Motocykl Z Forum

[Dario]

Witajcie!
Ostatnio się tak zastanawiam, czy motocykle "forumowe" są dużo lepszą opcją niż jeżdżenie po ogłoszeniach. Nurtuje mnie pytanie, czy taki motocyklista jest uczciwy, czy jest szczery?
Nie chodzi mi typowo o to forum, po prostu, jak to wygląda, i czy takie fora rzeczywiście zrzeszają ludzi, którzy chcą polatać na maszynach, nie padakach i innych padłach? Temat czysto teoretyczny, chciałbym poznać Wasze opinie.
No i co do tego, że jak motocykl forumowy to niekoniecznie jest potrzebny mechanik?
Zapraszam do dyskusji, wesołych świąt.

[Conorian]

Był już poruszany ten temat. Poszukaj a znajdziesz

[SKIBA]

Nawet całkiem niedawno poruszany był podobny temat, odnoszący się do stanu sprzedawanych motocykli przez forumowiczy.

Nigdy na 100% nie wiesz czy igła dla właściciela będzie taką samą igłą dla mechanika.

Na pewno prawdopodobieństwo kupienia szrota na forum jest wielokrotnie niższe, ALE cały czas istnieje, pamiętaj.

 

Co do szczerości motocyklistów, to niestety nawet na tym forum był kiedyś przypadek, że jeden zbanowany już user pomimo kilku setek napisanych postów

i zorganizowaniu imprezy forumowej w pewnym momencie się pogubił i naciągnął kilku kolegów z forum na dosyć dużą kasę...

[nieaktywny4]

Ja bynajmniej bym wolał kupić motocykl z FORUM jak to nazwałęś.

Z Ogłoszeniami wiadomo jka jest, jak ktoś sprzedaje motocykl to są 2 opcje

1-wsza albo cos sie psuje

2- Zmaina na coś lepszego

Ja bynajlniej szukając mojego motocykla zwracałem Uwage na karte pojazdu. Spotkałem się z Motocyklem który co roku zmieniał właściciela(myślę sobie czemu tak) Odpowiedz była po przejechaniu pierwszego km< KRZYWA RAMA> tańczył lepiej niż ja po sylwestrze.

Sprawdzałem czy nie ma śladów palonej gumy

Sprawdzonym tez sposob Umawiasz sie wstempnie na wizyte i prosisz ADRES I NAZWISKO I IMIE !!!FACEBOOK NASZAKLASA !!! wystarczy wpisać i często tzw MOTOCYKL UŻYWANY TURYSTYCZNIE okazuje sie sportową maszyną

To są takie wstempne sprawy pożniej wiadomo Obluknąć trzeba najlepiej z mechanikiem.

[Duńczyk]

Jakbys kupił moto ode mnie to bys sie przekonał niestety juz dawno nieaktualne

[SKIBA]

Calanthe widząc ogrom pracy jakie wykonałeś przy B6 ustawiam się w kolejce po B12 Jest tylko jeden myk, żeby nasze obecne motongi znudziły nam się w tym samym czasie

[nieaktywny4]

Calanthe widząc ogrom pracy jakie wykonałeś przy B6 ustawiam się w kolejce po B12 Jest tylko jeden myk, żeby nasze obecne motongi znudziły nam się w tym samym czasie

To może sie zgadamy i ja wezme twoje 2001 roczek

[Duńczyk]

O nieeee Panowie,dopiero nabyłem pod koniec sezonu i nawet nie zdażyłem sie jeszcze nacieszyc

[SKIBA]

Ok. To jesteśmy ustawieni.. Spokojnie Calanthe, ja też dopiero ledwo co sezon przelatałem, mamy czas

[M0t0Gdynia]

Ja bynajmniej bym wolał kupić motocykl z FORUM jak to nazwałęś.

Z Ogłoszeniami wiadomo jka jest, jak ktoś sprzedaje motocykl to są 2 opcje

1-wsza albo cos sie psuje

2- Zmaina na coś lepszego

Ja bynajlniej szukając mojego motocykla zwracałem Uwage na karte pojazdu. Spotkałem się z Motocyklem który co roku zmieniał właściciela(myślę sobie czemu tak) Odpowiedz była po przejechaniu pierwszego km< KRZYWA RAMA> tańczył lepiej niż ja po sylwestrze.

Sprawdzałem czy nie ma śladów palonej gumy

Sprawdzonym tez sposob Umawiasz sie wstempnie na wizyte i prosisz ADRES I NAZWISKO I IMIE !!!FACEBOOK NASZAKLASA !!! wystarczy wpisać i często tzw MOTOCYKL UŻYWANY TURYSTYCZNIE okazuje sie sportową maszyną

To są takie wstempne sprawy pożniej wiadomo Obluknąć trzeba najlepiej z mechanikiem.

