Skocz do zawartości

Silnik - Wymiana - Wyciąganie Silnika


Gość zbychu
 Share

Rekomendowane odpowiedzi

Jakoze jeden z forumowiczow poprosil mnie o pomoc w w/w temacie pomyslalem, ze innym tez moze sie to przydac ;)

Pierwsza rzecza, ktora trzeba zrobic to oczywiscie poodkrecac wszystko i poodpinac kable, nastepnie poluzowac wszystkie sruby i albo delikatnie podniesc na podnosniku i we dwoch go wyciagnac albo jak ja to robie jak nie mam drugiej pary rak - klade motor na prawym boku i odkrecam silnik razem z wyjmowanym fragmentem ramy. Pozniej tylko podniesc rame i gotowe. Wrzucanie silnika z powrotem do ramy wygalada dokladnie tak samo, tylko od tylu ;)

Trzeba pamietac o takich rzeczach jak podnozki, kierownica itd, zeby nie uszkodzic. Silnik mozna wyrzucic na colowiek co nie bedzie dla niego szkodliwe - stara opona, posciel, dywan itp.

Ostatnio wyciagalem silnik z mojego gixera, foty ponizej

10mo4fb.jpg
t4tdo3.jpg
2iruo7k.jpg
o5weg1.jpg
qq4u2o.jpg

  • Upvote 3
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

witam

Też będę zabierał się za wymontowanie silnika z ramy i mam kilka pytań,na którą stronę przewrócić motocykl aby po odkręceniu silnika,został na dole a reszta podniosła się z powrotem,czy olej trzeba spuścić a jak tak to czy od razu po wymontowaniu trzeba go zalać nowym,czy jak postoi tydzień bez oleju czy coś mu się stanie,na co szczególnie zwrócić uwagę przy takiej "operacji"?

Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Po prawej masz odkręcaną część ramy umożliwiającą wyjęcie pieca...czyli kładziesz na prawy bok.

olej lepiej zlać wcześniej...choć nic się nie powinno stać. i nie ma jakiegoś okresu stania bez oleju..jeśli go bez tego oleju nie odpalisz to nic się nie wydarzy. jak stoi całą zimę to olej i tak ścieka do miski więc czy w misce będzie czy nie to bez znaczenia.

Edytowane przez radzior
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

zbychu opcja ta jest ciekawa i dobra,a co do oleju to mysle ze najlepiej jest spuscic przed kiedy moto jeszcze stoi na kolach (chodzi o dostep i wygode w spuszczeniu).wtedy piec jest lzejszy no i mamy pewnosc ze nigdzie nam ten olej nie pocieknie i dodatkowej roboty nie dolozy.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dzięki! Jeśli jeszcze ktoś ma jakieś sugestie to pisać, bo właśnie zabrałem się do roboty.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

a wyciągasz piec w jakimś konkretnym celu??

 

czysta ludzka ciekawość przeze mnie przemawia :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

no w konkretnym wyciaga hehe .zona skonczyla polerowac kolektory to teraz przyszedl czas na polerke pieca :p:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

tylko niech jej da małą szczoteczkę do zębów, co by za szybko się nie uwinęła z tematem :-)))

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

spokojnie panowie ona to czyta :) i w sumie mi pomaga przy wyciąganiu pieca:) zuch kobieta jak by to moja babcia powiedziała:)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Powodzenia ;) wszystko zostalo powiedziane, takze nie powinniscie miec problemow, a jakby jednak cos poszlo nie tak to pisz/piszcie

 

Po wszystkim napisz jak poszlo

Edytowane przez zbychu
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

:) misja zakończona,silnik wyjęty fakt było dużo roboty ale się udało.A powodem była ukręcona śruba od kolektora, nie mam sprzętu ani wprawy aby ją rozwiercić i umówiłem się z jednym z forumowiczów że jak będę miał wyjęty silnik to mogę wpaść do niego do warsztatu i on się tym zajmie,kolejnym powodem jest to ze na początku marca będę miał kompresor,pistolet i kilka innych gadżetów by odnowić powłokę lakierniczą w mojej maszynie więc wyjmowanie silnika było nie nieuniknione.Ogólnie wszystko poszło w marę gładko tylko nie wiem od czego jest ta tulejka?
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ta tulejka o ile mnie pamiec nie myli jest na gornej srubie silnika z tylu

 

 

Nr 49 na obrazku ;)

 

 

15.gif

Edytowane przez zbychu
  • Upvote 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

tej długiej czy krótkiej?w sumie tak myślałem że to będzie któraś z tych śrób bo w środku jest niebieskawa jak gwint śruby, tylko nie byłem pewien.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 3 weeks later...

