Nieznajomość Prawa Kosztuje

[Gość MEPHI]

Pamiętajcie, że podatek za puszke i moto trzeba zapłacić w ciągu 14 dni w Urzędzie Skarbowym.
Właśnie dostałem 200zł za 3 dni spóźnienia.

http://samorzad.infor.pl/temat_dnia/artykuly/483204,odpowiedzialnosc_podatnika_za_nieterminowe_zlozenie_deklaracji.html

Mamy do wyboru: sprawa w sądzie bądź przyjęcie mandatu.
W sądzie więcej kostuje wszystko po przegranej sprawie.

Pierwsze spóźnienie jest bez mandatu ale i tak dostajemy wezwanie, 2gie przewinienie, spóźnienie jest karane.

Niewedza kosztuje.

Byłem święcie przekonany, że na skarbówke mam 30 dni tak jak w wydziale komunikacji.

WRRRRRRRRRRRRRR

[korytarz4]

Pamiętajcie, że podatek za puszke i moto trzeba zapłacić w ciągu 14 dni w Urzędzie Skarbowym.

Właśnie dostałem 200zł za 3 dni spóźnienia.

Niewedza kosztuje.

WRRRRRRRRRRRRRR

Ignorantia iuris nocet

Może uda się obejść mandat przy pomocy "czynnego żalu" + opłacenie 2% - Ja kiedyś miałem ponad miesiąc spóźnienia i napisałem takie pisemko ( ale było jeszcze przed otrzymaniem mandatu )

[Abaper]

Czynny żal skutkuje jedynie wtedy gdy jeszcze urząd nie upomniał się o swoje.

[remki]

Ja jak ściągałem ruska z Białorusi to nie zapłaciłem cła. Skarbówka się przyczepiła - napisałem pisemko, że nie poinformowano mnie o obowiązku oclenia pojazdu i brak wpłaty nie był spowodowany brakiem chęci zapłaty a jedynie niewiedzą i nie było żadnej kary, musiałem tylko zapłacić cło. Spróbuj... Może gdzieś mam to pismo to mogę Ci podesłać jak cuś.

[Gość komos]

osobiscie nie oplacilem, pomimo ze to grosze. generalnie chcialem, aczkolwiek 2 kumpli mi powiedzialo zeby to olal, oni 2 razy zmieniali auto nikt nie oplacil nie zglaszal do us, i nic nie przyeszlo. moze takie zwyczaje sa po prostu w gdyni ;D

[remki]

Ale przecież jak nie masz FVat na zakup auta to go nie przerejestrujesz bez odwodu wpłaty PCC-3

Edytowane 25 Styczeń 2013 przez remki

[Gość komos]

ja mowie o zakupie z polski od uzytkownika, a nie imporcie. przy imporcie to na bank trzeba zabulic.

[remki]

ja mowie o zakupie z polski od uzytkownika, a nie imporcie. przy imporcie to na bank trzeba zabulic.

 

No ale trzeba zapłacić podatek od wzbogacenia nawet jak kupujesz w kraju (druk PCC-3 w US), chyba, że masz fakturę vat albo wartość pojazdu nie przekracza 1000zł wtedy jesteś zwolniony z podatku .

 

Od jakiegoś czasu można też robić przelew przez internet do swojego US i wypełniony druk wysyłać pocztą, jak się komuś nie chce stać w kolejkach, należy tylko pamiętać o potwierdzeniu odbioru.

Edytowane 25 Styczeń 2013 przez remki

[Magpie]

No to mnie człowieku zabiłeś... Nie zapłaciłem jeszcze PCC3 za SVkę, chciałem to zrobić w lutym, no knedel, teraz to już czy zapłacę w poniedziałek czy w piątek nie zrobi różnicy. Chyba, że przejdę się do poprzedniego właściciela i zmienimy daty na umowie

[remki]

(...) i zmienimy daty na umowie

 

It works..

[radzior]

"czynny żal" to piękna sprawa.....wielokrotnie to pisałem bo też mi jakoś zawsze nie po drodze do tych złodziei.