 

To z fb, zajeknedlowany patent, faktycznie dużo osób się "chwali" fotkami palonej gumy, mi to nie grozi

[Duńczyk]

Jakby każdy patrzył na to w ten sposób czy ktos palił gumę,albo stawiał na koło to wiekszość musiałaby kupowac moto tylko z salonu.

[Dario]

Jakbys kupił moto ode mnie to bys sie przekonał niestety juz dawno nieaktualne

uwierz, że jarałem się na Twój sprzęt.

 

A co w przypadku, gdy nie mam dostępu do mechanika? Nie znam takowego... niestety...

 

Nie chcę tu nikogo o nic podejrzewać czy coś... po prostu to moje pierwsze moto i mam zerowe pojęcie o motocyklach... a nie chciałbym się Panowie w... w szit, wiecie jak jest. Po prostu tak myślę ile można wierzyć na słowo, jak uczciwi są sprzedawcy czy też motocykliści sprzedający swoje cacka i "cacka".

[Duńczyk]

Jak nie mozesz zabrac ze soba mechanika to wystarczy,ze zabierzesz ze soba na ogledziny ridera,który jezdzi juz kilka sezonów na motocyklu i on juz dobrze bedzie wiedzial na co zwrócic uwage i podczas jazdy wykryje takie podstawy jak luzy główki ramy itp.

[Dario]

No niestety problem jest taki, że ja raczej jestem osamotniony w swoim wariactwie motocyklowym, a znajomych mam raczej "pseudo" mechaników, takich, których nie poleciłbym znajomym, no i są też tacy, którzy całe życie na pralkach latają.. ;/

[nieaktywny4]

Jakby każdy patrzył na to w ten sposób czy ktos palił gumę,albo stawiał na koło to wiekszość musiałaby kupowac moto tylko z salonu.

Ale sam powiedz ze jak bys kupoał moto pierwsze !!! to bys poszukał informacji na co trzeba zwracać uwage przy zakupie.

Ja bynajmnije szukałem ponieważ dla jednego wydatek 6tysnp. to jest jedna wypłata, a dla mnie rok odkładania.

a wiec na co ja zwracałe uwage opr. poprzednie postu:

-opony data produkcji (jest podana tydzien opony i rok)

-tarcze hamulcowe (czy nie mają duzych rantów)

-klocki hamulcowe widać stan (chociaż to groszowa sprawa)

-pompka hamulca przedniego ) czy nei ma zadnych wycieków itp. w BANDIT BRZYTWA lekko sie dotknie i stoi)

-naped i stan łańcucha (naciąg)

-główka ramy (postaw moto na centralny i niech ktoś usiądzie na dupie, mozna latwo sprawdzić czy nei ma luzów)

-ogólnei nie kupiłbym moto malowanego ~~!!! chyba ze bym zobaczył foty przed ( bede np. malował zadupek i błotnik, reszta ma idealny stan)

-Wsiądz przejedz sie sprawdzić czy prosty wiadomy sposób PUŚCIĆ KIEROWNICE (nie może być baletnica)

Ajak jesteś z WRZESNI i znajdziesz jkais fajny motorek i swoim okiem stwierdzisz ze wqarty zakupu To jest nas paru w okolicy

Ja bynajmniej mam do ciebie 50km

[Duńczyk]

Dokładnie a ja mam 40 km

[Amefisto]

Z kupowaniem moto z forów internetowych jest różnie. Wszystko zależy od konkretnego forum. Np. na PBC każde ogłoszenie w dziale sprzedam jest filtrowane przez modów i to mi się mega podoba. Sprawdzają czy opis trzyma się kupy, czy foty przedstawiają moto właściciela czy nie są to fotki gdzieś wyssane z neta. Ponad to ktoś kto choć trochę nie udziela się na forum nie dostanie zgody na wystawienie ogłoszenia. To sprowadza się do tego że można często poczytać co dany motocyklista dłubał przy swoim moto i jak je eksploatował. Wszystko jest w tematach na forum.

 

Piszesz że jesteś osamotniony w swojej moto pasji. Ja miałem dokładnie tak samo, na starcie jeden forumowicz z mojego miasta pomógł mi w przeszukiwaniu ogłoszeń, później w oględzinach maszyny. A później to już z górki. Motocykle i motocykliści przyciągają się jak magnes. Nawet się nie obejrzysz a zmontuje Ci się fajna ekipa

 

Edit:

A tu masz pomocnego posta do poczytania http://polishbanditcrew.pl/topic/3442-kupowanie-motocykla/

Edytowane 25 Grudzień 2012 przez Amefisto

[Dario]

Szczerze powiem i myślę, że kolega z forum nie będzie miał nic przeciwko (kontaktowałem się z nim przez prywatną wiadomość.)

