Chcem Schuść - Eksperyment

[lelon]

Ja od 1go zrezygnowałem z bólem ze wszystkich słodyczy. No i słodzę zamiast 4 to 2 i pół z zamiarem zejścia do zera.

Ze spasłolubnych rzeczy uwielbiam ziemniaki, boczek, sosy i piwo. Próbuję ograniczać ważę 98kg przy 1,9m. Mój target to tak zejść do 90 i zmniejszyć przy tym bęben

spróbuj odstawić alkohol albo tak ograniczyć np do 1-2 piw tygodniowo wtedy wyniki przyjdą szybciej niż zakładasz

[radzior]

spróbuj odstawić alkohol albo tak ograniczyć np do 1-2 piw tygodniowo wtedy wyniki przyjdą szybciej niż zakładasz

łatwo powiedzieć........

 

[quanti86]

spróbuj odstawić alkohol albo tak ograniczyć np do 1-2 piw tygodniowo wtedy wyniki przyjdą szybciej niż zakładasz

Challenge accepted dziękuję wszystkim za porady.

[nieaktywny7]

No to się pochwalę 5 miesiąc leci i 12 kg w dół teraz zamiast godzinnego kardio robię 40 minutiwe interwały no i oprócz tego siłowy zostało mi jeszcze 5 kg . Bez specjalnej diety tylko dużo białka no i wiadomo minus kaloryczny i absolutnie zero alkoholu da się no da

[newmorning]

spróbuj odstawić alkohol albo tak ograniczyć np do 1-2 piw tygodniowo wtedy wyniki przyjdą szybciej niż zakładasz

Zamiast 2 przecietne sikowe piwa, jednego portera

[tolek_banan]

... i absolutnie zero alkoholu da się no da

tylko po co

[bald]

Panowie dajcie spokój z tym odchudzaniem, teraz jest dobra pora na robienie masy

[remki]

remki- tak z ciekawości, jak długo jesteś już na smalcu? ;-)

Odkąd jestem na masie (bladzik ma racje, w zimie się suszy!) czyli jakieś 7 miesięcy - obserwacje: 9kg więcej, czyli wychodzi jakieś 0,5kg na tydzień, klatka +12 cm, talia - 5 cm. Liczby nie kłamią. Jak na blacie stuknie mi setka to zaczynam znowu redukcję, czyli pewnie pod koniec roku. I redukcja to będzie połączenie IF i diety tłuszczowej z okresowym ładowaniem węglowodanów.

Edytowane 8 Sierpień 2016 przez remki

[ZBIG]

Ku przestrodze,  W tym roku nabiegałem regularnie tysiąc kilometrów chudnąc od stycznia do końca pazdziernika 3 kg ( z 83 na 80) - oczywiście jadłem normalnie - zero diety. Moja dewiza to : biegam żeby jeść. Na koniec pazdziernika wylądowałem w szpitalu z ostrym zapaleniem trzustki. Równe 14 dni pod kroplówkami - po pięćdziesiatej przestałem liczyć. Wyszedłem ze szpitala z wagą 72 kg ( 8 kg w dół w 2 tygodnie ). Moje przesłanie : ostatni i lekki posiłek maksymalnie o 20 - tej !!! Innej przyczyny jak jedzenie na noc nie stwierdzam - błąd dietetyczny.  Przyczyn medycznych lekarze nie stwierdzili. Pomyślcie czasem o tym. Nikomu tego nie życzę, ale jakby co ostrzegałem. A objawów napewno nie przegapicie : ból z lewej strony pod żebrami w skali od 1 do 10 to 10.

Zauważcie też ile się chudnie uprawiając intensywnie sport, a ile na rygorystycznej diecie.

Do biegania i tak wrócę, bo ma jeszcze inne zalety- tylko sił nabiorę.

[szycha]

"Lepiej wstydzić się 2 min...

niż zapierdalać 2 tygodnie."

 

____________________

Tapnięte z telefonu.

[nikamo]

ZBIG, nie rozumiem Twojego przesłania...

