[Kurtka] Modeka Sylas - Kurtka Na Jesień

[MAGI]

Czołem! Gdyby ktoś w ramach buszowania po wyprzedażach, trafił na kurtkę Silas z Modeki i się nad nią zastanawiał, to poniżej kilka moich spostrzeżeń po paru tygodniach latania:

Wykonana porządnie - nic się nie strzępi, rozłazi itp.
Wyposażona - więcej niż bogato: 4 zewnętrzne kieszenie z przodu, z czego 2 zdecydowanie szczelne, plus jedna duuuuża kieszeń na dole pleców - zmieści się tam na upartego nawet podpinka, 5 wywietrzników, z czego plecy rozpinają się na całej szerokości - w cieplejszy dzień super nawet przy mocnym zapierd...niu, bo nie ma balona, z przodu nie wieje, a się nie ugotujesz; wypinana podpinka; regulacja szerokości rękawów w dwóch miejscach io szerokości kurtki (też w dwóch - pas i biodra); protektory CE łokci i barków, na plecach gąbeczka do podmianki na CE; Szkoda, że protektory nie są dodatkowo podtrzymywane rzepami (są luzem w specjalnych kieszeniach);
Materiały - solidne; skóra na łokciach i barkach daje wrażenie produktu z wyższej półki
Oddychalność - przy zamkniętych wywietrznikach nie za dobra - przy ok. 17 - 18 stopniach i przeciętnej wilgotności w zapiętej kurtce po kilku minutach spaceru czujesz, że robi się Amazonia;
Nieprzemakalność - podstawowa jest na pewno (ok. 20 minut z prędkością ok 70 - 80 km/h w sporym deszczu wytrzymała wzorowo), czy na dłuższą metę również - nie wiem; natomiast jak skórzane wstawki nasiąkły wodą, to wyschły dopiero po półtora dnia
Wygląd - powiedziałbym turystyczno - miejsko sportowy; nie jest sportową biodrówką, ale też nie tourowym "płaszczem", raczej dopasowana (a regulacji sporo) sięga do połowy tyłka; kontrowersyjna jest kieszeń z tyłu i - jak dla mnie niepotrzebne - czerwone hafty z farmazonami typu "superultraturboairwindyventilation" - no ale to w końcu szwabska firma, a oni to kochają...


Podsumowując - kawał kurtki na wiosnę, jesień i chłodniejsze lato, za bardzo rozsądną kasę (ja wyjąłem za 480 zeta) i zdecydowaną przewagą zalet nad wadami.

[MAGI]

Nie wiem, jak to się stało, że temat był zamknięty, ale był... Mam natomiast coś teraz sam do dodania:

 

Nieprzemakalność - naprawdę niezła! 45 minut w deszczu (ja to mam chyba pecha...) z prędkością ok. 100 - w środku sucho!

Wiatroodporność - nie ma rewelacji. W ciepłe dni tego nie czuć, ale przy +5 stopni już wyraźnie wiaterek wskakuje do środka. Ogólnej oceny nie zmianiam: fajne, uniwersalne palto.