[Widmo80]

Kupiłem moto w październiku, sprowadzone z Niemcowni . Jednak sprzedawca upierał się że nie musze płacic niczego w skarbówce , bo on mając działalność ,polegająca na handlu sprowadzanymi maszynami, płaci juz ten podatek sam . Nie chciałbym stwierdzić że jednak nie miał racji i jednak cos trzeba skarbówce zanieść . Jak to jest?Moto jeszcze nie rejestrowałem , bo czekam na sezon . Znając życie i tak trzeba będzie płacić.

[Magpie]

Widmo, jak masz rachunek czy fvat nawet marża to jesteś z podatku zwolniony bo płaci go firma która Ci sprzedała.

 

Dzwoniłem do swojej skarbówki, w poniedziałek mam złożyć pcc3 wraz z czynnym żalem i ma być git.

[Gość komos]

No ale trzeba zapłacić podatek od wzbogacenia nawet jak kupujesz w kraju (druk PCC-3 w US), chyba, że masz fakturę vat albo wartość pojazdu nie przekracza 1000zł wtedy jesteś zwolniony z podatku .

 

Od jakiegoś czasu można też robić przelew przez internet do swojego US i wypełniony druk wysyłać pocztą, jak się komuś nie chce stać w kolejkach, należy tylko pamiętać o potwierdzeniu odbioru.

 

jasne zgadzam sie, ale ja nie zaplacilem ,i zgodnie z rada kumpli placic poki co nie mam zamiaru. bardziej chodzi mi o to ze oplata w US przy imporcie musi byc przed rejestracja, natomiast jak kupisz w kraju to nie wymagaja tego kwitka

Edytowane 25 Styczeń 2013 przez komos

[radzior]

natomiast jak kupisz w kraju to nie wymagaja tego kwitka

 

o przepraszam, ja motóra bez tego kwitka z US nie mogłem zarejestrować.

[Gość Szyszka]

Kupiłem moto w październiku, sprowadzone z Niemcowni . Jednak sprzedawca upierał się że nie musze płacic niczego w skarbówce , bo on mając działalność ,polegająca na handlu sprowadzanymi maszynami, płaci juz ten podatek sam . Nie chciałbym stwierdzić że jednak nie miał racji i jednak cos trzeba skarbówce zanieść . Jak to jest?Moto jeszcze nie rejestrowałem , bo czekam na sezon . Znając życie i tak trzeba będzie płacić.

 

Ogólnie nic nie płacisz w skarbówce jak masz F Vat ale u mnie w starostwie przy rejestracji wysyłają po zaświadczenie do US o zwolnieniu z podatku mimo że pokazałem Fakture + musiałem dostarczyć oświadczenie handlarza że to on osobiście sprowadził moto z zagranicy a nie kupił od innego handlarza już w Polsce.

Przepisy każdy interpretuje jak chce niestety

[Gość komos]

o przepraszam, ja motóra bez tego kwitka z US nie mogłem zarejestrować.

 

peszek

[radzior]

peszek

 

może i peszek tylko pamiętaj, że oni mają 5 lat na dochodzenie swoich racji. Jak Ci za 4 lata odgrzebią sprawę i doliczą karę wraz z odsetkami to nie wiem kto będzie miał "peszka" :-)

 

ja zapłaciłem może ze 60 pln podatku i mam spokój - nie zbiedniałem. (jedyne zło jakie zrobiłem to napisałem na umowie że moto jest powypadkowe i nie jeżdżące, co mi zaniżyło troszkę wartość do opodatkowania, a że i tak go rozebrałem po zakupie to nawet można powiedzieć, że nie skłamałem w US, hehe)

[Gość komos]

spoko, nie omieszkam dac znac za 4 latka jak wyglada sprawa

[Gość logicsys]

To jest "Podatek od Czynnosci Cywilno Prawnych" PCC, tak jest 14 dni na oplacenie go, ale:

 

Czy dostaniesz mandat czy nie zalezy od urzedu, czy zarejestrujesz pojazd czy nie, zalezy od urzedu. Jak ja rejestrowalem swoj samochod, to miesiac po zaplacilem PCC i wyspelnilem druczek, nikt nic nie powiedzial, Jak rejestrowalem w urzedzie nikt sie nie pytal o PCC. Ale juz np w takim Gorzowie, kolega mial problemy i nie zarejestrowal pojazdu zanim nie oplacil PCC.

