Pony M3 1985 Reaktywacja By Calanthe

[Duńczyk]

Z racji tego,że lubie motoryzacje,a PRL-owską jakos darze specjalnym sentymentem,postanowiłem wrócic do lat dzieciństwa.Kiedys moim pierwszym moto była motorynka,ktora niespecjalnie szanowalem i jezdzilem,az zajechalem silnik (zatarłem).Sprzedalem w takim stanie i za to kupilem sobie.....walkmana ;D Z perspektywy czasu zrodzil sie sentyment i postanowilem nabyc sprzet z mojego dziecinstwa i nadac mu nowe zycie.Poszukiwania były ciezkie,zalezalo mi glownie na sprzecie z lat 80-85 i z dokumentacja z czym byl najwiekszy problem.Ludziom,ktorzy kupuja takie male cacka dla swoich dzieci na dzialke i inne wertepy niespecjalnie zalezy aby sprzet mial dokumenty.Z tego wzgledu ponad 80% motorynek nie posiada zadnej dokumentacji.
Także moj sprzet to Romet Pony M3 z roku 1985.

Od Pony M1,M2 i 301 głównie odróznia go rama oraz silnik.Silnik w tym modelu moze byc i czasto jest mylony z komarowskim s-38,bo faktycznie jest podobny.Rózni sie jednak bocznymi deklami i najwazniejsza rzecza,nożną zmiana biegów,a w komarze reczną na linke.Poza tym posiada oznaczenie na bloku silnika 025.Sam silnik jest rowniez rzadkoscia z tego wzgledu,że modeli Pony M3 jest o wiele mniej niz pozostałych motorynek,a silnik 025 był stosowany tylko w tym modelu oraz przez 2 lata produkcji w motorowerze Romet 100 (1983-1985)co wiaże się z tym,ze dawców silnika jest bardzo mało w przeciwieństwie do silników tzw.kwadraciaków,które były stosowane zamiennie w pozostałych rometowskich motorowerach.

http://www.youtube.com/watch?v=puUHnWi_5lk http://www.youtube.com/watch?v=J20EtXx04BE

.Po paru przejazdżkach Pony zostało rozebrane.

Niestety nie udalo mi sie nabyc motorynki z oryginalnym silnikiem,był tam własnie komarowski s-38.Po niemal codziennym sledzeniu aukcji internetowych udało mi sie upolowac to czego potrzebuje Predom Dezamet 025:D

Silnik po rozebraniu okazał się być w dość dobrej kondycji.Skrzynia biegów,łożyska bez zuzycia.Oczywiście zostanie to poskładane na nowych podzespołach.

Mała niespodzianka od Fabrki Samochodów Małolitrazowych ?

Tłok,cylinder i pierscienie również zostaną wymienione na nowe,kto wie czy nie pokusze sie nawet o 60 ccm Póki co narazie zostały odnowione 9" felgi,wymienione łozyska i założone nowe opony.

W przyszłym miesiącu rama i wszystkie metalowe elementy bedą wypiaskowane,następnie polakierowane w oryginalnym kolorze orange

Mam taka cicha nadzieje,że na rozpoczecie sezonu 2013 pojade własnie na Tym sprzecie

[mikitBP]

Co mogę powiedzieć, po prostu super

[Gość logicsys]

Polecam poprawic fabryke jesli chodzi o silnik.

 

Poczytaj ta stronke, jak kiedys mialem wsk'e i komarka to sie dlubalo zeby to szybciej jezdzilo i faktycznie zmiany byly odczowalne. :

 

http://www.polmot.skip.pl/index.php?mode=article&submode=view&id=46

[Fido]

Powodzenia w działaniach!

Relacjonuj na bieżąco postępy (najlepiej z dokumentacją fotograficzną).

Zamierzam kupić dzieciakowi taki sam sprzęt, żeby się wprawiał i zdobywał pierwsze "szlify" (na razie ledwo sięga nogami do setów, ale rwie się do bandita ).

Nie wykluczone, że ja również porwę się na renowację pony, a wtedy twoje doświadczenia mogą się bardzo przydać.

[Gość Martini]

Super, też mam taki zamiar ale jak już pisałeś ciężko znaleźć coś z dokumentami.

[Misza173]

Pamiętam jak jeszcze nie tak dawno na takim czymś się śmigało Dobre czasy

Gratuluje i powodzenia

[lukmack]

Calanthe, dzięki Tobie wspomnienia wzieły mnie na dobre, kumpel z osiedla miał wtedy taką, tylko z nieoryginalną DUŻĄ lampą z przodu, bardzo nieładną

 

rewelka. Filmiki mozna oglądać wiele razy i emocje na równi z oglądaniem Buzy.

