Śruba Spustu Oleju - Wyciek - Zerwany gwint - Problemy

[MetalBeast]

spoko qnerk. Mam już taką podkładkę miekką w kształcie C, co się uklepuje i układa przy dokręcaniu. Powinno dać radę. Martwię się jedynie tym lekko dziabniętym gwintem, ale skoro mówisz, że to nie gwint uszczelnia to będzie dobrze.

[kem]

Ostatecznie, gdyby wszystko inne zawiodło, a QQ chciałby zedrzeć z ciebie skórę za miskę ze śrubą,

to można spróbować kupić nową większą śrubę i nagwintować pod jej kontem miskę.

To rozwiązanie ma jedną poważną wadę - domyślam się, że nie łatwo będzie dobrać odpowiedni gwintownik do tej śruby.

[Kukuryku]

Ja tylko nie wiem, czy pasować będzie, bo to miska do 650/1250 i nie wiem czy są takie same jak do 600/1200

[Gość logicsys]

Tylko ze w misce nie za wiele materialu jest. Jak juz masz poprawiony gwint na 15,5 to moze byc problem z powiekszeniem tego bardziej. Jak robilem koledze to m15x1 zastosowalem gwint, bo taki akurat pasowal i mialem. Srubke poprostu wytoczylem nowa...

 

Najpierw skrec i sprawdz. Najwyzej zlejesz olej zalejesz jeszcze raz, w czym klopot?

 

Ze zdejmowaniem miski jest troche zabawy (olej, kolektory, przewody olejowe) wiec najpierw sprawdz najprostszy sposob i przykrec z nowa podkladka.

[kem]

Ja tylko nie wiem, czy pasować będzie, bo to miska do 650/1250 i nie wiem czy są takie same jak do 600/1200

Nie będzie, bo miska od 650/1250 ma już nanoboty w standardzie

[Kukuryku]

Hehehe, no tak

[MetalBeast]

No to sprawa wygląda tak:

 

Polazłem do garażu z tą śrubą, wyczyściłem i wkręciłem na próbę. Wlazła całkiem normalnie, więc lekko pocharatany gwint nie zaszkodził.

Profilaktycznie wykręciłem i zobaczyłem to co wyżej.

Jednak dobrze pisaliście, że to jakaś tuleja miedziana była wkręcona. Musiała wyjść razem ze śrubą zamiast zostać w misce. Teraz pocharatany gwint ją zablokował i wykręciłem już samą oryginalną śrubę.

Musiał to być jakiś zestaw naprawczy, stąd te niewymiarowe gwinty.

No ale co dalej.

a no dalej jakoś znów udało mi się tą tulejkę wykręcić. Bogatszy o wiedzę z forum odtłuściłem i użyłem kleju do gwintu między miskę a tuleję. Ponownie wkręciłem tulejkę. Po 15 minutach na próbę wkręciłem oryginalną śrubę. Działa.

Obecnie klej między miską a tuleją zasycha.

Dziwne, że ktoś kto to wcześniej naprawiał nie dał ani kropli jakiegoś kleju. Pewnie dla tego wylazło mi z tulejką. Podkładka uszczelniająca też była nią dociśnięta, stąd problemy z jej zdjęciem. Pamiętam, że jak 1 raz wymieniałem olej po kupnie też mi tak z tuleją wylazło, ale się tym nie przejąłem, bo podkładka działała i nie było potrzeby jej wymiany. Po drugiej wymianie też tak było, ale już coś kapało z podkładki. No i teraz ten cały cyrk spowodowany chęcią wymiany podkładki na nową.

Ale przynajmniej będzie porządnie. Mam nadzieję.

Jak to wszystko się utwardzi idę wkręcić śrubę z nową podkładką i mam nadzieję, że nic się nie poleje.

Edytowane 14 Listopad 2012 przez MetalBeast

[remki]

O, Metal W końcu miałeś problem z prawdziwego zdarzenia

 

Gdyby coś Ci się działo z michą to daj mi znać, wala się u mnie po pokoju miska ze śrubą spustową, więc mogę Ci podesłać w jakiejś rozsądnej cenie.

[MetalBeast]

O, Metal W końcu miałeś problem z prawdziwego zdarzenia

 

Gdyby coś Ci się działo z michą to daj mi znać, wala się u mnie po pokoju miska ze śrubą spustową, więc mogę Ci podesłać w jakiejś rozsądnej cenie.

 

Mam nadzieję, że nie będzie takiej potrzeby, bo dojście tam jest marne. Pewnie kolektory trzeba ruszyć a to przywodzi na myśl kolejne kłopoty

[remki]

No mógłbyś ukręcić kolejne śruby , a kolektorów już nie mam Ale pełno różnych bandyckich śrub mi się wala po garażu, więc wiesz... zapukaj w parapet to poszukam jakbyś potrzebował. A zrzucić miskę to nie jest wielki problem, tylko trzeba się przyłożyć do odkręcania...

[MetalBeast]

już się do odkręcania przyłożyłem i patrz co wyszło cholera wie co tam jeszcze siedzi. Lepsze jest wrogiem dobrego, więc jak będzie dobrze to ani mi się śni tam grzebać.

 

----------

 

 

 

Dobra, zrobione. Poczekałem aż to przyschnie i wkręciłem normalnie z podkładką miedzianą taką o przekroju C, która się układa do powierzchni. Nie robiłem tego mocno, żeby nic nie zerwać. Chyba jest ok. Nagrzałem moto, przejechałem się - sucho.

