[Buty] Ozone Darth

[korytarz4]

Cześć wszystkim,

Chciałbym napisać kilka słów dotyczących butów motocyklowych, których nazwę w "sprytny" sposób zamieściłem w tytule tematu . Buciki stoją w sieci za ok 360-400 złotych i myślę, że są warte tej ceny. Z racji tego, że motocykl w moim przypadku częściej widzi wosk czy szmatkę niż drogę, dlatego moja recenzja dotycząca obuwia będzie dość krótka i oparta na doświadczeniach z niedzielnych słonecznych przejażdżek a nie trudnych całorocznych warunków pogodowych.

 

Buty są całkiem wygodne i poprawnie wykonane, po przejechaniu w nich 2500 km nie zauważyłem aby coś się odklejało albo odpadało. W butach można normalnie chodzić, choć nie jest to oczywiście tak komfortowe i swobodne jak w normalnych adidaskach czy"najaczach". Wyposażone są w jakieś tam wzmocnienia o których pisać nie będę bo się na tym nie znam. Buty zapinane są na zamek błyskawiczny oraz przylepiec ( napinany na zamek ) Przylepiec działa ok, troszkę gorzej za zamkiem, który czasem potrafi wciągnąć podszewkę która jest wewnątrz buta, wówczas zamek się blokuje - Jest to dość irytujące gdy chcemy ściągnąć but . Jeżeli chodzi o wentylację to jest chyba poprawnie, ja jeżdżę tylko w słoneczne dni i stopa nie ma co ukrywać się poci. Nie ma jakiegoś wielkiego dramatu ale po kilkugodzinnym lataniu raczej przed zbliżeniem się do dziewczyny proponuję odwiedzić łazieneczkę i szufladę z skarpetkami . Raz miałem przyjemność jechać w niedużym deszczu i było ok - buty i skarpetki były suche, więc w lekkim deszczu dają sobie radę. Co ważne buty nie wydzielają zapachu po użyciu, co też jest moim zdaniem plusem. Jeśli chodzi o wyczucie - biegi, hamulec to jest również ok, mają specjalne nakładki na górze gdzie but styka się z dźwignią zmiany biegów.

 

Myślę, że buty są warte swojej ceny i do weekendowego latania w ciepłe dni są ok. Są to jedne z tańszych butów, które uzbrojone są w jakieś usztywnienia, boczne ślizgacze ( plastikowe ale zawsze ) itd.

 

tak wyglądają:

Pozdrawiam Kuba

Edytowane 16 Luty 2013 przez Krzysztof

[Gość zbych87]

Również posiadam buty o, których pisał kolega wyżej. Przejeździłem w nich jak narazie nie całe 8tys i nie widać żądnych specjalnych śladów zniszczenia na nich. U mnie również czasami zdarzy się zacięcie zamka jak opisał kolega ale poza tym mankamentem uważam, że stosunek jakości do ceny jest bardzo dobry i na początek mogę śmiało polecić. Niestety nie miałem okazji jeździć w innych butach do tego przeznaczonych więc nie mogę porównywać z Sidi, Alpinestars czy innymi znanymi markami na naszym rynku. Jedynie podczas chwilowego postoju przy temperaturach około 30 stopni badz więcej czuć gorąco ale podczas jazdy jest raczej ok.