 

wg mnie po pierwsze powinieneś mieć dobraną dietę pod względem ilości białka, węgli, tłuszczów.. biegałeś tyle a schudłeś tylko 3 kilo - już na samej odpowiedniej diecie redukcyjnej w ciągu miesiąca miałbys te 3 kilo mniej (nawet bez biegania!), i to w zdrowy sposób. wygląda, że po prostu jadleś (nie wiadomo co/byle co) i biegałeś, bo stwierdziles ze to jakis magiczny sposob... nie, odpowiednia dieta to 70% sukcesu.

 

uważam, że można jeść do 2 h przed snem, więc jak idziesz spać późno, to i możesz zjeść kolację później niż 20. oczywiście, że lekką...

[McGregor]

ZBIG, nie rozumiem Twojego przesłania...

 

wg mnie po pierwsze powinieneś mieć dobraną dietę pod względem ilości białka, węgli, tłuszczów.. biegałeś tyle a schudłeś tylko 3 kilo - już na samej odpowiedniej diecie redukcyjnej w ciągu miesiąca miałbys te 3 kilo mniej (nawet bez biegania!), i to w zdrowy sposób. wygląda, że po prostu jadleś (nie wiadomo co/byle co) i biegałeś, bo stwierdziles ze to jakis magiczny sposob... nie, odpowiednia dieta to 70% sukcesu.

 

uważam, że można jeść do 2 h przed snem, więc jak idziesz spać późno, to i możesz zjeść kolację później niż 20. oczywiście, że lekką...

Święte słowa,ja na samej diecie (5 posiłków dziennie i o stałej porze,oczywiście byłem u dietetyka) w ciągu miesiąca 4,5 kg zgubiłem.A co by było gdybym jeszcze biegał? 

[tomal]

Ku przestrodze,  W tym roku nabiegałem regularnie tysiąc kilometrów chudnąc od stycznia do końca pazdziernika 3 kg ( z 83 na 80) - oczywiście jadłem normalnie - zero diety. Moja dewiza to : biegam żeby jeść. Na koniec pazdziernika wylądowałem w szpitalu z ostrym zapaleniem trzustki. Równe 14 dni pod kroplówkami - po pięćdziesiatej przestałem liczyć. Wyszedłem ze szpitala z wagą 72 kg ( 8 kg w dół w 2 tygodnie ). Moje przesłanie : ostatni i lekki posiłek maksymalnie o 20 - tej !!! Innej przyczyny jak jedzenie na noc nie stwierdzam - błąd dietetyczny.  Przyczyn medycznych lekarze nie stwierdzili. Pomyślcie czasem o tym. Nikomu tego nie życzę, ale jakby co ostrzegałem. A objawów napewno nie przegapicie : ból z lewej strony pod żebrami w skali od 1 do 10 to 10.

Zauważcie też ile się chudnie uprawiając intensywnie sport, a ile na rygorystycznej diecie.

Do biegania i tak wrócę, bo ma jeszcze inne zalety- tylko sił nabiorę.

No skoro taka dewiza, to i efektu można się było spodziewać. Je się po to żeby żyć a nie odwrotnie.

Jest tak jak nikamo pisze. Dobrze dobrana dieta (polecam dietę Kwaśniewskiego jak lubisz męskie jedzenie) i chudł byś bez biegania.

Ja bez żadnych aerobów (jedynie ćwiczenia siłowe) schudłem z 82kg do 73kg w ciągu niecałych 4 miesięcy.

P.S żeby nie było od czasu do czasu lubię się po prostu nawpierdalać do bólu.

[ZBIG]

ZBIG, nie rozumiem Twojego przesłania...

 

wg mnie po pierwsze powinieneś mieć dobraną dietę pod względem ilości białka, węgli, tłuszczów.. biegałeś tyle a schudłeś tylko 3 kilo - już na samej odpowiedniej diecie redukcyjnej w ciągu miesiąca miałbys te 3 kilo mniej (nawet bez biegania!), i to w zdrowy sposób. wygląda, że po prostu jadleś (nie wiadomo co/byle co) i biegałeś, bo stwierdziles ze to jakis magiczny sposob... nie, odpowiednia dieta to 70% sukcesu.

