Skocz do zawartości

Uszczelniacze Do Lag B6


Gość aras_aras
 Share

Rekomendowane odpowiedzi

Z ciekawości, ile dałeś za panewki?

 

Kupiłem cały zestaw naprawczy przedniego zawieszenia w Larssonie z panewkami, zabezpieczeniem uszczelniaczy i uszczelniaczami Tourmax (podobno najlepsze) , cena 296zł.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 72
  • Created
  • Ostatniej odpowiedzi

Top Posters In This Topic

  • qnerk

    3

  • nieaktywny7

    3

  • zoozka

    8

Kupiłem cały zestaw naprawczy przedniego zawieszenia w Larssonie z panewkami, zabezpieczeniem uszczelniaczy i uszczelniaczami Tourmax (podobno najlepsze) , cena 296zł.

O ja jego. Teraz mocno trzymam kciuki, aby u nas nie okazały się panewki. W co nie chce mi się wierzyć, ponieważ uszczelniacze przedtem nie puszczały nawet ciut ciut. Jak coś będę wiedział już to oczywiście napiszę.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

O ja jego. Teraz mocno trzymam kciuki, aby u nas nie okazały się panewki. W co nie chce mi się wierzyć, ponieważ uszczelniacze przedtem nie puszczały nawet ciut ciut. Jak coś będę wiedział już to oczywiście napiszę.

To, że nie ciekło wcześniej moim zdaniem nie ma znaczenia, bo panewek nigdy nie wsadzisz dokładnie tak samo jak były. Co za tym idzie, ich dopasowanie względem innych elementów będzie inne niż było przed rozbiórką. Serwisówka zaleca wymianę panewek przy każdym serwisie lag, ale ze względów ekonomicznych nikt tego raczej nie robi jeśli nie musi.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To, że nie ciekło wcześniej moim zdaniem nie ma znaczenia, bo panewek nigdy nie wsadzisz dokładnie tak samo jak były. Co za tym idzie, ich dopasowanie względem innych elementów będzie inne niż było przed rozbiórką. Serwisówka zaleca wymianę panewek przy każdym serwisie lag, ale ze względów ekonomicznych nikt tego raczej nie robi jeśli nie musi.

O tym nie wiedziałem. Możliwe, że masz rację. Ale w dwóch moto naraz, no nie mogę się przekonać. Pocieszony tą informacją nie jestem.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 weeks later...

To, że nie ciekło wcześniej moim zdaniem nie ma znaczenia, bo panewek nigdy nie wsadzisz dokładnie tak samo jak były. Co za tym idzie, ich dopasowanie względem innych elementów będzie inne niż było przed rozbiórką. Serwisówka zaleca wymianę panewek przy każdym serwisie lag, ale ze względów ekonomicznych nikt tego raczej nie robi jeśli nie musi.

 

Sprawa wyjaśniona. To nie panewki, ale przyszczypany był jeden uszczelniacz u mnie, w N-ce tak samo. Mechanior twierdził, że to wina serwisu Suzuki, który przysłał takie uszczelniacze i zareklamował je. To nie patrzył co zakłada? <_< Albo po prostu nie chce się przyznać do błędu, że sam uszkodził uszczelniacz. Od środka był przecięty leciutko jakby nożykiem. Nigdy więcej w czyjeś niepowołane ręce. A kosztowało mnie to sporo czasu i nerwów. Suma sumarum lagi jak na razie są suche.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Sprawa wyjaśniona. To nie panewki, ale przyszczypany był jeden uszczelniacz u mnie, w N-ce tak samo. Mechanior twierdził, że to wina serwisu Suzuki, który przysłał takie uszczelniacze i zareklamował je. To nie patrzył co zakłada? <_< Albo po prostu nie chce się przyznać do błędu, że sam uszkodził uszczelniacz. Od środka był przecięty leciutko jakby nożykiem. Nigdy więcej w czyjeś niepowołane ręce. A kosztowało mnie to sporo czasu i nerwów. Suma sumarum lagi jak na razie są suche.

 

Tylko zastanawia mnie fakt po co kupować części w serwisie. Przecież nie dość, że drogo to fabrycznie w Suzuki montowane są z tego co czytałem ogólnodostępne uszczelniacze Tourmax. Można wiedzieć ile Cię ten zabieg kosztował?

Edytowane przez casper92
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tylko zastanawia mnie fakt po co kupować części w serwisie. Przecież nie dość, że drogo to fabrycznie w Suzuki montowane są z tego co czytałem ogólnodostępne uszczelniacze Tourmax. Można wiedzieć ile Cię ten zabieg kosztował?

