Skocz do zawartości

Elektryka/elektronika


Gość bandyta1.600s
 Share

Rekomendowane odpowiedzi

KGB12 są ludzie i ludziska , ale ja tutaj z nikim na jednym gównie się nie ślizgałem żeby ktoś do mnie się wyrażał słowami typu "łykałeś" , i to troszkę rozdrażniło mnie . Ktoś też napisał po co piszesz coś takiego poczytaj sobie na google , ale te forum jest po to myślę żeby śmiało się pytać fachowców . dzvonec właśnie tak chcę zrobić, biorę akumulator do warsztatu , dokonam pomiarów , jeżeli znajomi stwierdzą że się nadaje kupie zespół prostownika jakiś a nie ładowarkę , jeśli się nie nadaję kupie akumulator jak wskazał mi KGB12 , jest tani a ma dobre opinie .

To może wk**wić. Mnie też ostatnio koleś podniósł ciśnienie takim właśnie personalnym przytykiem. Oprócz kilku "najmądrzejszych i najbystrzejszych" większość ludzi na tym forum to jednak porządne chłopy.

Edytowane przez KG B12
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ogólnie to fajne forum , nie ma za dużo tych co przeszkadzają , no chyba że ja sie zaliczam do tych co przeszkadzają , że stworzyłem ten temat bo już nie jeden napisał : poszukaj sobie w google .

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Panowie nie ma powodu skakać sobie do gardeł przy różnicy zdań.

Każdy może się mylić a krytykę która jest słuszna i uargumentowana przyjąć na klatę.

Forum jest po to żeby pytać i uzyskiwać odpowiedź, a nie po to żeby się mądrzyć a co niektórzy tego nie rozumieją no ale cóż graba na zgodę a przy sposobności wspolny browarek i gitara.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ta.. nie spinać sie , w końcu jesteśmy wielka rodziną , a i tak kiedyś wszyscy umrzemy ... A my byli palacze tytoniu - umrzemy jako zdrowsi ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A ja was podsumuję teraz :)

Kawał dobrej lektury do poczytania, co nie zmienia fakty że ta zima daje się w znaki :driving_moto:. Osobiście to dowiedziałem sie wiele ciekawych informacji

Dla mnie konwersja bardzo pozytywna i nie wyzywajmy się :P

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

Nasze aku podczas jazdy, powinno się normalnie doładować (pod warunkiem że będzie to wystarczający czas) Prąd do wzbudzenia ,będzie brany jakby z samego alternatora ,gdyż ten po rozruchu naszego silnika z kabli , juz produkuje napięcie około 14V (wzbudzenie miał z aku od kabli ) i będzie je produkował nawet po odłaczeniu kabli rozruchowych ( istnieje jeszcze magnetyzm szczątkowy wirnika)

 

 

Ja wrócę jeszcze do meritum :)

 

Widmo, jak sytuacja wygląda jeśli odpalimy na pych? Czy alternator dostanie prąd na wzbudzenie?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@ zoozka - wyjmij aku i sprawdź .

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@Zozka- Z kompletnie rozładowanym aku moto na pych nie zapali .

 

Odpali Jeśli aku jest słaby na tyle by kręcić rozrusznikiem , ale na tyle mocny by dać iskre nad tłokiem i zapalić mieszankę, która popcha tłok i obróci wał .

 

Ten sam słaby prąd z aku który da iskre wystarczy także do wzbudzenia alternatora, by ten zaczął ładować aku (poto jest).

 

Także jak zapali "na pych" to musi ładować .

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

a ja mam eszcze pytanko ile razy tak mozna pocinac na pych, bo tej zimy juz 3-4 razy po mroznej nocy pchalem ( zeszlej zimy podobnie ) i zapalil. teraz jak jest zimno to biore aku do odmu na noc a rano podlaczam i pali od razu .czy to szkodzi ukladowi elek. w jakikolewiek sposob? co prawda mam ladowarke i raz, dwa razy w zimie podladuje go, ale poza tym okresem to nie laduje wcale tylko jezdze codziennie motongiem. pytanie jest - aku ma jakies 10 lat - kiedy padnie tak ze nie wstanie ;) ?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 1 month later...

