Chcem Schuść - Eksperyment

[kazek]

To co piszecie zadziała ale w pozbyciu się kilogramów,  ale niekoniecznie tłuszczu, na metabolizm ma wpływ więcej czynników niż tylko to ile jemy. 

[mariuszn2]

Chyba już wspominałem ,deficyt kaloryczny to oczywista oczywistość !

Ale natura wbudowała nam taką atawistyczną zdolność ,że jak mam nadmiar kalorii,

to organizm podchodzi na luzie i nie wykorzystuje 100 % ładunku energetycznego pożywienia,

jak jest niedostatek pożywienia ,to wykorzystuje 100 % możliwości pozyskania energii.

Tłumacząc to na odchudzanie ,to mały deficyt kaloryczny (rzędu 300-500 kcal dziennie ),

może w ogóle nie wywołać efektu chudnięcia .Po prostu musi być większy !

Zwiększenie masy mięśniowej powoduje bardzo pozytywne skutki.

Mięśnie ,nawet w stanie odpoczynku potrzebują dużo energii ,aby istnieć !

Kolejna atawistyczna cecha zafundowana nam przez naturę polega na tym,

że jak jest deficyt energetyczny to organizm w pierwszej kolejności spala właśnie mięśnie,

a nie tkankę tłuszczową ,jak byśmy chcieli !

Konkluzja z tego jest taka,że najlepiej jest łączyć deficyt energetyczny z ćwiczeniami.

Teoria jest zatem bardzo prosta,w odróżnieniu od praktyki,ha,ha

 

 

[kazek]

Dokładnie Mariusz    

[Gardzin]

Jak ktos chce schudnac to polecam dietę optymalną dr Jana Kwaśniewskiego. Lub poprostu ketogeniczną jeżeli ktoś nie wyobraża sobie takiego jedzenia.
Sam ją stosuje choc nie potrzebowałem stracić na wadze. Postanowilem ną zastosować z innych powodów.
Jak dlugo jade ciężarówką to zaczyna mnie dopadac senność, a już tym bardziej jak cos zjadlem. Przy diecie optymalnej nie ma takiego zjawiska. Śpie mniej i wstaje bardziej wypoczety, nie mam chwil zmulemia w ciągu dnia, moj mózg dziala caly dzień na pełnych obrotach.
Także szczerze polecam.

Wysłane z mojego SM-N960F przy użyciu Tapatalka

[nieaktywny2]

Dieta ketogeniczna (ketogenna) - skutki uboczne

W czasie stosowania diety ketogenicznej mogą pojawić się objawy niepożądane. Na początku pacjent może skarżyć się zaparcia lub biegunki, wymioty, bóle brzucha, które z reguły ustępują po zaadaptowaniu się organizmu do diety. Objawami towarzyszącymi są zmęczenie, senność, utrata apetytu, uczucie pragnienia.

Przy dłuższym okresie stosowania diety ketogenicznej może wystąpić kamica moczanowa i hiperurykemia (zwiększone stężenie kwasu moczowego we krwi

 

Takie coś znalazłem w internetach 

[Kukuryku]

Na diecie ketogenicznej też można bez najmniejszego problemu przytyć  

A to dlatego, że 1g tłuszczu to 9kcal, podczas gdy 1g cukru to 4kcal

 

[Gardzin]

Z efektow ubocznych nie mialem żadnego. I mysle ze wiecej szkody wyjdzie z jedzenia węglowodanów.

Ale kazdy ma swoj rozum i uwazam ze wszystko z glowa trzeba robic.

Co do przytycia nie jest to takie proste bo to ma 9 a to 4 kcal. Tluszcz nie jest tak szybko trawiony jak cukier wiec to tak nie dziala, chyba ze będziesz sie oszukiwac i wieczorami napieprzac chipsy z browarami.

Tu najwazniejsza jest zlota proporcja na 1g węglowodanów musisz zjesc 2,5 bialka i 3,5 tluszczu. Ja do tego dokladam duzo kiszonek ogorki itp

 

Dodalem post w tym temacie bo stosuje cos na wlasnym organizmie i wiem że działa. A to że wszystko ma swoje + i - to wie kazdy.

Wysłane z mojego SM-N960F przy użyciu Tapatalka

 

 

 

 

[Franio]

Ja odstawiłem napoje słodkie (tylko woda), łychy też nie wzbogacam colą, nie słodzę kawy i herbaty oraz ograniczam sól, ogólnie wszystko co ma kalorie traktuję jako posiłek... takie podejście pozwoliło mi zrzucić BEZBOLEŚNIE 18kg w 10 miesięcy. Obecnie trzymam się swoich reguł waga stoi, czuję się świetnie.

 

Najprostszą teorię i skuteczną dla mnie przedstawił QQ i Tommy,

Inne propozycje jak dla mnie zbyt skomplikowane.