 

Nie chciałem wyjść na "dziada" i pozwoliłem mu zapewne zarobić trochę na częściach. 200zł za części i robociznę.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie chciałem wyjść na "dziada" i pozwoliłem mu zapewne zarobić trochę na częściach. 200zł za części i robociznę.

 

Czyli bez przeciwpyłowych. 123,5zł kupujesz komplet uszczelniaczy, a robota bajka. Następnym razem zrób sobie sam i na pewno nic nie sknedlolisz. :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Czyli bez przeciwpyłowych. 123,5zł kupujesz komplet uszczelniaczy, a robota bajka. Następnym razem zrób sobie sam i na pewno nic nie sknedlolisz. :D

 

Racja, czasami sobie powiadam: Chcesz mieć zrobione dobrze, zrób to sam.

123zł to chyba wraz z olejem co? ;) Zastanawia mnie jeszcze skąd wziąć kilka ml oleju 15w. Po wycieku z prawej lagi nie raczył dolać, ponieważ nie miał już takiego bel raya. 40ml rzekomo potrzebuję, ale wolałbym to sprawdzić teraz samemu. 521ml wchodzi na goleń, więc wolałbym uzupełnić jak podaje serwisówka, niż spuszczać z lewej lagi i oddawać prawej. Jestem w kropce.

Edytowane przez Moras
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Racja, czasami sobie powiadam: Chcesz mieć zrobione dobrze, zrób to sam.

123zł to chyba wraz z olejem co? ;) Zastanawia mnie jeszcze skąd wziąć kilka ml oleju 15w. Po wycieku z prawej lagi nie raczył dolać, ponieważ nie miał już takiego bel raya. 40ml rzekomo potrzebuję, ale wolałbym to sprawdzić teraz samemu. 521ml wchodzi na goleń, więc wolałbym uzupełnić jak podaje serwisówka, niż spuszczać z lewej lagi i oddawać prawej. Jestem w kropce.

 

123 to cena kompletu uszczelniacze + kapturki przeciwpyłkowe Tourmaxa. Z tymże te 2 nie zawsze trzeba wymieniać, chyba że są już mocno spracowane.

 

Te kilka ml przeważnie dolewa się ze starego oleju. Mój przy wymianie był czarny więc dokupiłem sobie małą bańkę (0,5 l) JMC za 15 PLN na dolewkę.

 

Jak masz teraz całość złożoną, to nie wiem czy dolewanie to jest dobry pomysł, bo ważny jest poziom oleju w goleni i nie wiadomo tak naprawdę ile masz go dolać. No chyba, ze odkręcisz korki, wyjmiesz tuleje, podkładki, sprężyny i (na ściśniętej maksymalnie goleni) zmierzysz poziom oleju. Nie wiem tylko czy jest to technicznie wykonalne...na Twoim miejscu zdemontowałbym lagi i zmierzył / dolał oleju tak jak serwisówka nakazuje.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dokładnie, zmierz tak jak podano w serwisówce. Nierówny poziom oleju w lagach może powodować niestabilność, ściąganie itd. więc same niepożądane czynniki.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dokładnie, zmierz tak jak podano w serwisówce. Nierówny poziom oleju w lagach może powodować niestabilność, ściąganie itd. więc same niepożądane czynniki.

 

Macie rację, rozbiorę to sam, póki jeszcze zima, aby to było porządnie zrobione. Na mechanika brakuje już mi słów...

Z prawej lagi miałem wyciek. A czułem podczas wczorajszego powrotu efekt shimmy kilka razy. Z tymże lekko ściągał na lewo. Jechał prosto, ale wyczułem czasami niestabilność. Jadąc prawym pasem, ściągneło mnie kilka razy do osi jezdni jak kolega mi świadkiem. Próbowałem się z tyłkiem jak najprościej usadowić, ale nic z tego. Przedtem tego nie było.

Edytowane przez Moras
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Na Twoim miejscu po pierwsze zmieniłbym mechanika, jeśli pozwolił Ci wracać do domu sprzętem w takim stanie. Nie od dziś wiadomo, że mechanika motocyklowa =/= mechanice samochodowej, gdyż na tej pierwszej ciąży znacznie większa odpowiedzialność. Teraz prawdopodobnie musisz rozebrać cały przód i kupić butelkę Bel-ray'a, gdyż starego oleju z pewnością nie posiadasz. Wymiana uszczelniaczy wraz z dojazdami wyniesie Cię ok. 300zł, za co mógłbyś zrobić kompletną regenerację przedniego zawieszenia wraz z panewkami. Wniosek jest prosty - to co jesteśmy w stanie róbmy sami, mimo wszystko zaoszczędzimy więcej czasu i trochę pieniędzy.

