Śruba Spustu Oleju - Wyciek - Zerwany gwint - Problemy

[ZuZa]

Szkoda, że on też nie szuka męża

 

Może też szuka to jako Practikus Zapobieticus Ty powinienes pierwszy go znaleźć

Czy mi sie wydaje, czy jak ja sie pojawiam, to każdy temat przemienia się w offtop? ;__;

[krynio]

Masz coś takiego w sobie...

[ZuZa]

Grabię sobie u Kruka! Wspólny kebab jeszcze mnie nie upoważnia do takiej swawoli na forum wiec juz sie zamykam, bo mój dorobek postów zaraz "magicznie" sie zmniejszy

[nieaktywny4]

Krynio to złoty chłopak!

Szkoda, że on też nie szuka męża

czy my o czymś nie wiemy

A żeby nie było offa to patent z taśmą fajna sprawa

[ZuZa]

Na jakims forum użytkowników quadów, znalazłam jeszcze taką opcję: " kilka nitek pakuł lnianych lub konopnych nakręć na korek ( forma stożka) i wkręć w misę". Nie wiem jak bardzo się różni śruba spustowa w quadzie od tej motocyklowej (szczerze to w ogóle nie wiem czy sie różni). Ale ciekawa propozycja

[krynio]

Jaszczomb: kto ma wiedzieć, wie. Kto ma zrozumieć, też zrozumie. Nie wiem czemu tak szeroko otwierasz buzię jakbyś miał wielkiego Murzyna tam przyjmować.

 

Taaaak, pomysl z tasma jest bardzo ok

[farba]

Jest patent na nieukręcanie gwintu i nie jest to klucz dynamo

http://www.polo-motorrad.de/en/olablassventil-m18x1-5-komplettset.html

Może nie tanie ale wygodne , oczywiście rozmiary gwintów różne .

 

[AdrianR]

Dla osób, które myślały że u nich nie ma miedzianej podkładki - Radzę pogrzebać w zlanym oleju, coś się pewnie znajdzie.

[Kukuryku]

QQ, jakbyś miał olejaka (nie hóndę),

 

Ale czemu nie podoba Ci się moja Hónda olejowa?

 

to jako Practikus Zapobieticus Ty powinienes pierwszy go znaleźć

 

Ja Krynia już znalazłem, ale on mnie nie szukał

 

Czy mi sie wydaje, czy jak ja sie pojawiam, to każdy temat przemienia się w offtop?

 

Wydaje Ci się...

Na odpowiednim poziomie abstrakcji to wszystko jest jak najbardziej na temat

 

Bardzo dobrym rozwiązaniem na zerwany gwint jest wkręcenie Helicoila.

Ja od kilku sezonów mam i dokręcam jeszcze mocniej niż wtedy, gdy zerwałem gwint i nie używam żadnych podkładek i nic nie cieknie

[Amefisto]

HeliColi wychodzi drożej niż używana miska ze sprawnym gwintem. Przerabiałem zerwany gwint w zeszłym sezonie i fajna zabawa jest z wymienianiem miski Co do tych którym poci się śruba spustu oleju, a mają cały gwint to nie żadne taśmy teflonowe, pakuły, silikony i inne cuda na kiju tylko nowy korek olejowy! Nówka szt nie śmigana z nową podkładką miedzianą z magnesem max w porywach do 15 zł. Ja rozumiem że naprawienie dziora to super frajda ale nie róbmy tego druciarskimi sposobami

 

Ps. Jastrząb pojedziesz ze mną na otwarcie sezonu w Łowiczu, poznasz Krynia i przy odrobinie szczęścia zrozumiesz co to prawdziwa "męska, szorstka miłość". Żeby była jasność ja takiej miłości nie zaznałem, QQ mi opowiadał

[Kukuryku]

Buahahaha

Ty se uważaj, bo my tu z Mario może za tydzień będziemy w Łodzi, a to niedaleko od Ciebie, więc możemy sprać Ci dupę

 

Ja za wstawienie Helicoila zapłaciłem chyba 80zł - taniej niż za używaną miskę

Tak przy okazji - mam na stanie używaną miskę do B6,5/B12,5 2007+ w stanie chyba idealnym, sprzedam po taniości

Jak zacząłem się przymierzać do jej wymiany, to stwierdziłem, że Helicoil to jednak łatwiejsza rzecz, a miska została

Edytowane 9 Maj 2013 przez Kukuryku

[remki]

jeżeli potrzebujesz miski, odezwij się.

[Amefisto]

QQ zabaw z dupą nie preferuję, ale na kawkę i ciastko zapraszam, a dla nie prowadzących i coś mocniejszego się znajdzie

 

Ja za używaną miskę dałem 60 zł i wymieniałem gratis więc jestem lepszy o 20 zł

Dla zainteresowanych złomem mam używaną miskę do B6 z zerwanym gwintem, jak ktoś chce to oddam za free (odbiór osobisty)

[Kukuryku]

Nie do końca...

