Bandzior

[radzior]

uuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuu.................mocne słowa.....

[Gość PrzemekSparrow]

uuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuu.................mocne słowa.....

 

Kurcze widze wszyscy moje słowa uważaja za śmiałe nie taki był cel no ale wyszło jak wyszło hehe musztarda po obiedzie jak to mówią No ale tacy delikatni też proszę nie bądźmy Jeśli kogoś uraziłem - wybaczcie! :drunk:

[korytarz4]

Powiem tak, dysponujesz zbyt małymi funduszami na zakup zdrowej S-ki II generacji - jeśli chodzi o N-kę I generacji to coś można poszukać ale może być ciężko. Niestety pewnie się powtórzę i kolegów też, ale b12 na pierwsze moto to zły pomysł. Mało tego, uważam, że mając "zaledwie" 18 lat nawet b6 jest baaaardzo mocną maszyną i taka jest prawda. Jeszcze 25 lat temu to mający tyle koni co mały bandit duży fiat dzwigał na swoich plerach 4 osobową rodzinę z bagażem + przyczepa w przypadku wyjazdów na wakacje... i co i dzieci były posikane ( mamusia jak młoda -też ) jak tatuś do 100km/h podkręcił ( ledwo fiata opanował )... Ale tak na serio ja wiem, że 1,2 to moc, że w naszym kraju trzeba na każde 50zł zapi.... i szkoda zmieniać sprzęt po 1 sezonie ( z 600 na 1200 ). Ja wiem ,że nie każdy będzie kręcil i szalał ale młodość to młodość... Dj-u kup 600 - kupisz ładniejszy i nowszy egzemplarz i śmigaj, a powoli składaj kasę na ładne b12 które kupisz sobie za 2 lata Życzę powodzenia

Edytowane 30 Grudzień 2012 przez korytarz4

[Christoph]

(...) Z wielu for i opinii wyczytałem, że bandity są bardzo dobre na pierwsze moto turystyczne, początkowo chciałem V-stroma ale są za drogie. Fazer z tą pojemnością ma 50% więcej mocy, a z Varadero to samo co z DL.

 

Bandit jako motocykl turystyczny sprawdza się świetnie. Ale B12 jest motocyklem wymagającym, dlatego nie polecam go świeżakowi. B6 i B6.5 gabarytowo praktycznie takie same, więc można nimi śmiało jechać w daleką trasę.

 

V-Strom 650 to najlepszy, najporęczniejszy i najłatwiej się prowadzący prawdziwy motocykl turystyczny. Jego cena jest wysoka, bo motocykl naprawdę sprawdza się w turystyce i do niej się nadaje. DL 1000 - większy silnik w turystyce tak naprawdę nie jest potrzebny (owszem, lepiej się zbiera, nie przeczę, ale kto pojeździł na długich trasach, wie, o co chodzi), no chyba że przelotowa prędkość na niemieckich autostradach ma być 180-200km/h.

 

Varadero 1000 - motocykl ciężki, wielki i też nie dla świeżaka.

http://polishbanditc...-1000-rok-2000/

Nie wiem, dlaczego odnośniki nie działają, ale kiedyś była opinia dotycząca Varadero.

 

Tu małe porównanie tego, czym jeździłem: http://polishbanditc...__fromsearch__1

 

(...)

Chciałbym także aby moto służyło mi dłużej niż jeden sezon.

A nie musi to być koniecznie pojemność powyżej 1l, chodzi tylko o to, aby z moją wagą i po okufrowaniu motocykla nie katować go i aby zachował dynamikę.

 

Dobry motocykl się nie znudzi po jednym sezonie. Świat można objechać nawet 125-tką.

Może poszukaj coś na pograniczu - Yamaha TDM 850 lub 900.

 

Dynamika motocykla zależy od umiejętności kierowcy. Jak umiejętnie się obchodzisz biegami i gazem, to wcale nie odczujesz braku dynamiki.

[djkaczy]

Do korytarz4 i Krzysztof jak już pisałem zdecydowałem się odpuścić sobie B12 bo, jak słusznie zauważyliście, jest za duży.

 

Problem jest tylko taki, że do tego ( http://otomoto.pl/su...s-M3429042.html ) mam 360 km.

Conorian, troche to za drogo.

Oktanski od 2007 są na wtrysku, ale to raczej odpada ze względu na cene.

Na którymś forum wyczytałem przed sekundą że bandit, nawet 600, sporo waży i może być ciężko go opanować. Prawda to? Zamiast tego polecają SV albo CBF.

Może ktoś ma w miare blisko do tego trzeciego i był by łaskaw oglądnąć i dać znać?

