Skocz do zawartości

Zawracanie, Skręcanie W Lewo Między Wyspami? Co I Jak ?


Gość jaco
 Share

Rekomendowane odpowiedzi

Witam, mam kilka pytań dotyczących wyżej wymienionego manewru czyli zawracania lub skręcania w lewo między wyspami. Temat nasunął mi się po dzisiejszym lataniu po krk, bo z tym manewrem a bardziej miejscem między wysepkami (bez malowanych pasów) już kilka osób pytałem (i nie dostałem odpowiedzi, bo sami jej dokładnie nie znają). Dla lepszego zrozumienia tematu wrzucę kilka fotek i pytań do każdej sytuacji.

 

Sytuacja pierwsza. Skrzyżowanie na poniższym obrazku wykonuję manewr skręcania w lewo (zdjęcie skrzyżowanie), ustawiam się pomiędzy wyspami tak jak zaznaczyłem czarną linia a koleś wykonujący ten manewr z przeciwka coś macha łapami, że niby źle się ustawiłem, i tu nie wiem może chodziło że zbyt mało miejsca mu z lewej strony zostawiłem, albo druga opcja, że powinienem stanąć całkowicie z lewej strony (tylko, wydaje mi się dziwne, żeby tak pod ukosem dojeżdżać do linii). Bo niby pojazdy skręcające z głównej drogi wykonują ten manewr skręcają zaraz przy wyspie (tak wskazują ciemniejszy ślady na asfalcie). Rozumiem, że tutaj wynika to z bezkolizyjnej relacji dla obu skręcających w lewo na drodze głównej.

 

Sytuacja druga, tutaj link http://www.portel.pl...ul.php3?i=31651 w przypadku tej elki niby piszą, że przy zawracaniu powinna wykonać ten manewr zaraz za wyspą, a nie podjeżdżając pod przeciwną wyspę, to wydaje mi się zrozumiałe, ale co w przypadku gdy ta elka chce skręcić w lewo, i nie chce zawracać wtedy wydaje mi się, że powinna zająć miejsce jak na zdjęciu w linku? :)

Mam nadzieje, że nie zagmatwałem za bardzo, chodzi mi mniej więcej o to, jak się ustawić przy zawracaniu/ skręcaniu w lewo między wyspami, gdzie nie ma namalowanych pasów, a może jest to na zasadzie jak kto pierwszy się ustawi, reszta ma się dopasować :)

Mam nadzieje, że temat w dobrym dziale, że nie był już poruszany i że da się zrozumieć o to co pytam ;)

post-4442-0-09354100-1368469623_thumb.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Co do jazdy przez skrzyzowanie postąpiłbym podobnie jak Ty, tylko bym się ustawił może nie na samym srodk ujak wskazuję czarna linia, tylko bardziej z prawej, zeby auta nie musiały wielkiego łuku robić, dlatego pewnie ten gość Ci łapami machał choć bez powodu. O ile pamietam skręcając na jazdach, zawsze miałem dojeżdzać do lini, a jak nie było to sam miałem środek jezdi wyznaczyć.

 

Co do drugiej sytuacji raczej postąpiłbym przy zawracaniu jak auto z "L" na dachu, Czemu? Gdybym ja chciał zawrócić, a ktoś inny z przeciwnego pasa skręcić w lewo spotkalibyśmy się na czołówce, a tak możemy bez problemu się wyminiąć ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pojechałbym tak jak Ty tzn w lewo na środku chyba że na skrzyżowaniu były by światła ze strzałką (z drogi którą jechałeś), wtedy bym jechał przy lewej.

Czasem jest dodatkowa informacja jak należy się ustawić przy skręcie w lewo https://maps.google.pl/maps?q=Warsaw&hl=en&ll=52.236565,20.980496&spn=0.009961,0.02959&sll=52.24755,21.193789&sspn=5.099675,15.150146&oq=wa&hnear=Warsaw,+Warszawa,+Masovian+Voivodeship&t=m&z=16&layer=c&cbll=52.236632,20.979691&panoid=ZQik2L250Uwql7B0aUkBDA&cbp=12,4.91,,1,-0.08

Co do zawracania to zrobiłbym tak jak L-ka.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Moim zdaniem w pierwszym przypadku postąpiłeś słusznie - mamy ruch prawostronny i tak powinieneś się zachować (wyjeżdżasz z drogi podporządkowanej). Gdyby koleś chciał jechać prosto a nie skręcać to ustawiając się inaczej wymusiłbyś pierwszeństwo.