[Ogon_1988]

mi się wydaje że nie ma sensu się uchylać od płacenia tego podatku bo mimo wszystko nie są to aż tak wielkie pieniądze.

jednak trochę mnie wkurza to że mimo że kupisz Moto za powiedzmy 10kPLN to oni w swoich komputerkach znajdą ze wart jest 15 i od tych 15 masz płacić a nie od 10 :/

[Gość MEPHI]

mi się wydaje że nie ma sensu się uchylać od płacenia tego podatku bo mimo wszystko nie są to aż tak wielkie pieniądze.

jednak trochę mnie wkurza to że mimo że kupisz Moto za powiedzmy 10kPLN to oni w swoich komputerkach znajdą ze wart jest 15 i od tych 15 masz płacić a nie od 10 :/

 

tu już nie chodzi o uchylanie się przed płaceniem.

zapłaciłem z 3 dniowym poślizgiem i z założenia, że to 2gi raz kare mi doj... bo z automatu sądzą

takie prawo

a podatku płacisz 2%od wartości zakupu, jak jest zaniżona to z książeczce magicznej sprawdza

Edytowane 25 Styczeń 2013 przez MEPHI

[Magpie]

tu już nie chodzi o uchylanie się przed płaceniem.

zapłaciłem z 3 dniowym poślizgiem i z założenia, że to 2gi raz kare mi doj... bo z automatu sądzą

takie prawo

 

Urzędnik knedel, że Ci nie powiedział, bo jakbyś złożył pcc3 i pismo czynny żal to nie dostałbyś mandatu.

[Scisek]

MEPHI, a czynny żal był?

 

Bo jeśli był i dali Ci jednak mandat, to s******yństwo. A jak nie było, to w sumie twoja wina;)

 

A Ci, co mówią, że nie chce im się płacić widać, że nigdy nie mieli do czynienia z US. Ja tam się nasłuchałem i naczytałem i nie chcę mieć żadnych problemów z nimi. Mam nadzieję, że podejście niektórych się na nich nie zemści. Zadrzesz z US to masz naprawdę przesrane.

[radzior]

MEPHI, a czynny żal był?

A Ci, co mówią, że nie chce im się płacić widać, że nigdy nie mieli do czynienia z US. Ja tam się nasłuchałem i naczytałem i nie chcę mieć żadnych problemów z nimi. Mam nadzieję, że podejście niektórych się na nich nie zemści. Zadrzesz z US to masz naprawdę przesrane.

 

dokładnie.

ja niestety zadarłem parę razy i powiem tyle: można sobie gadać, że ho ho, że "ja to się nie dam" mi to oni mogą naskoczyć" pójdę z tym do sądu"."to nie sprawiedliwe"..itp..itd...

 

tiaaaaaa....

 

zawsze! ale to ZAWSZE kończy się na przegranej podatnika. i nie mówię tu o faktycznym zakończeniu sporu i orzeczeniu winy. Mówię tu o konsekwencjach w formie działań jakie US może względem niepokornego podatnika "zaprzewsięwziąść". Urzędnik zasadniczo ma w****ane, czy da mandat, karę czy zablokuje Ci konto, Tobie, Twojej żonie, matce, ojcu.. (a mogą to zrobić). Napsują Ci nerw, poniesiesz koszty prawników, sądów, leków uspokajających...a jak nie daj boże masz firmę to bardzo szybko Ci ją mogą zamknąć - tak na wszelki wypadek. Po paru latach się okaze, że błąd urzędnika był albo niedopatrzenia proceduralne. I co zrobisz?? nic.

 

tak więc wniosek ja mam taki:

Jak kraść to miliony! I nie robić sobie problemów na przyszłość z głupot wartych 50, 100 pln.