 

uważam, że można jeść do 2 h przed snem, więc jak idziesz spać późno, to i możesz zjeść kolację później niż 20. oczywiście, że lekką...

Jadłem sporo (bo lubię) i najczęściej dopiero po pracy. Najlepiej smakowało przed spaniem. Przyznaje się do błędu i ostrzegam, aby nie przesadzać z jedzeniem. Wychodziłem z błędnego założenia, że jeśli intensywnie ćwiczę to już mi wszystko wolno. Tak nie jest !!! Tylko tyle chciałem przekazać.

Mam nadzieję, że wszyscy mają podobną wiedzę jak Ty, a jeśli są jeszcze takie egzemplarze jak ja, to niech się zastanowią nad swoją dietą lub jej brakiem. Samym wysiłkiem fizycznym kilogramów się nie zrzuci.

Bieganie pozwoliło mi jednak niesamowicie podnieść swoją wydolność, wytrzymałość i odporność na przeziębienia - to akurat polecam.

[DonKichot]

Kto to jest pingwin??

Jaskółka, która żarła po 18tej

[Scisek]

 

 

No skoro taka dewiza, to i efektu można się było spodziewać. Je się po to żeby żyć a nie odwrotnie.

 

To po co Ty żyjesz? Dla wielu osób jedzenie to nie tylko konieczność, ale jeden z celów w życiu.

[kali]

[tomal]

To po co Ty żyjesz? Dla wielu osób jedzenie to nie tylko konieczność, ale jeden z celów w życiu.

Każdy je co chce i ile chce

[ar1tur]

Każdy je co chce i ile chce

Niestety nie ma tak dobrze...

Żeby zjeść tyle ile chcę i co chcę to bym musiał ze dwie pensje na jedzenie w miesiącu wydawać!

[kazek]

Ja bym powiedział że każdy je to naco go stac

[ZuZa]

Ja bym powiedział że każdy je to naco go stac

 

to tak jak z wyglądem...nie ma ludzi brzydkich, sa tylko biedni

 

ZBIG, skoro lekarze nie dopatrzyli się konkretnych przyczyn zapalenia trzustki, to może warto sie przebadać, bo źródło problemu może lezeć gdzie indziej i warto chyba nie powtarzać błedów?  Lekarze są różni, dobrze jest trafić na takiego, który nam pomoże.

Z tego co wiem, a wiem niewiele zapalenie trzustki wiąże sie często z niezdrowym sposobem odzywiania, a także zbyt czestym spozywaniem alkoholu. To nie godzina ostatniego posiłku powinna być wazna, tylko (znowu ukłon w strone tego co napisała Nikamo), a jakość posiłku.

Ja też kocham jeść, naturalnie mam szybka przemiane materii, jednak to nie waga była moim zmartwieniem, a zdrowie, cera itp (juz o tym pisałam, nie bede sie powtarzac ) I zaczęłam jeść mądrze, a także porzuciłam prawie zupełnie alkohol. Polecam

Edytowane 21 Listopad 2016 przez ZuZa

[kolczyk_1986]

To jak moge zapytać, Zuza co jeść na cere?

[lelon]

To jak moge zapytać, Zuza co jeść na cere?

wstaw zdjęcie, tak w ciemno to trudno zdiagnozować

 

zaraz Ci tu dobierzemy dietę

[ZuZa]

To jak moge zapytać, Zuza co jeść na cere?

 

wstaw zdjęcie, tak w ciemno to trudno zdiagnozować

 

zaraz Ci tu dobierzemy dietę

o to to

 

Niektórym pomaga odstawienie laktozy - czyli produkty mleczne po tym znikają "wulkany"

Bardzo ozdrowieńcze jest odstawienie % - mi bardzo pomogło, zniknęły krostki a i koloryt skóry sie poprawił - wspomagany duża dawką marchewek

 

Ale szpecjalistą nie jestem

[kolczyk_1986]

Alkoholu nie pijam, zostaje laktoze odstawic:p