Edytowane 30 Grudzień 2012 przez djkaczy

[Gość PrzemekSparrow]

Na którymś forum wyczytałem przed sekundą że bandit, nawet 600, sporo waży i może być ciężko go opanować. Prawda to? Zamiast tego polecają SV albo CBF.

Może ktoś ma w miare blisko do tego trzeciego i był by łaskaw oglądnąć i dać znać?

 

Waży niby dość sporo, ale sam mówiłeś że jesteś dość pokaźny chłop i dlatego szukałeś 1200, więc z 600 nie powinno być problemu. Poza tym tak naprawdę ta waga wcale nie jest mocno odczuwalna. M.in. poprzez dość niski środek ciezkosći. No i przynajmniej dzięki swoim dość słusznym rozmiarom, wygląda dostojnie. Sv 650 nie polecam na pierwszy motocykl, ma podobną moc do bandita i jest faktycznie trochę lżejszy, ale jest to slinik widlasty, który ma bardziej "agresywną" charakterystykę. Nie oddaje mocy tak liniowo, ma silniejszy moment hamowania silnikiem itd. Cbf 600 jest dobrym wyborem, ale to już po prostu co Ci sie bardziej podoba - ona czy bandit. Jest może troche mniejsza, ale nie bardzo, silnik ma podobną charakterystykę. Sam przymierzałem się do cbf 600 kiedy szukałem motocykla ale padło na bandytę i jestem zadowolony Pozdrawiam!

[Gość kruszyna]

B 12 N cudo na początku trzeba się przyzwyczaić ale wrażenia z jazdy nie zapomniane. Każdy motocykl jak się nie ma doświadczenia jest trudno opanować, nieraz doświadczonego jeźdźca potrafi sponiewierać bo to jest 2 kółka a nie 4 i na tym cała zabawa polega. Toster jaki toster. :usmiech:

[Christoph]

Myślę, że z Banditem 600 i 650 nie będziesz miał większych problemów - ze względu na charakterystykę silnika. Mały Bandit oddaje ją liniowo, SV-ka może pozytywnie zaskoczyć, mimo swoich siedemdziesięciu kilku koników, to jest V-ka, coś jak diesel Ale to bardzo dobry motocykl. Zresztą ten sam silnik pracuje w V-Stromie.

 

A może jajko? GSX- 600/750 F?

[djkaczy]

Ale jajko to chyba sportowy bardziej, a mi nie na tym zależy, tylko na wygodnej pozycji za kierownicą na długie wypady. Bo polecali mi też VFR, ale to podobna historia jak z GSX. Już na 90% zdecydowałem się na bandita 600/650, chyba że pojawi się jakaś okazja inna jak np. teraz miałem możliwość zakupu od znajomego fazera 600, ale tego to się boję bo to 100KM.

 

I jeszcze sprawa do moderatorów, czy jako użytkownik który spełnił wymagania forum a został niesłusznie pouczony i ukarany(?) przeniesieniem tematu do działu "humor" mogę prosić o powtórne umieszczenie go w dziale "kupie"? Wtedy więcej osób zobaczy i może nadarzy się okazja.

 

Sorry za taki spam lekki ale znalazłem okazje dla mnie wprost idealną, ponieważ to tylko 100 km od mojej mieściny,

http://tablica.pl/of...f411f;r:8;s:125

Jest to moto jednego z użytkowników, w raczej dobrym stanie a cene może leciutko się zbije. Co o tym myślicie?

[Christoph]

I jeszcze sprawa do moderatorów, czy jako użytkownik który spełnił wymagania forum a został niesłusznie pouczony i ukarany(?) przeniesieniem tematu do działu "humor" mogę prosić o powtórne umieszczenie go w dziale "kupie"? Wtedy więcej osób zobaczy i może nadarzy się okazja.

 

OK. Temat przeniesiony. Cały ten wątek nadaje się do luźnych gadek, ale na Twoją prośbę został przeniesiony tu. Edytuj jeszcze pierwszy post i napisz konkretnie, czego szukasz i za jakie pieniądze.

 

Sorry za taki spam lekki ale znalazłem okazje dla mnie wprost idealną, ponieważ to tylko 100 km od mojej mieściny,

http://tablica.pl/of...f411f;r:8;s:125

Jest to moto jednego z użytkowników, w raczej dobrym stanie a cene może leciutko się zbije. Co o tym myślicie?

