Prostowanie Kierownicy

[Gość kali77]

Witam,

 

Mam na stanie lekko krzywą kierownicę. Uczestniczyła w szlifie. Jakieś kilka małych centymetrów prawa strona jest wygięta w stronę baku.

 

Są na to jakieś sprytne sposoby, aby ją jeszcze uratować i naprostować?

[MarianAwaryjny]

prezerwatywy tez płukasz?

 

a jak peknie

choć znam takich co otwory wiercą w kierownicy

 

przepraszam ze dobitnie

ale ceny sa faktycznie jak Tata napisał znikome względem ryzyka

to samo tyczy się tarcz toczenia ich i innych cudów

od ktorych zależy nasze życie.

Dobitnie ale ktoś przeczyta zrobi tak szlifnie i powie że wyczytał na forum

jeżeli kogos nie stać to niech nie kupuje moto

Edytowane 8 Styczeń 2013 przez Marian-Awaryjny

[Ojciec Abstynent]

człowieku od MZ kosztuje kilka groszy.....bez przesady

jak chcesz to gnij....w sensie wyginaj

[kokos]

prezerwatywy tez płukasz?

 

 

Myślę, że Mario powiedział już wszystko dokładnie.

[nieaktywny4]

Mariano ma 100% racji, tez uważam że w motocyklu musi byc wszystko sprawne a nie przysłowiowo.

Wyprostujesz kierownice ok spoko !! ale niech przyjdzie kiedyś awaryjne hamowanie jest koniec dojdzie twoja waga i ci sie w najlepszym wypadku wygnie w drugą strone

więc kolego polecam nową kiere

[qnerk]

Najsprytniejszym sposobem jest kupno nowej

[Gość kali77]

No tak... Dziękuję za odpowiedzi...

[Phoenix]

Bierz palnik i gnij w dowolnym kierunku Nie no żart, za dużo zależy od tego kawałka metalu. Przecie kiera nie jest droga

[Christoph]

Marianie Awaryjny, Twój argument ostatecznie przekonuje

 

Bez sensu jest prostowanie kierownicy, chyba że w grę chodzi prowizoryczna naprawa, zanim wymienimy kierownicę na nową.

 

Żeby to zrobić należy zdemontować ciężarki, osprzęt (manetki) i wymontować kierownicę zapiąć do imadła w drewnianych klockach, podgrzać i jakąś cieńszą rurką, włożoną do kierownicy, próbować wyprostować. Trzeba mieć świadomość, że materiał będzie osłabiony w miejscu gięcia i że jest to rozwiązanie tylko i wyłącznie prowizoryczne.

 

Absolutnie nie wolno prostować kierownicy zamontowanej w motocyklu, z całym osprzętem i zapierając zawieszenie o ogranicznik skrętu. Ryzykujemy wyłamanie ogranicznika sprzętu, pęknięcie mostka, pęknięcia w przyrządach sterowniczych, bądź wywrócenie motocykla. Do wyprostowania takiej rury to "trza chłopa", więc siłowym rozwiązaniem możemy coś niechcący popsuć.

 

A poza tym rozebranie osprzętu, prostowanie i ponowne złożenie kosztuje to i tak więcej pracy niż wymiana na nową kierownicę.

 

Przy zamawianiu trzeba zwrócić uwagę na średnicę, długość, ukształtowanie i wszelkie otwory do montażu osprzętu. Zmiana na zbyt szeroką kierownicę może wymagać wymiany linek sprzęgła, gazu lub także przewodów hamulcowych.

 

W bardziej skomplikowanych sprzętach warto wiedzieć, czy w kierownicy nie poprowadzone są wiązki elektryczne (np. w BMW, które wymagały nawet rozdłubywanie pinów w instalacji, żeby wymienić kierownicę - przez fabryczne grzane manetki).

[korytarz4]

kilka centymetrów to już sporo, lepiej kupić nową albo jakąś akcesoryjną

[Gość kali77]

Wszystko zależy od tego z jakiego materiału jest wykonana kierownica...

Palnik to nie będzie dobry pomysł, bo nastąpi rozhartowanie materiału...

Trzeba byłoby znać stal z jakiej jest wykonana i obróbki cieplne jakim została poddana...

No i chromowanie...

No zbyt duży koszt w stosunku do zakupu nowej... Nie opłaca się.

 

Temat uważam za wyczerpany.