Broń Boże, nikogo nie oskarżam, jestem po prostu ostrożny. )

Po motocykl chciałbym jechać kawałek, pisał dokładnie nie będę gdzie, bo osoba sprzedająca może sobie tego nie życzyć. Z drugiej strony głupio mi prosić kogoś o pomoc, by podjechał ze mną sprawdzić motocykl z forum, czy się mylę? : )

Dzięki Panowie za zaangażowanie i pomoc. : )

[Amefisto]

Dario jeśli masz możliwość zabrać kogoś bardziej doświadczonego od siebie do zakupu moto (zwłaszcza pierwszego) to skorzystaj z takiej możliwości. Nie ważne czy kupujesz od obcej osoby, kogoś z forum czy nawet kolegi. Doświadczony kumpel obejrzy i sprawdzi co trzeba i na pewno będziesz miał większy obraz tego w jakim stanie jest moto i ile ew trzeba będzie w niego włożyć by zrobić go pod siebie. Jeśli jakikolwiek sprzedawca oburzy się na to że przywiozłeś na oględziny mechanika lub doświadczonego motocyklistę by Ci pomógł to albo ma coś do ukrycia, albo jest nie poważny. Tu w końcu chodzi o Twoje przyszłe bezpieczeństwo.

[korytarz4]

Poproś kogoś aby podjechał z tobą samemu się motocykla nie kupuje. Co do motocykli z forum to moim zdaniem maszyny z forum są bardziej godne polecenia ( zazwyczaj ).

[Christoph]

Nie wiem, jak to dokładnie funkcjonuje przy kupnie motocykla z forum, ale mój Bandit jest jest w czwartych rękach na PBC. Nieraz na prośbę zainteresowanego przeglądałem fotki i opisywałem historię serwisową motocykla. To może być wielka pomoc, bo przynajmniej w jakimś stopniu możemy się dowiedzieć, co i kiedy było robione, oraz potwierdzić przebieg motocykla.

 

Pomimo plusów zawsze należy być ostrożnym. Użytkownik, użytkownikowi nie równy, starsi stażem pamiętają, że mieliśmy już tu takiego Damianka z Łodzi, który potrafił zamydlić oczy, a okazał się po prostu skończoną świnią. Należy być zawsze ostrożnym, bo jak już wspomniano, chodzi o nasze własne bezpieczeństwo.

 

Co do akceptacji ogłoszeń w dziale sprzedam - rzeczywiście sprawdzamy co i jak, i z miejsca odrzucamy ogłoszenia świeżaków (bez obrazy dla nowych), osób nie zaangażowanych w forum, nikomu nie znanych, z niepewną reputacją oraz takich, którzy zarejestrowali się na forum tylko dla sprzedaży motocykla. To jest taka wstępna selekcja, a chodzi o to, żeby nikt "obcy" nie podpierał się autorytetem PBC przy próbie sprzedaży motocykla.

[Dario]

No tak, tylko głupia sytuacja prosić kogoś z forum PBC do oględzin czyjegoś motocykla, który również jest z PBC, co? Czy tylko mi się tak wydaje?

Edytowane 25 Grudzień 2012 przez Dario

[Christoph]

Nie sugeruj się tym, czy głupio, ale co jest dla Ciebie ważne. Ten co nie ma nic do ukrycia przed kontrolą wzbraniał się nie będzie.

 

Dobry mechanik, albo przynajmniej kumaty i doświadczony jeździec - nieodzowny przy oględzinach.

 

Czasem wiele można wywnioskować o sprzęcie mając dokładne zdjęcia, np. jak w tym temacie: http://polishbanditcrew.pl/topic/15637-bandity-do-oceny-wielkopolskie-mazowieckie-pomorskie/

 

 

PS: Nasze Forum to PBC

[Amefisto]

Dario nie wydaje Ci się. Jak sprzedający nie ma nic do ukrycia i przedstawia Ci faktyczny stan motocykla który masz ochotę kupić to nawet 10 innych forómowiczów zabranych na oględziny nie powinno go zrazić ani obrazić. Business is business.

 

Ps. A jak zajedziesz do niego taką ekipą to zawsze jest okazja do integracji

[Dario]

Dario nie wydaje Ci się. Jak sprzedający nie ma nic do ukrycia i przedstawia Ci faktyczny stan motocykla który masz ochotę kupić to nawet 10 innych forómowiczów zabranych na oględziny nie powinno go zrazić ani obrazić. Business is business.

 

Ps. A jak zajedziesz do niego taką ekipą to zawsze jest okazja do integracji

 

Muszę prowadzić, ale to też nie jest zła opcja. Dziękuję, w takim razie spróbuję się z kimś skontaktować na pw, chociaż taki wyjazd to jest zmarnowany dzień, nie każdy ma na to ochotę i czas. Dziękuje Panowie!