 

Co do drugiej sytuacji postąpiłbym jak Tico (linczujcie). Jedzie drogą jednokierunkową, dlatego wykonując manewr zawracania (w lewo) trzyma się lewej strony.

Gdybym ja chciał zawrócić, a ktoś inny z przeciwnego pasa skręcić w lewo spotkalibyśmy się na czołówce, a tak możemy bez problemu się wyminiąć ;)

No właśnie gdyby ten z przeciwnego pasa chciał skręcić w lewo to miałbyś go po prawej stronie i bezkolizyjnie względem siebie moglibyście opuścić skrzyżowanie.

Tutaj jest tylko ułatwienie, nie ma komplikacji. Jeżeli dodamy do tego sytuację, że ktoś z drogi podporządkowanej chciałby wjechać na skrzyżowaniu to Ty i tak masz pierwszeństwo, podobnie jak pacjent, który z naprzeciwka chciałby skręcić w lewo.

 

Zmodyfikowany rysunek z pierwszego posta:

 

post-831-0-12254800-1368476803_thumb.jpg

 

pojazdy 1 i 2 nigdy ze sobą nie kolidują (czy to zawracając - linia ciągła, czy to skręcając - linia przerywana), pojazd 3 musi ustąpić zawsze pierwszeństwa pojazdom 1 i 2. Zwróćcie uwagę, że pojazd 3 i tak musi ustąpić pierwszeństwa pojazdowi 1 bez względu na to, czy będzie on jechał przy lewej krawędzi tak jak Tico czy przy prawej tak jak L-ka - dlatego pojechałbym tak jak Tico. Teraz większość skrzyżowań jak ma namalowane pasy to właśnie w ten sposób.

Edytowane przez Stempel
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja również pojechał bym tak jak Tico bo myśle , że tak jest poprawnie zresztą prawko mam dopiero niecały rąk i z tego co pamiętam na jazdach właśnie tak robiłem gdy chciałem zawrócic :)... A Stempel ładnie wszystko rozrysował więc według mnie wszystko jasne :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@stempel kilka ładnych lat wstecz tak jak pojazd nr 1 zawróciłem na egzaminie na B i był to źle wykonany manewr

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@stempel kilka ładnych lat wstecz tak jak pojazd nr 1 zawróciłem na egzaminie na B i był to źle wykonany manewr

Tak myślałem, że będzie to sporny temat, ale może razem uda się stworzyć dobrą wersję:D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

nie było, powiedział ze powinienem dojechać do osi jezdni jak bym chciał skręcić w lewo i dopiero zawrócić ;)

 

w moim przypadku na egzaminie to tak powinno to wyglądać :

Zawracanie%20na%20skrzy%C5%BCowaniu,%20drodze%20dwujezdniowej%20i%20skr%C4%99t%20w%20lewo%20-%20nauka%20jazdy.jpg

 

 

i jeszcze ciekawostka na temat zawracania bezkolizyjnego :

 

hkuhiy.jpg

Edytowane przez baldhead
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Moim zdaniem, nr1 dobrze pojechałeś, a nr2 zawracam jak Tico.

Co do tematu, lewoskręt to najniebezpieczniejszy manewr jaki wykonujesz w ruchu ulicznym, nie da sie jednoznacznie odpowiedzieć na Twoje pytanie, bo na każdym skrzyżowaniu masz znaki poziome, pionowe ew sygnalizację, mało jest takich, które są nieoznakowane w ogóle. Więc oczy dookoła głowy, to Ty jestes kierowcą i Ty podejmujesz decyzje! Pamiętaj. Dlaczego założyłeś, że koleś machający łapami ma rację? A może nie miał, może Cie pozdrawiał :) Zbliżając sie do skrzyżowania sam oceniasz z czym masz do czynienia i jak je przejechać. Poniekad sam sobie odpowiedziałeś, bo idąc Twoim linkiem z Tico, na dole masz to http://www.motofakty...cania_cz_2.html

edit. przypomiał mi się przykład pewnego krakowskiego ronda przy Decatlonie, gdzie będąc na rondzie to Ty ustępujesz pierwszeństwa tym co na rondo wjeżdżają :) kto by pomyślał a jednak!

