Motocyklowe Edc - Czyli Co Wozicie Z Sobą?

[vieto]

Jako, że wciąż jestem raczkującym jeźdźcem takież o to mnie pytanie najszło

Ciekawi mnie co wozicie z sobą w razie czego lub tak po prostu co Wam się przydaje bądź nie

Co macie poupychane po kieszeniach, w tankbagu czy w kufrze, ewentualnie pod kanapą? Nie pytam pod kątem dalekich wycieczek, ale przy okazji rekreacyjnych, codziennych wypadów?

 

dla przykładu: jako, że końcówkę poprzedniego sezonu nie miałem jeszcze tankbaga, to w kieszeniach najczęściej znajdowały się: klucze od domu, portfel, telefon, mp3+słuchawki, zawsze jakiś scyzoryk; pod kanapą zestaw podstawowych kluczy i db killer...

Edytowane 12 Kwiecień 2013 przez vieto

[tomay]

Ja mam jeszcze pod siedzeniem 0,5 litra...... Oleju przelanego do butelki po wodzie mineralnej .

[jab2]

Sprzęt do udzielenia pierwszej pomoc, czyli mini apteczka, w której są rękawiczki, koc termiczny, cholernie ostry nóż, opaska i trochę bandaży.

[krynio]

Rozaniec woze ze soba i sie modle.

 

 

[radzior]

mini apteczka, podstawowe klucze(ampule, oczkowe +śrubokręt), "trytki", powertape, nóż, rękawiczki robocze, blokada przedniej tarczy, zapasowe bezpieczniki, taśma izolacyjna, czasami olej do łańcucha.....hmmm...chyba wszystko, mniej więcej

[Gość Alex22]

ja mam klucze wszystkie jakie są mi potrzebne w razie co, kable rozruchowe, rękawiczki jednorazowe, plastry, bandaż, trytytki, śrubki, portfel, szminka, perfumy, gumki do włosów, dowód, picie i pare innych gratów ;P

[radzior]

a najważniejsza w motocyklu jest szminka! bo w kasku też trzeba jakoś wyglądać, hehehe

[Abaper]

Poza oczywistymi rzeczami wożę ze sobą: multitool leatherman, powertype, zestaw kluczy, żarówka, db killer, wyciąg z ustawy o pomiarze hałasu, kondona na deszcz, małą apteczkę, kamizelkę odblaskową.

Czasem jak jadę do roboty to marynarkę i buty.

[Conorian]

W jednej kieszeni tel a w drugiej portfel. Tyle

[TomekB12]

Ja wożę klucze (do świec,multitool,śrubkokręt, ampule, klucz rozsuwany i oczkowy do tylnej ośki), trytki, apteczka, kamizelka odblaskowa, "łatkę w sprayu" plus sznurki do łatania opon, blokada na tarczę, podstawka pod kosę na grząski grunt, wszystko pod kanapą.

[Magpie]

Demyt Nie wożę zazwyczaj kluczy ale mam plan kupić najpotrzebniejsze nasadki, pokrętło i grzechotkę małą, choćby po to, żeby mieć jak się dostać do akumulatora (w sv trzeba odkręcić boczki i kanapę kierowcy)

 

Zawsze jednak mam disclocka, siatkę bagażową na kask w razie zakupów, plecak, multitoola też leatherman (skeletool), okulary przeciwsłoneczne, słuchawki i mini apteczkę po poprzednim właścicielu i druta do podnoszenia baku

 

Do reperacji gum nic nie wożę, bo powyżej 50 km od domu mam assistance z PZU a poniżej poratuje mnie pewnie Motokracja albo ktoś z domu, a jak już łatać to kołkiem raz a dobrze.

Edytowane 12 Kwiecień 2013 przez Magpie

[Gość Przejscie]

Ja wożę zestwa kluczy (oryginalny ) latarkę i nóż. No i oczywiście tytyrytki.

[woldo2]

Zestaw kluczy oryginalny, trytki, spray do łańcucha(bardzo się przydaje powyżej 200km jeśli spadnie deszcz) płyn hamulcowy (nawyk z crossa), bandanę, kamizelkę odblaskową, planuję jeszcze dokupić stopery do uszu i małą apteczkę( w razie gdyby bandana nie starczyła:P ) Wszystko pod kanapą.

