Skocz do zawartości

Elektryka - Akumulator - Alternator - Ładowanie - Pytania I Problemy


Gość makzel
 Share

Rekomendowane odpowiedzi

a no tak:)

4 lata dla aku to już starość:)?

 

Raczej tak.

Wyjątki:

1.trzymałeś aku przez zimę na "podtrzymaniu" w ciepłym (nie niżej niż +15stopni) garażu

2. Nawet jeśli nie w ciepłym to na kabelkach i jest to markowany aku np. Yuasa

 

 

 

 

tapnięte ze starego jabłkofonu

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Moja Yuasa ma już grubo ponad 10 lat ALE.... w Zimę podpinam ją na godzinę co miesiąc i trzymam w domu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 weeks later...

Przejrzyj inny temat - Bandit - Jaki Akumulator - u góry są tagi, więc wystarczy kliknąć.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

czyli aku do wymiany tak?

a jaki najlepszy?

Obstawiam, że Yuasa. Mam w swojej SV i sobie chwalę.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

Obstawiam, że Yuasa. Mam w swojej SV i sobie chwalę.

Też taki mam, kupiłam dzięki licznym rekomendacjom :), za to jak kupowałam Dziora to był Bosch'owski i stosunkowo krótko żył niestety (ponoć zdarzają się podróby Boscha, stąd też ich cienka współpraca), nawet nie napuchł, a po jednym dniu niejeżdzenia się obrażał :(

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 8 months later...

Dobra odgrzeje trochę temat :D Ostatnio poszedłem do garażu zobaczyć co tam słychać u mojej bandytki, odpaliłem motocykl po chwili kręcenia i jakos tak sie z kumplami zagadałem że zagrzał się prawie do 90 stopni(termometr w miejscu wlewu oleju) Nagle patrze jakos dziwnie zaczynają mi przygasać światła i silnik zaczyna jak by słabiej pracować więc podchodzę podkręcić trochę manetkę i motor gaśnie. Próbuje go odpalić ponownie ale słyszę już tylko cykanie. Sprawdzam miernikiem aku i pokazuje mi 12V :/ . Wiedząc że aku ma na pewno więcej jak 4 lata postanowiłem zakupić nowy. Dzisiaj po zamontowaniu i odpaleniu suzuki zmierzyłem przy okazji prąd ładowania i wyszło mi 15,2V przy 5000 obr. i włączonych światłach mijania. Czytając wcześniejsze posty widzę że to najprawdopodobniej wina regulatora napięcia. Teraz moje pytanie dlaczego motocykl zgasł przy próbie zwiększenia obrotów i czy istnieje jakiś zamiennik dla regulatora napięcia bo cena tych z allegro czyli około 290 pln to jednak troche dużo :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Regulatorem zainteresuj się jak będzie poniżej 12v... Z nowym akumulatorem rozgrzałeś go do takiej samej temperatury i nie zgasł?

Edytowane przez Conorian
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Niestety nie zdążyłem go tak nagrzać bo nie było czasu ale napięcie ładowania i tak chyba za duże. Jakiś miesiąc temu stary aku mi padł i musiałem motor odpalać na pycha, później go podładowałem i znowu zostawiłem w suzuki aż do ostatniego razu. Więc wydaje mi sie że to że zgasł to wina właśnie akumulatora.

Edytowane przez Remzi
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

suzuki zmierzyłem przy okazji prąd ładowania i wyszło mi 15,2V przy 5000 obr. i włączonych światłach mijania. Czytając wcześniejsze posty widzę że to najprawdopodobniej wina regulatora napięcia. Teraz moje pytanie dlaczego motocykl zgasł przy próbie zwiększenia obrotów i czy istnieje jakiś zamiennik dla regulatora napięcia bo cena tych z allegro czyli około 290 pln to jednak troche dużo :D

 

Zgasł, bo wcześniej padł aku i już nie miał mocy na iskrę. Odkręciłeś, pojawiło się większe zapotrzebowanie na prąd i padł. Padnięty aku daje duży opór.

