Skocz do zawartości

Zabezpieczenie Motocykla Przed Kradzieżą - Jakie?


Gość Dzik
 Share

Zabezpieczenie motocykla przed kradzieżą.  

161 użytkowników zagłosowało

  1. 1. Jakie zabezpieczenie motocykla przed kradzieżÄ? / utrudnienie dla zÅ?odzieja mogÄ? poleciÄ??

    • garaż
      107
    • parking strzeżony
      29
    • alarm
      35
    • disclock
      35
    • disclock z alarmem
      43
    • immobilizer
      19
    • Å?aÅ?cuch
      42
    • monitoring
      15
    • ubezpieczenie AC
      36
    • inne - jakie?
      9
    • nic z powyższych - na zÅ?odzieja nie ma rady
      14


Rekomendowane odpowiedzi

Syku dziękuje za porady i masz racje elektroniczną już mam ale opartą na RIFD ale właśnie chciałem coś mechanicznego a na noc o tak stoi na strzeżonym . 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 5 weeks later...

ja też się wypowiem

 

jeśli chodzi o zmniejszenie ryzyka kradzieży to można wybrać model który ma mniejsze wzięcie wśród złodziei. wiadomo że szlifiery najczęsciej idą jako dawcy dla innych moto i często je kradną więc można wybrać motocykl nie cieszący się popularnością wśród złodziei

 

po drugie wybór ciężkiego motocykla zmniejsza jednak troche ryzyko - wiadmo ze triumph rocket III ciężko jest ukraść a yamahe R1 łatwiej

 

ja mam oxforda blokadę na tarczę hamulcową i właśnie kupilem armoured cable lock Roxtera - kosztował mnie 60 zł i pewnie to jest gówno ale razem te dwie rzeczy mogą zwrócić uwagę przechodniów gdy ktoś będzie sie bawił przecinakiem. disclock łatwo zneutralizować bo wystarczy dwóch osiłków i podniesienie przedniego koła - chyba że jest z alarmem ale i na to są sposoby.

 

te zabezpieczenia które mam pozwolą przynajmniej uniknąć tych złodziei których okazja zachęca do kradzieży a nie są na nią przygotowani.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli dla kogoś to czy łatwo wtargać moto na busa lub czy jest chodliwe u złodziei jest kryterium przy wyborze to chciałbym mu bardzo mocno pogratulować :) 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

gratulacje przyjęte :-)

Edytowane przez ilm
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 5 months later...

Czy ktoś z Was ma jakieś doświadczenie z alarmami wysyłającymi powiadomienie?

 

np: http://www.remotronix.com/alarm-powiadomienie-regulacja-czulosci-rtx-am10-p-20.html

lub: http://autoled24.pl/index.php?id_product=101&controller=product&id_lang=7

 

proszę o opinie

Edytowane przez lelon
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

zabezpieczenie elektryczne - magnes wszyty w rękawicę, hallotron tranzystor i przekaźnik (koszt rzędu 20 złotych) a zawsze drugi problem dla złodzieja

 

Możesz rozwinąć myśl? Co to za patent?

Edytowane przez tomal
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 1 month later...

Kontaktron jeśli magnes lub hallotron albo RFID 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Syku, magnes w rękawiczce a czujnik w w lewej manetce

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

no i wszystko powiedziane - powodem hallotronu i magnesu jest gabaryt

 

w rękawicę można wszyć płytkę z magnesem (niewielkich rozmiarów)

w plastik przełączników można próbować wcisnąć miniaturowy przekaźnik 12v (z podwójnymi stykami)

 

jeden ze styków potraktować jako podtrzymanie napięcia przekaźnika

 

transoptor jako czujnik magnesu (bo jest mniejszy od kontraktronu)

 

a przekaźnik? - tu można sterować czujnikiem stopki, przyciskiem gaszenia, sterownikiem cewki zapłonowej podpiętej do kanapy (można złodzieja pokopać :) - a cewka nikogo nie zabiła - chyba że miał rozrusznik albo walił 150km/h)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

no i wszystko powiedziane - powodem hallotronu i magnesu jest gabaryt

 

w rękawicę można wszyć płytkę z magnesem (niewielkich rozmiarów)

w plastik przełączników można próbować wcisnąć miniaturowy przekaźnik 12v (z podwójnymi stykami)

 

jeden ze styków potraktować jako podtrzymanie napięcia przekaźnika

 

transoptor jako czujnik magnesu (bo jest mniejszy od kontraktronu)

 

a przekaźnik? - tu można sterować czujnikiem stopki, przyciskiem gaszenia, sterownikiem cewki zapłonowej podpiętej do kanapy (można złodzieja pokopać :) - a cewka nikogo nie zabiła - chyba że miał rozrusznik albo walił 150km/h)

Miałem kiedyś taki patent w Maluchu +alarm + blokadę kierownicy ale i tak go ukradli

