Świeca Zwykła Vs Irydowa.

[Gość Dirty79]

Ja kupowałem tutaj http://sklep.scigacz.pl/swieca-ngk-cr9ek-p-6920.html?cPath=2258_1071_593

cena bardzo niska, na pudełku napisane made in japan a jak jest naprawdę to nie wiem. Nie rozróżnię org. NGK od podróbek.

[miszi]

I ja sobie kupiłem Denso (zwykłe nie irydowe) i zobaczymy w praniu co wyjdzie. Dałem 20zl za sztukę więc cenowo jest praktycznie to samo co NGK. Co mi się rzuciło w oczy to że mają po 2 elektrody boczne.

[Phoenix]

Ja miałem wkręcone NGK po poprzednim właścicielu i też właśnie miała 2 elektrody masowe, założyłem z jedną i lepiej chodził. Miszi, sprawdziłeś czy do bandita pasują?

[miszi]

Do bandziora jeszcze ich nie wkręcałem. Dokładnie to są Denso X27ETR czyli odpowiednik NGK JR9B. Teoretycznie powinno być ok.

[Gość albercik_s]

może się powtarzam, ale śmiało możecie się kontaktować z gościem o ksywce FRANC na www.swiece-zaplonowe.pl (możecie się też powołać na mnie), a on mam doradzi tak w zakresie DENSO i NGK, a i może innych, jak i również czy zwykła, iryda, platyna, laser itp... gość ma zajebistą wiedzę bo w tym siedzi, i tylko w tym więc wie...

[Gość GGMU]

Ma ktoś może sprawdzone świece, które pasowałyby do mojego bandziora 650 rok 06 (olejak) ? Nie chciał bym kupować u pierwszej lepszej osoby na aledrogo chyba że kogoś polecicie, nie chcę trafić na podróbki NGK, jak ktoś wcześniej wspominał. Prosiłbym o jakis link, namiary. Pozdrawiam!

[Scisek]

A po czym można poznać te podróbki?

Bo ja kupiłem jakieś najtańsze pewnie i mnie ciekawi

 

Wysłane ze Srapatalka

Edytowane 26 Luty 2013 przez Scisek

[Gość albercik_s]

z tego co wiem to ciężko rozpoznać, choć czasem są opisane i wszystko jasne. w większości przypadków trzeba zaufać sprzedawcy, a ja ufam tym z www.swiece-zaplonowe.pl jak już z resztą pisałem wyżej. . .

 

poza tym, tak jak już wypowiadali się mądrzejsi ode mnie na tym forum.... trzeba założyć takie świeczki, jakie zaleca producent, nie kombinować, jedyne co powinniśmy zrobić to zdecydować czy zwykłe czy irydy i jakiej firmy...

Edytowane 27 Luty 2013 przez albercik_s

[mikitBP]

z tego co wiem to ciężko rozpoznać, choć czasem są opisane i wszystko jasne. w większości przypadków trzeba zaufać sprzedawcy, a ja ufam tym z www.swiece-zaplonowe.pl jak już z resztą pisałem wyżej. . .

 

poza tym, tak jak już wypowiadali się mądrzejsi ode mnie na tym forum.... trzeba założyć takie świeczki, jakie zaleca producent, nie kombinować, jedyne co powinniśmy zrobić to zdecydować czy zwykłe czy irydy i jakiej firmy...

Jeżeli mamy zakładać takie jakie poleca producent to nie ma się nad czym zastanawiać z wyborem, proste prawda

A co do podróbek to skąd wzięła się ta opinia ? Nie jest to kolejna Urban Legend ??

Edytowane 27 Luty 2013 przez mikitBP

[Gość logicsys]

A po czym można poznać te podróbki?

Bo ja kupiłem jakieś najtańsze pewnie i mnie ciekawi

 

Wysłane ze Srapatalka

 

Po tym ze nie bedzie chcial zapalic. Tak sie zastanawiam nad podrobkami swiec... Przeciez to nie kurtka czy rekawiczki zeby sobie chinolek dziergal w swoim szalasie. Trzeba fabryki z cala linia produkcyjna... Juz predzej sklaniam sie ku teorii ze te cale podrobki to swiece odrzucone przy kontroli jakosciowej i jakos pozniej wrzucone na rynek...

[Gość Gawor]

to niczym nie potwierdzona opinia ale jak wybierałem świece i szukałem opinii czy warto wrzucać irydowe to ogólnie ludzie narzekali na forach na NGK że przereklamowane , że spoczęli na laurach , że gorsza jakość od denso itp gdzieś na końcu właśnie pojawilo się pare zdań o tych bublach. podobnie jak bosh plstikowe tryby we wkrętarkach heheh płacimy za marke i pozycje na rynku co niekoniecznie idzie w parze z technologia i jakościa

Edytowane 28 Luty 2013 przez Gawor

[seebst]

Założyłem dzisiaj świece irydowe. Cała operacja trwała ze 3 godziny, bo żadnego dojścia tam nie ma, żeby cewki zdjąć. Nie ma jak złapać, a kapturki ciasno siedziały. Zwracam uwagę na fakt, że nikt chyba nie wspomniał, że należy odkręcić przy końcówce świecy taką nakrętkę, bo nie da się poprawnie cewki nałożyć. Doszedłem do tego, jak już wszystkie świece przykręciłem, chcę nałożyć cewki, a tu zonk, bo cewka nie chce głębiej wejść. Musiałem odkręcić z powrotem świece, odkręcić te nakrętki, i ponownie świece wkręcić i dopiero mogłem nałożyć cewki. Ale wkurzenie było niezłe. Najgorsze było tylko to, że nie było jak cewek złapać, aby je wyciągnąć. Chyba ze jest jakiś przyrząd do ich ściągania?

[nieaktywny5]

Jak wykręcałeś te założone to nie zauważyłeś tego  że nie może być tulejek  . Ale zobacz jaką masz teraz wprawę 

[seebst]

Byłem tak wqrwiony zdejmowaniem tych cewek, że z tego wszystkiego nawet nie zauważyłem. Ale człowiek uczy się na błędach. I teraz niech mi w trasie padnie jakaś świeca... Chyba jakiegoś małego Japońca, który to wymyślił, będę musiał wozić ze sobą, bo drugi raz nie mam zamiaru ich wymieniać. Całe łapy mam w pęcherzach.

[nieaktywny7]