Zobaczymy jak będzie po kilku jazdach, ale myślę, że jak teraz się trzyma to już będzie?

 

Nie wiem czy to tak może zostać docelowo. Jeśli za rok przy wymianie wszystko pójdzie gładko to można uzać że naprawa się udała i nie ma co rzeźbić. Dzięki wszystkim za pomoc. Zawsze to trochę lepiej jak ktoś coś napisze, kiedy siedzi się wieczorem i myśli o problemie. Chyba każdy wie jak to jest, kiedy moto rozgrzebane, a robota stanie w martwym punkcie i nie wiadomo co dalej

Edytowane 14 Listopad 2012 przez MetalBeast

[Gość Zuzi]

Podłączam się pod temat, ponieważ mam ten sam problem co autor pierwszego postu.

 

Po przeczytaniu całego tematu, wiem że przegwintowanie misy jest najlepsze, z tym że śruba spustowa nie chce mi się odkęcić. Kręci się w obie strony ani zakręcić ani dokręcić. Próbowałem odkręcać i ciągnąć ją nieco lecz to nic nie dało.

 

Co polecacie? Odkręcić miskę olejową razem śrubą? Tak się da wogóle ?

[zywiec]

Kukuryku żeby mieć pewność, że żaden opiłek po wierceniu otworu pod helicoil nie wylądował w misce konieczny jest demontaż. Jeżeli ktoś robi to bez demontażu to "odważny" jest

 

A nie wystarczy "przepłukać" niewielką ilością oleju, z którym zlały by się ewentualne opiłki? Jednak demontaż misy to sporo roboty i czasami można jeszcze więcej napsuć.

 

Chodzi mi przede wszystkim o sytuacje przy przegwintowaniu na większy otwór, śruba jest stalowa, ale sam gwint chyba jest z aluminium, więc opiłki będą bardziej miekkie.Filtr również powinien przyjść z pomocą dla tego co się nie zleje razem z olejem.

Edytowane 19 Kwiecień 2013 przez zywiec

[Gość Zuzi]

Znalazłem na alledrogo miskę za 100zł warto ? czy lepiej przegwintować starą ?

 

I ponawiam pytanie czy mogę odkręcić całą miskę olejową bez odkręcania śruby spustowej ?

[MetalBeast]

odkręcić miskę bez ruszania śruby to możesz. Gorzej, że będziesz musiał kolektorzy zrzucić a tu już różne kwiatki mogą wyskoczyć.

[zoozka]

odkręcić miskę bez ruszania śruby to możesz. Gorzej, że będziesz musiał kolektorzy zrzucić a tu już różne kwiatki mogą wyskoczyć.

 

Prawda, jeśli śruby od kolektorów dawno nie odkręcane to duża szansa ukręcenia...a wtedy to dopiero roboty będzie.

[Gość mmmarcin]

Dokładacie sobie roboty. Przegwintować na większą śrubę i tyle.

Śruba olejowa to śruba olejowa. Czy M14 czy M16 żadna różnica.

[Gość Zuzi]

Czyli lepiej nie ruszać misy niech kapie ze śruby? Czy ryzykować i ściągać kolektory a napewno były nie ruszane?

[Gość mmmarcin]

Wziąć wiertło, gwintownik, nową śrubę. Ręcznie rozwiercić i przegwintować. Tylko przewierć ręczną wiertarką, bo elektryczną może wiórów pójść do środka. Później przepłukać starym olejem parę razy, wkręcić nową śrubę i bangla.

[zywiec]

Śruba spustowa oleju jest ze stali nierdzewnej? Czy może jest to jakiś inny stop?

[ZuZa]

Wracając do tematu korka spustowego. Pewnie przekręciłeś gwint. Oprócz obowiązkowej podkładki można zastosować taśmę hydrauliczną do oplatania, uszczelniania gwintów (taka biała, niczym BARDZO cieniutka taśma izolacyjna).

 

Ja robilam identyczny patent tylko, że z taśmą teflonową do gazu (nie pamietam grubości, ale była bardzo cieniutka). Jak kupiłam bandita to już ciekło spod sruby spustowej...przedni własciciel upackal ją silikonem ale jak widać z marnym efektem no nic, podgrzałam palnikiem podkladkę uszczelniłam gwint tasma i już jest w porządku domyślam się, że to tylko półśrodek, ale póki co wszystko jest okej. Aczkolwiek slyszalam, ze to ryzykowne rozwiazanie, bo teflon w tym wydaniu, może sie rozpuszczać pod wpływem temperatury... ktoś coś wie w tym temacie?

 

Śruba spustowa oleju jest ze stali nierdzewnej? Czy może jest to jakiś inny stop?

 

Chyba wszystkie są ze stali nierdzewnej

[krynio]

Kobieta, która grzebie sama przy moto?

Męża nie szukasz?

[ZuZa]

Kobieta, która grzebie sama przy moto?

Męża nie szukasz?

 

Haha, jeszcze się nie rozglądam poza tym posilkuje się wiedzą zdobyta od znajomych i mojego mentora taty no i wciąż bardzo kiepsko znam swojego białego bandziorka, także aż tak nie grzebię

[Kukuryku]

Krynio to złoty chłopak!

Szkoda, że on też nie szuka męża

[krynio]

QQ, jakbyś miał olejaka (nie hóndę), brałbym Cię jak rolnik dotacje z Unii.