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

glosny alarm parkujac na ulicy.i dobry lancuch z kutej stali.ja osobiscie jak zostawiam motor na miescie.to robie to na parkingu.stawiam pod cieciowką.daje na dobre piwo.w domu nie ma bata zeby ktos sie nawet odwarzyl ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

glosny alarm parkujac na ulicy.i dobry lancuch z kutej stali.ja osobiscie jak zostawiam motor na miescie.to robie to na parkingu.stawiam pod cieciowką.daje na dobre piwo.w domu nie ma bata zeby ktos sie nawet odwarzyl ;)

A mi się właśnie wydaje, że większość kradzieży to z garażu jest. Przyjeżdżają pod garaż vanem biorą we 3 osoby i nie ma motocykla. I właśnie wg. mnie tu należy szukać dodatkowej ochrony, może jakaś dodatkowa kotwiczka do której można przeczepić motocykl U-Lockiem albo solidnym łańcuchem. Oczywiście na mieście też trzeba zadbać, okazja czyni złodzieja ;)

Edytowane przez Dziaku
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jak tak czytam ten wątek to wiele fajnych pomysłów, ale w gruncie rzeczy wszystko się sprowadza do jednej konkluzji. Jak się ma na tyle nowy sprzęt by się to opłacało, lepiej kupić AC i spać spokojnie. Czym byśmy nie przypięli, jakiego zabezpieczenia nie zrobili to pomoże tylko na wyrostków, którzy są nieprzygotowani. Jak ktoś chce ukraść to jak piszą przedmówcy, VAN 3 osoby i wio. Potem te sprzęty i tak idą najczęściej na części, więc to że go nie odpalą bo nie wiedzą o magnesiku w rękawicy raczej im nie będzie przeszkadzał na dłuższą metę. 

 

Może trzeba by spróbować jakoś większą grupą wystąpić do ubezpieczyciela to by może dali rabat na AC? 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

wszystkie opcje zabezpieczenia są dobre - ważne aby opóźnić działanie złodzieja

oczywiście nie wyobrażam sobie złodzieja który piłuje (nawet kątówką) "wyjący" łańcuch.

 

na śląsku miałem murowaną komórkę na motocykl (około 3m x 3m) założyłem alarm na samo wejście - wewnątrz wystarczą ze 4 syreny pulsacyjne

hałas taki że nie jesteś w stanie ustalić miejsca jego powstawania (wrażenie że krąży po pomieszczeniu)

 

już samo wejście przypadkowe stawiało człowieka do pionu.

 

Ciekawostką tego miejsca był wjazd - chyba 90cm szerokości - trzeba było lusterka składać.

Nie wyobrażam sobie ekipy która by nawet we trzech wyniosła go przez drzwi - bo się by nie zmieścili.

 

a samo AC to też nie rozwiązanie bo nie odzyskasz 100% wartości - bo zawsze masz dodatkowe koszta choćby zarejestrowania nowego pojazdu i kosztów jego ponownego ubezpieczenia

 

a może przy okazji - ma ktoś pomysł na substancję która zabezpieczyłaby przed przecięciem kątówką (coś co pod wpływem temperatury klei się do tarczy i ją blokuje)

wydaje mi się że taką substancją była "wata szklana/skalna/".

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Syku a co Ty znowu kombinujesz ? Syreny w pomieszczeniu super ,

Jak mieszkałem w Warszawie moje moto stało pod blokiem przykute do ściany grubą blokadą.

Wystawić mot się nie dało a przeciąć można było tylko małymi nożycami bo nie było miejsca

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

wszystkie opcje zabezpieczenia są dobre - ważne aby opóźnić działanie złodzieja

oczywiście nie wyobrażam sobie złodzieja który piłuje (nawet kątówką) "wyjący" łańcuch.

 

na śląsku miałem murowaną komórkę na motocykl (około 3m x 3m) założyłem alarm na samo wejście - wewnątrz wystarczą ze 4 syreny pulsacyjne

hałas taki że nie jesteś w stanie ustalić miejsca jego powstawania (wrażenie że krąży po pomieszczeniu)

 

już samo wejście przypadkowe stawiało człowieka do pionu.

 

Ciekawostką tego miejsca był wjazd - chyba 90cm szerokości - trzeba było lusterka składać.

Nie wyobrażam sobie ekipy która by nawet we trzech wyniosła go przez drzwi - bo się by nie zmieścili.

 

a samo AC to też nie rozwiązanie bo nie odzyskasz 100% wartości - bo zawsze masz dodatkowe koszta choćby zarejestrowania nowego pojazdu i kosztów jego ponownego ubezpieczenia

 

a może przy okazji - ma ktoś pomysł na substancję która zabezpieczyłaby przed przecięciem kątówką (coś co pod wpływem temperatury klei się do tarczy i ją blokuje)

wydaje mi się że taką substancją była "wata szklana/skalna/".

Co do ubezpieczenia to mam też GAP od utraty wartości więc aż tak się nie martwię. Na pewno nie chciałoby mi się bawić w milion zabezpieczeń :) no ale ja póki co miałem sprzęt w garażu a teraz pod samym oknem moim będzie, a na czas nieobecności również zamykany więc raczej by było trudno. Ale kto wie. Założę monitoring :P

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

straciłem pierwsze moto suzukowe po roku (rok i 3 miesiące)

szkoda całkowita

 

zakup berty2 (ten sam rocznik co pierwszego, ten sam kolor, ten sam salon) kosztował mnie w sumie 8 tysiaków

 

w to weszło: utrata wartości, koszt ponownej rejestracji i ubezpieczenia.

