Skocz do zawartości

Co Sądzicie? Bandit 1200


Gość reloop25
 Share

Rekomendowane odpowiedzi

Zastanawiam się ile razy trzeba wymieniać dekle, żeby jakieś crash pady albo gmole założyć. Bo tutaj po obu stronach są wymieniane. Do tego nie ma też ciężarków na kierownicy, więc nie jestem przekonany, czy znowu był tak bardzo wykorzystywany turystycznie.

Ślady na goleniach? A czy mogą takie powstać po jednej trasie spędzonej za ciężarówką wiozącą kamienie?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

scisek, ciężarków nie ma bo są założone ogrzewane manetki bez otworu na ciężarki.. Więc tym bardziej można przypuszczać, że był wykorzystywany turystycznie ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jestem z Częstochowy i znam kolesia który ma ten serwis motocyklowy, sklep, moge podjechac w sobote obejrzeć :) z bliska :) jak chcecie, zważywszy, że mam w tym samym kolorze tylko o rok młodszego :) porównam go :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 4 weeks later...

Ja ci nie pomogę ale wiem tyle że jest w naj naj naj lepszej wersji malowania :):D

 

Pewne jest to że leżał na prawej stronie, kiera wymieniona co myślę że jest plusem, kable w oplocie przód i tył kolejny plus, tłumik bos kolejny plus, bak wgnieciony z lewej przy znaczku S??,

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

promien skretu powiekszony, zbiornik juz raz malowany i znow zrypany, ogolnie obdarty, przewody w stalowym oplocie. Kiedys byl zadbany :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

po czym wnioskujesz ze promień skrętu powiększony ? ja mam małą wgniotkę na baku od obciążnika kierownicy po szlifie, lecz ograniczniki skrętu są nienaruszone i nie ma na nich żadnego. śladu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

pewnie kolanem wdusil ten bak ;) Mozliwe ze kiera sie skrzywila, a ogranicznik caly. Troche racji masz.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Co do malowania to rzeczywiście się zgodzę, bo również uważam, że na równi z czarnym jest najlepsze ;) Czyli raczej z opisem za wiele wspólnego nie ma ten sprzęt? A jak sądzicie, tak na przyszłość, jaki byłby koszt doprowadzenia, powiedzmy, motocykla w takim stanie jak ten z ogłoszenia do stanu "oryginalnego" w sensie stricte malowania?

I dziwi mnie jeszcze to, że ani na silniku ani na ramie nie ma śladów po ślizgu, Chyba, że w B12 przy delikatniej przewrotce z dekielkami nie dzieje się nic złego?

Edytowane przez reloop25
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 3 weeks later...

o kufa, te rurki od pair'a nowe? ;o Naprawde zadbany na 1szy rzut oka. Przedni blotnik czarny, a tak to wyglada jak z salonu :P

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ten ekstra http://otomoto.pl/suzuki-bandit-1200s-niepowtarzalny-mielec-M3521931.html jedyne co jest nie tak, to czarny błotnik, powinien być w kolorze moto.

A tak to naprawdę zadbany, dużo polerki, ktoś mnóstwo czasu w to włożył, nowe opony. Zadzwoń wypytaj co tam kupił i takie tam, będzie widać jeśli coś ściemnia.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

na lewym deklu nie idzie dostrzec napisu, cały spolerowany dekiel lub wymieniony.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To co napisał mi sprzedawca:

 

W motocyklu przedni błotnik jest czarny oraz owiewka nad światłem

przednim. Jest to farbyczna stylistyka, w takim malowaniu wychodziły z

fabryki. Zmieniony był łańcuch + zębatki, opony nowe, olej+filtr oleju,

filtr powietrza, świece, regulacja zaworów, synchronizacja gaźników,

akumulator. Większość rzeczy była wykonywana w warsztatach.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To co napisał mi sprzedawca:

 

W motocyklu przedni błotnik jest czarny oraz owiewka nad światłem

przednim. Jest to farbyczna stylistyka, w takim malowaniu wychodziły z

fabryki.

 

:puknijsie: jaja sobie robi, albo myśli, że ktoś to łyknie :puknijsie:

Tak powinien wyglądać duży bandit fabrycznie z 2002 w tym malowaniu, błotnik jak reszta, dekle czarne.

http://www.scigacz.p..._1200S.jpg.html

 

Fakt, wygląda ładnie.

Edytowane przez Hunganson
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 weeks later...

Yamaha sprzedana, teraz jeszcze trzeba dołożyć i przesiadka na wymarzonego Bandita.

Przeglądałem ogłoszenia i takie właśnie moto wpadło mi w oko: http://otomoto.pl/suzuki-gsf-bandit-1200-nowy-model-nie-1250-M3542741.html

Co sądzicie? Czy warto zainwestować w nowy image ze starszym silnikiem 1200? Jak z komfortem i innymi sprawami w porównaniu do starszej wersji? Co powiedzie o sprzęcie z ogłoszenia?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mi osobiście najbardziej podoba się ta wersja Bandyty, dlatego też kupiłem ten sam model :D Co do tego z linku, to sprawdz czy nie byl malowany, bo nie ma naklejek na owiewce od srodka, mozliwe ze je po prostu ktoś zdjął bo za ładnie to nie wygląda. Pozatym w niemczech ciężko kupić takiego bez przygód poznizej 3500 euro, więc skądś taka cena musi być. Po kupinie troszku byś musiał jeszcze dołożyć, tłumaczenia, rejestracja, ubezpieczenie, filtry, olej mozliwe że coś jeszcze. Ogólnie jak dla mnie fajna sztuka i gdybym nie kupił jeszcze swojego to bym pojechał tego oglądać :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ładny, bez ABS. Łańcuch ma sztywny, pewnie będzie do wymiany napęd cały.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To chyba właśnie ten temat znajduje się w tym dziale. Więc nie rozumiem o co chodzi?

Przepraszam kolego, niedopatrzenie i pomyłka.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W2 ostatnich ogłszeniach widać że oba moto miiały jakieś przygody glebowe. Widzć to po dekielkach silnika .Iw drugim ogłoszeniu widać zarysowania na owiewce pod lusterkiem.(Ale moge się mylić)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

 Share

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Korzystając ze strony akceptujesz regulamin oraz politykę prywatności.Regulamin Polityka prywatnościUmieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.