Edytowane przez casper92
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jak już to dokupię 0,5l niekoniecznie bel raya, zmierzę stan i uzupełnię tak jak podpowiedział zoozka. Nie dam już mu w ręce motocykla, ponieważ mam obawy. To, że mówił 40ml abym dolał teraz to nic dla mnie nie znaczy. Wcześniej jedynie montowali mi napęd, ale nie on, tylko właściciel warsztatu (zna się mocno na motocyklach), którego o wiele lepiej znam i ufam. Ostatni raz widział u siebie mojego bandita. No i masz słuszne domysły, to nie jest typowy mechanik motocyklowy.

Nie cierpię papudruństwa i niektórzy nie zdają sobie sprawy co to znaczy "bezpieczeństwo" wypuszczając klientów na drogę w takim stanie.

Edytowane przez Moras
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Cześć.

Po pierwsze nie widziałeś jakie uszczelniacze założyli.

W larssonie, czy gdzieś indziej możesz za 20-30 zł kupić uszczelniacze. ARI za grosze kupiłem.

Po drugie - całkowicie się zgadzam z przedmówcami - winien być równy poziom oleju w lagach. nie koniecznie tyle ile fabryka podaje, ale równo, albo mnie-więcej równo.

Jeśli Ci shimmy robi, to zobacz, czy to nie wina czegoś innego - łożysko główki, albo inny problem. JEŚLI to tylko 40 ml, to nie jest tak dużo - poczytaj forum, ludzie podają, że mieli większe różnice a nie było problemów.

Nie chcę być złym prorokiem...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Cześć.

Po pierwsze nie widziałeś jakie uszczelniacze założyli.

W larssonie, czy gdzieś indziej możesz za 20-30 zł kupić uszczelniacze. ARI za grosze kupiłem.

Po drugie - całkowicie się zgadzam z przedmówcami - winien być równy poziom oleju w lagach. nie koniecznie tyle ile fabryka podaje, ale równo, albo mnie-więcej równo.

Jeśli Ci shimmy robi, to zobacz, czy to nie wina czegoś innego - łożysko główki, albo inny problem. JEŚLI to tylko 40 ml, to nie jest tak dużo - poczytaj forum, ludzie podają, że mieli większe różnice a nie było problemów.

Nie chcę być złym prorokiem...

 

40 ml to jakieś 3-3,5 cm przeliczając na poziom oleju w ladze...nie znam się może ale dla mnie to zajebiście dużo :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

40ml robi sporą różnicę tak jak zoozka teraz potwierdził. Przed oddaniem do mechaniora nie miałem takiego problemu, więc domyślam się, że jest nierówny stan oleju. W końcu go nie uzupełnił w prawej ladze. Nie wiem czy jest to 40ml czy może więcej...więc dziś już wyjąłem lagi z półek, wszystko poszło bardzo sprawnie. Jutro dokupię olej i wyrównam stan na równo. Przy okazji wyważę koło i sprawdzę ciśnienie w kołach.

Mam zamiar zalać 520ml tak jak podaje serwisówka.

Edytowane przez Moras
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Cześć.

Po pierwsze nie widziałeś jakie uszczelniacze założyli.

W larssonie, czy gdzieś indziej możesz za 20-30 zł kupić uszczelniacze. ARI za grosze kupiłem.

Po drugie - całkowicie się zgadzam z przedmówcami - winien być równy poziom oleju w lagach. nie koniecznie tyle ile fabryka podaje, ale równo, albo mnie-więcej równo.

Jeśli Ci shimmy robi, to zobacz, czy to nie wina czegoś innego - łożysko główki, albo inny problem. JEŚLI to tylko 40 ml, to nie jest tak dużo - poczytaj forum, ludzie podają, że mieli większe różnice a nie było problemów.

Nie chcę być złym prorokiem...

 

Qnerk pisał, a jemu chyba profesjonalizmu i wiedzy nie odmówisz, że 10ml jest w stanie zrobić różnicę, nie mówiąc już 40ml.. Moim zdaniem niepożądane efekty w trakcie jazdy będą tylko i wyłącznie następstwem mniejszej ilości oleju w jednej z lag, jeśli oczywiście tak jak wspominasz wszystko wcześniej było w porządku.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

40ml robi sporą różnicę tak jak zoozka teraz potwierdził. Przed oddaniem do mechaniora nie miałem takiego problemu, więc domyślam się, że jest nierówny stan oleju. W końcu go nie uzupełnił w prawej ladze. Nie wiem czy jest to 40ml czy może więcej...więc dziś już wyjąłem lagi z półek, wszystko poszło bardzo sprawnie. Jutro dokupię olej i wyrównam stan na równo. Przy okazji wyważę koło i sprawdzę ciśnienie w kołach.