[Misza173]

Ludzie gdzie wy to mieścicie !! Ja robię jak Conorian i chyba starczy

 

No może kilka kluczy

[miszi]

a ja wożę portfel, telefon, stopery do uszu i to tyle.

 

Ludzie, wy camperami przypadkiem nie jeździcie?

[Amefisto]

U mnie podstawowy zestaw pod kanapą to: Db killer, próbnik prądu, multitul, opaski odblaskowe, trytryki, spray Uvex do wizjera w kasku, chusteczki higieniczne. Jak jadę gdzieś dalej to w kufrze zapałki, podstawowe klucze i śrubokręty, siatka bagażowa, nawi, sraj taśma* i ostatnio dołożyłem łańcuch do przypięcia moto. Po kieszeniach oczywiście tel i portfel.

 

Ale po przeczytaniu postów wyżej widzę że przydała by się mini apteczka i jakiś porządny nóż typy survival.

 

*Jastrząb Tobie nic nie umknie

Edytowane 14 Kwiecień 2013 przez Amefisto

[kokos]

A ja zawsze mam oryginalny zestaw kluczy i DBkiller pod siedzeniem. Jak gdzieś dalej to jeszcze szmatkę i płyn do mycia wizjera.

[Gość lucas]

Oryginalny zestaw kluczy, multitool, troszkę hipolu do łańcucha, rekawiczki, szmatkę i bagnet od AK.

[chriss]

a ja nie zabieram nic, bo mi się nigdzie nie mieści. W nowym zadupku to już w ogóle nawet puszka picia nie wlezie.

No może w kombi wsadzam dokumenty, telefon, klucze od domu i chusteczki do kasku.

 

Czasem bibułki.

[Gość Pitu]

A ja : db killer , mini apteczka , latarka , szmatka , kominiarka , zapasowe rekawice w razie deszczu.

Niestety oryginalnych kluczy nie posiadam , zarzuce tylko pod kanape pare trytytek i chusteczki higieniczne

Edytowane 13 Kwiecień 2013 przez Pitu

[kolczyk_1986]

Oryginalny zestaw kluczy, ekspandery, siatka na kask, deska pod stopkę i pasek do tankbaga - wszystko z tylu się mieści, pojemnik nad aku pusty (chyba trzeba tam apteczkę włożyć ) kanapa i tak od święta otwierana, kufer robi za bagażnik

[Jaro]

Klucze w oryginale, apteczka, ostry nóż, taśma izolacyjna, butelka wody mineralnej, zapałki - to pod kanapą. Po kieszeniach telefon, dokumenty, chustki, bandana. Jak gdzieś dalej to do sakw smar do łańcucha, ciuchy na zmianę, chociaż koszulka, więcej wody i coś do żarcia. Moje podstawowe graty.

[Gość mmmarcin]

Pod siedzeniem:

- oryginalny zestaw kluczy;

- klucz do świec;

- ścierkę jakąś;

- lateksową rękawiczkę,

- multitool;

- ściereczki do wizjera;

- dwa kawałki drutu*.

- czasami blokadę tarczy;

- zapalniczkę.

 

* - kiedyś raz jeden robiły za kable rozruchowe.

[RobRoy]

A ja myślę że wystarczy mieć tylko rolkę papieru toaletowego, telefon może być z nawigacją i karta bankomatowa

 

 

Wypocone za pomocą Srapatalka 2 i wypchnięte z iPada 2

[nieaktywny4]

MÓJ skład

-Papier toaletowy (Amefisto mnie zainspirował, sam zapomniał dodać że wozi w kuferku )

Po dzisiejszym wypadzie do Słupcy zamierzam uzupełnić mojego dziorka w

-Rękawice zapasowe (Zmoczyło nas troche )

-Spray do Łańcucha ( Myliśmy Motocykle z Ficnerem na myjce, były nie brudne a up.erd...ne )

-Ścierka jakaś z mikro.cośtam

No i ostatnia sprawa Browarek co jak będziemy czekac 3h na przystanku z powodu deszczu uśmierzy ból