Witam.Nie tak dawno temu opisywałem na forum mój problem z silnikiem 1200 b12.

Z tego wzgledu iż przebywam za granicą(NL) naprawa silnika u tutejszych mechaników nie wchodzi w gre, (od 50e do 65 za h+części) Po tych cenach które mi proponowali to podejrzewam że kupiłbym w PL innego bandziora :usmiech:a więc remont tutaj nie wchodzi w grę.

Wracając do tematu.Interesuje mnie wyjęcie silnika i wysłanie go do Polski(przewoznik,kurier,albo kolega z miasta itp.) w celu sprawdzenia i w razie czego także drobnego remontu ,nie przekraczajacego ceny uzywanego pieca.Jezeli remont okazał by się zbyt kosztowny to wtedy nie pozostaje nic innego jak zakup innej jednostki napedzajacej.

Chciałbym was prosić drodzy forumowicze o przedstawienie mi ogólnych zasad którymi powinienem sie kierować przy wyjmowaniu silnika.Dodam iz jestem laikiem w sprawach mechanicznych ale nie tak mało ogarnięty abym sobie z tym nie poradził :oki:.Interesuje mnie dokładnie od czego mam zacząć,o czym niepowinienem zapomnieć i jakie narzędzia będą potrzebne.A i czy w ogóle mozliwe jest wyjęcie silnika w warunkach domowych.

Moje drugie pytanie odnosnie silnika jest takie:czy mechanik mająć tylko goły silnik może przeprowadzić dokładne rozeznanie i stwierdzić co jest przyczyną awarii i pózniej po naprawienie tego problemu,czy raczej potrzebuje on całego motoru aby przeprowadzeniu naprawy odpalic go i wtedy sprawdzić czy jest wszystko ok.

Męczy mnie to ze po przygotowaniu motoru do sezonu gdzie nie szczedziłem na niczym,przejechałem tylko 200km i silnik zdechł.

Pozdrawiam :motorek:

Edytowane przez kentuckyjoker
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Co dokładnie stało się silnikowi?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kentuckyjoker - używaj magicznego okienka po prawej stronie, czyli wyszukiwanie. Pierwszy temat z brzegu odnośnie wyjmowania pieca: http://polishbanditc...__1#entry240368 .

 

Czytałem Twoje wypowiedzi, w temacie o ceramizerze. Czy próbowałeś rad kolegów, które się tam znalazły? Sprawdziłeś sprzęgło, alternator i zlałeś spaskudzony olej ? Tak naprawdę to chyba nadal nie wiadomo, czy to wina samego silnika więc nie wiem czy jest sens jego wyjmowania i wysyłania w ciemno do Polski.

 

W każdym bądź razie, gdybyś się na to zdecydował to mam namiary na firmę, co często wraca na pusto z Holandii i zawsze szuka towaru. Mają przyzwoite ceny.

Edytowane przez zoozka
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ej sorry ludziska ale w wyszukiwarce nie znalazłem interesujących mnie informacjii i dlatego załozyłem nowy temat.I dobrze że założyłem bo jeden z kolegów był uprzejmy i podesłał mi informacje których szukałem. Od tego jest forum aby szukać pomocy u bardziej doświadczonych braci i sióstr.Na niektóre indywidualne problemy wyszukiwarka nie pomaga. :usmiech: Dziękuje Pozdrawiam :adios: wrum wrum...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Co dokładnie stało się silnikowi?

 