Bardzo ciekawa lekturka, jednak po przeczytaniu nie znalazłem odpowiedzi na mój problem. Mianowicie dzisiaj wreszcie dorwałem miernik i sprawdziłem ładowanie aku w B4. Na obrotach jałowych miernik pokazywał ok. 9,80V a kiedy zwiększałem obroty wartość spadała do ok. 9,60V. Wydaje mi się, że aku sprawny, bo pomimo tego, że leżał ostatnie 2 tygodnie w moto w garażu temp. ok +3 to odpalił bez problemu. Najbardziej zdziwił mnie spadek napięcia podczas zwiększania obrotów. Może to być wina czegoś innego niż alternator?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Sprawdz napięcie wychodzące z alternatora.Bo być może masz do wymiany szczotki w alternatorze.

Edytowane przez nitro1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

posprawdzaj tez wtyczki i styki przy okazji, może być jakiś opór

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

nie wiem jak działa układ ładowania w bandicie ale w moim poprzednim motocyklu miałem identyczne objawy jak padł regulator napięcia

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Bardzo ciekawa lekturka, jednak po przeczytaniu nie znalazłem odpowiedzi na mój problem. Mianowicie dzisiaj wreszcie dorwałem miernik i sprawdziłem ładowanie aku w B4. Na obrotach jałowych miernik pokazywał ok. 9,80V a kiedy zwiększałem obroty wartość spadała do ok. 9,60V. Wydaje mi się, że aku sprawny, bo pomimo tego, że leżał ostatnie 2 tygodnie w moto w garażu temp. ok +3 to odpalił bez problemu. Najbardziej zdziwił mnie spadek napięcia podczas zwiększania obrotów. Może to być wina czegoś innego niż alternator?

 

Zdecydowanie za niskie napięcie. Jeśli motocykl odpalił bez problemu to akumulator jest raczej sprawny, ale koniecznie go naładuj prostownikiem/ładowarką, żeby nie padł. Opisane objawy mogą wskazywać na uszkodzony regulator napięcia bądź uszkodzenie w alternatorze tak jak jeden kolega napisał, że może to być np. ułamana szczotka, może też być uszkodzony mostek prostowniczy (np. przepaliła się jedna z diód). Prawidłowe napięcie podczas pracy silnika to ok. 13.5V-14.6V. Najlepiej było na próbę przełożyć regulator napięcia ze sprawnego motocykla i wtedy dokonać pomiaru napięcia na zaciskach akumulatora podczas pracy silnika, jeśli napięcie będzie takie jak napisałem to problem rozwiązany jeśli nie trzeba przyczyny szukać głębiej w alternatorze.

 

Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

badź jeszcze głebiej..

regulator napięcia- alternator i...koło magnesowe

mnie to osobiści dotknęło ale zanim tam trafiłem to poszły dwa aku i 3 regulatory

magnesy w kole były poodklejane i przestawione, a zdarza się i tak ze nachodzą na siebie i zostaja mechanicznie niszcozne przez wirujący rotor

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mam pytanko które ogólnie podchodzi pod temat.

 

Ostatnio próbowałem odpalić motor i aku okazał się zbyt słaby. Wyjąłem więc go, podłączyłem pod prostownik i po męczarniach z montowaniem moto odpaliło pięknie. Dużo zabawy było żeby złapać te prostokątne nakrętki do śrubek więc na przyszłość chciałbym spytać czy można aku podłączyć pod prostownik jeżeli jest w motorze z podpiętymi kablami? Czy nie uszkodzi to czegoś z elektroniki o ile nie uruchomię zapłonu?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Generalnie masą możesz złapać za każdy nielakierowany element motocykla.

