Jazda Na Jednym Kole - Wheelie

[Gość adamsky]

z tego co pisano na starym forum, a pisano trochę, to przełamać strach jest podstawą, potem tylko doskonalenie, ja ciągle nie mogę się przełamać

[RafalS600]

wiem że to może troche dziwny pomysł...ale jeżeli macie takie obawy to załóżcie sobie gmole...i w pewną sobotę najpierw na pare h do garażu...pozdejmować kierunki, (lusterka przed samym ćwiczeniem), plastiki (jak ktoś ma Skę), a nawet zadupek czymś obłożyć albo owinąć solidnie i jechać na najbliższy placyk, prostą, lub cokolwiek co się nadaje i jest w miare blisko... to powinno dac uczucie pewnego rodzaju zabezpiecznia i zminimalizować skutki ewentualnej gleby... o ciuchach i ochraniaczach nawet nie pisze bo to jest oczywiste...ale po takim przygotowaniu moto może łatwiej będzie się przełamać...

[JackRM]

wiem że to może troche dziwny pomysł...ale jeżeli macie takie obawy to załóżcie sobie gmole...i w pewną sobotę najpierw na pare h do garażu...pozdejmować kierunki, (lusterka przed samym ćwiczeniem), plastiki (jak ktoś ma Skę), a nawet zadupek czymś obłożyć albo owinąć solidnie i jechać na najbliższy placyk, prostą, lub cokolwiek co się nadaje i jest w miare blisko... to powinno dac uczucie pewnego rodzaju zabezpiecznia i zminimalizować skutki ewentualnej gleby... o ciuchach i ochraniaczach nawet nie pisze bo to jest oczywiste...ale po takim przygotowaniu moto może łatwiej będzie się przełamać...

.....albo inne rozwiazanie (popularne u nas):

Jako ekipa Wroclaw zrzuccie sie w 5-6 osob na tzw. "psa" czyli jakies stare CBR powypadkowe bez owiewek, dospawac klatke i latac na gumie nim do woli.

Mozna wtedy organizowac ustawki na latanie na gumie (w ten weekend Wy w tamten My) i po sprawie.

Wasze perelki beda cale i masa FUN'u gwarantowana.

A i bezpieczniej bedzie bo ustawke sie ustali gdzies w zamknietym miejscu zamiast gumowac po miescie i straszyc puszkarzy i babcie na chodniku.

[Gość Czaszkot]

no właśnie ... stunciaka może w sezonie sobie sprawię tak dla draki ... żal nie będzie

tu się zdejmie tam przyspawa będzie git

 

a co do Bandita, zainspirowany filmikami z YT w zeszłym sezonie zrobiłem gumę z jedynki z miejsca,

... no i zatrzymałem się po 10 metrach pionowej jazdy...

stwierdziłem że to nie dla mnie, a właściwie nie dla mego motóru,

brak umiejętności mógłby źle się dla niego skończyć.

 

Bardziej strach o maszynę niż o siebie zwłaszcza że wydałem na nią swoje pieniądze

a że był to mój pierwszy sezon to chciałem jeździć a nie w garażu siedzieć.

[michael]

Na allegro widziałem najtańsze psy za 2-3k zł, z jakiś starych fazerów, czy cbr. Też bym chętnie się pouczył jazdy na kole, ale na pewno nie na ulicach i na pewno nie na moim wypucowanym bandziorze Heh, to zrzuta na forumową maskotkę-psa?

[RafalS600]

Wszystko fajnie pieknie...tylko u kogo by takie moto stało...i jak z płaceniem za paliwo/ częsci....wiem..po równo...ale ja ktoś będzie cały czas glebił to tak średnio cały czas płacić...jak cos to lepiej kupic samemu takie moto i ćwiczyć...chocaż to i tak średnio bo to że na CBR z mega zębatką z tyłu będzie szło na koło z gazu to nie znaczy że bandzior też...

[Tolinek]

A nie uważacie że gumowanie samo się nauczy i nie ma sensu tego popędzać?

Raz czy drugi sam wyrwie na gumę. Za setnym razem nie będzie robiło wrażenia.

No chyba że chcecie trzaskać kilometrowe gumy, ale po co to komu?

[Kaban]

 Próbował ktoś postawić na gumę z drugiego biegu strzelając ze sprzęgła? Jak wam to wychodziło?   Albo mi się sprzęgło kończy, albo Bandyta nie ma siły na tyle, żeby oderwać wyżej koło....  

Edytowane 12 Kwiecień 2010 przez Kaban

[Gość miki605]

Panowie a moze tak z tylnich nozek? probowaliscie takl?

[RafalS600]

Pakuus tak stawiał...da sie, tylko trzeba uważać bo latwo wtedy zaliczyć plecy...

[RafalS600]

Pakuus tak stawiał wiec sie da...ale łatwo wtedy zaliczyc plecy.

[Gość miki605]

jakies wskazowki do tej techniki?