 

Jakę kwotę masz w ubezpieczeniu? rynkową czy faktycznego odtworzenia? AC ma wartość - nie wiem na jaką ubezpieczasz. Moja pomimo wypłaty kwoty z dnia ubezpieczenia nie pokryła zakupu berty2

 

edit:

czy możesz podać sumę ubezpieczenia i kosz zakupu?

będziemy dyskutować o konkretnych kwotach - bo ubezpieczalnia nie da Ci grosza poza kwotę ubezpieczenia

Edytowane przez syku
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Moto jest w leasingu ubezpieczone jest na kwotę brutto z faktury zakupu plus do tego GAP przez 3 lata gwarantujący mi wypłatę kwoty z faktury zakupu. Ubezpieczenie jest wykupione na 3 lata, w przypadku gdyby coś się stało zwracają mi pozostała kwotę.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

czyli rozumiem że jeżeli Ci zwiną moto dzisiaj to dostaniesz kwotę zakupu? (czym jest ten GAP?)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

GAP to ubezpieczenie od utraty wartości, jakieś 75zł mcznie. Dzięki temu przez cały okres leasingu zwracają mi pełną kwotę brutto. 

 

W praktyce, jak chcę to mi po prostu kupią nowe moto i dostarczą pod dom za to stare, a ja sobie dokończę leasing spokojnie po staremu. A jak to by wyszło w realnej sytuacji wolę nie sprawdzać. Zasadniczo jak się dowiadywałem to ludzie nie mięli problemów w takim układzie. AC OC NW mam za około 2100zł rocznie + ten gap 75zł mcznie 

Edytowane przez skrystos
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zabezpieczyc moto na 100% jest niewykonalne ale kazde utrudnienie lepsze niz nic.

ja mam ubezpieczenie oraz zamykam w szopie. Wystarczy kopnac i zamek wylatuje ale odnosnie do ubezpieczalni, moto jest w pomieszczeniu zamknietym.

 

Co do samochodow. Czytalem w prasie, ze byl magik, ktory rozwiazal to tak.

Gosciu wsiada i kombinuje. Przez glosniki podany jest komunikat z prosba o opuszczenie pojazdu.

po pieciu, czy dziesieciu sekundach wszystkie drzwi i okna zostaja zablokowane, nie ma mozliwosci otwarcia a wnetrze wypelnia gaz lzawiacy. Mozna moze uzyc takze Muchozolu, mysle efekt tez dobry.

Ile tego tam bylo pompowane juz nie pamietam ale wazne aby scierwo nie zdechlo bo mozna odpowiadac za czlowieka.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Cześć, czy ktoś używa czegoś podobnego i mógłby się wypowiedzieć:

 

http://allegro.pl/alarm-powiadomienie-plot-lcd-regulacja-czulosci-i5222005436.html

 

muszę w końcu zamontować jakiegoś "wyjca".........

 

mam alarm tej firmy, ale bez powiadomienia. Firmę mogę polecić, bardzo dobry kontakt, pomogą telefonicznie przy montażu w razie problemów. Co do mojego alarmu miałem tylko zastrzeżenie do czujnika wstrząsów. Raz działał za słabo, czasami załączał się bez powodu. Dokupiłem cyfrowy czujnik ruchu i działa bardzo dobrze

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A mi się właśnie wydaje, że większość kradzieży to z garażu jest. Przyjeżdżają pod garaż vanem biorą we 3 osoby i nie ma motocykla. I właśnie wg. mnie tu należy szukać dodatkowej ochrony, może jakaś dodatkowa kotwiczka do której można przeczepić motocykl U-Lockiem albo solidnym łańcuchem. Oczywiście na mieście też trzeba zadbać, okazja czyni złodzieja ;)

A mi się właśnie wydaje, że większość kradzieży to z garażu jest. Przyjeżdżają pod garaż vanem biorą we 3 osoby i nie ma motocykla. I właśnie wg. mnie tu należy szukać dodatkowej ochrony, może jakaś dodatkowa kotwiczka do której można przeczepić motocykl U-Lockiem albo solidnym łańcuchem. Oczywiście na mieście też trzeba zadbać, okazja czyni złodzieja ;)

mieszkam na wsi na podworko mi nie wiada.garaz zastawiam autem z wlaczonym alarmem.dobee sa ciche powiadomienia przez gsm.z reszta mozna sevtakie zrobic ze starego telefonu +ewentualna kamera wifi dziala nawet przez smartfon...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Amoim zdaniem najleprze zabezpieczenie to takie jakie sam sonie zrobisz. A nie jakieś tam kupne. Ale to tylko moje zdanie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

 Share

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Korzystając ze strony akceptujesz regulamin oraz politykę prywatności.Regulamin Polityka prywatnościUmieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.