Można podpinać aku wpięty do instalacji. Przy próbie odpalenia motocykla możesz co najwyżej sfajczyć prostownik. Elektronice nic się nie stanie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Aku bez obciążenia ma 9,8V, ale 2 tygodnie był nieruszane w garażu, temp. +3. Teraz się ładuje i później zobacze ile jest. Jak się cieplej zrobi to oddaje bandziora na regulacje gaźników i przy okazji może niech sprawdzą co mu tam dolega. Ja osobiście nie czuję się zbyt pewnie jeśli chodzi o elektronikę, ale wiem już w czym prawdopodobnie tkwi problem.

Dzięki za pomoc :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@mmmarcin Dzięki za odpowiedź. To z pewnością ułatwi mi zadanie w przyszłości.

Edytowane przez krzysiek050
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Aku bez obciążenia ma 9,8V, ale 2 tygodnie był nieruszane w garażu, temp. +3. Teraz się ładuje i później zobacze ile jest. Jak się cieplej zrobi to oddaje bandziora na regulacje gaźników i przy okazji może niech sprawdzą co mu tam dolega. Ja osobiście nie czuję się zbyt pewnie jeśli chodzi o elektronikę, ale wiem już w czym prawdopodobnie tkwi problem.

Dzięki za pomoc :)

 

Gdybyś miał jeszcze jakiś pytania odnośnie elektroniki to wal śmiało. I daj koniecznie znać co było przyczyną niesprawności w Twoim motocyklu jak już będziesz wiedział.

 

Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

qrna, pięć stron postów o tym żeby autor wątku podłaczył aku pod normalny prostownik 12v. No nie... wiosno wracaj!

6v to miały stare motocykle. Może tym profesorom się pomyliło i ciemnotę wciskają, żeby tak ładować. :zdziwiony:

 

A jeszcze w kwestii akumulatora i alternatora. Zobaczcie co się dzieje, kiedy włączycie w aucie na raz nawiew na max, ogrzewanie szyb i coś tam jeszcze co żre prąd. Przez chwilę zanim komp się nie połapie to aż obroty jałowe silnika spadają. Ja to tłumaczę sobie tak, że wzmożony pobór prądu powoduje większe obciążenie alternatora i faktycznie taki skok daje opór.

Ale ja się nie znam na tym, jednak przychylam się do opinii, że wyładowany aku może uszkodzić alternator, który po prostu będzie pracował ponad swoje możliwości i zwyczajnie padnie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wyładowany aku raczej nie powinien uszkodzić alternatora, chyba, że ma zwarcie wewnątrz cel. Alternator zawsze ma jakiś margines (zapas) mocy więc powinien sobie poradzić z rozładowanym aku. W przypadku normalnej pracy akumulator jest źródłem pasywnym, a cały prąd jest pobierany z alternatora. W przypadku rozładowania aku część prądu spożytkowana jest na doładowywanie akumulatora, który w krytycznych sytuacjach staje się źródłem aktywnym np. bardzo duży pobór prądu, gdy włączymy na raz bardzo dużo odbiorników lub po prostu przy rozruchu. Alternator mógłby teoretycznie uszkodzić się tylko przy bardzo głęboko rozładowanym (uszkodzonym) akumulatorze lub, gdy akumulator ma zwarcie wewnętrzne (zwarte cele), wtedy wówczas rezystancja wewnętrzna jest bardzo niska lub nawet spada do 0, przez co wymusza duży prąd.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@ Edbol

1-Alternator w b4 nie posiada szczotek !

2- zajżyj do manuala! masz pełną procedurę sprawdzenia układu ładowania.

3- b4 napięcie ładowania przy 5000 obr/min 13.5V

4- motocyklowe alternatory nie mają "zapasu mocy" i bardzo słabo dają radę padającemu aku(co często objawia się przygasaniem świateł po włączeniu kierunkowskazów ) a starsze modele moto nie dają sobie rady z akumulatorami żelowymi.

Edytowane przez farba
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

I skąd pewność że miernik pokazuje prawde (...)Spróbuj innym jeszcze . Naładowane aku przy wyłączonym silniku ma mieć 12,5 V około.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

 Share

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Korzystając ze strony akceptujesz regulamin oraz politykę prywatności.Regulamin Polityka prywatnościUmieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.