Mam zamiar zalać 520ml tak jak podaje serwisówka.

W Twojej sytuacji nie kieruj się pojemnością (bo nie wiadomo ile mechanik Ci tak naprawdę wlał) tylko poziomem tafli oleju w stosunku do górnej krawędzi lagi. Pamiętaj że mierzymy bez sprężyny i na ściśniętej ladze.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ok. Jeśli się okaże, że będzie dobrze - przeproszę.

Swoją wypowiedź oparłem na tym, że była mowa iż podczas serwisowania lag, w jednej był olej, a u drugiej dużo mniej.

Sam u siebie nie sprawdzałem ile jest oleju w lagach, przed zlaniem i założeniem świeżego.

Nie mierzyłem również poziomu po zalaniu. Wlałem po połowie bańki do każdej i tyle, jednocześnie usztywniając znacznie sprężyny.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W Twojej sytuacji nie kieruj się pojemnością (bo nie wiadomo ile mechanik Ci tak naprawdę wlał) tylko poziomem tafli oleju w stosunku do górnej krawędzi lagi. Pamiętaj że mierzymy bez sprężyny i na ściśniętej ladze.

Ok rozumiem. Nawet nie myślę kierować się sugestią mechanika. Po niedzieli dam znać dokładnie jaki był stan ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dziś przód zmontowany. W prawej ladze z której przedtem ciekło było dokładnie 430ml, w lewej 500ml. Różnica diametralna. A miałem dolać tylko 40ml do prawej? Kpina. Podkładka była w złym miejscu na dodatek. Wszystko dokładnie wyczyściłem, lagi przepłukałem w środku naftą, wylałem resztę do cna. Lagi poczekały sobie do góry nogami, aż wszystko spłynie. Następnie zalałem równo 521ml do każdej. Olej 0,5l 15w kupiłem wcześniej. Stan między lustrem a górną krawędzią sprawdzony dokładnie co do centymetra. Wysokość korków w górnej półce sprawdziłem do mm. Przy okazji sprawdziłem ciśnienie w kole, było za małe. Dałem na 2.5 bara.

Złożyłem wszystko i czekam teraz na cieplejsze dni :)

Na popis mechanika zabrakło mi słów...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dziś przód zmontowany. W prawej ladze z której przedtem ciekło było dokładnie 430ml, w lewej 500ml. Różnica diametralna. A miałem dolać tylko 40ml do prawej? Kpina. Podkładka była w złym miejscu na dodatek. Wszystko dokładnie wyczyściłem, lagi przepłukałem w środku naftą, wylałem resztę do cna. Lagi poczekały sobie do góry nogami, aż wszystko spłynie. Następnie zalałem równo 521ml do każdej. Olej 0,5l 15w kupiłem wcześniej. Stan między lustrem a górną krawędzią sprawdzony dokładnie co do centymetra. Wysokość korków w górnej półce sprawdziłem do mm. Przy okazji sprawdziłem ciśnienie w kole, było za małe. Dałem na 2.5 bara.

Złożyłem wszystko i czekam teraz na cieplejsze dni :)

Na popis mechanika zabrakło mi słów...

 

Na Twoim miejscu zgłosiłbym skargę na mechanika do kierownika zakładu, bo przy jego wiedzy i pseudo profesjonalizmie może wyniknąć z tego jakieś nieszczęście. Dobrze, że zabrałeś się za to sam i z pewnością oceniłeś, że to nic trudnego. Mogę utwierdzić się w przekonaniu czym była spowodowana nieprawidłowa sterowność motocykla. Uwierz takiemu, wlej 40 ml i jeździj.. brak słów. Gość nie zdaje sobie sprawy za co odpowiada.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Widać to nie mechanik tylko jakiś kasztan, jeśli choć raz miałby w rękach serwisówkę to wiedziałby, że nawet po wlaniu dokładnie odmierzonej ilości oleju trzeba zmierzyć poziom lustra oleju od górnej krawędzi i skorygować (odessać lub dolać), a co najważniejsze odległość musi być taka sama dla dwóch lag. Odpowiedź mechanika w stylu: 'Weź sobie pan dolej 40 ml" to szczyt ignorancji w tym wypadku, a tu zdecydowanie wina leży po jego stronie, a przecież od jego fachowości zależy sprawność motocykla co przekłada się na bezpieczeństwa jazdy. Swoją drogą ciekawe jak on naprawia hamulce, płyn hamulcowy też wlewa na wyczucie?:P

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

 Share


×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Korzystając ze strony akceptujesz regulamin oraz politykę prywatności.Regulamin Polityka prywatnościUmieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.