegałem dziś 2 godziny z kosiarką, zrobiłem swoją trasę rowerem i wylałem siódme poty, może szóste :D Pomachałem hantlami, a teraz się nawp..., bo głodny jestem. Jadłem skromny obiad, teraz zjem dwie kromki i poczekam, jak się akcja rozwinie.

Na dziś odchudzania dość.

 

Aaa... machnę dwa piwa i pójdę spać, odchudzam się od jutra :D

 

PS: zauważyłem, że jak się "wykekam", to brzuch jest mniejszy :P

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wczoraj zrobiłem sobie zajebistą carbonarę na kolację, do tego paulaner, dwa, a może trzy już były :D

Ale dziś po lajtowej kolacji, nie biegam, zbieram siły na założenie poliuretanów do auta :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wrona czas spedzony na PBC zamien na silke....zawsze to te 2 godziny dziennie wiecej :D :D :D

 

podstawy juz masz....zobacz jak to bedzie wygladalo. Jak masz silna wole to dasz rade. Jak nie to w takim razie chu z tego bedzie. Wazne jest tez wsparcie domownikow...bo jak kobieta bedzie biegac obok Ciebie z kebabem i chipsami to mozesz wymieknac :D :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pit knedlolnij do tego flaszke zeby sie lepiej przegryzło :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jak wypić herbatę z cytryną bez cukru :boje_sie: no chyba na ten PutEarth się przerzucę. Kawę piję z mlekiem... zdrową bo z białkiem :D jak nie posłodzić kawy z mlekiem :pytajnik:

Jak można to wszystko można pić słodzone?:)

Edytowane przez turasss
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

Nie chcę być tak gruby jak Radzior :krecka_dostal:

 

:tancz: :tancz: :gun3::siekiera:

 

:krzeslo:

 

QQ to się nie mówi gruby tylko "grubej kości"!! hehe.

 

zresztą wypraszam! 100 kg przy 182 cm to jeszcze nie najgorzej :zeby::oki:

 

a w temacie to najgorszy jest alkohol i żarcie w knajpach..wystarczy to odpuścić i bez diety waga zejdzie :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A nie można po prostu pić herbaty Pu-Erh, która jest zabójcą tłuszczu i odchudza?

Mam nadzieję, że nie robiłeś sobie ze mnie jaj, bo kupiłem :)

 

Chcę przytyć i ni hu#ja się nie da.

To ja mam dla Ciebie takie dwa klasyki

A kieeedy przyjdzie, na ciebie czas… A przyjdzie czas na ciebie…

Nie płacz Ewka bo tu miejsca brak na twe babskie łzy…

 

Wrona czas spedzony na PBC zamien na silke....zawsze to te 2 godziny dziennie wiecej

No niestety się nie da, na PBC głównie w robocie siedzę, a jak pójdę na siłkę to nie będzie mnie przy biurku i będzie bura, nawet nie wiesz ile bym dał za taką opcję żeby zamiast pracować chodzić na siłkę :D

 

No dobra, wczoraj sobie zrobiłem mini interwała, po 8 minutach biegu zrobiłem 10-15 sekund sprintu, myślałem że płuca wypluję (chyba nie umiem jeszcze oddychać) no i w sumie na 40 minut biegu miałem z 5 sprintów – to się zmieni, to był pierwszy raz.

 

Z tym szamunkiem to będzie prze pierwszy miesiąc moja fantazja na temat, bo chyba bym się przekręcił jakbym od razu wywrócił swoje życie „kulinarne” do góry kołami.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

5 lat temu - 88kg --> 73 - 4 miesiące

obecnie - 91kg --> 85 - 1,5 miesiąca - w trakcie :)

 

Ogólnie od zawsze miałem zaburzenia łaknienia.... niestety u mnie lampka "nie żrej więcej" się nie załącza po spożytym posiłku. Do tego dochodzi obecny tryb pracy/życia....

 

btw. -15kg to jakieś +5% do przyspieszenia dziorka :driving_moto: taki naturalny tuning :zeby:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jak masz problemy z oddychaniem, to odstaw faję :p:

 

Wiesz co... Jestem Kukuryku, ja z definicji robię jaja :lol:

Napisz lepiej jaką to tę herbatę kupiłeś, bo na rynku, w torebkach ekspresowych, to głównie byle siano sprzedają pod nazwą pu-erh.

Tutaj chyba można zamówić dobrą: http://www.herbatkow...Pu-Erh-166.html

Edytowane przez Kukuryku
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

btw. -15kg to jakieś +5% do przyspieszenia dziorka :driving_moto: taki naturalny tuning :zeby:

 

i przy okazji 15 kg mniej poduszek ochronnych na ciele, hehe :takaemotka: :takaemotka:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Chrystusie Nazarenski ja jestem prosty czlowiek zeby tak zaraz kupowac takie wynalazki po260 zyli. Masakren. A to cos kopie jak sie to pali? to w grudkach wyglada kuszaco.

 

Pisze z Ciapciaka wiec sory.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No dobra, wczoraj sobie zrobiłem mini interwała, po 8 minutach biegu zrobiłem 10-15 sekund sprintu, myślałem że płuca wypluję (chyba nie umiem jeszcze oddychać) no i w sumie na 40 minut biegu miałem z 5 sprintów – to się zmieni, to był pierwszy raz.

 

 

no to robisz to z dupy....sprint 30 sekund i pozniej zwalniasz tempo na kolejna minute (ale nie ciąganie nóg po ziemi tylko normalny bieg) i pozniej ponownie petarda 30 sekund i relax....i tak na poczatek 8 razy i bedziesz pojechany :P

 

 

A Wrona zapomniałem....aby nie mieć gastro wiesz co należy odstawić :P ... kanabisie czas rzucić :P

Edytowane przez Ojciec Abstynent
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jak masz problemy z oddychaniem, to odstaw faję :p:

wiesz co należy odstawić :P

Bez przesady.czy zdrowy tryb życia musi oznaczać ascezę?

 

Ojciec, wiem że to żaden interwał, ale od nie wiem ilu lat nic ze sobą nie robiłem więc na sprint 30 sekund JEDEN jestem jeszcze za słaby.

First things first, a potem będziemy myśleć o "wyczynie" i medalach :D

 

Ciśnienie mam 80 na 120, próbki do analizy jutro. Na chiolesterol mam być 14 godzin na czczo.

Edytowane przez Kruk
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

QQ to trzeba by nic nie jeść tak patrząc na to co jest w jedzeniu teraz :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Homeopatia to taka "nauka" o leczeniu się truciznami w małych dawkach :P

Poza tym, to nie papierosy, to nie trucizna :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wino to nie alkohol!! :zeby: :zeby:

 

a tak w ogóle w temacie to mi się nasunęło:

jaki alkohol jest "najzdrowszy" na diecie?

 

wiem, wiem, że każdy jest zabroniony, ale jak już jest potrzeba i nie ma sił to co najbezpieczniej wypić???

 

pewien lekarz kiedyś mi powiedział, że jedynie wódka i to najlepiej własnej roboty ze spirytusu sklepowego.

Edytowane przez radzior
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Najlepiej nalewać sobie wody mineralnej do kieliszka od wódki - wtedy inni są szczęśliwi, że pijesz wódkę z nimi (bo wygląda jak wódka), a Ty jesteś szczęśliwy, bo nie łamiesz żelaznych zasad diety :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ale ja nie pije dla innych tylko dla siebie :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

 Share

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Korzystając ze strony akceptujesz regulamin oraz politykę prywatności.Regulamin Polityka prywatnościUmieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.