Edytowane przez szafran
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

U nas na wsi jest trochę takich skrzyżowań i generalnie wszyscy jadą właśnie w ten sposób ( no trafi się czasami jakiś pan w kapeluszu ala skoda fabia i stanie na środku nie wiedząc co się dzieje).

Bald, jest bardzo możliwe że masz rację, ale tak na zdrowy rozsądek weźmy sytuację, gdzie np parę pojazdów z jednej i drugiej strony chce wykonać skręt/zawracanie. Co wtedy?

post-831-0-96144800-1368479701_thumb.jpg

 

czy nie lepiej tak?:

post-831-0-36736600-1368479808_thumb.jpg

 

PS. sory za grafikę, ale wczoraj miałem reinstalke systemu i nie zainstalowałem photoshpa...

 

Edit: Bald, ale z tego co wkleiłeś to wynika, że włączałeś się z drogi podporządkowanej? Bo w tej kwestii wszyscy są zgodni że tak właśnie powinno się jechać.

Edytowane przez Stempel
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Stempel po części masz rację ale jak to Bald opisał takie zawracanie bezkolizyjne nie jest opisane prawnie więc w razie bum będzie lipa.

 

Co do Twojego rysunku jak dla mnie troszke nie masz racji (mogę sie mylić, to moje tylko marne zdanie ) ponieważ gdy widzisz, że jest zakorkowane skrzyżowanie to na nie nie wjeżdżasz, przez co nie blokujesz innym ruchu jak na rysunku nr 1

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tak, prawnie Bald to przytoczył i ma prawdopodobnie rację. W praktyce nie spotkałem się z taką jazdą, nawet na najmniejszych skrzyżowaniach - to taki absurd. Powiem nawet, że na małych skrzyżowaniach takie prawidłowe przejechanie może być po prostu awykonalne.

 

 

Co do Twojego rysunku jak dla mnie troszke nie masz racji (mogę sie mylić, to moje tylko marne zdanie ) ponieważ gdy widzisz, że jest zakorkowane skrzyżowanie to na nie nie wjeżdżasz, przez co nie blokujesz innym ruchu jak na rysunku nr 1

Święta racja, tylko kto w tym wypadku może wjechać na skrzyżowanie a kto nie? Ktoś tu ma pierwszeństwo?

 

Edit: zaczęliśmy od zatoczki a doszliśmy do skrzyżowań, tu bym się nie zapędzał i skupił na tych zatoczkach jednak

Edytowane przez Stempel
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

nie było, powiedział ze powinienem dojechać do osi jezdni jak bym chciał skręcić w lewo i dopiero zawrócić ;)

 

w moim przypadku na egzaminie to tak powinno to wyglądać :

Zawracanie%20na%20skrzy%C5%BCowaniu,%20drodze%20dwujezdniowej%20i%20skr%C4%99t%20w%20lewo%20-%20nauka%20jazdy.jpg

 

Wg mnie to nie ten sam przypadek co z Tico. Tico jadąc lewym pasem i sygnalizując skręt w lewo może tylko zawrócić, bo tam nie ma skrzyżowania z drogą w lewo:) Jeśli na egzaminie miałeś taką sytuację jak na rysunku i nie było świateł / pasa do zawracania to rzeczywiście pojechałeś źle.

 

edit. przypomiał mi się przykład pewnego krakowskiego ronda przy Decatlonie, gdzie będąc na rondzie to Ty ustępujesz pierwszeństwa tym co na rondo wjeżdżają :) kto by pomyślał a jednak!

Z tego co ja się orientuję to przepis mówi że wjeżdżający na rondo ma pierwszeństwo, chyba że znaki mówią inaczej. A że w EU mówią inaczej i u nas na większości rond jest znak "ustęp pierwszeństwa".

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Doszedłem do kilku wniosków, znalazłem (tuż obok swojego akademika) dwa skrzyżowania, które mogą trochę pomóc , a mianowicie, kwestia akurat mojego skrzyżowania, tutaj wychodzi na to, że to stempel miał rację, ale w tym przypadku wynika to z sygnalizatora, które mówi o bezkolizyjnym skręcie ( lokalizacja skrzyżowania o którym mowa, można obejrzeć sygnalizatory 50.085831,20.013477 ).