 

 

[Kukuryku]

Gardzin, wiadomo, bardziej mi chodziło o to, że to nie jest tak, że zmieniasz podaż energii z węglowodanów z 50% na 10% i nagle Wszechświat przed Tobą klęka, a tłuszcz wypływa z Ciebie strumieniami  

Kalorie nadal trzeba kontrolować, bo dieta ketogeniczna też pozwala bez najmniejszych problemów przytyć ponad miarę  

[mariuszn2]

4 godziny temu, Franio napisał:

Ja odstawiłem napoje słodkie (tylko woda), łychy też nie wzbogacam colą, nie słodzę kawy i herbaty oraz ograniczam sól, ogólnie wszystko co ma kalorie traktuję jako posiłek... takie podejście pozwoliło mi zrzucić BEZBOLEŚNIE 18kg w 10 miesięcy. Obecnie trzymam się swoich reguł waga stoi, czuję się świetnie.

 

Najprostszą teorię i skuteczną dla mnie przedstawił QQ i Tommy,

Inne propozycje jak dla mnie zbyt skomplikowane.

 

 

 

Qrde,to teraz trudno będzie Ciebie rozpoznać !😉

Tylko woda,jak zwierz jakiś !

Edytowane 21 Styczeń 2019 przez mariuszn2

[ZuZa]

ojej, a tu dyskusje wciąż trwają może ktoś się pochwali w takim razie fotkami, bo teoria teorią, ale ja bym rezultaty zobaczyła

[Kukuryku]

Ja się zastanawiam, czy już jestem 'po', czy jeszcze sobie kolejnych 6kg nie zrzucić... Zrzucanie kg uzależnia

A zdjęcie to mogę zrobić jak już będę 'po'  

Edytowane 21 Styczeń 2019 przez Kukuryku

[Franio]

4 godziny temu, mariuszn2 napisał:

 

Qrde,to teraz trudno będzie Ciebie rozpoznać !😉

Tylko woda,jak zwierz jakiś !

Najbardziej mi żal tego limonkowego schwepsa

[Ar2r]

 

Jeśli reklamowanie swojego instagrama jest wbrew regulaminowi to usunę. Coś mi nie szło wstawianie zdjęcia solo.  Tak było w tamtym roku, teraz będzie lepiej to może w końcu będzie czym się pochwalić na plaży

[Kukuryku]

2kg z tych 8 mniej to najwyraźniej włosy

[Gardzin]

Jest jakaś kampania rekla.owa w szczecinie kulturalnysklep.pl
Akcji nie znam ale plakaty maja dosadne

Wysłane z mojego SM-N960F przy użyciu Tapatalka

[ZuZa]

Dlaczego #niemabarków?  ja mam na przykład #zaduzebarki

[ar1tur]

A ja sobie żrę i się nie przejmuję, 118 kg i to nie jest moje ostatnie słowo!

Fotki nie dam bo się w kadrze nie mieszczę...

[adi]

w tej kampanii jest więcej plakatów np:

 

[Ar2r]

W dniu 7.02.2019 o 08:45, ZuZa napisał:

Dlaczego #niemabarków?  ja mam na przykład #zaduzebarki

Mam taki kompleks, że mam długie kończyny. Typ budowy "torso-dominant". Co mi utrudnia pracę nad ramionami oraz nogami. Dla przykładu: W przysiadzie 180kg, w udzie 67cm, a noga wygląda słabo, przez to że jest długa  Poza tym swego czasu, dużo trenowałem pod trójbój siłowy, skupiałem się na niskich przedziałach powtórzeń, a objętość treningowa na ramiona to było jakieś 3 serie/tydzień na partię. Po trzecie, koledzy się ze mnie śmieją że mam małe barki, bo overhead press najbardziej siłowo odstaje od innych liftów😂 Ale od jakiegoś czasu pracuję mocno nad ramionami no i przybyło ponad 2cm w obwodzie, także #roadtoZaDużeBarki 🤨
 

W dniu 7.02.2019 o 09:16, ar1tur napisał:

A ja sobie żrę i się nie przejmuję, 118 kg i to nie jest moje ostatnie słowo!

Fotki nie dam bo się w kadrze nie mieszczę...

Ja aktualnie 98kg, próbuję dobić do setki ale już ciężko mi to przejeść...
Te fotki akurat stare, może jak coś fajnego uchwycę i będę miał wenę do pisania, to skrobnę coś, co może się komuś przydać  

[ZuZa]

Ar2r, to Ty masz budowę lekkoatletyczną  no i nie przejmuj się, ciężko być dobrym kompleksowo w każdych elementach. Naturalnym jest to, ze posiadamy predyspozycje w poszczególnych częściach swojego ciała. U mnie np. są to plecy  nogi mam długie i tez nie chcą szczególnie rosnąć, ale siły im nie brakuje.  Zreszta dla mnie ważniejsza jest siła i elementy niż sylwetka

[Ar2r]

Aż tak się nie przejmuję ale wiadomo jak to jest Elementy? Gimnastyka czy kalistenika? 

[ZuZa]

W moim przypadku kali  

[Havana]

Taka bajerka dla przypomnienia, lato idzie 😉 Nie będę fot w gaciach wrzucał 🤣

W sumie to jak Zuzkę zobaczyłem na poprzednim zlocie to miałem się wziąć i to ona mnie zmotywowała pierwsza, ale wyszło jak zwykle z małym opóźnieniem.

Keto na 3 msc od stycznia, potem paleo. Teraz powoli węgle wjeżdzają.

Zjazd z 38% tłuszczu na ~15%. Zjechałbym do 10chy ale jak z Oświęcimia bym wyglądał.

 

[Christoph]

Gratulacje za wynik i podziwiam za konsekwencje!