Bo Helicoil tworzy dużo mocniejszy gwint niż oryginalny, więc ja dopłaciłem 20zł i mogę dokręcać ile chcę i nie muszę się o nic martwić

Warte każdego grosza

Bo ja mam taką parę w łapie, że nie panuję nad tym

[Gość Naczkins]

To i ja się podłącze.

Wczoraj pierwzy raz zmieniałem olej w nowym nabytku. Po odkręceniu śruby nie było żadnej podkładki ale w sklepie do oleju i filtra dali mi podkładkę.

Więc po spuszczeniu oleju założyłem podkładkę (dmuchaną) na śrubę z magnesem i wkręciłem w miskę olejową.

Jednakowoż mam wrażenie że śruba nawet nie zgniotła do końca podkładki i zaczeła się kręcić w kółko.

Przetarłem wszystko szmatką, odpaliłem suczkę i zrobiłem rundkę po okolicy.

Po przyjeździe okazało się że na śrubie jest trochę oleju...

 

Przebrnołem już przez większość postów o tej tematyce na tym forum i widzę że takie przypadki to standard

 

Jednak moje pytanie brzmi:

Czy zdarzyło się że komuś ta śróba wystartowała z miski w czasie jazdy i narobiła bajzlu?

 

dzisiaj się biore za naciąganie łańcucha... Ciekawe co uda mi się spie***lić ;D

[ZuZa]

Śruba wystartowała? Wow, aż ciężko mi to sobie wyobrazić może coś z ciśnieniem w misce olejowej + wyrobiony gwint śruby??? :

[Kukuryku]

Naczkins, tylko ośki sobie nie przekręć

 

Możesz spróbować wkręcić śrubę bez podkładki - może będzie lepiej.

[AdrianR]

Miedziana nie byłaby lepsza?

[Gość Naczkins]

pisząc wystartowała miałem na myśli wypadła podczas jazdy powodując całkowity wycieko oleju.

Bo kapanie mi nie przeszkadza narazie. byle nie leciało.

 

narazie nie będe jej wykręcał zobacze co będzie się działo

[Gość Sulik]

Jestem świeżo po załatwieniu tej samej sprawy ze swoim B4.

Miska do zaspawania i nagwintowania od nowa. Trzyma i mam świadomosć że jest zrobione dobrze.

Koszt = 100zł.

[KG B12]

A nie lepiej przegwintować na większy rozmiar śruby? Oryginalnie jest drobnozwojna, zdaje się 14x1,25, może wystarczy dać większy gwint, np 16x1,5 i kupić zwykłą śrubę w sklepie z metalowymi rzeczami,za 2 PLN?

[AdrianR]

Plus dołożyć tą podkładkę miedzianą, która na prawdę robi robotę.

[Gość Rysniety]

Nie radzę nikomu jeździć z ukręconym gwintem. Kupiłem motocykl i po 4 dniach podczas jazdy wypadł mi korek spustowy, dobrze, że przy małej prędkości ok 40km/h (miasto między światłami). Na początku nie zorientowałem co się stało, dopiero kontrolka ciśnienia oleju zapaliła się na czerwono, przejechałem jakieś 300m, żeby się bezpiecznie zatrzymać a tu plama oleju pod motocyklem i brak korka, opona tylna cała w oleju... co by było gdybym jechał szybciej.... Zadzwoniłem po straż, żeby usunęli olej z ulicy. Oddaję Bandziorka do mechanika, mam nadzieję, że nie zatarłem silnika.

[grand]

Nie radzę nikomu jeździć z ukręconym gwintem. Kupiłem motocykl i po 4 dniach podczas jazdy wypadł mi korek spustowy, dobrze, że przy małej prędkości ok 40km/h (miasto między światłami). Na początku nie zorientowałem co się stało, dopiero kontrolka ciśnienia oleju zapaliła się na czerwono, przejechałem jakieś 300m, żeby się bezpiecznie zatrzymać a tu plama oleju pod motocyklem i brak korka, opona tylna cała w oleju... co by było gdybym jechał szybciej.... Zadzwoniłem po straż, żeby usunęli olej z ulicy. Oddaję Bandziorka do mechanika, mam nadzieję, że nie zatarłem silnika.

 

ciśnij sprzedającego gwint w misce nie uszkadza się sam.

 

PS: nie rozumie czemu ludzie urywają te gwinty mi się jeszcze nigdy to nie zdarzyło

[Kukuryku]

Grand, byś popracował nad parą w łapie, to też byś urywał te gwinty

Więcej mięsa jedz, z miesa jest siła!

Edytowane 20 Sierpień 2013 przez Kukuryku