[Gość jatomoto]

jeszcze stary dziorek się załapał na filmiku widzę, ze 1200 jednak przerosło i wziąłeś się za motorynkę

[vieto]

w sumie myślałem, że w jeździe na moto nie mam żadnego doświadczenia, ale jak zobaczyłem Twoją motorynkę... mmm, łza w oku się zakręciła... za bajtla u ciotki po górkach i lasach się taką pomykało...

matko, bez kasku, w krótkich spodenkach, w krótkim rękawku... co chwile gleba na mokrej trawie w lesie ... eh

dbaj o NIĄ

gratulacje i powodzenia

[Gość szuda]

moj brat mial ale 301 .... piekne czasy. ja bym wstawil silnik 3 biegowy , i go podlubal jeszcze. w komarku tak zrobilem 3 biegowca ze szprychy w kole urywal.

[nieaktywny4]

A DO 600 SIE PRZYP.....

Szerkości:)

p.s.Mialem takie maleństwo az się łza w oku zakręciła

[Gość zbych87]

Też miałem taka bestie za małolata 3 lata chyba wyjeździłem się "ślizg" na zakręcie z piachem po deszczu pamiętam po dziś dzień mam zamiar kupić taką, odnowić i zostawić dla syna, żeby poczuł jak to kiedyś było wytrwałości w pracach

[korytarz4]

No to teraz ja mogę tak Tobie napisać, jak ty piszesz wszystkim na temat 1200 i 600

 

Calanthe silnik 025 nie jedzie ma tylko 1,4KM. Moja pony ma silnik 023 i dysponuje 1,7 KM dlatego:

 

KUP 023 BO 025 NIE JEDZIE

Edytowane 30 Grudzień 2012 przez korytarz4

[Duńczyk]

Motorynka nie ma jechac tylko ma stac i cieszyc oko jako zabytek to po pierwsze.Po drugie mimo,że silnik 025 jest minimalnie słabszy to zywotnościa nie dorówna mu zaden kwadraciak jak np:023.Poza tym lepszy 025 który pyrka niż 023,który nie daje zadnych oznak zycia :zeby:

[korytarz4]

Motorynka nie ma jechac tylko ma stac i cieszyc oko jako zabytek to po pierwsze.Po drugie mimo,że silnik 025 jest minimalnie słabszy to zywotnościa nie dorówna mu zaden kwadraciak jak np:023.Poza tym lepszy 025 który pyrka niż 023,który nie daje zadnych oznak zycia :zeby:

 

hehe widzisz jakie to denerwujące Spokojnie 023 jeszcze zawarczy wtedy zrobimy wyścig jak w "szybkich i wsciekłych" Mustang vs Supraaa

wrrrrrrrrrrrrr

Edytowane 30 Grudzień 2012 przez korytarz4

[Duńczyk]

Denerwujace jest robienie smietnika z mojego tematu.To nie jest przywitalnia :/

[korytarz4]

Do moda zgłoś

[Franio]

Bestia ...nie zapomnij dać przewodów w oplocie.

[vieto]

pobudzam Twe serce do działania

[Duńczyk]

Zabiłem lenia !. Od konca roku nie kiwnałem palcem w sprawie Pony i na rozpoczecie sezonu musiałem jechać Bandziorem . Zmobilizowałem się w koncu.Obecnie rama sie piaskuje i maluje proszkowo,usługe zlecilem zakładowi w Luboniu czekam do konca tygodnia na efekty.Poki co stwierdziłem,ze we wczesniej juz odnowionych felgach wywale jednak bieznie i wianki,a zastosuje łozyska.Jak mam sie od czasu do czasu przejechac tym po miescie to musi byc wytrzymałe.Nie mam juz niestety 13 lat i 45 kg wagi

 

 

Edytowane 6 Sierpień 2013 przez Calanthe

[vieto]

rób wytrzymałe, może inni się karną

[Emwu96]

cos pieknego

[Duńczyk]

Drugi może jutro,idealnie nie jest,bo ogólnie duzo wzerów,rys i wgniotów. Reasumujac jest ok do tego co było przedtem.

 

 

 

Edytowane 10 Sierpień 2013 przez Calanthe

[vieto]

Będzie pięknie :-)

 

wytelefonowane tapatalkiem'2 ;-)

 

 

[Gość trebor]

Bedąc w liceum pomykałem takim czymś na randki z moją obecną żoną... 30 km w jedną stronę. Moja motorynka była zielona, na dodatkowej belce na kierownicy zamontowałem dodatkowe 2 lampy od roweru. Prezentowała się bardzo bojowo. Dodam tylko, że było to tak gdzieś 33 - 34 lata temu. Powodzenia w remoncie a potem na stojak i do salonu......jeśli pozwolą.