W bandziorze napięcie ładowania to max 14.5v  i nie ważne czy 5000obr czy 7000 itd.

 

Akumulatory potrafią namieszać i czasem myślimy, że to coś poważnego bo np nie pracuje na 2 gary a tu niespodzianka - zwarta cela w aku :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No właśnie tak myślałem  :D ale przy tym ładowaniu 15,2V to i tak chyba czas zacząć rozgladac sie za nowym regulatorem lub podjade jeszcze do elektryka bo może mój miernik leci ze mną w kulki :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No właśnie tak myślałem  :D ale przy tym ładowaniu 15,2V to i tak chyba czas zacząć rozgladac sie za nowym regulatorem lub podjade jeszcze do elektryka bo może mój miernik leci ze mną w kulki :D

 

Zagotujesz nowy aku jak tak będziesz jezdził.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mój jeździł na akumulatorze który nawet nie miał siły przekręcić rozrusznikiem. Odpalałem go na pych i jakoś nigdy nie zgasł. Moim zdaniem to zgaśnięcie nie jest spowodowane akumulatorem tylko wzrostem temperatury...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dobra to teraz napisze co zaobserwowałem po dzisiejszej jeździe :D Naładowałem i zamontowałem stary aku, przejechałem 70 kilometrów i postanowiłem sprawdzić ładowanie. Na jałowych obrotach miernik odziwo tym razem pokazał mi 12.5v na światłach mijania a przy 5000 obrotów 15,2V :/ W poniedziałek jadę do elektryka i niech mierzy :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dobra to teraz napisze co zaobserwowałem po dzisiejszej jeździe :D Naładowałem i zamontowałem stary aku, przejechałem 70 kilometrów i postanowiłem sprawdzić ładowanie. Na jałowych obrotach miernik odziwo tym razem pokazał mi 12.5v na światłach mijania a przy 5000 obrotów 15,2V :/ W poniedziałek jadę do elektryka i niech mierzy :)

 

Regulator padł ewidentnie. Mój przy jałowych daje 13.8v  a powyżej utrzymuje stale 14.5v (z włączonymi światlami i z wyłączonymi, bez różnicy)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 4 weeks later...

Mam problem z regulatorem, mianowicie ładowanie mam na poziomie 15,5 V a przy włączonych światłach 16,5 V. W manualu do mojego rocznika (97) znalazłem że regulator jest w alternatorze. Dziś wymontowałem go, jednak tu mój problem powstaje, ponieważ na allegro jest pełno regulatorów zewnętrznych z wiąchą kabli na żebrowaniej aluminiowej płytce. Szukałem na różnych stronach i tylko ten jeden typ. A co więc mam zrobić i gdzie kupić taki jak potrzebuje?

 

Jakie macie regulatory w swoich Banditach bo ja nie mam tego na żebrowanej aluminiowej płytce z kablami, tylko z tego co z manuala wyczytałem to zamontowany w alternatorze.

 

Ma ktoś jakiś pomysł?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

U mnie ładowanie na jałowych to 13,6 V bez świateł i 12,5 V z włączonymi światłami. Tak od 2200 obrotów ładowanie jest ok.  Akumulator trzyma dobrze.

Dodatkowo rosną obroty po włączeniu świateł o około 500-1000 ale nie zawsze, jak się rozgrzeje to włączenie świateł nie robi na obrotach żadnego wrażenia. Z tego co już wyczytałem to powinienem sprawdzić jaki prąd idzie z alternatora i czy to nie sprawka regulatora, ale potrzebuje podpowiedzi jak to zrobić :zdziwiony:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja miałem w R1 taki przypadek że na obrotach tak do 2000-3000 ładowanie było dobre ale powyżej już za niskie - regulator. Akumulator wytrzymał 2 dni latania wokół komina. Druga sprawa którą tu nikt nie poruszył to jakimi prostownikami ladujecie swoje aku? Jeżeli macie żelowe to tylko można ładować elektronicznymi impulsowymi np. Były takie w lidlu bądź biedronce. Jeżeli macie zwykłe z elektrolitem to trzeba pamiętać żeby nie przeładować aku. Tzn. Jak aku ma pojemność np. 7 Ah to ładuje się go max 7 godz. prądem 1 A lub 0.5 A 14 godz. Im mniejszy prąd tym lepiej.