 

Skrzyżowania, o których wspomniałem wcześniej (50.084574,20.000026) jest to skrzyżowanie z sygnalizacją jak wyżej czyli sygnalizator S1, który nie mówi nic o bezkolizyjnym skręcie w lewo, zresztą tutaj jest to narzucone wyspami i malowaniem ( na zdjęciu poniżej pokazane jak są wykonywane manewry przez wszystkich na tym skrzyżowaniu).

 

Drugie skrzyżowanie (50.087702,20.001381) tutaj skręcanie w lewo wykonywane jest tak jak pisze Stempel, o czym przekonuje nas równiez sygnalizator S3, mówiący o bezkolizyjnym skręcie w lewo. (zdjęcie drugie). W tym przypadku o bezkolizyjnośc decyduje duża powierzchni tarczy skrzyżowania, co wiąże się z dużymi promieniami skrętu, dlatego dopsuzcza się pewnie taki skręt.

 

Podsumowując swoja wypowiedź, co do skrzyżowań z sygnalizacją sądzę, że już nie będę miał wątpliwości jak i gdzie się ustawić, pierwsza ważną wskazówką jest sygnalizator S1 lub S3, potem geometria skrzyżowania. Co do skrzyżowań bez sygnalizacji to się pomyśli jutro bo już późno ;)

 

Ps. Od niedawna zacząłem prace jako asystent projektanta drogowego, może temu mnie to tak nurtuje:D

post-4442-0-33633800-1368483312_thumb.jpg

post-4442-0-50086300-1368483318_thumb.jpg

Edytowane przez jaco
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja w obydwu przypadkach jeżdżę "bezkolizyjnie" i staram się edukować innych by też tak jeździli.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mnie kiedyś uczono żeby większość skrzyżowań pokonywać bezkolizyjnie i dopiero jeśli znak mówi inaczej na zakładkę. Dobrze się dowiedzieć, że uczono mnie źle;) (nie tak jak jest w przepisach). Dzięki temu mniej się będę wkurzał na ludzi robiących dziwne rzeczy na skrzyżowaniach:)

Co do obrazków, to na pierwszym pojechałbym tak jak ty(może minimalnie bardziej po prawej), a na drugim jak tico.

 

Wysłane ze Srapatalka

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

jak bym zawracał na skrzyżowaniu miedzy wyspami, pojechałbym przy lewym krawężniku. Jeśli skręcam z drogi prostopadłej w lewo (jak na foto z czarną strzałką) to pojechałbym tak jak narysowałeś na czarno. Ewentualnie zatrzymałbym się na środku przepuszczając tych co jadą prosto, albo minął się prawymi stronami aut, jeśli oni też by skręcali w swoje lewo. Zawsze tak jeżdżę i nigdy problemu nie było. Nie wiem po co gostek ci machał łapami :)

Oczywiście mowię o bardzo dużej przerwie między wyspami, tak, że moje zawracanie nie kolidowałoby z tymi co jadą prosto. Z resztą jeżdżąc po Wrocku wszystkie techniki są dozwolone jak widać.

Edytowane przez MetalBeast
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nawiązując do pierwszego posta - pojazdy które poruszają się dwupasmówkami skręcają bezkolizyjnie (włącznie z zawracaniem), natomiast pojazdy z "jednojezdniówek" skręcają kolizyjnie i wszyscy będą happy. Należy pamiętać, że ruch na tym skrzyżowaniu prawdopodobnie jest naprzemienny, więc nikt nikomu nie będzie przeszkadzał.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

to co zamieściłem było tylko poglądowe o co mi chodzi, ułożenie dróg itp, przypadkowe.

Ja najcześciej też stosuje bezkolizyjne mijanie, i próbuje jak najszybciej opuscic skrzyżowanie, a z nawrotka to tak saml jeżdże jak Tico :D no chyba że nawrotki są innego typu z oznaczonymi kierunkami na pasach to wtedy tak jak informują ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

 Share

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Korzystając ze strony akceptujesz regulamin oraz politykę prywatności.Regulamin Polityka prywatnościUmieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.