Po około 200 km od zmiany tarcz sprzęgłowych,kosza sprzęgła,wymianie oleju na motul 5100 10w40,filtra oleju.powietrza i 4 swiec :zly: (mechanike robił mi serwis motocyklowy) zaczęło dziac się coś z silnikiem,na poczatku myslałem że łańcuszek się kończy i to on trze o pokrywę. Pózńiej do tego dzwięku doszedł inny dzwięk ale taki jednostajny ,bez względu na obroty silnika ,takie stukanie w rytm pracy silnika.Pojechałem do mechanika z serwisu hondy,ten mi powiedział żebym powoli pojechał do domu i już więcej nie odpalał bo mogę zrobić większą krzywdę.Mówił że jeżeli chcę zrobić to u nich w serwisie to muszę liczyć się z dużymi kosztami tzn. 1500E a 2000E I dlatego szukam informacji jak w razie czego zabrac się do demontażu silnika .Taniej mi będzie wysłać silnik do Polski niż robić go tutaj. Sam za to nie moge się zabrac bo jestem swieżym kierowcą motocyklowym i nie mam tak dużego obeznania jak Wy :usmiech:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Po około 200 km od zmiany tarcz sprzęgłowych,kosza sprzęgła,wymianie oleju na motul 5100 10w40,filtra oleju.powietrza i 4 swiec :zly:(mechanike robił mi serwis motocyklowy) zaczęło dziac się coś z silnikiem,na poczatku myslałem że łańcuszek się kończy i to on trze o pokrywę. Pózńiej do tego dzwięku doszedł inny dzwięk ale taki jednostajny ,bez względu na obroty silnika ,takie stukanie w rytm pracy silnika.Pojechałem do mechanika z serwisu hondy,ten mi powiedział żebym powoli pojechał do domu i już więcej nie odpalał bo mogę zrobić większą krzywdę.Mówił że jeżeli chcę zrobić to u nich w serwisie to muszę liczyć się z dużymi kosztami tzn. 1500E a 2000E I dlatego szukam informacji jak w razie czego zabrac się do demontażu silnika .Taniej mi będzie wysłać silnik do Polski niż robić go tutaj. Sam za to nie moge się zabrac bo jestem swieżym kierowcą motocyklowym i nie mam tak dużego obeznania jak Wy :usmiech:

 

Może po prostu mechnik dał d...y i nie poskręcał sprzęgła i się coś teraz "mieli"...

widziałem taki przypadek u znajomego w hajce , a raczej słyszałem jak mu się sprzęgło w czasie jazdy zaczęło rozkręcać to mało nie popuścił...

Dźwięk był taki jak byś garść nakrętek wpadła do pracującego silnika...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Po około 200 km od zmiany tarcz sprzęgłowych,kosza sprzęgła,wymianie oleju na motul 5100 10w40,filtra oleju.powietrza i 4 swiec :zly:(mechanike robił mi serwis motocyklowy) zaczęło dziac się coś z silnikiem,na poczatku myslałem że łańcuszek się kończy i to on trze o pokrywę. Pózńiej do tego dzwięku doszedł inny dzwięk ale taki jednostajny ,bez względu na obroty silnika ,takie stukanie w rytm pracy silnika.Pojechałem do mechanika z serwisu hondy,ten mi powiedział żebym powoli pojechał do domu i już więcej nie odpalał bo mogę zrobić większą krzywdę.Mówił że jeżeli chcę zrobić to u nich w serwisie to muszę liczyć się z dużymi kosztami tzn. 1500E a 2000E I dlatego szukam informacji jak w razie czego zabrac się do demontażu silnika .Taniej mi będzie wysłać silnik do Polski niż robić go tutaj. Sam za to nie moge się zabrac bo jestem swieżym kierowcą motocyklowym i nie mam tak dużego obeznania jak Wy :usmiech:

 

Na dzień dobry powinieneś udać się do mechanika, który robił Ci sprzęgło i złożyć reklamację. Żeby ją odrzucić, będzie musiał zdiagnozować co się dzieje więc będziesz wiedział co dalej robić.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

mialem cos podobnego. Grzebalem przy sprzegle, skrecilem wszystko do kupy i 'zabilem zakretke'. W trasie nagle sprzeglo zmieklo i dzwiek pilujacego materialu w silniku. Kupa w gaty i busikiem do domciu :D Okazalo sie, ze kosz sprzegla sie odkrecil. Proponuje podjac sie tego na wlasna reke i kazda czesc opisywac np. na papierowej tasmie. Pierwszy raz sie biore za moto na wlasna reke i wyglada tak :P

 

120220137651.jpg

Edytowane przez nikon
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A jeszcze lepiej każdej wykonanej czynności zrobić zdjęcie i potem odtworzyć w drugą stronę.

Wtedy już na pewno nie zapomni się co dokąd szło.

 

No i można potem sklecić filmik jak ten:

 

 

:lol:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

 Share

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Korzystając ze strony akceptujesz regulamin oraz politykę prywatności.Regulamin Polityka prywatnościUmieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.