[Gość]

ja to zawsze tak robilem

1 do 6 tysi puszczałem na maxa i odrazu rura i parę metrów przejechałem na gumie hihi

[Gość ps2snake]

Jak sie zlapie dobrze srodek ciezkosci to mozesz jechac i jechac heh ale szkoda dziorka bo rama moze peknac i jak sie nie potrafi to amorki dostaja

[Gość Louis]

Jak sie zlapie dobrze srodek ciezkosci to mozesz jechac i jechac heh ale szkoda dziorka bo rama moze peknac i jak sie nie potrafi to amorki dostaja

 

 

nie slyszalem jeszcze zeby komus stalowa rama pekla no chyba ze mial bliskie spotkanie z tirem

[Matis]

Suzuki to nie kawasaki ;p

[Wojtuniunia]

a ja za nic nie moge wbic 2 na gumie ale moze to i dobrze bo szkoda skrzyni..w kazdym razie bez sprzegla nie wchodzi a jedynka jest za krotka zeby "wysprzeglac" w gorze...chyba czas kupic cbr

[Gość klife]

a ja za nic nie moge wbic 2 na gumie ale moze to i dobrze bo szkoda skrzyni..w kazdym razie bez sprzegla nie wchodzi a jedynka jest za krotka zeby "wysprzeglac" w gorze...chyba czas kupic cbr

 

 

nie wiem jak na gumie ale biegi bez problemu wchodza bez sprzegla tylko trzeba wyczuc moment i na sekundke odpuscic nagle gaz i w tym czasie wrzucic. To samo tyczy sie samochodow

 

Jak naucze sie latac na gumie sprobuje

[JackRM]

a ja za nic nie moge wbic 2 na gumie ale moze to i dobrze bo szkoda skrzyni..w kazdym razie bez sprzegla nie wchodzi a jedynka jest za krotka zeby "wysprzeglac" w gorze...chyba czas kupic cbr

to rób szybsze gumy prosto z klamy na dwójce

[Jarek]

Powinien być ban za to denerwowanie banditowców Spoko sprzęcior, chciałbym się kiedyś takim śmignąć

[JackRM]

ej no bez przesady, B12 robił gumy w ten sam identyczny sposób.

Więc nie wiem o jakim denerwowaniu rozmawiamy..

Na pewno na B6 akcja z dobiciem lagów plus klama na dwójce na pewno na gumę ładnie poleci.

Pogadajcie z Pakuus

[Kaban]

ej no bez przesady, B12 robił gumy w ten sam identyczny sposób.

Więc nie wiem o jakim denerwowaniu rozmawiamy..

Na pewno na B6 akcja z dobiciem lagów plus klama na dwójce na pewno na gumę ładnie poleci.

Pogadajcie z Pakuus

Mam "już" cieczą chłodzoną wersję - 86km  i ni cholery z dwójki nie chce pójść... Chyba żeby jakąś inną 'pozycję' przetestować. Na tylnych podnóżkach albo z nogą na uchwycie dla pasażera... 

 

 

 

 

 

Na 1szym biegu jak najbardziej, z samego gazu 5,5-6rpm i rura, choć też trzeba się szarpnąć. Z klamy to już strach, bo trochę ostro rwie...

 

 

 

 

Bandziory 600/650 nie są do gumowania, trzeba się z tym pogodzić...

 

 

[Wojtuniunia]

nie wiem jak na gumie ale biegi bez problemu wchodza bez sprzegla tylko trzeba wyczuc moment i na sekundke odpuscic nagle gaz i w tym czasie wrzucic. To samo tyczy sie samochodow

 

Jak naucze sie latac na gumie sprobuje

 

 

to ze normalnie sie da wbic to ja wiem ;P na gumie nie jest juz tak dobrze, no niechce i juz a jak wysprzegle to jest jebut na doł..chociaz ostatnio na 1 biegu fajnie srodek ciezkosci sie ulozyl i lecialem tak ze 100 metrow od stacji do swiatel

[Chlebek]

Ja chyba czegoś nie pojmuje. Już kilka razy próbowałem podnieść swojego b6 i nie cholery nie mogę. Ni to ze sprzęgła ni to z gazu. Najwyżej koło w górę jakieś 15 cm. Najczęściej kończy się uślizgiem tylnego koła (wiem że diablo strada do gumowania nie są ale fazerka na stradach lata aż miło).

[Gość klife]

Ja chyba czegoś nie pojmuje. Już kilka razy próbowałem podnieść swojego b6 i nie cholery nie mogę. Ni to ze sprzęgła ni to z gazu. Najwyżej koło w górę jakieś 15 cm. Najczęściej kończy się uślizgiem tylnego koła (wiem że diablo strada do gumowania nie są ale fazerka na stradach lata aż miło).

Jak dogrzejesz opone nie ma prawa sie uslizgowac...nawet strada...

Edytowane 12 Lipiec 2010 przez klife