Polecam przeczytać artykuł

http://www.scigacz.pl/Akumulator,motocyklowy,co,warto,wiedziec,14628.html

Cytat " Uszkodzony regulator bywa źródłem „cichego” upływu prądu."

Myślę, że trochę pomogłem (sam przeszedłem przez ten problem) a że jestem elektrykiem, wiem co to prąd (A) i napięcie (V).

Wysłane z mojego Combo przy użyciu Tapatalka

 

Edytowane przez meverick
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

zgadzam sie z Tobą, aczkolwiek jako że dopiero teraz kupiłem prostownik z lidla  to wcześniej ładowałem zwykłym transfomatorowym prostownikiem samochodowych z lat 80 o minimalnym prądzie 4A:) i o dziwo już  5 lat śmiga u mnie, a przede mną może jeszcze parę lat, więc nie ma reguły.

Ważne żeby ładowanie przebiegało pod kontrolą i nie za długo.

A tak na prawdę  to jak często ładujecie aku ?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Przez zimę podłączałem swoje nowe aku z 3 razy pod prostownik z lidla i za każdym razem efekt był ten sam - zaraz po podłączeniu zapalała się zielona dioda i było po zabawie.

Z wiekiem jednak akumulator traci swoje właściwości i potem nie jest już tak różowo. Grunt to go nie rozładować za bardzo i będzie Pan zadowolony :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

U mnie ładowanie na jałowych to 13,6 V bez świateł i 12,5 V z włączonymi światłami. Tak od 2200 obrotów ładowanie jest ok.  Akumulator trzyma dobrze.

Dodatkowo rosną obroty po włączeniu świateł o około 500-1000 ale nie zawsze, jak się rozgrzeje to włączenie świateł nie robi na obrotach żadnego wrażenia. Z tego co już wyczytałem to powinienem sprawdzić jaki prąd idzie z alternatora i czy to nie sprawka regulatora, ale potrzebuje podpowiedzi jak to zrobić :zdziwiony:

Wymieniony akumulator i problem zniknął. Ładowanie prawidłowe w całym zakresie obrotów.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 weeks later...

Witam. Mam problem z bandziorem 2008r. (znowu :(). Otóż dziś gdy włączyłem zapłon nic się nie zapaliło. Światła nie świeciły, dopiero po chwili obrotomierz wykonał test a wyświetlacz ledwo świecił. Wystraszyłem się i szybko wyjąłem kluczyk. Wziąłem miernik elektryczny i sprawdziłem napięcie akumulatora po odłączeniu od moto. Zdziwiło mnie to troche bo napięcie wynosiło 12,40 V. Więc mając już wyciągnięty akumulator podłączyłem żarówkę samochodową, która nawet nie drgnęła. Spróbowałem zrobić przewodem krótką zwarkę ale nic nie zaiskrzyło. Czy to wina aku czy moto go tak bardzo wyładowało? Trochę dziwnie to wygląda bo aku ma >12V, a nie oddaje tego napięcia do odbiornika.

Z góry dzięki za pomoc. Idzie sezon więc proszę o pomoc.

Pozdrawiam.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kiedy ostatni raz nim jeździłeś?

Objaw typowy dla rozładowanego aku :lol: 
Podładować i jeździć dalej ;) 

 

A najlepiej podskoczyć do elektryka na diagnostykę akumulatora. Drogie to nie jest, a będzie wiadomo czy aku dobry.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

 Share

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Korzystając ze strony akceptujesz regulamin oraz politykę prywatności.Regulamin Polityka prywatnościUmieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.