Proponowałbym dozbierać kasy i kupić motocykl bez takich przygód. Opisane, czy nie opisane - nie muszą być wiarygodne dla tego, który potem będzie chciał kupić motocykl od Ciebie. Pierwszy argument będzie - malowany, po kolizji, wgniotki na kolektorze i baku (takie coś to można jajami zrobić, jak się nie wyhamuje i wrypie w samochód z przodu. Moto po dzwonie, bo wtedy lecą: czacha, lagi, kolektor.

 

Nie znam motocykla, więc tylko głośno myślę. Poza tym mam alergię na takie zdania: "bankowo prosty przy każdej prędkości jedzie jak po sznurku".

[djkaczy]

Miełem 6 tys.:"Dozbieraj do 7", miałem 7 tys.:"Dozbieraj do 8", mam 8:Jeszcze zbieraj kase", niedługo na nowy mnie będzie stać .

A tak poważnie to dzięki za przeniesienie i odpowiedź co do oferty. Naprawde nie kupi się dobrego moto do 8 tys?

[Christoph]

Za tą kasę kupisz dobry egzemplarz z I generacji. Poza tym, jeśli miałbyś zamiar jeździć w dresie i tanim kasku, to gdzie tu logika.

 

No i jeszcze jedno, nie ma cudów. Na początku sezonu należy się spodziewać mniejszych lub większych wydatków: olej, regulacje, może świece, a może akumulator. Z tymi bajerami w opisach, że wszystko zrobione i nie ma żadnego wkładu - bywa różnie.

[djkaczy]

Na moto mam jednak całe 8 tys. z małym hakiem, a kask i kurtka nie wchodzą w to. Kask będę miał prawdopodobnie caberga jakiś tak koło 500zł a kurtka to nie wiem jeszcze jaka.

Edytowane 31 Grudzień 2012 przez djkaczy

[nikon]

Mysle ze kupisz dobry technicznie, niekoniecznie wizualnie. Sam swojego sprzedalem za 6,5. Byl z wduszonym zbiornikiem, naderwany ogranicznik skretu.

[Ojciec Abstynent]

nie słuchaj sie tych emerytów.....bierz lytra...jak masz się wyknedolić to na dzielni +50 do szacunku ,że na 1200 a nie 600

 

 

 

ps jak w okresie zimowym nie kupi sie moto w dobrym stanie za 8 tys to chyba już zaczyna ludzi delikatnie trzepać w dekiel. Takiego 2000-2002 malego bandziora nie ma sily abys nie zanabył

[Gość Kornelio]

Za 8 można spokojnie kupić 1200 II gen. Trzeba się poprostu targować.A B12 nie jest sprzętem, który sprzedaje się ot tak.

[djkaczy]

W najbliższą sobotę będę jechał do znajomego, który ma B6 a jego brat B12, przymierze się do obu i porównam, ale raczej będę szukał 600.

Znalazłem jeszcze jedną ofertę i tu jest z kuframi, tylko że zdjęć mało i opis ubogi, można prosić o ocenę?

http://allegro.pl/show_item.php?item=2890429663

[Gość zbych87]

Napisz do sprzedającego, żeby wysłał Ci zdjęcia całego moto w dużej rozdzielczości bo z takim zdjęciem to do niczego nie dojdziesz. Ewentualnie jedynie obejrzeć na żywo.

[djkaczy]

Sorry że odświerzam ale dzisiaj jadę oglądać i przymierzać się do Bandziorka i potrzebuje opinii o nim: http://otomoto.pl/suzuki-bandit-gsf-M3512715.html

Jest tylko jedno zdjęcie, ale postaram się dzisiaj zrobić kilka i wstawić.

[nikon]

cena przesadzona. Bez naklejek, ciezarki akces. W ogole przedni blotnik to z bandziora jest?

[djkaczy]

Cenę raczej się zbije, porobie dzisiaj dokładniejsze zdjęcia. A o co chodzi "ciężarki akces"?

[Kukuryku]

Że nieoryginalne ciężarki

Najczęściej ciężarki zmienia się po glebie, bo się niszczą

Czasem zmienia się ze względów estetycznych, ale to wtedy powinny tam lśnić jakieś Rizomy

[djkaczy]

Nie znam się zbytnio na motocyklach więc nie wiem gdzie ani które to są te ciężarki. A że naklejek nie ma to chyba lepiej bo nic nie będzie ukryte, nie?

[Kukuryku]

Ciężarki to inaczej końcówki kierownicy

Tu są na przykład niebieskie:

 

 

[vieto]

Też ekspertem nie jestem, ale ciężarki to przy końcówkach kierownicy, a brak ori naklejek sugeruje, że coś było robione

 

wytelefonowano tapatalkiem'2